Polska empatia. Nikt na świecie nie byłby dziś do tego zdolny!

Obrazek użytkownika krzysztofjaw
Kraj

Historycznie przez wieki kształtowała się mentalność poszczególnych narodów. I ona zawsze i w teraźniejszości pozostaje taka sama. Ona implikuje zachowania każdego indywidualnie. 

 

Cały czas od początku agresji Rosji na Ukrainę mam łzy w oczach widząc jak my, Polacy pomagamy Ukraińcom. Tak naprawdę tylko my okazaliśmy się najbardziej przewidującym narodem a do tego cechującym się taką empatią na jaką dziś nie nie byłyby w stanie pokusić się żadne inne społeczności. To budzi zszokowanie a zarazem podziw normalnego świata. 

 

Tyle tylko, że nasza empatyczna reakcja jest mentalnie naturalna. Była taka przez wieki. Tylko Polacy i Polska jako jedyny kraj w ówczesnej Europie dał schronienie Żydom, których wyganiano z całej Europy. Tylko nas było stać na powstrzymanie islamskiej nawałnicy w Bitwie pod Wiedniem, dzięki czemu cała chrześcijańska Europa zachowała swoją tożsamość. To my powstrzymaliśmy komunistyczne i sowieckie  hordy na Europę w czasie Cudu nad Wisłą w 1920 roku. W czasie II WŚ tylko nasz kraj nie skalał się współpracą z nazistami i komunistami, kiedy znów cała dzisiejsza Zachodnia Europa nie może się poszczycić takim heroizmem. Od zawsze walczyliśmy o "naszą i waszą wolność". Tacy mentalnie są Polacy i tacy jesteśmy dzisiaj. 

 

To napawa mnie dumą, choć niestety nigdy na przestrzeni dziejów nie zostaliśmy za naszą postawę docenieni. A było wprost przeciwnie. Byliśmy traktowani jako naiwniacy i atakowano nas zawsze, choć uważam, iż ten atak był spowodowany jakimś strasznym kompleksem niższości różnych narodów wobec Polaków. One nie potrafiły się zachowywać jako normalni ludzi więc atakowali nas - ku stłamszeniu własnego sumienia - jako tych, którzy zawsze ludzko byli po katolicku normalni. Wskazuję tu niestety Żydów jako najbardziej niewdzięczny naród wobec Polaków. I trwa to niestety do dzisiaj. 

 

Ale jak napisałem każdy naród ma swoją odwieczną mentalność. Żydzi, Niemcy i Rosjanie mają zupełnie inną niż nasza. Są agresorami (nazizm, komunizm, syjonizm) i takimi są od wieków i to się nie zmieniło. My nawet wtedy, gdy nieraz otrzymywaliśmy tzw. baty od innych to i tak jesteśmy w stanie pomagać, gdy jakiś naród znajdzie się w potrzebie. Tak jest w przypadku Ukraińców. Mamy z nimi rachunki krzywd (OUN-UPA: Ukraińskie Mordy na Wołyniu i w Galicji Wschodniej), ale dzisiaj pokazaliśmy, że jesteśmy naprawdę ludzcy. Wierzę w to, że dzisiejsza nasza postawa zbliży nas ponownie, bo żaden naród nie zasługuje na ludobójczą agresję. 

 

Także składam moim rodakom wielkie chapeau bas i jestem wprost szczęśliwy, że jednak pomimo agresji niemiecko-unijnej (w tym polskich współczesnych Targowiczan z tzw. opozycji totalnej)  i rosyjskiej dalej zachowujemy naszą polską mentalność!

 

Pamiętajmy jednak o mentalności naszych wrogów!

 

 

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad... 

© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw) 

]]>http://krzysztofjaw.blogspot.com/ ]]>

kjahog@gmail.com 

 

Jeżeli moje teksty nie są dla Państwa obojętne i szanują Państwo moją pracę, to mogą mnie Państwo wesprzeć drobną kwotą. 

Z góry wszystkim darczyńcom dziękuję! 

Nr konta - ALIOR BANK: 58 2490 0005 0000 4000 7146 4814 

Paypal: paypal.me/kjahog

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (8 głosów)

Komentarze

  Masz rację, sumienie boli łapserdaków, więc szczekają i kąsają. Tylko nasuwa się pytanie, czy oni wogóle mają sumienie...

Vote up!
1
Vote down!
0

ronin

#1644222

Obawiam się, po zakończeniu horroru do odbudowy i wyciągania łapy po profity z niej płynące wyciągną "dobroczyńcy".

Tacy jak szwabensyny i france.

A jest jeszcze jedna, paskudna i prawdopodobna możliwość.

Że wielu z ich polytykerow zrobi wszystko by Ukraińcy jak najszybciej zapomnieli o dobru im uczynionym.

I nie będą to agenci ruskich.

Nie cofną się nawet przed jawnym poparciem wciąż aktywnych banderowskich upiorów.

Co robić?

Jeśli nasz tzw. rząd okaże się Rządem a i następny Prezydent RP będzie nim przez duże "P" to:

1)Nie damy się wypchnąć zdradzieckim gnojom z IVrzeszy.

2)Dopilnujemy spokoju i zapanujemy nad zabójczymi resentymentami w Ukrainie.

Na pewno nie sami i nie z żadną armią jewropejską.

Nawet i nie z żadnymi  dziś skompromitowanymi białymi hełmami(chyba przemalowanymi szwabskimj nocnikami).

Szanse daje tylko ustanowienie stałej strefy wpływów.

Pod opieką wojsk NATO, czyli USA, GB, naszych oraz ukraińskich.

Dla ruskich i na pewno oburzonej stratą możliwości łupienia Ukrainy jewro bandy była by to klęska.

A dla nas udział w budowie kraju podobnego do RFN po lewej stronie granicy.

W perspektywie, unia i być może powrót Rzeczpospolitej Obojga Narodów.

Kto wie, Litwa może się stowarzyszy z pominięciem skompromitowanej UE.

A ze strony zachodniej szwaby nie dostaną nic,  żadnego szlisen, pomeranii ani wschodnich Prus.

Jeśli nasi politykierzy nie przeputają sojuszu wojskowego USA, GB, PL, UA...

Tzw. zachód ani stęknie.

A kolejny car?

Będzie zbyt zajęty budową umocnień na granicy z czajną.

Lub zatrzymywaniem pełzającej inwazji żółtków.

 

 

 

 

Vote up!
2
Vote down!
0

brian

#1644351