Początek końca PO?

Oto pełna lista, powyżej posłów PO, którzy zagłosowali przeciwko projektowi swojej partii!

Dziś historyczny dzień- wielu dziennikarzy stawia pytania ,czy to koniec PO i Tuska .

Wczoraj dali poczatek swej wielkiej arogancji wobec Narodu :wielkie nagrody dla zakłamanej Kopacz,jej podwładnych i chciwego Borusewicza...
Ten fakt był jak katalizator dla nastrojów Narodu i dla ...niektórych posłów PO!
Nawet Tusk zdarzenia zwiazane z nadawanien sobie nagród /Borusewicz w ogóle sam sobie nadał?/ skrytykował!

Wielki dzień, bowiem Sejm odrzucił wszystkie projekty ustaw dotyczących związków partnerskich. Platformie nie udało się przegłosować nawet projektu swojego posła Artura Dunina, bo przeciwko niemu zagłosowała konserwatywna frakcja w Platformie. Przeciw Duninowi byli m.in. Antoni Mężydło, Jarosław Gowin i Elżbieta Radziszewska. Za - Donald Tusk i oczywiście ... Stefan Niesiołowski.

Głosowanie rozbiła własny odłam konserwatywny reprezentowany w PO mi przez Gowina!
Minister słusznie powołuje się na art. 18 ustawy zasadniczej Konstytucji, który brzmi: "Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się i pod opieką Rzeczypospolitej Polskiej".

Tusk jednak apelował- do "wszystkich, którzy nie mają twardych ideologicznych uprzedzeń", aby umożliwili komisji pracę nad rozwiązaniami, które "uczynią życie wszystkich Polaków, w tym homoseksualistów, życiem godniejszym".Dodał ,że Sejm powinien wypracować przepisy, które ułatwią im życie. No coz -takiego mamy premiera-bez komentarza...

W koalicyjnym PSL nikt nie poparł projektu PO. 46 ludowców zagłosowało przeciw, dwóch się wstrzymało. Przeciwko projektowi był cały PiS i Solidarna Polska, nie głosował tylko Jarosław Kaczyński, którego nie było w Sejmie.

Projekt Platformy wsparło 42 posłów Ruchu Palikota, tylko jedna posłanka Ruchu była nieobecna. Za projektem głosowało też 23 posłów SLD, dwóch było nieobecnych.

Sejm odrzucił wcześniej oba projekty ws. związków partnerskich zgłoszone wspólnie przez SLD i RP. Za przyjęciem wniosku o odrzucenie pierwszego projektu było 276 posłów, 150 było przeciw, a 23 wstrzymało się od głosu. W sprawie drugiego projektu: za odrzuceniem było 283 posłów, przeciw 137, od głosu wstrzymało się 30.
Wraca chrzescijanska normalność!

Przed głosowaniem, na trybunę wszedł minister Jarosław Gowin. Powiedział, że jego zdaniem - jako ministra - projekty są niezgodne z konstytucją. Na to wystąpienie zareagował premier, który stwierdził wyraźnie, że jest to osobista opinia Gowina.
Tusk wyrażł nadzieję, że głosowanie w sprawie związków umożliwi pracę nad wszystkimi projektami. Mimo różnicy poglądów.

Ciekawe komentarze przytocze:

Konrad Piasecki
Żeby premier dyskutował z własnym ministrem na trybunie sejmowej - tego to chyba jeszcze nie było!

Agnieszka Pomaska posłanka PO
Żenada:/ Wstyd mi za moje koleżanki i kolegów z sejmu.

Andrzej Rodzenek z RP
Warto zapamiętać tę datę. Właśnie rozpoczął się schyłek PO. Głosowanie przeciwko związkom partnerskim to koniec Platformy OBYWATELSKIEJ!

Dziennikarz Perejra
Dziś przegrał Nowy Porządek Świata, wygrała normalność. Czas na ochronę życia najmniejszych i bezbronnych obywateli. Starczy odwagi?

Łukarz Warzecha
No i git - lewacki temat zastępczy w postaci tzw. związków partnerskich przepadł. Są jeszcze normalni posłowie.

Tomasz Terlikowski
Nigdy i nigdzie poza kilkoma schyłkowymi krajami Zachodu nie wprowadzano związków gejowskich do prawa. Ciemnotą jest ich wprowadzenie.

Tomasz Kamiński (SLD)
To, że premier musiał ustosunkowywać się do wypowiedzi swojego ministra pokazuje, że Platforma skręca bardzo mocno w prawo, a to co się dzisiaj stało, cofa Polskę do średniowiecza. Platforma pokazuje swoje oblicze, klęczy przed hierarchami kościelnymi, boi się kleru i mam nadzieję, że Polacy dostrzegą, że to partia zaścianku, co przyczyni się w rezultacie do spadku poparcia dla tej partii{PO}

A na deser "ulubieniec"- Tomasz Lis
KOMPROMITACJA SEJMU! CZAS NA DYMISJĘ GOWINA!
/ to już tracenie oceny rzeczywistości - dymisja Gowina, dlaczego nie TUSKA-Panie Lis?/

Po głosowaniach, rozpoczęła się ostra wymiana zdań między politykami i komentatorami. Dziennikarze ironizowali, że szef klubu PO znów nie był w stanie zdyscyplinować swoich posłów.

Dodam że ONI kłocą sie obecnie miedzy sobą i oczerniaja juz -co dla Nas jest jak woda na młyn!
Wreszcie... Na dowód zacytuje ostatnie wypowiedzi Rodzenka:
Mieliśmy chwilę prawdy, dzisiaj Platforma Obywatelska przestała być obywatelska, zwyciężył kołtun i ciemnogród, a Jarosław Gowin udowodnił, że jest trzecią siła polityczną w państwie - po tym, jak sejm odrzucił wszystkie projekty ustaw dotyczących związków partnerskich.

Mało mnie obchodzi, że część PO zagłosowała za związkami partnerskimi - dodajał . Podkreślił, że obowiązuje odpowiedzialność zbiorowa i skoro partia nie potrafiła dogadać się w tej sprawie i załatwić jej dla dobra obywateli, to weźmie za to odpowiedzialność w całości jako partia. - Nie pomogło nawet wezwanie premiera, by ludzie byli dla siebie ludzcy, zwyciężył kołtun i ciemnogród. Współczuję społeczeństwu, że ma takich przedstawicieli.
PO-PiS rządzi dalej i należy położyć temu kres - mówi Andrzej Rozenek.

Te projekty dla wszystkich są niekonstytucyjne odpowiedział na to Jacek Żalek z konserwatywnego skrzydła PO.

Czy to oznacza, że pozycja premiera w partii nie jest taka silna, że nie ma tak wielkiego wpływu na swoich posłów? - Nie, to oznacza tylko tyle, że w tej chwili Jarosław Gowin dysponuje trzecią siłą polityczną w Polsce - odpowiada rzecznik RP.
Wiele to znaczy,to wskazuje na to,że ICH rozgrywki -WYSZŁY tu w Sejmie w całej krasie !!!
Walka o stołki i kase wychodzi ...i zapewne agentura dodaje oliwy na całego!
Pamietajcie Tusk rozwala SŁUŻBY!!!

Że To początek rozłamu w PO i utrata kontroli nad partią Tuska - pomimo jego wsparcia Ustawom i Dyscyplinowaniu, po wyjściu ze szpitala, cicho potwierdził -szef klubu...Wcześnie Grupiński stwierdził: "Gowin im starszy, tym węższe ma horyzonty"-
bowiem wiele wskazują te słowa!