Największe protesty w dziejach, a media milczą

Obrazek użytkownika reign_77
Świat

Oto tłumy ludzi gromadzą się w Meksyku.. a media znowu milczą. Niektórzy twierdzą, że to największe protesty w dziejach ludzkości.

1 lipca odbyły się wybory, które wygrał Enrique Pena Nieto z Partii Instytucjonalno-Rewolucyjnej mając 38,2% głosów. Jego główny oponent,kandydat lewicowej Partii Rewolucji Demokratycznej Andres Manuel Lopez Obrador - 31,6% głosów. I o to właśnie zaczęła się awantura - ludzie wyszli na ulicę

Ale to nie jest ot taki protest. Wg różnych danych, w samym Mexico City mogło wyjść od 50 do 150 tys. ludzi! Zaś jeśli chodzi o cały kraj, to szacuje się, że conajmniej 15 milionów (sic!) ludzi demonstrowało na ulicach swoich miast w kraju! Protesty odbywają się do tej pory. Celem jest ponowne rozpisanie wyborów, ponieważ jest (poważny) zarzut że były sfałszowane. Skoro tyle ludzi wyszło na ulicę, to wynik musiał być rzeczywiście drastycznie sfałszowany

A teraz pytanie: czemu w mediach o tym nic nie ma? Bo olimpiada? Przypomnijmy, że już podczas igrzysk działy się rzeczy uciszane przez media, vide agresja Rosji na Gruzję. Wszyscy gadali o igrzyskach, zaś na Kaukazie ginęli ludzie

Podobnie było z Islandią: zmieniła kierunek na nieprzychylny bankom i nastała cisza (należy zauważyć, że przedtem wszystkie media kilka razy dziennie poruszały ten temat)

Poza tym pomyślmy, czy pewnym grupom ponadnarodowych interesów podobałby się to, że cały świat zobaczyłby, że:

*można milionami wyjść na ulice w słusznej i jednej sprawie

*władza może bezczelnie przez ponad miesiąc ignorować te miliony obywateli

*media światowe są posłusznymi psami

Tak czy inaczej, Meksykanie dają już od miesiąca przykład, jak zachowuje się obywatel - walczy o swoje

Brak głosów

Komentarze

Jako advocatus diaboli - Mexico City ma, lekko licząc, kole 8-10 mln mieszkańców?

Vote up!
0
Vote down!
0
#281701

"...czy pewnym grupom ponadnarodowych interesów podobałby się..." - uwielbiam te eufemizmy żeby tylko nie narazić sie tym zbrodniarzom spod znaku gwiazdy dawida.

Vote up!
0
Vote down!
0
#281708

Tych grup jest kilka. Myślę też, że obecnie ze sobą rywalizują i nie można mówić tu tylko o Żydach

Dominik C

Vote up!
0
Vote down!
0

Dominik Cwikła

#281913

po zdjęciu - jakieś kilkadziesiąt oszołomów.

Vote up!
0
Vote down!
0
#281716

że albo tłustowłosy Radzio, albo Prof Doc Dr Hab Wałęsa, powinien udać się tam i wyjaśnić na czym polega demokracja.
Sam nie wiem...
Albo ktoś z pałacu pana Bronka powinien podpowiedzieć Meksykańskim władzom, jak powinna brzmieć demokratyczna ustawa o zgromadzeniach...

pozdrawiam,
Harpoon

Vote up!
0
Vote down!
0

pozdrawiam,

Harpoon

#281717

Tego cepa na wszystko stać.

Vote up!
0
Vote down!
0
#281720

Szukam lepszej, ale póki co...
http://www.webcamsdemexico.com/webcam-mexico-latinoamericana-oeste.html

Vote up!
0
Vote down!
0

mukuzani

#281719

"Skoro tyle ludzi wyszło na ulicę, to wynik musiał być rzeczywiście drastycznie sfałszowany"

To nie jest dowód czegokolwiek!

Nawet jakby ich pięć milionów wyszło, nie dowodziłoby to niczego przy takim wyniku wyborów (38 do 31%).

Gdyby zwycięzca uzyskał 98%, to owszem. Ale nie przy tak niewielkich różnicach.

Vote up!
0
Vote down!
0
#281723

Na czym opierasz przekonanie, że ten Obrador byłby lepszy od tego, co wygrał?

Vote up!
0
Vote down!
0
#281727

Traube,

Chyba CI Meksykanie na ulicach swoich miast wiedzą lepiej od Ciebie, ode mnie i każdego z nas tutaj w Polsce i w każdym innym zakątku świata o co im tam w Meksyku chodzi.
I DLACZEGO PROTESTUJĄ !

Ty Masz jakąkolwiek wiedzę ?
Przypuszczam, że wątpię.

Dzięki za umieszczenie TEJ fotki i Twojego wpisu Reign_77.

Pozdrowienia ślę.

Vote up!
0
Vote down!
0
#281910

Ten co wygrał jest z Partii Instytucjonalno-Rewolucyjnej, a ten co przegrał z Partii Rewolucji Demokratycznej.

Ani jedna, ani druga nazwa mi nic nie mówią. Obie brzmią zniechęcająco.

Ponieważ nie mam o polityce wewnętrznej Meksyku zielonego pojęcia, zapytałem Autora wpisu dlaczego przypuszcza, że Obrador, tj. ten co przegrał, byłby lepszy od tego co wygrał.

Uzyskałem odpowiedź:

"wspaniałe podejście 'prawdziwych Polaków' - nagłaśniamy aferę tylko, jak dotyczy naszych. Jak nie - olać.
Nie jest kwestią kto będzie lepszy, ale że miliony ludzi krzyczą, a ich krzyku nikt nie słyszy, bo 'ktoś' nałożył na nich zagłuszacz"

Twojego pytania o moją wiedzę i ironicznej odpowiedzi nie rozumiem. Przecież ja zadawałem elementarne pytania świadczące o braku wiedzy i liczyłem na jakąś sensowną odpowiedź, a nie ocenę pytania i mojej osoby ("prawdziwi Polacy") oraz moich intencji ("olać").

Vote up!
0
Vote down!
0
#281937

w sumie prawda, mogłem źle zrozumieć pytanie, więc jeślim uraził, to przepraszam :)

Chodziło mi o to, że nie ważne kim oni są. Ważne, że są tam ich miliony, a mało co się o tym mówi
Dominik C

Vote up!
0
Vote down!
0

Dominik Cwikła

#282128

wspaniałe podejście 'prawdziwych Polaków' - nagłaśniamy aferę tylko, jak dotyczy naszych. Jak nie - olać.

Nie jest kwestią kto będzie lepszy, ale że miliony ludzi krzyczą, a ich krzyku nikt nie słyszy, bo 'ktoś' nałożył na nich zagłuszacz

Dominik C

Vote up!
0
Vote down!
0

Dominik Cwikła

#281912

Podczas Dożynek! NIKT nie zauważył!!!

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#281917

Mój pierwszy komentarz dotyczył zdania:

"Skoro tyle ludzi wyszło na ulicę, to wynik musiał być rzeczywiście drastycznie sfałszowany"

Jest to zdanie fałszywe i niedorzeczne.
Nie tylko w odniesieniu do Meksyku.
Z tego, że sto milionów ludzi twierdzi coś innego, niż sto tysięcy innych ludzi, nie wynika nic, ponad to, że o czymś tam jest więcej ludzi przekonanych.
Dowodem na prawdziwość czegokolwiek być to nie może.

Protesty, o których piszesz, nie są z całą pewnością, największymi protestami w dziejach. Poczytaj sobie choćby o Rewolucji w Iranie, tej gdy obalono szacha, a do władzy doszedł Chomeini. Tam nie 50-100 tysięcy, a po kilka milionów ludzi protestowało. Zresztą, niedawne protesty w Hiszpanii zgromadziły więcej osób.

Z samego faktu, że ktoś protestuje też zresztą nie wynika, że ma rację.

Vote up!
0
Vote down!
0
#281941

Czy te protest w Meksyku trwają nadal?
Ludzie ciągle wychodzą na ulice?
Pytam, bo samych protestach światowe agencje pisały dość obszernie:

http://www.bbc.co.uk/news/world-latin-america-18949755

http://mexico.cnn.com/nacional/2012/07/02/jovenes-de-yosoy132-marchan-en-protesta-contra-el-proceso-electoral

http://www.guardian.co.uk/world/2012/jul/08/mexicans-protest-pena-nieto-election

Ale to wszystko z lipca.
Masz informacje o nowych protestach, o tym, że one ciągle tam się odbywają?

Vote up!
0
Vote down!
0
#281939

Z tego co wiem, to protesty trwają nadal, choć głównie w samej już tylko stolicy

Dominik C

Vote up!
0
Vote down!
0

Dominik Cwikła

#282134

"Skoro tyle ludzi wyszło na ulicę, to wynik musiał być rzeczywiście drastycznie sfałszowany"

http://www.memri.org/report/en/print2691.htm

Czyżby tylu ludzi mogło wyjść na ulicę, nie mając racji?

Vote up!
0
Vote down!
0
#281953

Nie wiem dlaczego piszesz "agresja Rosji na Gruzję" z głupiej wikipedii można sie dowiedzieć ,że:

Cytat:

W czwartek 7 sierpnia późnym wieczorem władze Gruzji powiadomiły, że rozpoczynają operację w celu „przywrócenia konstytucyjnego porządku” w Osetii Południowej. Co zrobili zaledwie po dwóch godzinach po ogłoszeniu przez prezydenta Gruzji zawieszenia broni. Termin ataku wybrano nieprzypadkowo[14] – liczono na brak reakcji Rosji spowodowany pobytem premiera tego kraju Władimira Putina na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie, a prezydenta Miedwiediewa na urlopie. Siły gruzińskie przejęły tego dnia kontrolę nad pięcioma wsiami w okolicy Cchinwali. Szef unijnej dyplomacji Javier Solana zaapelował w rozmowie z Saakaszwilim o powrót do pokojowych negocjacji z Osetią.

Koniec cytatu

Kazek

Vote up!
0
Vote down!
0

Kazek

#282125

agresja lub inwazja.. jak kto woli ;)
Dominik C

Vote up!
0
Vote down!
0

Dominik Cwikła

#282137