Traduttore tradittore
Traduttore tradittore. Tytułową, włoską maksymę można przełożyć na język polski następująco: Tłumacz jest zdrajcą. Oznacza to, że żaden przekład nie jest wierny wobec oryginału. Gorzej jednak , gdy tłumacz jest jednocześnie manipulatorem.
Onet donosi w tytule, że "Od teorii spiskowych ws. Smoleńska boli głowa"
Onet informuje w tekście pod tym tytułem, że
Natomiast autor przywołanego przez Onet artykułu w NYT napisał tylko, że sfera teorii spiskowych jest oszałamiająca („The range of conspiracy theories is dizzying.”)
W głupi łeb trzeba wdrukować, że od Smoleńska boli głowa. No to drukują. Szyte grubymi nićmi, ale bardzo skuteczne. Który z czytelników tej informacji zwróci uwagę, ze tytułowy ból głowy zamienia się w tekście w zawrót głowy? A przecież te dwa terminy nie są tożsame, a tylko pierwszy posiada jednoznacznie negatywne konotacje. A komu będzie się chciało poszukać przywołanego artykułu z NYT, tym bardziej, że nie jest on linkowany ani wystarczająco opisany?
Proste, ludzkie lenistwo czytelnika – a tym bardziej jego lenistwo intelektualne – uprawdopodabnianie manipulację.
Artykuł Dana Bilefsky`ego w NYT jest marny. W żadnej mierze nie odnosi się do meritum sprawy – zamach czy katastrofa. Ale rodzimi manipulatorzy nie przepuszczą żadnej okazji j żeby przekonać odbiorców medialnej papki, że Zachód się z nas śmieje. A cóż może byś straszniejszego dla postępowego i oświeconego Polaka niż kpina Zachodu?! Od tego naprawdę może rozboleć postępowa głowa...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2963 odsłony
Komentarze
A może przyjąć,
29 Maja, 2013 - 11:44
że to jest freudowska pomyłka? Ich już naprawdę zaczyna boleć głowa ze strachu i ups, wymknęło się...
Pozdrawiam nieodmiennie serdecznie!!!! ;-)
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
@Szary kot
29 Maja, 2013 - 11:56
Przyjąć można... wszystko. Niemniej jednak jako człowiek prostolinijny wolę przyjąć, że ból głowy nieprzypadkowo zastąpił tu zwykłe oszołomienie ;-). Ot, taka sobie manipulacyjka podprogowa...
Pozdrawiam :-)
PS. Wiesz, ten Freud to był... ;-)))!
Mniej więcej wiem
29 Maja, 2013 - 12:08
co z tym Freudem ;-), choć freudystką nie jestem, plizu!!!!!!!!
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
@Szary kot
29 Maja, 2013 - 12:19
Co z tym Freudem? Pytanie godne Lizu Tomaszu :-)))!
Ale ja Cię proszę!
29 Maja, 2013 - 12:34
Ty mnie do Lizu Tomaszu nie wysyłaj, ani jako gościa, ani jako pomocnika ;) Miej litość, jakieś torsje...
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
@Szary kot
29 Maja, 2013 - 12:39
No mercy! You know, curiosity kill the cat ;-)!
Ciekawość
29 Maja, 2013 - 12:58
to pierwszy stopień do wiedzy, a nie do piekła! ;))))))))
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
@tł
29 Maja, 2013 - 12:40
Artykuł w NYT mógłby być gorszy - nie jest tak źle ;)
Natomiast wypowiedź Juliusza Machulskiego, przytoczona na koniec tego artykułu...
"Such is the hysteria surrounding “Smolensk” that Juliusz Machulski, a leading Polish comedy director, said the only film that could do justice to the crash would be a parody.
“If anything, one could make a movie à la ‘Borat’ or Monty Python about a bumptious president of a moderately significant country in Central Europe who insists on landing in fog on a potato field,” he said."
No cóż...
Pozdrawiam
ander
@ander
29 Maja, 2013 - 12:46
Artykuł jest o d... Maryni, ale przynajmniej mówi coś o pojęciach i faktach amerykańskim lemingom bliżej nieznanym... ;-)
Mnie rzuciły się w oczy dwie rzeczy. Pierwsza to końcowa wypowiedz Lankosza, twórcy "Rewersu". Dotąd był powściągliwy, przynajmniej w mediach krajowych.
Druga to odnotowana na końcu osoba współpracowniczki autora z Warszawy. Inspiracja niewątpliwie poszła "przez nią".
Pozdrawiam
Uzupełnienie
29 Maja, 2013 - 16:53
Onet po niespełna dwóch godzinach "zniknął" tekst z SG "Wiadomości". Ale pałeczkę przejęła Interia idąc znacznie dalej w tytule:
Prasa w USA: "O Smoleńsku - co najwyżej parodia"
Czyli opinia prasy z USA wyrażona cytatem z Machulskiego.
Az niebardzo mi sie chce wierzyc w taka wypowiedz Machulskiego
29 Maja, 2013 - 17:24
moze cos zmanipulowali?
No ale jezeli juz by tak powiedzial to by dolaczyl do znaych scierw typu Wajda KutzOlbrychski itd.dlugo byw ywmieniac szmaty PRLowksiego ekranu.
@wilk na kacapy
29 Maja, 2013 - 17:52
Nic nie zmanipulowali.Parę tygodni temu pisano o tym wszędzie. Także tu, na NP: http://niepoprawni.pl/blog/425/kolejny-idiota
Pozdrawiam
Ilu jeszcze dolaczy do tego kregu szmat oplacanych z naszych
29 Maja, 2013 - 19:39
kieszeni tworzacych sluszna kulture jedynie POprwana.
Machulski nie tylko okazal sie skurwielem i wszazem postPRLowskiego systemu ale i oszustem gdyz ja sie nabralem
na jego postawe, myslalem ze bedzie jak ojciec, atu widac scierwo wyszlo z niego.
Przeoczylem ten wpis Kryski ale mnie on teraz powalil.
Chodzilem swojego czasu do teatru Ochota byl to malutki teatrzyk mozna powiedziec jednego aktora prowadzil Jan Machulski byl rezyserem i aktorem za razem po spektaklu byly dyskusje i rozmowy z aktora na temat problemu podniesonego w sztuce.Byly to problemy wspolczesne zwiazane tez z ustrojem i problemami wtedy pamietam ojciec tej gnidy byl po dobrej stronie.
tak się karmi lemingi te
29 Maja, 2013 - 19:44
tak się karmi lemingi
te najgłupsze i mające o sobie lepsze zdanie
http://www.tokfm.pl/blogi/pawel-pisanieck/2013/05/_new_york_times_o_filmie_krauzego__parodia_a_la_monthy_pyton/1
@foros
29 Maja, 2013 - 19:49
No, "wdzięczny" tekścik w tym linku ;-).
Ale ja chciałem zwrócić uwagę przede wszystkim na to, jak się pichci tę karmę ;-)! To kolejne exemplum swoistego masochizmu "polskich mediów", o czym pisałem kilka dni temu:
http://niepoprawni.pl/blog/3635/sine-ira-et-studio
Pozdrawiam
TŁ
29 Maja, 2013 - 22:40
Rola tłumacza jest ważna, a rola "tłumaczy" w historii ludzkości jest znamienna i ciekawa.
Sam wiesz ile książek i treści spieprzono lub zakłamano. Czasem z powodu nieudolności, a innym razem na zamówienie lub rozkaz.
Tłumacze imć Walezy, to dopiero musieli kombinować.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
@jwp
29 Maja, 2013 - 22:48
Przypadkiem znałem tłumaczkę autobiografii Wałęsy na angielski. Nie wiem, ile się nakombinowała. Wiem natomiast jak klęła tę robotę :-)))!
Pozdrawiam
TŁ
29 Maja, 2013 - 23:01
Nie wiem kto, ale ktoś pięknie tłumaczył na żywo wystąpienie Bolka w Kongresie Stanów Zjednoczonych.
Gdy rzekł - Witajcie Towarzysze i Towarówki ( vide Gomółka i żarty ), to kongresmeni i kongresówy usłyszeli - We The People.
A winien rzec - Ja to Naród.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
@jwp
29 Maja, 2013 - 23:04
Jacek Kalabiński http://pl.wikipedia.org/wiki/Jacek_Kalabi%C5%84ski
Jego życiorys, zaczynający się wg. wiki w 1980 roku, przedtem był znacznie ciekawszy ;-).
TŁ
29 Maja, 2013 - 23:10
Tia..., bardzo fajny Miś z tego Jacka.
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić.
Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
Robienie przekładu to sprawdzian... autora
29 Maja, 2013 - 23:02
Spotkałam się z opinią, że bardzo często dopiero praca nad przekładem, kiedy trzeba oddać myśl autora, demaskuje bełkot oryginału.
Re: Robienie przekładu to sprawdzian... autora
29 Maja, 2013 - 23:05
...ale to nie ma za bardzo związku z tematem wpisu głównego, tylko tak ogólnie mi się napisało.
@proxenia
29 Maja, 2013 - 23:07
Prawda ;-). Koresponduje z tym w pewnej mierze takie powiedzenie: Tłumacz powinien wystarczająco znać język,z którego tłumaczy, i doskonale ten, na który tłumaczy ;-).
Pozdrawiam
@ Tł - o, tak
29 Maja, 2013 - 23:27
Prawda :-)
Kiedyś miałam program konwertujący pliki audio. Był w polskiej wersji językowej. Za nic nie mogłam pojąc, o co chodzi, kiedy w okienku trzeba było wybrać "format wyjściowy". Myślę sobie, no do licha przecież wiadomo, jaki jest wyjściowy, bo plik wprowadziłam do programiku, to co, on nie widzi? Dopiero później, zajrzawszy jakimś cudem do wersji ang., zobaczyłam, ze jest tam "output format". Czyli końcowy, wychodzący, "życzony sobie".
"Format wyjściowy" odnosiłoby się do "input format".
Tłumaczył pewnie jakiś chłopaczek, co to "znał komputer", ale dużo słabiej język ojczysty, polski. Nie słyszał pewnie np. o pozycji wyjściowej, sytuacji wyjściowej, o punkcie wyjścia. A może słyszał, tylko też rozumiał jako output? ;-)))
@proxenia
29 Maja, 2013 - 23:32
Ciekawe, jak przetłumaczyłby ten fragment z mojego ulubionego dowcipu?
- Vous etes gai?
- Non, Monsieur, je suis triste.
:-)))???
Re: @proxenia
29 Maja, 2013 - 23:38
:-)))
Odgrzewany kotlecik
30 Maja, 2013 - 12:56
Onet odgrzewa kotlecik. To samo innymi słowami:
http://wiadomosci.onet.pl/temat/katastrofa-smolenska/new-york-times-o-filmie-smolensk-moze-stac-sie-pol,1,5528990,wiadomosc.html
Smak potrawy drugiej świeżości trzeba koniecznie utrwalić na podniebieniu smakoszy.
Joanna Berendt
30 Maja, 2013 - 13:44
Jakoś nie wspominają współautorki, Joanny Berendt, młodego narybku GW i WPROST. Sztuka donosów GW nie zginęła, wychowują godnych następców. J. Berendt chleb ma już zapewniony. I właściwe koneksje, w końcu minister z byle kim nie konwersuje.
https://twitter.com/JoannaBerendt
@ma
30 Maja, 2013 - 14:09
Zwracałem na nią uwagę wczoraj, w odpowiedzi @anderowi. Sądzę, że mogła być faktyczną - choć nie pierwotną - inspiratorką tekstu. Tak to się robi w Chicago, przepraszam, Warszawie...
Pozdrawiam
@ tł
30 Maja, 2013 - 14:15
Z dużą dozą prawdopodobieństwa :)
Nie przypadkowo świergotał u niej 25 maja, R. Sikorski.
Uzupełnienie
2 Czerwca, 2013 - 08:35
http://wpolityce.pl/artykuly/54891-jerzy-jachowicz-ogromne-kolejki-na-film-krauzego-o-smolensku-wroze-produkcji-przyszlosc-podobna-do-ksiazki-o-walesie