Jaki rząd promuje książkę o polskim antysemityzmie ?

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Tytuły w dzisiejszych informacjach : „Rząd promuje książkę o polskim antysemityzmie” już na pierwszy rzut oka sugerują, że chodzi tutaj o rząd Izraela. Jednak z treści informacji wynika, że jest to rząd….polski - rząd Donalda Tuska, który za pośrednictwem Ministerstwa Spraw Zagranicznych polecił polskim placówkom dyplomatycznym promowanie anglojęzycznej publikacji, w której większość tekstów przedstawia Polaków jako antysemitów, szmalcowników i szabrowników żydowskich majątków ! 

A więc wreszcie, po 23 latach od odzyskania tzw. niepodległości, dowiedzieliśmy się, czyją w istocie przybudówką jest obecny, niesuwerenny przecież rząd. Wiadomo bowiem, że kiedyś rządem PRL-u kierowała Moskwa, a teraz ?

Odpowiedź na to retoryczne pytanie znajdziemy także w nagrodzie ufundowanej Donaldowi Tuskowi przez Fundację Hans Ringier Stiftung, założoną przez największą szwajcarską grupę wydawniczą Ringier Holding AG. Donald Tusk, jako laureat Nagrody Europejskiej w wysokości 50 tysięcy franków szwajcarskich, przeznaczył tę kwotę na cele społeczne, dzięki czemu załatwione zostaną najpilniejsze potrzeby członków partii, będących w potrzebie. Ot na przykład, związane z trudnością spłaty kredytu, zaciągniego we frankach szwajcarskich, na zakup niekrępującego apartamentu w stolicy III RP.

Fundacja Hans Ringier Stiftung ma za co dziękować Tuskowi, gdyż w dużej części opanowała polski rynek medialny i jest współwłaścicielem tygodnika NEWSWEEK, którym kieruje inny europejczyk „z krwi i kości”, czyli Lis Tomasz – walczący z polskim Ciemnogrodem i co oczywiste - z antysemityzmem i z Kościołem. O tym pisałem zresztą w swoim blogu pt. „Newsweek czy już agencja Nowosti ?” :

http://niepoprawni.pl/blog/705/newsweek-czy-juz-agencja-nowosti

Nie sądziłem jednak, że tak szybko wyjaśni się nurtujący wielu dylemat, dotyczący pytania: Czyją przybudówką jest rząd Donalda Tuska ? Wyjaśnienie dał nam sam minister spraw zagranicznych, który zabrał się za promowanie w świecie Polaków, jako antysemitów i szmalcowników. Przypomnijmy, że pół roku temu minister Sikorski zaproponował, by zrzec się suwerenności na rzecz Berlina, co z ochotą podchwycił inny „europejczyk z krwi i kości” o pseudonimie operacyjnym „Alek” : „Problem suwerenności w takim wymiarze idealnym już dawno został rozstrzygnięty. My wszyscy żyjąc w świecie, który już dziś składa się z 7 miliardów ludzi, rezygnujemy powoli ze swojej suwerenności. (...) Jeżeli chcemy osiągnąć coś więcej, to trzeba w sposób świadomy zrezygnować ze swojej suwerenności, zachowując tożsamość”. 

Nie ulega jednak żadnej wątpliwości, że w dzisiejszym świecie Izrael, Niemcy i Rosja nie wyrzekną się swojej suwerenności, dlatego my – jeśli chcemy osiągnąć coś więcej – musimy na rzecz tych krajów zrezygnować ze swojej suwerenności, czemu doskonale służyć będzie przedstawienie Polaków, jako antysemitów i szmalcowników oraz szabrowników.

Dobitnie to przedstawił jeden z autorów promowanych przez MSZ tekstów, Władysław Bartoszewski (ps. „profesor”), wspominając czasy niemieckiej okupacji: „Jeśli ktoś się bał, to nie Niemców. Gdy niemiecki oficer zobaczył mnie na ulicy i nie miał rozkazu aresztowania, nie musiałem się go obawiać. Ale gdy sąsiad Polak zauważył, że kupiłem więcej chleba niż normalnie, wtedy musiałem się bać…”

Tak więc promowane przez polskie placówki zagraniczne w okresie letniej kanikuły „dzieło” wskazuje, że każdy, kto wybiera się na zagraniczne wczasy powinien ukryć fakt, że jest Polakiem – czyli antysemitą i potomkiem szmalcownika lub szabrownika, którego wszyscy powinni się bać. Powinniśmy mówić, że jesteśmy postępowymi Żydami, Rosjanami lub Niemcami, co zapewni nam należny szacunek w czasie letniego wypoczynku.

Bo na taki wizerunek Polaka dzielnie pracuje cały rząd z odznaczonym przez współwłaścicieli Newsweeka premierem, oraz z ministrem, któremu teksty pisze małżonka o właściwym pochodzeniu:  Kompletnie niezwiązanym z polskim antysemitą i szmalcownikiem oraz z dzisiejszym Ciemnogrodem, wspieranym przez Kościół.

Brak głosów

Komentarze

Mamy taką oto sytuację.

Polski rząd dwukrotnie prowadził swoje posiedzenia z rządami obcymi: w Polsce było posiedzenie wspólne z rządem niemieckim, natomiast w 2011 roku niemal cały "polski" rząd (ministrowie) pojechał na wyjazdowe posiedzenie do Izraela, gdzie wspólnie z rządem izraelskim sobie konferowali. O tym ostatnim prawie w ogóle nie było informacji w polskiej prasie.

D. Tusk jest prounijny, czyli proniemiecki. R. Sikorski jest jedynie mężem swojej żony, która jest rodzinnie spowinowacona z naczelnym rabinem nowojorskiej finansjery, więc... swobodnie możemy stwierdzić, że naszym MSZ-tem włada ktoś pro-syjo-amerykoańsko-izraelski.

B. Komorowski jest zdecydowanie promoskiewski i pro-WSI-owy...

Mamy więc może rozbiór Polski przez: kondominium niemiecko-rosyjski i Izrael, gdzie nagminnie przyznaje się obywatelstwo polskie nawet osobom nie znającym języka polskiego. W 2014 zmienia się prawo, które liberalizuje przyznawania obywatelstwa polskiego...

Dla mnie więc sprawa jest jasna...

Pozdrawiam

krzysztofjaw

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#280700

Myślę, że w obecnej sytuacji robienie z Polaków antysemitów i szmalcowników bardziej służy rządowi Niemiec niż Izraela.
Rząd Izraela gra kartą antysemityzmu wtedy, gdy chce wymusić zawarcie korzystnego dla nich kontraktu (np. na dostawy broni). Wtedy albo kupujemy je od nich, albo ukazują się różne dziwne publikacje.
Natomiast rząd Niemiec prowadzi ciągłą politykę przeinaczania historii, rozmywania winy za II Wojnę Światową i Holocaust.

Mimo różnicy zdań daję "dyszkę" za poruszenie bardzo ciekawego tematu.

Jak ktoś chce więcej poczytać o zdRadku kosmopolicie, to odsyłam do mojego artykułu: http://www.niepoprawni.pl/blog/961/patriota-sikorski-czyli-co-ma-targowica-do-smolenska

Vote up!
0
Vote down!
0
#280704

Interesująca opinia. Czy pisał Pan coś więcej na ten temat? Chodzi o wykorzystywanie antysemityzmu. Bo ja widzę też udział Moskwy w tym przedsięwzięciu. Chodzi o zalew prymitywnych, pseudo-antysemickich spotów, blogów i wszelkiego tego typu publikacji, z których tak czy owak wynika, że bijącym sercem świata jest Moskwa, a wokoło sami Żydzi.

alchymista
===
Obywatel, który wybiera królów i obala tyranów
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

Vote up!
0
Vote down!
0
#280706

Pamiętam, że była sytuacja idealnie obrazująca to, o czym napisałem. Chodziło bodajże o zakup rakiet czy awioniki. No w każdym razie ponieważ stronie polskiej podobały się bardziej oferty innych producentów niż izraelskiego, więc nagle zaczęły ni stąd ni zowąd jak grzyby po deszczu pojawiać się w światowej prasie artykuły o polskim antysemityzmie.
Ale dokładnie nie pamiętam co to było, w którym roku, za jakiego rządu, przy jakim dokładnie przetargu i jak się ta sprawa zakończyła. Dlatego nie odważę się napisać na ten temat artykułu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#280868

Co do Niemców rozmywających swoją winę od lat 50-tych, to masz rację. Natomiast polski antysemityzm jest tak samo ważny o ile nie ważniejszy dla syjonistów... z oczywistym tłem Przedsiebiorstwa Holocaust i żądaniu oddania przez Polskę wykreowanej mitycznie sumy 65 mld w ramach odszkodowania...
krzysztofjaw

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#280709

jak oni ze sobą wytrzymują?

Vote up!
0
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#280724

No, jeśli w tle mamy 65 miliardów, to może wszystko wyjaśniać :D)))
Jak wspomniałem, gdy chodzi o kasę (przykładowo z lukratywnych kontraktów) to Izrael potrafi zagrać rzekomym antysemityzmem jako kartą przetargową (nazwijmy to po imieniu: to jest szantaż).

Taki już mam stosunek do Żydów, jako narodu, że kocham ich jak Stary Testament nakazuje, szanuję ich dorobek religijny, kulturalny, naukowy i ekonomiczny, ale niektórych synów i córki tegoż narodu dla przykładu powiesiłbym na suchej gałęzi. Dotyczy to przede wszystkim stalinowskich zbrodniarzy, co mordowali nas w przeszłości, w drugiej Michnika i innych szechteroidów, co w imię "tolerancji" i "pojednania" niszczą ten kraj dziś, a w trzeciej Debbie Schlussel i innych antypolskich fanatyków, co rozdrapując nasze bolesne rany i okazując nam pogardę i wrogość zamiast wdzięczności za każde ocalone życie zapewniają w tym kraju antysemityzmowi i ogólnej nienawiści między narodami pewniejszą przyszłość niż mógłby to sobie wyobrazić najbardziej zdeklarowany nazista.

Vote up!
0
Vote down!
0
#280875

geremkowskie zlogi z MSZ i coponiektorzy esbecy dowiedzieli sie prawdy o Smolensku i doja naszych kochanych przywodcow przy okazji swiadczac na boku uslugi tym z przemyslu holokaustu?

Vote up!
0
Vote down!
0
#280742

Rząd niepolski, bo polski rząd nie opowiadałby fałszywych opinii o swoim narodzie. A skoro niepolski, to trzeba go wyrzucić na śmietnik historii. I tyle.
Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#280731