"W Arnäs pracowano, jak zawsze, nie tylko w zakładach bednarskich, rzeźniach i przy soleniu mięsa, ale i w warsztatach niewieścich, gdzie zajmowano się przędzeniem wełny i lnu oraz tkaniem grubych materii, a także kilimów – tyleż na chwałę Bożą, co na radość ludziom.
Imię Suom nosiła pewna zręczna tkaczka, która różniła się od innych niewolnic tym, że miała jasne i proste włosy, nie zaś ciemne i...