Sławomir Nowak otwierał oczy ze zdziwienia
Gdybyśmy uwierzyli w to, co mówi aktywista PO, prezydencki minister Sławomir Nowak, musielibyśmy pytać, dlaczego rządząca dziś partia nie ma stu lub prawie stu procent poparcia. Również w ostatnim wywiadzie dla portalu wp.pl Nowak przedstawia rząd i Platformę w jasnych tylko barwach, przypisując Prawu i Sprawiedliwości kolory ciemne lub szare:
--- Z raportu Andrzeja Czumy (PO) wynika co prawda, że w okresie rządów PiS nie wywierano nacisków, jednakże "raport stwierdza tylko, że nie ma dowodów na naciski w sprawach, które badała komisja" - mówi Nowak.
--- Prawo i Sprawiedliwość stara się budować legendę niezłomnego patrioty, wybitnego prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a przecież "Lech Kaczyński, najdelikatniej mówiąc, nie był najlepszym prezydentem. Był zakładnikiem partii brata, a nawet teraz, nawet po śmierci, ma być paliwem kampanii PiS" - twierdzi członek partii rządzącej.
W przeciwieństwie do partii Jarosława Kaczyńskiego "PO jest szeroką, europejską formacją, która ma wspólny mianownik: wolność jednostki, poszanowanie praw człowieka, wolny rynek, demokrację. (...) PO jest do stabilnego, mądrego, odpowiedzialnego rządzenia państwem". W partii tej są tylko kompetentne i odpowiedzialne osoby. Tak więc "minister Siemoniak ma dużą wiedzę o wojsku, interesuje się nim od lat". Jego poprzednik "Bogdan Klich był dobrym ministrem. Zachował się honorowo i należy go pochwalić za odważną decyzję".
"PO ogłosiła pierwszy etap kampanii pod hasłem 'Polska w budowie', która pokazuje wielkie polskie osiągnięcia w wielu obszarach życia obywateli - informuje Nowak. - To, co udało się zbudować w kraju przez ostatnie lata, jest naprawdę imponujące". O kampanii na Pomorzu mówi kandydat na posła: "Pokażemy, jak fantastycznie ten region się zmienia. Sam gromadząc materiały do broszury informacyjnej, otwierałem oczy ze zdziwienia, jak wiele udało się zbudować".
A jeśli ktoś z nas nie potrafi dostrzec tych pozytywnych zmian, powinien czytać wywiady z Nowakiem lub innymi członkami "szerokiej, europejskiej formacji". Przyjdzie optymizm. Przynajmniej do czasu.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2613 odsłon
Komentarze
Czy SS w Kancelarii PRP S. Nowak jest Członkiem PO RP?
12 Sierpnia, 2011 - 03:27
Czy też nie jest?
Jeśli byłby szeregowym członkiem to już byłyby podwyższone standardy. Już by starczyło, już wystarczyłoby wtedy. Jeśli byłby natomiast szefem Regionu Pomorskiego, to pozwolę sobie otworzyć oczy, bez zdumienia. To przecież Platforma Obywatelska.
A teraz bez żartów - ja mam słuchać faceta, który jest zatrudniony w kancelarii prezydenta i jednocześnie jest liderem partii politycznej i do tego śmie się wypowiadać politycznie. Przecież to skandal. Niesmak i obrzydzenie. Po co w ogóle pisać o tym do buta nie podobnym jegomościu.\
Gdyby miał odrobinę przyzwoitości to by zrezygnował z członkostwa w PO podejmując pracę u Bronka.
Coś takiego za śp. Prezydenta byłoby nie do pomyślenia. Nie było urzędnika z legitymacją partyjną. Skąd wiem - intuicja mi podpowiada, nawet nie muszę sprawdzać.
A co zrobiły by mainstreamowe media, jakby miał kogoś z PiS? Zapewne aferę. A teraz co robią? Pokazują buca i innego kanalię jako autorytet. A Autor o nim piszę ... brrr
obrzydliwość
Pozdrawiam PS
W pełni się z Tobą zgadzam.
12 Sierpnia, 2011 - 10:42
Nie są zachowane standardy. A poza tym facet plecie androny. Po co więc o tym piszę. Myślę, że ma sens, by pokazywać głupotę tych, którzy z najbliższego zaplecza władzy mają wpływ na decyzje państwowe.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Miałem takiego nauczyciela historii za komuny.
12 Sierpnia, 2011 - 10:27
Facet jeszcze w 1989 wielbił Stalina i PZPR. Przy kontraktowych wyborach mówił że na komuszej liście krajowej do Senatu są same osobistości i on nie wyobraża sobie żeby kogoś tam wykreślić.
Jak słucham Nowaka to mi się przypomina tamten gościu.
Remek.
Remek
Małe sprostowanie:
12 Sierpnia, 2011 - 10:45
To była lista krajowa do Sejmu; do Senatu były wolne wybory. Takich ludzi, jak Pański historyk, było wtedy wiele. Dzisiaj są podporą PO.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
a faktycznie może do Sejmu, 30 nazwisk było chyba na niej.
12 Sierpnia, 2011 - 13:43
Ten człowiek już nie żyje, już w tamtym czasie był dość stary.
To ciekawa postać była bo urodzony w Wilnie, mówił taką przedwojenną polszczyzną, wiedział naprawdę b. dużo, znał chyba teksty wszystkich polskich kolędy itp. itp. a mimo to był zatwardziałym komuchem. Chwalił się że jego absolwenci zapisują się do PZPR - 1989 przypominam.
Nie lubiłem jego metod.
Klasówka z historii polegała na tym że gościu podawał ze 30 dat (samych roków) i trzeba było dopisać wydarzenia jakie miały miejsce w tych latach, wpisane wszystkie 5, brak jednego 4, dwóch 3 itd.
Nienawidziłem go za to bo miałem pamięć do wydarzeń, miejsc i ludzi a do cyfr nie. Potrafiłem zrelacjonować przebieg jakiejś wojny ale bez dat.
Zawsze wymagał żeby chodzić w koszuli, marynarce i krawacie - każdego dnia.
Dla mnie dziwak na maksa, po szkole krążyła plotka że jest homoseksualistą.
Remek.
Remek
Ja też miałem
12 Sierpnia, 2011 - 14:54
podobnego historyka, który był dr. filozofii. Wciskał nam filozofię marksistowską, był zatwardziałym ateistą, podczas gdy jego żona była codziennym gościem w kościele, co też rzucało się w oczy, bo komunizm szalał, a to działo się w Zagłębiu Dąbrowskim. Wychował wielu marksistów, z których część musiała się długo nawracać.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Z tym optymizmem przyPOmniał mi się Dekalog Poprawnego Obywatela
12 Sierpnia, 2011 - 11:39
A tak w kontekście "samobójczej" śmierci Andrzeja Leppera - przykazanie 10 stało się tak aktualne, że POwiało grozą.
http://niepoprawni.pl/blog/961/dekalog-poprawnego-obywatela
POwiało grozą - też tak uważam.
12 Sierpnia, 2011 - 14:58
Pański tekst widziałem na stronie głównej. Przeczytam.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
cała wypowiedź tego pana
12 Sierpnia, 2011 - 12:40
jest podręcznikowym przykładem propagandy. Dość prymitywnym zresztą. Ale to skutek dylematu: czy mówić w sposób uczony (i wtedy mało kto przyjmie do wiadomości) czy naśladować Urbana lub Goebbelsa z ilościowo większym skutkiem...
Sł. Nowak uprawia tylko propagandę.
12 Sierpnia, 2011 - 15:00
Zastanawiam się nad tym, że istnieją ludzie, którzy traktują to poważnie.
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas
Klich był dobrym ministrem.
12 Sierpnia, 2011 - 23:41
Zachował się honorowo i należy go pochwalić za odważną decyzję". Może trochę nie na temat, ale w tej kwestii bym się zgodził. Takich "honorowych" decyzji zabrakło niestety pozostałym POlitykom partii miłości. Choćby Kopacz za przekopane miejsce po katastrofie i polskich patomorfologów, Grabarczyk za koleje i autostrady, Pitera za dorsza, Grzechu, Rychu, Miro (Polska to dziki kraj), Zbychu i jeszcze paru podrzędnych nie wyłączając naczelnego.
Po za tym Nowakiem szkoda sobie czas zajmować.
Pozdrawiam
Trzeba wyśmiać czasami Nowaka,
13 Sierpnia, 2011 - 01:58
bo będzie plótł jeszcze większe głupstwa. Klich był fatalnym ministrem i dawna powinien być zdymisjonowany. Pozostali także, ci wymienieni przez Pana i jeszcze Miller, gen. Janicki, Sikorski.
9 października dostanie społeczeństwo polskie szansę zdymisjonować tych nieudaczników. Czy skorzysta z tej szansy?
Pozdrawiam.
Zygmunt Białas
Zygmunt Białas