Rosja osiagnęła swój cel po 87 latach...

Wszyscy nawet Ci popierający stronę naiwniaków liczących na przełom w stosunkach z Rosją przyznają- Wielokrotnie w dziejach Polski było tak, że Rosji było na rękę rozgrywanie wewnętrznego polskiego konfliktu i stwarzanie takiej sytuacji, by Polacy wzięli się wzajemnie za łby, bo to oznacza słabość Polski i poszerza pole działania Rosji - tak profesor Nałęcz ocenił w radiowej "Trójce" wydarzenia w Sejmie.20-01-2011
Rosjanom z całą pewnością zależy na tym - pewnym Rosjanom, czy części politycznej Rosji - zależy na tym, żeby Polska była krajem takim właśnie niespecjalnie obliczalnym, stabilnym, poważnym, rozsądnym. Pokazują światu czy Europie: "Patrzcie, z kim mamy do czynienia"-Kużniar 18-04-2012 rmf.fm

Szkoda ze te same osoby i środowiska wierzyły Rosji i jej przedstawicielom przed 2010 rokiem i dali sie nabrać na przedstawienie pt. "przełom w stosunkach". Dziś za ich naiwniactwo płaci cała Polska, dziś muszą utajniać, ukrywać notatki z rozmów, ze spotkań, dziś mogą już tylko potwierdzić że Rosji zależy na podziale w naszym społeczeństwie-szkoda tylko ze nie chcą przeprosić za to że oni ten podział spotęgowali swym naiwniactwem, frajerstwem, brakiem trzeźwego spojrzenia. To przecież oni wystawili prezydenta własnego kraju na pastwę "rosyjskich fachowców" w Smoleńsku. Jak można było być tak naiwnym??

Rosjanie na podział i konflikt chcieli grać już przed wojną, wtedy jedna nie znaleźli "użytecznego idioty" który by im w tym pomógł. Taki narodził się dopiero teraz, dziś musi ukrywać notatkę ze spotkania na molo, a jego doradcy równie "sprawni" jak on mogą tylko kłamać.

W najnowszym "Uważam Rze-Historia", w artykule "Komuna wysadza Cytadelę" jest przypomniany plan zamachu na Piłsudskiego. Wiosną 1923 roku szef bolszewickiej rezydentury w Polsce Mieczysław Łoganowski zaproponował zamordowanie marszałka Piłsudskiego. Do zamachu miało dojść w Sulejówku. Do akcji wyznaczona została specjalna bojówka terrorystyczna Komunistycznej Partii Polski. Terroryści przebrani za studentów jednej z endeckich korporacji mieli w nocy dokonać napadu na willę marszałka Piłsudskiego w Sulejówku i go zamordować. Akcja ta miała spowodować odwet zwolenników marszałka i doprowadzić do wojny domowej w Polsce. Z niewyjaśnionych przyczyn do akcji nie doszło...

Czytając to doznałem uczucia "deja vu", z tym tylko że efekt akcji planowanej w 1923 roku, Rosja uzyskała teraz. Wyczekano tylko na dogodny moment i naiwniaków oraz frajerów zrobiono jak dzieci. Teraz naiwniacy i frajerzy winą za swą katastrofalna naiwność i krótkowzroczność obarczają......"ciemnogród". Za rządów "ciemnogrodu" do katastrofy by nie doszło, nikt by Rosji nie uwierzył na słowo i klepniecie po pleckach. Do czasu gdy naiwniacy i frajerzy będą u władzy nasz kraj będzie zawsze rozgrywany przez Rosję. Kryjąc swoją naiwność i frajerstwo, naiwniacy muszą bronić strony rosyjskiej i jej ustaleń. To pokazuje w jak absurdalnej jesteśmy sytuacji....Tylko odejście naiwniaków pozwoli powrócić do normalności w kraju....