Dobra zmiana w kiepskim wykonaniu?

Obrazek użytkownika Zygmunt Zieliński
Kraj

Dobra zmiana w kiepskim wykonaniu?

Mój artykuł na Niepoprawni.pl p. t. Pomnik katyński – zasłona dymna? w ciągu niecałej doby miał ponad 3 tysiące wejść i 22 komentarze. Mocno mnie to zdziwiło, gdyż w moim przekonaniu temat nie był aż tak atrakcyjny. Dopiero komentarze uświadomiły mi, że po prostu ludzie niepokoją się pewnymi zjawiskami zachodzącymi w czasie tej „dobrej zmiany”, a w sumie chodzi o jakieś rażące niekonsekwencje. To rozumiem, bo i mnie to niepokoi i zastanawiam się kto, dlaczego i z czyim przyzwoleniem podejmuje pewne decyzje?

Zupełnie świeżo mam w pamięci wydarzenia, które sprawiają, że tzw. polityka historyczna – zresztą coś, co wielu drażni, bo historia nie może być w żaden sposób manipulowana jeśli ma być w ogóle historią – chadza krętymi ścieżkami, a znamy sposób jej uprawiania przez wszystkie reżimy, bo każdy po nią łapczywie sięgał. Więc zamiast polityki niech by była prawda historyczna niczym nie uszminkowana.

Gdy chodzi o historię, to nie brakuje dziś lepiej lub gorzej napisanych monografii, nawet popularyzatorstwo ma swoje sukcesy, ale brak publikacji, które by ludziom nie oswojonym z historią przybliżały dzieje narodowe, dlatego analfabetyzm na tym polu jest dotkliwy. A oczywiście historyk przez wielkie H nie zniży się do pisania popularnego. Zbyt niskie progi. Może także i z tej przyczyny tego nie czyni, że nie chce być posądzony o patriotyzm, a w tych książkach popularyzatorskich trzeba wyłożyć kawę na ławę.

Ostatnio dowiedziałem się, że Narodowe Centrum Kultury nie zgodziło się sfinansować takiej właśnie łatwej w odbiorze, a przecież nic prawdzie historycznej nie ujmującej, a wręcz przeciwnie niosącej ją do tych najbardziej niedoinformowanych, książki poświęconej dziejom narodowym od rozbiorów do końca PRL. Zbyt długo jestem w branży, by nie wiedzieć jak to się robi. Wszelkie oceny grantów, recenzje, nie tyle wydawnicze, ale kwalifikujące pisane z reguły zaledwie po obejrzeniu karty tytułowej książki, a nade wszystko sprawdzeniu pod kątem określonych kryteriów idei zawartej w dziele, osoby jego autora i to zasadniczo składa się na uzasadnienie wyroku. Obecnie patriotyzm jest odpowiednio poszufladkowany i trzeba wiedzieć jaką szufladkę się otwiera. Taka to jest ta polityka historyczna. Pewne tematy idą, inne mają szlaban. Kto decyduje? Tak, jak w wielkiej polityce, panuje pełna anonimowość. Dlatego nie ma się nawet gdzie upomnieć ani o prawdę, ani o racje takiej czy innej decyzji. Wspomniany tu przypadek, to nie wyjątek. Mam wiedzę na temat drogi przez mękę, jaką przeszła zbiorowa praca poświęcona profesor Annie Pawełczyńskiej. Ona się może ukaże, podobnie jak i ta olana przez NCK, ale z funduszy, nie tych „narodowo-kulturowych”, bo te zastrzeżone są nie dla takich osób, jak Anna Pawełczyńska, autorka pojęcia „lumpenelita”. Czyż bowiem możemy mieć pewność, że przynależący do niej lub ich pociotkowie nie są dziś decydentami? Nie możemy w żadnym przypadku.

Pieniądze są i to w obfitości, ale właśnie dla tych, którzy uprawiając historię, wiedzą co i jak pisać, by nie zasmucić owej lumpenelity, jej sympatyków, klientów, by nie odkryć jakichś zakamarków jej mrocznego może rodowodu. To jest taka swoista magnateria, jak ta ongisiejsza wyrosła kiedyś z co sprytniejszych szaraczków.

To premiowanie „geniuszy” i „genialnych dzieł” może nawet nie wynika ze zwyczajnego opłacania się określonej klienteli (bo jak nie zrobić dla kolegi, kuzyna, wiadomo czyjego!), ale zawsze kłuje w oczy lekceważeniem uczciwych i wiernych swemu etosowi Polaków. Sprawia to wrażenie działania celowego. Oto co przeczytałem ma PCh24 nie dalej, jak wczoraj (18 V 2018):

„Poznaliśmy laureatów organizowanego przez Narodowe Centrum Nauki konkursu OPUS 14. Jedną z nich jest prof. Barbara Engelking. Prof. Barbara Engelking, (któraś z rzędu żona TW Boniego), otrzyma z budżetu państwa na kolejne „badania” 500 tysięcy złotych. Jej ostatnia książka p. t. „Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski” oskarża Polaków o udział w Holokauście.” Czy ekipa „dobrej zmiany” wie, jakie „badania” finansuje?”

Zarówno NCK jak i NCN dobrze wiedzą kogo promują i za co wynagradzają, ale właśnie dlatego po kolei myślący Polak tego nie rozumie, bo nie chce zrezygnować z przekonania, że jednak na „dobrą zmianę” postawił, że się nie pomylił i że ma prawo czegoś od niej oczekiwać.

dzieje się inaczej. Jeśli doda się do tego zabójczą wprost i w dodatku pozbawioną jakichkolwiek znamion zdrowego rozsądku, a przygotowywaną wbrew wszelkim, dodajmy bardzo licznym, sprzeciwom środowisk najbardziej w tej materii kompetentnych, tzw. reformę szkolnictwa wyższego, to odnosi się wrażenie, że vox populi nie więcej jest wart, co pianie koguta. Lekceważenie w tej sprawie opinii naprawdę mających za sobą nie tylko troskę o naszą kulturę narodową, ale także tradycję studiów akademickich, których owocem jest wykruszająca się już szybkim tempie generacja, dla której słownictwo z łaciny, zatem miąż naszej kultury, nie stanowi chińszczyzny, jest ciężkim przewinieniem, za które ktoś kiedyś będzie musiał płacić. Sejm podjął w tej sprawie decyzję, niestety firmując ten fatalny eksperyment.

Tak myślą ludzie dalecy od obecnej opozycji już choćby dlatego przewrotnej i bezsensownej, że jedyną jej propozycją jest destrukcja porządku państwowego i otwarte drzwi dla grabieży i malwersacji. Tak myślą ludzie, którzy naprawdę chcą by dobra zmiana była faktycznie dobrą.

Zygmunt Zieliński.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (25 głosów)

Komentarze

Droga do niepodległości Polski prowadziła przez Gietrzwałd i odnowę moralną Polaków.
Teraz też nie ma innej drogi.
Droga , którą proponuje UE przez wszelkie dyrektywy, ostatnio przez zawieranie małżeństw-homo prowadzi do zagłady, do piekła, Polskę też.

https://www.youtube.com/watch?v=Nup3ZmrKdRA

Vote up!
10
Vote down!
0

Verita

#1565480

to mniej więcej zmiana w tym stylu.

Zresztą po co owijać w bawełnę, znajoma blogerka wciąż chyba dość aktywana, podsumowała kiedyś to środowisko demaskując panujące tu obyczaje bezpardonowo, powołuję się na nią, bo ona trochę lepiej zna ten światek i rządące nim reguły, jest przy tym osobą oryginalną i ma swoje odrębne zdanie w każdej sprawie.
Otóż stwierdziła ona, że ci najbardziej krzykliwi z ambicjami samców alfa to nic więcej tylko zwykłe pijaki z urojeniami alkoholowymi.
Może należałoby na problem spojrzeć z tej strony?

"Bo każdy pijak to złodziej, a każdy złodziej to pijak" , do tego dołączmy Qrwę i mamy komplet.

ps

Uprzejmie przepraszam za bezpośredni ton wypowiedzi, ale z niektórymi opornymi na logiczne argumenty inaczej sie nie da.

Vote up!
6
Vote down!
-1

Wolność, godność, honor - tego nic nie zastąpi.

 

#1565486

... to z ludzmi o "dominujących" motywacjach "metafizycznych" rzeczywiście jest pewien problem . :-)

Vote up!
0
Vote down!
0

Ludzie myślcie , to boli ,ale da się to wytrzymać .
Ceterum censeo, PKiN im. J.Stalina delendam esse.

#1565656

"Dobra zmiana" jako niemalże slogan , powstała na użytek wyborów parlamentarnych, ale i prezydenckich, gdyż jak wiadomo Andrzej Duda ( póki jeszcze " nie zerwał się Prezesowi z łańcucha)  należał przecież do PiS-u. No cóż zgodnie ze skrupulatnie rozpracowanym planem sytuacja w naszym kraju doszła do punktu kulminacyjnego i dlatego tak rozhuśtano nasz Naród  ( zły PO i dobry PiS) by móc " spokojnie" urzeczywistnić Polin... I to cała tajemnica sloganu " dobra zmiana "...

Wystarczy popatrzeć na gabinet ministrów... na " ruchy" prezyDenta... na bierność Kaczyńskiego... bierność nie na antysemityzm, ale na anty - POLSKOŚĆ ... 

Gdzie byli gdy forsowano wiadomą ustawę  w USA ?

Szkoda słów... każdego dnia kolejna żenada i tym samym rozgoryczenie w Narodzie...kolejny raz został oszukany...

Vote up!
10
Vote down!
-3

chris

#1565489

Ponieważ od początku było mi wiadome, że z panami Gowin, Gliński, Jacek Kurski oraz im podobnymi indywiduami -karierowiczami (choćby młody p. Krzysztof Łapiński), którzy wspierali  najgłośniej w telewizjach i mediach Dobrą Zmianę, będzie to wyglądać, tak jak wygląda. Granty otrzymywali i nadal otrzymują najczęściej  ludzie związani z lewicą i liberałami albo znajomi - znajomego, których lewica czasem przełknie, wykazując propagandowo szaraczkom, że jest" pełen pluralizm i każdy ma szansę". Kryterium to obejmuje nie tylko działalność naukową, ale i artystyczną. 

Ostatnio, podałem na niepoprawni. pl,  listę tak zwanych lub zatrudnionych do roli prawicowych - konserwatywnych dziennikarzy, którzy razem z p. Agnieszką Holland apelowali do min. Glińskiego o granty dla kolegów publicystów liberałów. Czyli, aby było tak jak było.

Teraz najważniejsze pytanie. Czy w Polsce będzie kiedykolwiek rządzić ktoś lepszy od PiS, ktoś naprawdę chce Dobrej Zmiany, aby było sprawiedliwie? Patrząc realnie, nie bujając w obłokach, jest to niemożliwe. Czy mamy się z tym całym balastem zła pogodzić? Nie. Nie wolno. 

Ostatni przypadek z "Czarną Panterą", panią Pęk, pokazuje jak łatwo do czołowych polityków PiSu mają dostęp dziwni ludzie, którzy tak naprawdę wnoszą tylko z sobą  zamęt, oszustwo i chęć zrobienia szybkiej, łatwej kariery.

Pozdrawiam serdecznie ks. profesora i czytelników tego bloga.

 

Vote up!
14
Vote down!
0

Hoyt

#1565491

Bo jak można inaczej nazwać takie rozdawnictwo wypłacania żydom setki milionów, na renowacje cmentarzy, teatry muzea,  

Z pieniędzy podatnika Polskiego, a olać przedwyborcze obietnice, o ściąganiu Polaków ze wschodu.

Wetować ustawy o sądach, przez Judę, a PiS nie protestował, czyli poparł hamowanie naprawy państwa.

Co dzisiaj widzimy co się dzieje w sądach i jaki burdel powstał, gdzie żydo-komuna w togach uratowana przez weta Judy i poparcie PiS-u szaleje.

Nie pozwalają zmienić nazwy ulic, z komunistycznych czerwonych bandytów, na Polskich bohaterów i patriotów.

Wypuszczają aferzystów, łapówkarzy, złodziei, a zamykają patriotów.

I to ma być ta dobra zmiana??? Na pewno nie dla Polski!!!

Pozdrawiam

Vote up!
12
Vote down!
0

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1565497

Pozwolę sobie na kilka uwag, których bym może pod innym adresem nie skierował, jednakże z szacunku dla Autora nie można ich pominąć: wszystko bowiem zależy od perspektywy.

I tak dla rodzin tych dwóch milionów członków PZPR - w ogromnej większości karierowiczów, a nie zdrajców czy łajdaków - to, co teraz nastało (rządy PiS) to czystki, masakra, koniec świata; z naszej zaś perspektywy - niedołęstwo, zakłamanie, zmowa. A przecież tych pierwszych (ze wszystkimi pociotkami) nie odsuniemy w niebyt - nie da się "odsunąć od koryta" pięciu milionów ludzi! A dodajmy do tego naszych karierowiczów...

Mojżeszowa reguła dwóch pokoleń (50 lat wg socjologów) jest bezwzględna: trzeba przecierpieć - przecież młyny sprawiedliwości mełły od zawsze powoli.

Że niecierpliwi wskazują Przypadki - bardzo dobrze, ale proces od tego nie ucierpi, daj Boże, a ogół (ten od ciepłej wody w kranie) konsumuje pięćset i powoli, powoli się nawraca na dobrą zmianę, nie tę z hasła, ale rzeczywiście dla Polski dobrą.

Jak by tak nie było, to dlaczego ci i tamci podnoszą taki rejwach? Bo czują, do czego zmierzamy: że wyginą jak dinozaury.

Szanowny Autorze:   patientia virtus est

Vote up!
10
Vote down!
0
#1565567

... "skorumpować" tych karierowiczów . Takie są ,zdaje się, "koszty" sprawowania realnej władzy politycznej . Czas chyba zbyt wiele nie zmieni :-( .

Vox populi - panem et circenses .
czy
http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze/zakopywanie-glowy/
http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze/pejzaz-z-szubienica/
http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze/lament-tytana/
http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze/szklana-gora/

Czyli konsekwencje wbudowanych w naturę ludzką "motywacji witalnych" za doc. Kosseckim .
(? http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze/kara-barabasza/ ?)
No cóż http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze/oblomow-stolz-i-ja/ - warto mieć świadomość .
To tak "w ramach" :-) http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze/konfesjonal/

W sumie "koniec końców"
http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze/bob-dylan/
:-)

Vote up!
3
Vote down!
0

Ludzie myślcie , to boli ,ale da się to wytrzymać .
Ceterum censeo, PKiN im. J.Stalina delendam esse.

#1565640

Dobra Zmiana utknęła w błocie i buksuje, z czego korzysta łże-elyta III RP...bo nie chce myśleć o jakimś nowym, cichym"porozumieniu ponad podziałami"...

Vote up!
5
Vote down!
0

Yagon 12

#1565592

Tylko ta druga strona wstydzi się przyznać do porozumienia z idiotami. Woli błaznować. UE też wyczuła klęskę PIS i nie myśli o dalszej współpracy.

Współpraca, Junckers Timermans, brzydziłbym się któremuś z nich rękę podać a nasz Pan Premier i Pan Prezydent muszą.

Nie ma lekko sami wleźli w te buty. Gdyby była dłużej Pani Szydło, może nauczyła by ich do tej pory całowania "Polski" w rękę.

Pozdrawiam.

P.S. Konieczny jest jakiś afront. Pan premier, ani żaden Pan Minister nie powinien mieć czasu na spotkania z Panem Timermansem. Po czymś takim jego kariera W UE była by zakończona.Po prostu szkoda czasu i atłasu. I tą ostatnią oczywistość należy oficjalnie ogłosić.

Vote up!
4
Vote down!
0
#1565654

Dobra zmiana rozczarowuje, skloceni Polacy mecza, tzw. liberalowie a moze lepiej lewacy nie maja sposobu na przyszlosc.Pomysl poprzednika o tym ,zeby zlekcewazyc Timmermansa podoba mi sie bardzo.

Chyba juz tylko w nas nadzieja!

Nie moglby  ktos z was na trasie Timmermansa wywiesic jakis plakat po angielsku:" PRECZ z lapami od Polski"???Bo na politykow to nie mamy co liczyc.

Wracajac do artykulu. Potwierdzam, ze dotad granty tez w innych dziedzinach otrzymuja osoby  poprawnie politycznie . to im zostalo jeszcze z czasow komunistycznych. Niestety!  Osoby z wiedza i charyzma okreslane sa oszolomami albo pozytywnymi idiotami, no i oczywiscie pomijane.

Vote up!
4
Vote down!
0

Gosia

#1565717

Dla przykładu przypomnę losy miliardera Bieriezowskiego.

Zaczynał przepędzany przez milicje handlując ze starej Wołgi bielizną na targu w Machaczkale - (stolica Dagestanu). Doszedł do miliardów wyznaczał - nie będzie chyba przesadą użycie tego słowa prezydentów Rosji. Potem musiał z tej Rosji uciekać.skończył niewiarygodnie bogaty powieszony na sznurze we własnej łazience w Londynie.

Tylko Bóg wie jak to się wszystko skończy. Co do nas i Europy posłóże się innym cytatem z Szekspira: "Something is rotten in the state of Denmark".

Pozdrawiam

 

Vote up!
2
Vote down!
0
#1565719