"Pan Cogito o cnocie"

Obrazek użytkownika Akiko
Kultura

"Pan Cogito o cnocie"

1

Nic dziwnego
że nie jest oblubienicą
prawdziwych mężczyzn

generałów
atletów władzy
despotów

przez wieki idzie za nimi
ta płaczliwa stara panna
w okropnym kapeluszu Armii Zbawienia
napomina

wyciąga z lamusa
portret Sokratesa
krzyżyk ulepiony z chleba
stare słowa

-a wokół huczy wspaniałe życie
rumiane jak rzeźnia o poranku
prawie ją można pochować
w srebrnej szkatułce
niewinnych pamiątek

jest coraz mniejsza
jak włos w gardle
jak brzęczenie w uchu

2

mój Boże
żeby ona była trochę młodsza
trochę ładniejsza

szła z duchem czasu
kołysała się w biodrach
w takt muzyki

może wówczas pokochaliby ją
prawdziwi mężczyźni
generałowie atleci władzy despoci

żeby zadbała o siebie
wyglądała po ludzku
jak Liz Taylor
albo Bogini Zwycięstwa

ale od niej wionie
zapach naftaliny
sznuruje usta
powtarza wielkie - Nie

nieznośna w swoim uporze
śmieszna jak strach na wróble
jak sen anarchisty
jak żywioły świętych

Twórczość Herberta głosi prawdę o człowieku. Do najwybitniejszych osiągnięć poety należy cykl "Pan Cogito". Poeta wyraził swoje filozoficzne, moralne i społeczne refleksje dotyczące różnych sytuacji.
Mamy tu do czynienia z bohaterem stworzonym na wzór "Pana Teste" Paula Valery' ego. Pan Cogito to człowiek bardzo współczesny.
Poeta w wierszu powyższym porównuje cnotę do starej panny w okropnym kapeluszu, na którą nikt by nie zwrócił uwagi, do Armii Zbawienia, ponieważ człowiek cnotliwy to taki, który walczył o dobro swoje i swojego narodu, był to dla niego cel pierwszy, do którego dążył nawet za cenę życia. Niestety dla wielu ta stara panna jest...nieatrakcyjna.
Dlaczego?
Cnota kojarzy się z obowiązkami, których nie lubią. Wolą życie wolne od walki.Najchętniej wybraliby sielankę, gdyż "-a wokół huczy wspaniałe życie rumiane jak rzeźnia o poranku", wolną od wszelkich zmartwień.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

 www.youtube.com/watch

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety Rozdaję wokoło i jestem radosną Wichurą zachwytu i szczęścia poety, Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

Vote up!
0
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#35008

"..... pozostać wiernym niepewnej jasności."
:)

Vote up!
0
Vote down!
0
#35013

..skoro juz...o...

"Pan Cogito i wyobraźnia"
1
Pan Cogito nigdy nie ufał
sztuczkom wyobraźni
fortepian na szczycie Alp
grał mu fałszywe koncerty
nie cenił labiryntów
sfinks napawał go odrazą
mieszkał w domu bez piwnic
luster i dialektyki
dżungle skłębionych obrazów
nie były jego ojczyzną
unosił się rzadko
na skrzydłach metafory
potem spadał jak Ikar
w objęcia Wielkiej Matki
uwielbiał tautologie
tłumaczenie idem per idem
że ptak jest ptakiem
niewola niewolą
nóż jest nożem
śmierć śmiercią
kochał
płaski horyzont
linię prostą
przyciąganie ziemi
2
Pan Cogito będzie zaliczony
do gatunku minores
obojętnie przyjmie wyrok
przyszłych badaczy litery
używał wyobraźni
do całkiem innych celów
chciał z niej uczynić
narzędzie współczucia
pragnął pojąć do końca
- noc Pascala
- naturę diamentu
- melancholię proroków
- gniew Achillesa
- szaleństwa ludobójców
- sny Marii Stuart
- strach neandertalski
- rozpacz ostatnich Azteków
- długie konanie Nietzschego
- radość malarza z Lascaux
- wzrost i upadek dębu
- wzrost i upadek Rzymu
zatem ożywiać zmarłych
dochować przymierza
wyobraźnia Pana Cogito
ma ruch wahadłowy
przebiega precyzyjnie
od cierpienia do cierpienia
nie ma w niej miejsca
na sztuczne ognie poezji
chciałby pozostać wierny
niepewnej jasności

Zbigniew Herbert

Pozdrawiam...

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

Vote up!
0
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#35016

http://npr.pl/matecznik/antologia3/baranczak_pan_c_o_cnocie.pdf

Stanisława Barańczaka dogłębna analiza tego wiersza
CNOTA, NADZIEJA, IRONIA
(Zbigniew Herbert, Pan Cogito o cnocie)

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

Vote up!
0
Vote down!
0

...Obnoszę po ludziach mój śmiech i bukiety
Rozdaję wokoło i jestem radosną
Wichurą zachwytu i szczęścia poety,
Co zamiast człowiekiem, powinien być wiosną. K.Wierzyński

#35042