My tu gadu, gadu, a tymczasem grudzień za pasem! A jak grudzień, to kolejne rocznice, które Polacy, to znaczy, tfu, polscy faszyści będa świętować, to znaczy, tfu, będą jątrzyc i dzielić Polaków, nikczemnie zawłaszczając dla swoich faszystowskich celów ogólnopolskie święta. Jak widać, staram się „jechać Blumsztajnem”, co takie proste nie jest, bo, jakby tak średnio wygimnastykowana anakonda...