Prokuratura coś robi, sprawa zagadkowa.

Obrazek użytkownika seawolf
Blog

Wiele krytyki spotkało Prokuraturę w ostatnim, a i nie ostatnim czasie. Zasłużenie, co tu gadać. Ale, ostatnio popatrzyłem na ich działanie nieco innym okiem, pełnym nadziei. Na przykład po informacji, że Prokuratura ogląda film Anity Gargas „Anatomia upadku”, film wybitny, o co akurat mniejsza, bo nie o to tym razem chodzi, ale i film- który jak pepesza wbija w mózgi pewne prawdy i pewne pytania i zwyczajnie nie pozwala ich zignorować. Ogląda ta nasza prokuratura, to może i czegoś się nauczy, czymś zainspiruje, zacznie po cichu działać. A może po prostu jestem beznadziejnym naiwniakiem, tak też może być.

Przy okazji można porównać ten film do drugiej produkcji, produkcji National Geografic i tylko bez sensu spytać, po co powstał film tak jałowy, powtarzający wszystkie rządowe „prawdy” i „oczywistości”. Odpowiedź jest niestety dość jasna, a jaki miał powstać? Ni stąd, ni zowąd miał zostać wyemitowany film z Macierewiczem, Biniendą i Szuladzińskim? Już takich cudów nie ma co się spodziewać i musimy przeżuwać ( i przeżywać) politpoprawne rozważania o niekompetentnej załodze i rosyjskich naprowadzaczach. No, ale dobrze, że rychło został skontrowany filmem Anity Gargas, także po to, by zobaczyć, jak kamera może przedstawić rzeczywistość i jak ważne jest, kto kręci tą kamerą i kto wykłada pieniądze. W przypadku „Anatomii upadku”, jak rozumiem, prawie nikt.

Z faktu oglądania „Anatomii upadku” przez prokuratorów musi wynikać jedno, coś tam chłopaki robią, czymś się interesują, podobnie, jak nagle zaczęli, po tylu miesiącach badać ten nieszczęsny trotyl we wrześniu bodajże, jeśli mnie pamięć nie myli. Czyżby nastąpiło odnowienie, czy wzmożenie zawodowe, postanowienie, że jednak coś spróbują zrobić, żeby nie robić sobie i rodzinom obciachu na dziesięciolecia? Wiele razy, głównie w amerykańskich filmach, ale zawsze, widzimy, jak jakiś samotny samuraj, czy samobójca postanawia drążyć i rozwikłać jakąś niemile pachnącą i niespecjalnie obiecująca awansowo sprawę. I czasami, też głównie w filmach, mu się udaje
.
Może po prostu prokuratorom też w końcu wyszło, że tu się, kurka wodna, nic nie zgadza i że warto się temu przypatrzeć? Do tej pory stali po ciemnej stronie mocy, ale w końcu wszyscy jesteśmy Polakami. Może należy życzliwiej spojrzeć na to, co robi, czy zaczyna robić polska prokuratura? Może coś im się zacznie układać? Bo według mnie każdy, który na serio popatrzy na te filmy, spojrzy w te akta, popaprane w Moskwie, w te ekspertyzy i protokoły ekshumacji, popatrzy na te daty i błędy, musi, no, po prostu musi dojść do tych samych wniosków, a dalej, to już jest jego decyzja, czy siedzieć cicho, czy tez zacząć szumieć. No, i pamiętajmy o Seryjnym Samobójcy, który może jest, może go nie ma, ale chyba jednak jest. Każdy podejmuje decyzje sam i nie każdy jest Trauguttem, albo generałem Fieldorfem, trzeba to zrozumieć.

Dobrze by było, gdyby nasi prokuratorzy założyli podsłuchy w Zespole Parlamentarnym, choć to już pewnie stało w pierwszych dniach jego działania. I mam nadzieję, że spora grupa tych prokuratorów oglądała niedawną konferencję, doniosłą, znakomitą konferencję. Bo, na szczęście, nie trzeba tu podsłuchu, wystarczy popatrzeć leniwie w telewizor w kącie. Piszę o konferencji doniosłej, a jednocześnie bez praktycznego znaczenia, bo adresaci, czyli lemingi nie wiedzieli jak się do niej w ogóle odnieść. Lasek, Miller, uciekli. Musieliby zmienić swe poglądy, życie, w istocie. Serce rosło, jak profesorowie Binienda, Szuladziński, Nowaczyk, Berczyński po kolei prezentowali swoje opracowania i swoją wiedzę. Korzyść z podsłuchu, jaka Prokuratura by tam założyła jest oczywista- wszyscy słuchający, prywatnie, czy służbowo musieliby się zapoznać z tym, co mówi Binienda z cudownie prostą teorią, z której wynika jedno i, co więcej, nijak nie chce wyjść co innego, z założonymi zapasami wytrzymałości, bez żadnych literackich dodatków, sama nauka, z którą nie wiadomo, jak właściwie walczyć, pozostaje tylko pokiwać głową i się zgodzić.

Musieliby przyswoić sobie to, co mówi Profesor Nowaczyk o TAWS 38, o gigantycznym rozpyleniu części po wielkim obszarze, a potem, w następnych dniach przesunięciu niektórych, żeby lepiej pasowały do całości. Musiałby wysłuchać, jak Berczyński zacytował amerykańskie prawo lotnicze, o wymogach, jakie musi spełnić samolot, aby mógł poruszać się po „amerykańskim niebie”. Zwłaszcza o tym, że samolot po utracie utracie 20% siły nośnej na dowolnym skrzydle, ma utrzymać pełną stabilność.

Parę słów o fotelach, co to ich podejrzanie mało było na miejscu upadku, o, w istocie prostocie pilotażu samolotów pasażerskich też by nie zaszkodziło. I na koniec te nity wstrzelone w ciała, to tez zagwozdka i materiał do przemyślenia, jak dla towarzysza Stirlitza.

P.S. Zachęcam do czytania felietonów w „Gazecie Polskiej Codziennie”, „Warszawskiej Gazecie” i w Freepl.info. Jest też już nowa książka, „Alfabet Seawolfa”!

http://multibook.pl/pl/p/Tomasz-Seawolf-Mierzwinski-Alfabet-Seawolfa/2408
http://sklep.radiownet.pl/index.php?id_category=46&controller=category

Brak głosów

Komentarze

Możliwe, że większa aktywność prokuratury ma zwiazek z odsunięciem Parulskiego i jego przybocznego.
Sposób prowadzenia sledztwa zwłaszcza na początku woła o pomstę do nieba. Być może prokuratrzy zaczęli zdawać sobie sprawę, że oprócz sledztwa w sprawie katastrofy w przyszłości jak nic bedzie śledztwo w sprawie śledztwa.

Vote up!
0
Vote down!
0
#331895

Fragmenty wywiadu dla radia RMF FM z dzisiaj.

- W dniach 12-14 marca będę w Rosji. Chcę dowiedzieć się, kiedy Rosjanie planują zakończyć swoje śledztwo. Jeśli chodzi o śledztwo polskie, chciałbym, żeby zakończyło się w 2013 roku, ale to mało prawdopodobne - mówi prokurator generalny, Andrzej Seremet w Kontrwywiadzie RMF FM.

Prokuratura dysponuje zeznaniami świadków, którzy obserwowali przebieg ostatnich fragmentów lotu Tu-154.
- To i szereg innych dowodów zdaje się wykluczać wybuch jako przyczynę katastrofy. Pojawiła się możliwość zbadania na miejscu skrzydła Tu-154 i brzozy. Skrzydło znajduje się w Smoleńsku, próbki brzozy w Moskwie. Nasi biegli pojadą do Rosji 17 lutego - mówi gość RMF FM.

A teraz prawdziwy bełkot.

Konrad Piasecki: Ale dzisiaj na pytanie, czy prokuratura ma pewność, że było skrzydło, brzoza, zderzenie i to spowodowało katastrofę.

Andrzej Seremet - Całkowitą pewność przesądzającą tę kwestię prokuratura osiągnie po uzyskaniu wyników badań dokonanych przez biegłych na miejscu w Smoleńsku, które zaczną się 17 lutego tego roku.

Konrad Piasecki: Czyli dzisiaj nie ma absolutnie jednoznacznych i absolutnie niepodważalnych dowodów na to?

Andrzej Seremet - Prokuratura powstrzymuje się przed udzielaniem informacji szczątkowych w zakresie poszczególnych wersji, czy w zakresie poszczególnych wątków. Jak pan miał okazję zauważyć, czeka oczywiście na opinię kompleksową, ale w tym zakresie, czy w tym kontekście, jesteśmy w stanie stwierdzić to po zakończeniu tych badań.

Konrad Piasecki: A są świadkowie, którzy widzieli uderzenie samolotu w brzozę?

Andrzej Seremet- Tak, przesłuchano takich świadków.

Konrad Piasecki: Są tacy świadkowie?

Andrzej Seremet- Tak. To znaczy, nie samo zdarzenie, ale tych, którzy obserwowali przebieg ostatnich fragmentów lotu tupolewa.

Konrad Piasecki: I również tupolewa ze skrzydłem oderwanym przez brzozę?

Andrzej Seremet- Trudno mi powiedzieć dokładnie co do tych okoliczności, ale z całą pewnością prokuratura nie zaniedbała i nie zaniedba możliwości dotarcia do wszelkich źródeł, które tu mają znaczenie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#331898

Płonne nadzieje. Prokurwatura od 2,5 roku dobrze wie co jest grane.
To nie idioci, których nagle olśniło lub chwyciło za serce, to wyrafinowani zdrajcy.

NIEPOPRAWNY INACZEJ

Vote up!
1
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#331900

Vote up!
0
Vote down!
0
#331916

Szanowny Seawolfie, słoneczko przygrzało, czy jakiś może wieczór kapitański?
Czy to pytanie retoryczne - czy widać taką możliwość:
cyt.
"Czyżby nastąpiło odnowienie, czy wzmożenie zawodowe, postanowienie, że jednak coś spróbują zrobić, żeby nie robić sobie i rodzinom obciachu na dziesięciolecia?"

Czy nie widać, że tak głęboko wpadli w bagno kłamstw, decydując dawno sobie i rodzinom ułożyć wygodne i zasobne życie kosztem zhańbienia munduru - swojego i swoich zabitych kolegów?
Obciach to już jest, jak stają teraz przed opinią publiczną, bo na sąd nie możemy na razie liczyć. I ze strachu będą teraz tylko kręcić. Za dużo jest dowodów na ich obrzydliwą działalność.

**********************************
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0

********************************** Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#331920

"Z faktu oglądania "Anatomii upadku" przez prokuratorów musi wynikać jedno, coś tam chłopaki robią, czymś się interesują,"

Ee tam. Tyle, co w tym filmie, to oni dawno wiedzą. Nie mam złudzeń, oglądają głównie po to, żeby zobaczyć, co z tego filmu - i jak - trzeba w oczach publiki podważyć. Nie mam co do nich żadnych złudzeń.

W porywach mi ich żal, bo może tęsknie myślą, że jak to byłoby dobrze być wśród ekspertów Macierewicza, iść jasną drogą. Ale cóż, już nie da się i muszą brnąć dalej.

Vote up!
0
Vote down!
0
#331926

Nie wierzę żebyś myślał że prokuratura nagle zmienia front działania . Zrobiło się gorąco pod ich dupskami, wiedzą że za to będą rozliczani i boją się że do tego dojdzie szybciej niż się spodziewają . A kto ich obroni PO-wiedz .
A co do jednego chociaż uczciwego , wśród tych co się tym zajmują nie ma .
Wiesz to pogrążanie się ich jest żenujące .
A my musimy dobijać leżącego bez skrupułów bo oni ich nie mieli jak my leżeliśmy zdołowani .

Pozdrawiam .

Vote up!
0
Vote down!
0

Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!

#331928

Athina

 Prokurwator naczelny juz w gacie robi przed wizyta w Moskwie, śpiewa z takiego klucza jak sobie Moskwa życzy o naszych wypierdkach nie wspominam , bo ci nie maja nic do gadania, Przypomne 2 cytaty: "nie wyobrażam sobie , aby polski raport róznił się od rosyjskiego" zdaje się Miedwiediew, drugi jeszcze bardziej arcybolesny, "w raporcie Millera nie należyzmieniać ani przecinka"  tu nazwiska autora nie trzeba przytaczać - ostatnio zgolił ""wonsy"

Vote up!
0
Vote down!
0

Athina

#331933

np. bardzo zastanowiło mnie dlaczego na "trotylowych" konferencjach prasowych występowali po cywilu. To pierwszy raz, że do prezentowania swych "osiągnięć śledczych" zrzucili mundury polskiego oficera. To może szczegół bez znaczenia ale mnie uderzył. Czyżby poczuli, że go profanują ?

Zastanawia mnie również, że od niedawna są wyjątkowo "pracowici" i to co powinni zrobić prawie 3 lata temu, teraz "nadrabiają". Nie zapomnę miny Rzepy w filmie Anity Gargas - bezcenna. Odpowiadał z miną taką jakby właśnie zesrał się w gacie. Mam wrażenie, że poza Seremetem mundurowi prokuratorzy (za wyjątkiem Szeląga i Artymiaka) właśnie tak się czują.

Na razie pozostawiam powyższe bez wniosku, a właściwie dwóch, które mi się nasuwają...
Pozdrawiam.
contessa

_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart

"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#331934