Arabski łącznik

Obrazek użytkownika Kapitan Nemo
Blog

Zjednoczone Emiraty Arabskie to jeden z krajów, które skutecznie omijają nałożone na Rosję sankcje Unii Europejskiej. Właśnie ten kraj poinformował, że na początku lutego ZEA podjęło decyzję o przyznaniu licencji rosyjskiemu bankowi MTS Bank. To pierwszy przypadek od wielu lat, kiedy zagraniczny bank otrzymuje zgodę na działalność w tym państwie i to w czasie, gdy Rosja usiłuje zrównać z ziemią Ukrainę! Tak więc licznie przybywający do Dubaju rosyjscy „turyści” będą mieli tam swój bank – nie mówiąc już o rosyjskich „przedsiębiorcach”, swobodnie handlujących z Emiratami.

Czy ten, omijający sankcje UE manewr jest wynikiem „doradztwa” członka Parlamentu Europejskiego Radka Sikorskiego i jego udziału w konferencjach Sir Bani Yas w Zjednoczonych Emiratach Arabskich? Tego jeszcze nie ustaliły służby belgijskie i Transparency International. Jest jednak faktem, że na tych konferencjach bywa Siergiej Ławrow, który ma zakaz wjazdu do Unii Europejskiej, więc jako minister spraw zagranicznych korzysta ze wszystkich możliwości, by znaleźć sposoby na ominięcie sankcji gospodarczych.

Zatrudnienie przez Parlament Europejski Radka Sikorskiego jest przykrywką ale także atrybutem do zarabiania prawdziwych pieniędzy w kraju, omijającym sankcje europejskie przeciwko Rosji. Na tych konferencjach Sikorski nie występuje jako SIKORSKI GLOBAL, ale jako poseł Parlamentu Europejskiego! Nie budzi to jednak żadnych kontrowersji w partii, która przecież nawiązała bliskie relacje z „Rosją taką, jaka jest”. Przeciwnie! Członkowie biura politycznego Platformy Obywatelskiej w osobach Budki i Siemioniaka, po ujawnieniu zatrudnienia europosła Radka Sikorskiego przez Zjednoczone Emiraty Arabskie oświadczyli, że Sikorski jest "ogromnym atutem PO”, więc „niektórzy bardzo zazdroszczą mu pozycji międzynarodowej". Kto mu tej pozycji międzynarodowej zazdrości już wiemy. To prasa holenderska i belgijska, Transparency International i portal POLITICO…

Właśnie POLITICO w swoim tekście na temat dochodów Radosława Sikorskiego powołało się na raport Transparency International, w którym uwzględniono zgłoszenie Sikorskiego o pobieranych dochodach, które jak potem tłumaczył, źle wypełnił. W poprawionym zgłoszeniu uwzględnił już, że poza pensją w PE pobiera też do 10 000 euro miesięcznie od Arabów, więc POLITICO zaktualizowało swój tekst o nowe dane. Na ten afront Sikorski nie mógł ostro nie zareagować  - choć na razie bez złożenia pozwu o naruszenie niewątpliwych dóbr osobistych „ogromnego atutu Platformy Obywatelskiej”. POLITICO ujawniło treść wiadomości, którą Sikorski wysłał do ich dziennikarki. Radek napisał , że jest ona „bohaterką dla naszych nacjonalistów, którzy cytują twoje niedokładne liczby, aby we mnie uderzyć. Gratulacje”.

Tak więc dowiedzieliśmy się od samego Radka, że pobierając gigantyczne apanaże od autorytarnego reżimu – pobiera je w istocie za walkę z polskim nazizmem, czyli robi dokładnie to samo, co robi Siergiej Ławrow na Ukrainie – uczestnik konferencji Sir Bani Yas w Zjednoczonych Emiratach Arabskich! 

Na reakcję Rosji na bezczelne uderzenie w walczącego z polskim nazizmem Radka Sikorskiego nie trzeba było długo czekać. Już w sobotę w programie w TV Rossija 1 „Wieczór z Sołowiowem” – głos zabrał sam Sołowiow - potwierdzając słowa arabskiego łącznika Siergieja Ławrowa. Sołowiow stwierdził, że „w Polsce trwa nagonka na Radosława Sikorskiego, jedynego rozsądnego polityka w tym rusofobicznym kraju”.

Oczywiście, że ani sam Sikorski, ani jego kacapski obrońca nie wspomnieli, że to media zagraniczne, prasa i telewizje (holenderskie i belgijskie) piszą i mówią o 500 tys. USD, które na przestrzeni ostatnich 5 lat Sikorski miał otrzymać od Zjednoczonych Emiratów Arabskich - kraju który powszechnie jest uważany za autorytarny reżim, łamiący sankcje UE nałożone na Rosję Putina i Ławrowa. Bo właściwa wojna z nazizmem i faszyzmem toczy się w Polsce, która miała czelność wspierać Gruzję, a teraz nie tylko że wspiera Ukrainę w jej obronie przed barbarzyńską Rosją, to jeszcze ma czelność prowadzić nagonkę na „ogromny autorytet PO”, czyli na Radka Sikorskiego! 

Ten niewątpliwy "autorytet" oraz „pozycję międzynarodową” Sikorskiego potwierdziła nie tylko Platforma Obywatelska, lecz także propagandysta Kremla swoim programie „Wieczór z Sołowiowem” w TV Rossija 1…

P.S. Jak twierdzą źródła zbliżone do biura politycznego Komitetu Centralnego Platformy Obywatelskiej - brak na Twitterze komentarza Donalda Tuska w sprawie zatrudnienia Radka Sikorskiego przez Zjednoczone Emiraty Arabskie, wynika z niespodziewanego drżenia rąk führera Platformy, co uniemożliwia mu pisanie na komputerze. Ponadto, Donald Tusk przestał organizować spotkania z wiernymi, gdyż ponoć cierpi na ciężkie zapalenie gardła, po intensywnym gardłowaniu o łamaniu praworządności przez reżim kaczystowski..

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (16 głosów)

Komentarze

Ten facet już dawno powinien być sądzony za zdradę

 

Pozfrawiam

Vote up!
8
Vote down!
0

Roman Pniewski

#1650131

Nie tylko on. Ale kto ma to sądzić, kasta?

Vote up!
7
Vote down!
0

Szpilka

#1650142

KEDYW.

Vote up!
4
Vote down!
0
#1650145

Jestem ZA.

Vote up!
1
Vote down!
0

Szpilka

#1650158

Jestem ZA.

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#1650159