Tajna instrukcja dla członków PO

W oczekiwaniu na wyniki wyborów, w ręce mi wpadła tajna instrukcja w sprawie komentowania wyników wyborów na przewodniczącego naszej partii, którym jest Donald Tusk, a naszą partią Platforma Obywatelska. Instrukcja ta przeznaczona jest nie tylko dla członków wyżej wymienionej naszej partii, ale i dla żurnalistów frontu ideologicznego, którzy – często zagubieni – nie wiedzą jak, a nawet czy komentować wyniki wyborów. Wyborów, w których zdecydowanym zwycięzcą został niespodziewanie Donald Tusk. Instrukcja odpowiada zatem na podstawowe pytania, na które nie jest przygotowany członek wyżej wymienionej naszej partii, znienacka zaatakowany przez siły wrogie naszej neo-liberalnej Ojczyźnie. A oto pytania i odpowiedzi z tajnej instrukcji, która mi wpadła w ręce:

1. Jak ogólnie komentować wybory na przewodniczącego Platformy Obywatelskiej?

Należy podkreślać, że korespondencyjne wybory na przewodniczącego PO stały się tryumfem demokracji neo-liberalnej, stanowiąc źródło naszej dumy i uzasadnionej satysfakcji a także inspirację dla przyszłych pokoleń zwolenników Donalda Tuska.

2. Jak tłumaczyć niską frekwencję wyborczą ?

Należy ją tłumaczyć tym, że większość wyborców Donalda Tuska spędzała wczasy zagranicą, gdzie był utrudniony dostęp do poczty, a ponadto – korzystanie z zagranicznej poczty wymagało znajomości zagranicznego języka przy zakupie znaczka pocztowego. Ponadto, list z głosem na Donalda Tuska wysłany z Australii, Brazylii, czy też Nowej Zelandii dociera do Polski po ok. 3-ch tygodniach, czyli że dotrze już po zakończonych wyborach na przewodniczącego naszej partii. Z kolei, wyborcy Donalda Tuska spędzający wczasy w krajowych kurortach nie mieli dostępu do lokali pocztowych, w związku z modernizacją Poczty Polskiej, która zlikwidowała zbędne placówki – m.in. w kurortach wczasowych.

3. Jak tłumaczyć uzyskanie przez pro-pisowskiego Gowina ponad 20% głosów wyborców Platformy?

Ten fakt należy bagatelizować podkreślając, że gdyby w wyborach wzięli udział obecni na wczasach zagranicznych a także krajowych członkowie naszej partii, to przegrana Gowina byłaby bardziej druzgocąca a tryumf wyborczy Donalda Tuska jeszcze bardziej spektakularny. Można też dodać, że Gowin – wbrew instrukcji partii obywatelskiej – odbywał przed wyborami samodzielne spotkania z członkami partii, gdzie często dochodziło do manipulacji członka pod płaszczykiem demokracji.

4. Czym tłumaczyć fakt, że Donald Tusk nie uzyskał poparcia 99.9% członków naszej partii?

Ten fakt należy tłumaczyć regułami demokracji, której najlepszym wyrazicielem jest nasza partia. Wprawdzie Donald Tusk mógł uzyskać 99.9 procent poparcia, ale z tego zrezygnował, gdyż szanuje reguły demokracji, która stanowi fundament naszej neo-liberalnej Ojczyzny i czego zazdroszczą nam inni. Tusk mógł przecież wyrzucić Gowina przed, a nie po wyborach, uzyskując w ten sposób 99 koma 9 procent poparcia! Tusk jednak tego nie zrobił, gdyż jest zwolennikiem szlachetnej rywalizacji wyborczej.

5. Czym tłumaczyć tak dużą liczbę głosów nieważnych?

Należy podkreślać, że liczba głosów nieważnych była bardzo mała zważywszy na fakt, że przeciętny wyborca Donalda Tuska nie wiedział, czy należy Gowinowi dać krzyżyk, a Tuskowi ptaszka, czy też na odwrót. Nieważne głosy to także rezultat starych przyzwyczajeń niektórych (bo przecież nie wszystkich) członków naszej partii, którzy np. na towarzysza Gierka głosowali bez skreśleń.

6. Czym tłumaczyć brak debat przedwyborczych w naszej partii?

Należy to wyjaśnić ogólno-światowym kryzysem i niezbędnymi oszczędnościami w naszej partii, której nie stać na wyrzucanie pieniędzy w błoto tylko dlatego, aby przypodobać się opozycji. Należy podkreślić, że debaty odbywają się codziennie w naszej partii, ale bez udziału kamer telewizyjnych oraz przeciwników demokracji, którzy tylko czyhają.