Jak wybrnąć z zacietrzewienia i głupoty?

Obrazek użytkownika Zygmunt Zieliński
Kraj

Były premier Mateusz Mazowiecki widzi jako premiera kogoś z PSL, o ile partia ta wejdzie w rządzącą koalicję z PiS. Czym to motywuje? „Czy ja wielbię Polskie Stronnictwo Ludowe? Oczywiście, że nie. Uważam jednak, że warto czasem odłożyć pewne cele, animozje, żeby zadbać o to, co jest najważniejsze. Mamy świadomość potknięć i błędów, że nie wszystko się udało. Ale mamy tą matkę Polskę, o którą musimy dbać za wszelką cenę Będę szedł drogą naprawy Polski. Nawet ze wszystkimi ugrupowaniami, które wolność, suwerenność, solidarność mają wypisane na swoich sztandarach, będę starał się budować zdolność koalicyjną, jeśli będzie ona niezbędna. Lepiej jest zrealizować 80 proc. programu, niż patrzeć, jak 100 proc. programu niszczeje i czołgi rządzących rozjeżdżają nasze wartości”.

Tym kimś z PSLu mógłby być najprawdopodobniej pan Kosiniak-Kamysz. Pytanie czy człowiek, który walnie się przyczynił do przejęcia władzy w Polsce przez Tuska jest godny zaufania? Oczywiście PSL powinno być w rządzie, ale nie to jakie jest ono dzisiaj. Musi się odrodzić, wrócić do starych korzeni.

Słychać głosy wołające o zjednoczenie narodowe, pojednanie, czy jak się to określa? Myśl przednia i warta zachodu, ale z kim się jednać, z kim współdziałać? Z Bodnarem? Gdzieś wyczytałem zdanie: Nie kijem KRS, to pałką. Bodnar bruka swój prawniczy autorytet. O czym tu mowa, jak może Bodnar brukać coś czego nie posiada? On ma taki autorytet jak niegdysiejszy gaz-rurka. Prokurator Krajowy Dariusz Barski dla "Gazety Polskiej": Nie można przywracać praworządności, łamiąc prawo. I tu jest kwintesencja całej polityki PO i Tuska. Bodnar ma za zadanie to, czego dokonali komuniści po 1944 r. Uczynić z wymiaru sprawiedliwości pałkę do gromienia wszystkich przeciwników reżimu. To, co kiedyś robiło słynne MBP teraz robią komisje, na szczęście postrzegane jako błazenady rozmaitych Szczerbów, Jońskich, nie licząc błaznowania sporej ilości pań, które w zamian za udostępnienie im występów mniej niż mężczyźni liczą się ze śmiesznością. Jak mówi Tomasz Łysiak, błaznów coraz więcej macie – czyli śmieszno wokół dworu Tuska. A przeciez pani von der Leyen miała powiedzieć do onegoż: Donald, well done. Co mogła mieć na myśli, czy ostatnie występy pani Jachiry czy może rujnowanie systemu prawnego przez Bodnara? Bo trudno przypuścić, by chodziło jej o ignorancję wielu osób publicznych z kręgów PO. Wielu sądzi, że głupcy są bardziej przydatni w polityce, bo chętnie wykonają to czego nie rozumieją. Podobno, kiedyś zapytano Stalina dlaczego trzyma przy sobie Woroszyłowa, który nie grzeszy rozumem? Ponoć powiedział: to prawda, ale jest posłuszny. To by potwierdzało informacje o szeregu politykach. Pozwolę sobie przytoczyć tekst za Niezależna.pl „A to poseł Marcin Józefaciuk (nauczyciel!) nie wie, co to jest władza wykonawcza, a co ustawodawcza, a to znowuż pani poseł (przepraszam, posłanka) Marta Wcisło u Moniki Olejnik popisuje się znajomością politycznych realiów wygadując bzdury na temat odwołanego z Waszyngtonu ambasadora Marka Magierowskiego (brnąc z uporem w coraz większe głupoty i potem przepraszając w mediach społecznościowych). Kiedyś była Klaudia Jachira i wszyscy myśleli, że jej występy to jakiś ekstrawagancki, śmieszny wyjątek od poważnej polityki. A tu się okazuje, że ta błazeńska fala to program na rządy byłego „króla Europy”, który otoczył się naprzemiennie – cynicznymi i twardymi graczami z bliskiego sobie koła politycznego oraz postaciami jakby wyjętymi z kabaretu”. Niegłupie to, bo zawsze można pewne wpadki tłumaczyć ich głupotą.

Czy takie kryterium awansowania ma miejsce także w przypadku przechodzenia do Brukseli? Chodzą pogłoski, że Sikorski ma iść do Brukseli. Właściwie jest to obojętne, bo w Unii i tak rządzą kolesie z sitwy, a Sikorski nie wykazał się zdolnościami, które mogłyby ich zainteresować lub przestraszyć. Dla nas obojętne to nie jest, bo pozbycie się choćby jednego polityka tej miary, co p. Radosław, to już jakiś zysk. Tymczasem Tusk powiedział: że „nie chciałby, aby Radosław Sikorski opuścił rząd. "Dla mnie najważniejsze jest to, żeby mieć rząd silny, sprawny, respektowany także w sprawach zagranicznych". Dziwny jest ten Tusk, bo chce mieć silny rząd, a .promuje miernoty. Być może nabrał on w Brukseli manier królewskich, monarchowie miewali na dworach błaznów, ale jak zauważa Łysiak, błazna „cechowała wysoka inteligencja, a w swoich żarcikach mógł posunąć się o wiele dalej niż ktokolwiek inny”. Czy taki atrybut przysługuje także obecnym politykom Tuska? Może, gdy chodzi o błazenady, n. p. jakich polem popisu są słynne komisje „rozliczeniowe”, to owszem, ale gdy w grę wchodzą kwalifikacje obecnych błaznów, to daleko im do tych królewskich.

Inna rzecz, czy ludzie sprawujący władzę są do tego przygotowani? „Niestety braki kompetencyjne tej ekipy są chwilami porażające. Nowa europosłanka Schering-Wielgus w trakcie wywiadu w RMF z rozbrajającą szczerością stwierdza, że nic nie wie o tzw. dyrektywie budynkowej będącej częścią Zielonego Ładu. Nic ją to nie interesuje, bo będzie się zajmować innymi, ważnymi dla lewicy sprawami! Ciężko to nawet nazywać błazeństwem – bo błazen żartując kpi z rzeczywistości świadomie, posiada wiedzę i zrozumienie spraw i zdarzeń. Gorzej, gdy komizm wypływa z ignorancji i aroganckiej „odmowy wiedzy”. Wtedy jest już nad czym ręce załamywać”. (cytowania za Niezależna.pl).

Ludzie, o zgoła innym stylu pracy i pomysłach niż tu wymienieni, mają się z pyszna. Wystarczy przypomnieć wściekłą nagonkę na prezesa NBP. A już Obajtek, to po prostu zwierzyna łowna. Aż dziwi wściekłość z jaką jest ścigany. „Obajtek będzie miał zarzuty nie za to, że działał na szkodę Orlenu, tylko za to, że działał za dobrze. Zyski w ostatnich 3 latach były około 100 razy wyższe, niż w czasach poprzedników, pomimo "zaniżonych" cen paliwa. Ceny były niższe, a zyski wielokrotnie wyższe. Ponieważ gromadził zyski dla Orlenu, to nie było miliardów na "inne" wydatki i być może stąd cała wściekłość, że nie używiła się cała lista chętnych. Przy okazji brał dużo niższą pensję. Uczciwości się nie wybacza”.

Ale jak jechać po bandzie, to na całego. Mamy zatem dwa przeciwstawne sobie wyroki w tej samej sprawie. Za morderstwo w procesie sądowym otrzymuje się adekwatną karę. Za odmowę morderstwa otrzymuje się dotkliwą karę pieniężną w trybie administracyjnym. Podobno ostatnio szpital za odmowę aborcji ma zapłacić pół miliona złotych. A przecież aborcja jest morderstwem, obojętnie jak by ją chcieć nazwać. Po prostu jest umowa, by jej za morderstwo nie uznawać. Tylko tyle, tylko chodzi o nazwa) i kwalifikację czynu. To tak jak w PRL, kiedy o wysokości wyroku decydowała władza, a Temida musiała mieć choćby jedno oko odsłonięte, to które spoglądało w stronę partii i rządu.. I cóż tu powiedzieć? Przyjąć na wiarę, że aborcja jest zabiegiem, ale nie morderstwem. Rozum niczym nie skażony mówi coś zgoła przeciwnego. Tusk et consortes tylko w tej materii są wierzący. Oni po prostu wierzą, że nie ma Boga i Jego sprawiedliwości, a oni są jedyną instancją decydującą o życiu i śmierci.

To wszystko dzieje się naprawdę, choć większość ludzkości przekonana jest, że myśli i działa racjonalnie. Polski, oczywiście, nie wyłączając.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (8 głosów)

Komentarze

Pan Morawiecki zamiast rozglądać się po PSLu by tam szukać kogoś na premiera, niech lepiej dobrze rozejrzy się po własnych szeregach. W Zjednoczonej Prawicy jest kilka osób które byłyby znakomitymi premierami ale ich z pewnością pan M. nie zauważy. Dlaczego? To oznaczałoby, że są one lepsze od niego. Poza tym nie musiałyby zmieniać swoich poglądów żeby zasiąść na stołku premiera. A jakie ma pan M. gwarancje, że ktoś z PSLu będzie realizował program, czy chociażby niektóre jego punkty, z idei ZP? Według mnie, żadne.

Vote up!
4
Vote down!
-1

Szpilka

#1661305

"A jakie ma pan M. gwarancje, że ktoś z PSLu będzie realizował program, czy chociażby niektóre jego punkty, z idei ZP?"

Bo Premier Morawiecki to nie styl Hołowni lub Kosiniaka, aby siedzieć i patrzeć jak oni realizują anty-polski program. 

Troszkę za dużo jadu Pan sieje wobec Premiera, który tyle dobra zrobił dla Polski, polskich rodzin, emerytów,  wprowadził Polske do G20 i ambitnie rozwijał wielkie projekty infratrukturalne, które lewactwo już zwineło i dalej zwija!! . Czy to nie są symptomy człowieka, który wspiera Konfederację?

Oni też bardziej atakują PIS i Zjednoczoną Prawicę aniżeli lewicę. Aż wstyd, że są tacy co głosuja na tych fałszywych prawicowców co mówili, że są gotowi zawrzeć strategiczny pakt z KODem aby odsunąć PIS od władzy (Winnicki w der Onet). Oni chyba powstali po to, aby uczknąć głosy Zjed Prawicy z którą nie chcą się połączyć:a wolą (jak to pokazał WInnicki w der Onet) KOD! Według mnie to strasznie fałszywi ludzie - co też wspierali Putina i atak na Krym. Więc proszę się opamietać. Oni też maja  tyle jadu do PISu i Premiera Morawieckiego. 

Ten cynizm tutaj w:  "w Zjednoczonej Prawicy jest kilka osób które byłyby znakomitymi premierami ale ich z pewnością pan M. nie zauważy," POkazuje, że to cecha niestety jest nie tylko w GW. .I tak Polska upada bo języki POkazują to co w sercu a serce dyktuje jak głosować.

Proszę o opamiętanie. Premier Morawiecki bardzo dużo zrobił dobrego dla Polski i to nie przystoi ludziom prawym aby traktować go tak jak, np. Hołownię lub Trzaskowskiego..

 

Vote up!
1
Vote down!
0

P55

#1661334

Niestety, złe wieści objawiły mi planety, a mianowicie takie, że z zacietrzewienia i głupoty nie da się ani wybrnąć, ani wykatapultować, ani wypełzać, podobnie jak i z własnej skóry. Ta wiadomość może wielu rozczarować ale taka jest niestety naga prawda. Z serdelowej też nie zrobi się salami, jak powisi sobie pół roku na strychu.

Fakt, że w Polsce najwięcej zacietrzewionych i głupich ludzi znajduje zatrudnienie w polityce, źle świadczy o ordynacji wyborczej, która powninna zdyskwalifikować takich kandydatów już w eliminacjach. Kryteria powinny być takie, że tylko ci najlepsi z najlepszych dobrną do mety. Wykształcenie, dorobek zawodowy, postawa moralna, zaangażowanie społeczne, zaufanie oraz bezkompromisowy patriotyzm powinny być warunkami do ubiegania się o te najwyższe stanowiska w państwie. To jest normalka w niektórych państwach takich jak; Islandia, Estonia, Słowenia czy Irlandia, gdzie społeczeństwo obywatelskie jest dużo bardziej dojrzałe.
Tam patologie społeczne eliminowane są już w samym zarodku i to na najniższym szczeblu administracji. Tam też poczucie wspólnoty narodowej jest potęgowane stałym wzrostem jakości życia. Komu się dobrze żyje, ten ma silny powód i motywację do obrony swojego kraju. Trzeba też mieć powód do takiego powodu, czyli sukces rodzi sukces.

Przeciwieństwem społeczeństwa obywatelskiego w państwie jest społeczeństwo podzielone na zwalczające się wzajemnie różne etnie, ideologie, religie, sekty, kartele, patronaty, mafie i tym podobne organizacje pozarządowe. Tam lojalność społeczeństwa obowiązuje wyłącznie wobec własnego środowiska pochodzenia, przynależności, własnej grupy interesów oraz własnego źródła dochodów, a samo państwo traktowane jest jako wspólny wróg, na którym można dowolnie pasożytować. Podczas wojny domowej w Libanie każdy walczył przeciwko każdemu o wpływy i o dochody. Po wojnie, ci sami umundurowani oligarchowie przebrali się w wykwintne garnitury, kałasznikowa wymienili na laptopa i wspólnie razem zabrali się do okradania własnego kraju w interesie swojej klienteli, tak tej regionalnej, jak i zagranicznej. Podobny proces degeneracji państwa zaczyna niszczyć Polskę. Ludzie bez kwalifikacji ale z silnym poparciem z zagranicy, rozrywają Polskę na różne strefy wpływów, na osobne regiony administracji i autonomii. Każdy projekt rozwojowy kraju traktują jako zagrożenie własnych interesów i tych swoich zleceniodawców. W tę hybrydową wojnę z Polską wpisuje się zarówno pakt migracyjny jak i nakazy tzw., zielonego ładu. Libanizacja Polski nabiera rozpędu.

Ps. Chmielewski wygrał na 200 m. motylkiem na ME w Belgradzie.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1661312

nigdy nie miał żadnego autorytetu!

Bodnar jako Rzecznik Praw obywatelskich wyłącznie dla bolszewi i lewactwa zatrudniał w swoim urzędzie wyłącznie podobne do niego stalinowskie, obłąkane lewactwem małpy...

Jedna z tych małp nawet stwierdziła, że "krowy są gwałcone"...

Vote up!
5
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1661316

ale porównywanie tego antypolskiego po_lszewickiego i tępego ścierwa do małpy jest obrazą dla tych miłych i inteligentnych zwierzątek.

Vote up!
0
Vote down!
0
#1661332

Nigdy bym nie wpadł na tak trafną definicję ministra

Vote up!
5
Vote down!
0
#1661321

stworzenie krzyżówki człowieka z małpą. Potrzebni mu byli niewiele wymagający żołnierze do bolszewickiej armii.

W latach 20. ub. wieku rosyjski biolog podjął się jednego z najbardziej obłędnych eksperymentów. Iwanow postanowił stworzyć hybrydę człowieka i małpy. W Gwinei próbował zapładniać szympansice ludzkim nasieniem. Gdy w 1927 r. wydalono go stamtąd za próbę eksperymentowania na kobietach, starał się założyć w Abchazji "małpią kolonię", która miała wyhodować małpoluda. Znalazł nawet ochotniczkę na jego matkę…

Małpa z guzikami, albo bolszewicka świnia...

Oprócz dowcipu, Ref-Ren miał jeszcze inny dar – pisania o sprawach najważniejszych językiem zwykłego człowieka. Na początku lat 50. dokonał rzeczy nieprawdopodobnej – potrafił swoim gniewnym wierszem doprowadzić do zaprzestania... zagłuszania jednej z polskich audycji zachodniej rozgłośni. Satyry Konarskiego trafiały wówczas do Polski dzięki audycjom Radia Paryż. Na ich zagłuszanie Ref-Ren odpowiedział wierszem „Do »głuszca«”. Opisywał działalność tytułowego bohatera następująco:

Małpie daje się rozkaz
I dwa tuziny guzików
W których zawarta jest gama
Gwizdów, bulgotów i syków!
Usłyszysz słowo – wolność –
Brzęcz niczym bąk na uwięzi!
Przy słowie: pokój – charkocz!
Przy słowie Katyń – rzęzij!

Vote up!
2
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1661336

posłuszny kundel...

 

posłuszny kundel

na szwabskiej smyczy

merdając ogonem

na pański ochłap liczy

 

Vote up!
3
Vote down!
0

jan patmo

#1661323

   Bodnar, wypisz wymaluj sekretarz POP byłej PZPR. Zahukany ograniczony intelekt elyty komuny. Tacy brylowali w katowniach UB.

Vote up!
5
Vote down!
0

ronin

#1661325