5 mln zł. dla Agory od stołecznego ratusza.

Obrazek użytkownika Recenzent JM
Kraj

Ile kosztuje przyjaźń i niezależność? Są tacy, co uważają, że nie ma na nie ceny. Są też tacy, którzy twierdzą, że da się je kupić. Dzisiejsze materiały informacyjne pokazują, że aktualnie więcej racji chyba mają ci drudzy.

Wiemy, że w zdecydowanej większości, media w Polsce są „zaprzyjaźnione” z władzą.
O zaprzyjaźnionej telewizji przypomniał podczas kampanii wyborczej prezydenta Komorowskiego zasłużony dla władzy reżyser Andrzej Wajda. Swym wystąpieniem pokazał też przy okazji, że i ludzie kultury w tej „przyjaźni” nie ustępują pola mediom.

Media są nazywane czwartą władzą. To brzmi dumnie.
Ale skoro, jak pokazuje życie w Polsce - pierwsza, druga i trzecia władza nie są tak naprawdę niezależne, to dlaczego niezależna miałaby być akurat ta czwarta?
Choć, jak się tak zastanowić, to w pewnym sensie media są niezależne, ale jest to raczej niezależność od faktów, obiektywizmu i prawdy. Niezależnie więc od tego, co się dzieje wokół – „zaprzyjaźnione” i „niezależne” media komentują to w sposób jak najmniej dotkliwy dla zaprzyjaźnionych, a jak najbardziej przykry i kłamliwy dla będących w stosunku do nich w opozycji.
W okresie kurczących się notowań Platformy – zwijających się słupków poparcia i podtapianego zaufania do partii władzy, próbuje się nad zaprzyjaźnionymi rozciągnąć parasol ochronny. Premiera Tuska można nieco umoczyć, ale Platforma powinna utrzymać się na wodzie i płynąć wyznaczonym kursem. Jeśli Donald Tusk „zatonie” – stery po prostu przejmie nowy „kapitan”.
Sikorski? Schetyna? Nie wiem, ale moim zdaniem taki jest plan.

Aby go zrealizować zaprzyjaźnione media muszą usuwać, albo chociaż osłabiać wszystkie przeszkody znajdujące się na drodze Platformy. A najpoważniejsza z nich to aktualnie PiS.
Do dzieła włączają się więc „zaprzyjaźnieni” i „niezależni”.
Kolejny raz GW zajmuje się roztrząsaniem wydatków PiS-u. Tym razem tych z roku 2011.
Może znajdą jakiegoś kolejnego śledzia, bo cygar, alkoholu, czy garniturów i kiecek – chyba nie.
Myślę, że w następnej kolejności prześwietlone zostaną lata jeszcze wcześniejsze, aż do 2008 roku. Lat 2005 – 2007 badać się chyba nie będzie, bo zrobił to już wcześniej aparat władzy na czele z Julią Piterą. O znalezionym wtedy wydatku na dorsza, czy śledzia nie ma chyba sensu przypominać. Ale już samo to, że nie bada się z takim zaangażowaniem wydatków innych partii daje do myślenia. One, jak widać, w tej grze się nie liczą.

Można by dyskutować, czy GW robi to z poczucia obiektywizmu, z przyjaźni do Platformy, czy tylko z nienawiści do PiS-u? Obiektywizm GW wszyscy znamy, więc ta przyczyna w sposób naturalny odpada. Z kolei, o tak niskie pobudki, jak nienawiść – nie wypada przecież redakcji tak światłej i pokojowo nastawionej do wszystkich gazety nawet posądzać.
Co nam pozostało? – Tylko „bezinteresowna” przyjaźń.

Ile taka bezinteresowna przyjaźń i niezależność może kosztować?
Od razu odpowiadam. „Agora” – wydawca GW ma duże koszty, więc to musi też dużo kosztować.
Portal wpolityce.pl pisze o pochwalnych publikacjach, które ukazały się w „Gazecie stołecznej” –miejskim dodatku GW. W publikacjach tych tak polukrowano prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz, że nie wiadomo, czy w Warszawie został jeszcze choć kilogram cukru.

Pojęcie o kosztach przyjaźni i zużytego na lukier cukru można sobie wyrobić czytając kolejny artykuł na wpolityce.pl. Artykuł nosi tytuł „Duży stołeczny (pod)lizak dla stołecznej redakcji gazety! Zobacz jak „Wyborcza” bez żenady daje z siebie wszystko w obronie HGW„ i wynika z niego, że po roku 2008 podległy pani prezydent „warszawski ratusz” regularnie zasila kasę „Agory”. Tak sobie podliczyłem te kwoty i wyszło mi prawie 5 milionów zł. wydanych
oficjalnie na kampanie promocyjne, ogłoszenia, konkursy.
To oczywiście tylko sama Warszawa. A ile płacą za „przyjaźń” GW w innych miejscowościach rządzonych przez działaczy Platformy? To musi być naprawdę niezła sumka.
A jeśli spytalibyśmy ile płacą za przyjaźń GW ministerstwa, agencje, urzędy, instytucje oraz inne państwowe firmy? Gdyby to zliczyć, to już pewnie niejednego zabolałaby głowa.

A jaki jest koszt zapewnienia sobie przez Platformę i jej rząd przyjaźni telewizji oraz pozostałych – sprzyjających jej mediów?

Co może być bardziej nieetycznego od kupowania przyjaźni i sprzedawania niezależności?
Chyba tylko to, że ten proceder jest finansowany z naszych pieniędzy.

Brak głosów

Komentarze

Żydokomuna przechszczona na żydosolidaruchę zawsze będzie w tym samym kahale i z wyżydzonych środków będzie zasilała obrzezanych! Robiła to zawsze robi to teraz i trzeba tak trafić ich kopniakiem by wszyscy wylecieli w kosmos bez trampek!/by nie mieli w czym wracać./

Vote up!
0
Vote down!
0
#365496

Opornych w kupowaniu parchatej prasy nie mozna inaczej zmusic do oplat na rzecz koszernej bandy szkalujacej Polakow jak tylko podstepnie ich okrasc za pomoca podatkow.
Po cos wlasnie tam zainstalowali swija Hajke w Warszawie zeby nazzucajac rozne podatki z tego oplacac swoich.
Ludzie placac np. za wywoz smieci nie zdaja sobie sprawy ze placa pensje i utrzymanie polskojezycznych spluwaczek i ich obrzezanych redaktorzyn.
Tak samo zreszta nie zdaja sobie sparwy ze placac za gaz utrzymuja za te pioeniadze kacapska agenture ktora rzadzi w Polsce
No coz Polacy nie Brazylijczycy trzeba miec jeszce kregoslup nie mowiac o jajach.

Vote up!
0
Vote down!
0
#365500

Ale myślę raczej, że ważniejsze jest w tej sprawie kupowanie pozytywnego dla PO przekazu do opinii publicznej.
Jakoś nie bardzo wierzę, że w dzisiejszych czasach istnieje jeszcze coś takiego, jak żydowska solidarność - przynajmniej na takim poziomie transferów pieniężnych. Nyślę, że na tym poziomie są tylko interesy i biznes - czyli władza i kasa.
Serdecznie pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#365501

Jak zwykle pan ten przyłożył Polakom. Pewnie nie czuje z nami, Polakami zbytniej więzi.
Przypuszczam, że - gdyby znał historie Żołnierzy Wyklętych - zrozumiałby, że stwierdzenie" Polacy nie Brazylijczycy"jest dla Polaków komplementem.

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#365506

blad

Vote up!
0
Vote down!
0
#365534

wysil i dziabnij porzadnie zebym poczul bo mnie tylko laskoczesz.
Klamstwo i manipulacja, aby tylko pisac n'importe quoi.
W jakm celu kjlamiesz ze jak zwykle przylozylem Polakom,
chyba ze masz na mysli Komorowskiego Tuska Linde Wajde itd, ktorzy sie mienia Polakmai,no tym przylozylem zgadza sioe ale niewiedzialem ze maja taka obronczynie i dalej z tymi i im podobnymi co wymienilem twoimi polakami nie czuje zadnej wiezi.

Co do historji Zolnierzy Wykletych to pewmnie nie zauwazylas ze tu jednego mieniacego sie za historyka nijakiego Satyra uzupelknilem w jego wpisie o fakty,ktore mu nie byly znane na temat gen. Wladyslawa Andersa.
Ale musze cie niestetyznowu wyprowadzicz bledu historji Zolnierzy Wykletych, Cichociemnych,AK,Powstancow Warszawskich uczylem sie od nich samych.
Mam liczne pamiatki w domu z tamtego okresu, ksiazki z ich dedykacja,czesc tych ksiazek nie ukazala sie w Polsce z wiadomej przyczyny,tak ze niewile osob zna te historje.
Zreszta po samym gen.Andersie mam oryginalne wlasnoreczne
listy,i nie tylko, a jego historje bynajmniej znam nie z ksiazek....
Typewnie czytal Rozowy z Katem Moczarskiego ja mialem znajomego ktory mi opowiedzila ta historje zanim Moczulski napisal ksiazke,zreszta troche fantastyczna,
Otoz moj znajomy siedzial na Rakowieckiej z gen, Jurgenem Stroopem tak samo jak Moczarski w jednej celi.
AKowcow zydowskokacapska swolocz tak samo traktowala jak SSemanow.W wiezieniu na Rakowieckiej byla rotacja zdajsie co trzy miesiace Stroop siedzial z innym wiezniem w tym z Polakami.
O samym siedzeniu po wojnie na Rakowieckiej, a takze za czasow Jana PawlaII tez sie dowiedzilaem nie tylko z ksiazek ale od moich znajomych ktorzy to wiezienie przeszli,
Czesc ztego co wiem nigdy nie zostala opublikowana.
Pewnie ksiazek wydanych na zachodzie w latach PRLoeskiego terroru nigdy w reku nie mialas, a wiedze swoja opieraz na ocenzurowanych PRLowskich i pozniej dosc lichych ale juz zetelniejszych podziemnych wydaniach,ktore tez jak sie okazalo byly nie do konca takie jak prawda byc powinna przekazana.
Na temat tego co posiadam wiedze od naocznych swiadkow a wlasciwie bohaterow tych zdarzen moglbym ksiazke napisac bo do tej pory nigdzie podobnych rzeczy nie czytalem.
Dodam ci jedno ze mojego dziadka AKowca z UBeckiej celi smierci uratowala Zydowka,a dziadek jeszcze byl pilsudczykiem do tej pory wisi u mnie na scianie jego szabla.

Vote up!
0
Vote down!
0
#365531

Napisałeś - jak zwykle z rażącymi błędami, - cyt.: "Co do historji Zolnierzy Wykletych to pewmnie nie zauwazylas ze tu jednego mieniacego sie za historyka nijakiego Satyra uzupelknilem w jego wpisie o fakty,ktore mu nie byly znane na temat gen. Wladyslawa Andersa".
Po pierwsze: - nigdy nie pisałem na Niepoprawnych, ani też gdziekolwiek, że uznaję się za historyka. Kłamiesz i wprowadzasz Czytelników i Użytkowników w potężny błąd. Także kłamiesz, abyś miał uzupełnić mój wpis o fakty dot. gen. Wł. Andersa.
Po drugie: odczep się ode mnie, bo mam cię już od dawna "po kokardy". Nie jesteś dla mnie w żadnym calu partnerem do jakiejkolwiek dyskusji. I z tą świadomością przeczytaj sobie artykuł, który 20 czerwca wieczorem zaadresowałem do ciebie tutaj: http://niepoprawni.pl/blog/6583/jesli-nie-potrafisz-nie-pchaj-sie-na-afisz-–-odpowiedz-dla-wilka-na-kacapy

        
________________________ 
"Stan skrajnej niewiedzy czasem potrafi doprowadzić
do stanu skrajnego ogłupienia". (Satyr)

Vote up!
0
Vote down!
0
#365544

nauki ze ten kto nie ma ogonkow nie powinien pisac na tym forumi wydaje ci sie ze ty mozesz komusc cos kazac.
No ale taki jak ty wyksztalcony z wielkiego miasta co ma w pogardzie osobe mniej wyksztalcona zarabiajaca na zycie wykladaniem na polkach sklepowych za 800zl,jak to sam napisales moze mu zeczywiscie sie duzo wydawac,ze mozé.
Ten kto pisze o historji jest historykiem no ze chyba w twoim pojeciu historykiem jest ten co ma tytul tak jak Komoruski i Tusk.
Masz krotka pamiec.Zacznij jesc ryby bo z tej agresji masz dziury w pamieci.
przeczytaj zarozumialcze moje komentarze we wlasnym wpisie i
odszczekaj, co naszcekales na mnie,chociaz tego odszcekania to od zwyklego kundla bardziej sie bym spodziewal niz od ciebie.

Markowa twoj wierny klakier tam tez napisala ze piszesz niezbedny podrecznik historyczny tak ze ona tez potwierdza to ze jestes historykiem.Moze nie wiesz ze mozesz byc amatorem historykiem albo np. amatorem archeologiem i czseto duzo lepszym od tych z dyplomem.

http://niepoprawni.pl/blog/6583/z-cyklu-od-mazowieckiego-do-tuska-5-%E2%80%93-czeslaw-kiszczak

Vote up!
0
Vote down!
0
#365570

"Ten kto pisze o historji jest historykiem no ze chyba w twoim pojeciu historykiem jest ten co ma tytul tak jak Komoruski i Tusk."

Rozumiem, że jak ja zacznę tu pisać o architekturze, to stanę się architektem, a jak napiszę na podstawie materiałów z internetu tekst o gwiazdach, to będę astronomem:-)

Vote up!
0
Vote down!
0
#365575

nauki ze ten kto nie ma ogonkow nie powinien pisac na tym forum, wydaje ci sie ze ty mozesz komus cos kazac.
Satyra jestm czlowiekiem wolnym moze dla takiego jak ty co sie boi ze za to co napisze bez zrodla to o szostej rano przyjada po niego i dlatego nie wychylasz sie.
No, ale taki jak ty wyksztalcony z wielkiego miasta co ma w pogardzie osobe mniej wyksztalcona zarabiajaca na zycie wykladaniem na polkach sklepowych za 800zl,jak to sam napisales moze mu zeczywiscie sie duzo wydawac,ze mozé innym cos kazac.
Ten kto pisze o historji jest historykiem no ze chyba w twoim pojeciu historykiem jest ten co ma tytul tak jak Komoruski i Tusk.
Masz krotka pamiec.Zacznij jesc ryby bo z tej agresji masz dziury w pamieci.

http://niepoprawni.pl/blog/6583/z-cyklu-od-mazowieckiego-do-tuska-5-%E2%80%93-czeslaw-kiszczak

Przeczytaj zarozumialcze moje komentarze we wlasnym wpisie i podziekowania.
A nastepnie odszczekaj, co naszczekales na mnie,chociaz tego odszcekania to od zwyklego kundla bardziej sie bym spodziewal niz od ciebie.

Markowa twoj wierny klakier i wspolnik w nagonce na niegramotnych,tam tez napisala ze piszesz niezbedny podrecznik historyczny tak ze ona tez potwierdza to ze jestes historykiem.Moze nie wiesz ze mozesz byc amatorem historykiem albo np. amatorem archeologiem i czseto duzo lepszym od tych z dyplomem.

Vote up!
0
Vote down!
0
#365572

Cos rasizmem zasmierdzialo.
Oczywiscie ze szkoda ze Polacy nie Brazylijczycy nie maja temperamentu zeby te szambo postPRLowskie spuscic do dolu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#365533

Nie jest istotne, co u kogo wisi na ścianie. Ważne, co ma się w głowie i sercu. Widoczna niechęć do Polaków bije z pańskich wypowiedzi. O pogardzie do poprawności językowej nie wspomnę. Porównując Polaków do Brazylijczyków zapomniał pan o dwóch rzeczach: po pierwsze - są to narody nieporównywalne. Po drugie - wątpię, czy Brazylia ma swoich Żołnierzy Wyklętych. Zarzucanie Polakom braku temperamentu - to niesprawiedliwe pomówienie.

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#365552

chwytem jaki stosuje propaganda PObolszewicka nazywajc maszerujacych 11 listopada patryjptow poskich faszystami.
Moze tez dla ciebie jestem faszytom gdyz ja czuje sie nacjonalista.
Otoz brazylijczycy tez maj swoich zolnierzy wykletych i nie porownuje obojga narodow bo to sa tacy sami ludzie jak Polacy to Ty czujesz sie lepsza od nich jak to napisalas.
Co do niecheci do Polakow masz racje gardza ta cala holota ktora sprzdala sie kacapom i tych Polakow co glosowali na PO,Palikota,SLD,PSL,i JKM
Co do serca masz pelna racje nie to co na scianie wisi nie to co sie pisze tylko co sie zdzialalo.
Wiesz co raz bardziej Cie lubie jeszcze sie tylko musisz pozbyc tej zlej karmy proponuje ci w czasie jogi sluchanie mszy kreolskiej wlasnie z Brazylji.A od brazylijek Polski to mogly by sie uczyc seksu bo im do piet nie dorastaja i to nie jest niechec do Polakow tylko stwierdzenie faktu.

PS.Inka byla wspaniala mloda polska patryjotka i takich Inek w Polsce bylo wiecej.
Ale na swiecie byly tez Inki i wBrazylji kiedy walczono o wyzwolenie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#365576

Póki co, to nasza swojska Teresa Orłowska uczyła cały postępowy świat seksu, a nie jakaś tam Brazylijka.

Vote up!
0
Vote down!
0
#365577