Jak powstawały państwa słowiańskie?

Obrazek użytkownika Zawisza Niebieski
Historia

Patrząc na dzisiejszych Polaków nie zauważamy jakiegoś silnego przywiązania do struktury państwa, czy też poważania dla wybranych władz tegoż państwa. Można to zrzucać na złą władzę, lata niewoli, ale w dużej mierze wynika to z słowiańskiej duszy.

 

Słowiańszczyzna V-Xw. o czym się dziś mało mówi to ogromny obszar. Nie zagłębiając się w szczegóły dla orientacji można powiedzieć, że obejmowała ona dawne NRD, państwa dziś uznawane za słowiańskie, dzisiejsze Węgry, odejmując szeroki obszar nadbrzeżny Morza Śródziemnego, który zajmowało Cesarstwo Rzymskie, po głębokie obszary europejskie dzisiejszej Rosji i odejmując obszar nadbałtycki od Wisły po Estonię*, gdzie zamieszkiwał lud najbardziej z nami spokrewniony i związany wierzeniami i kulturą - Bałtowie (Prusowie, Jadźwingowie, Litwini, Żmudzini) choć już w średniowieczu nie rozumieliśmy ich mowy. Ogromy obszar rządzony demokracją wiecową. Wszelkie sprawy ważne dla danej społeczności rozstrzygano w czasie spotkań (wieców) na których głowy rodów wspólnie podejmowały wiążące decyzje.

 

Zupełnie inną koncepcję prezentują żyjące na zachodzie Europy - ludy celtyckie. Ich system to system wodzowski, oparty o silnego władcę i jego drużynę, trzymającą w posłuszeństwie pozostałych obywateli. Po połączeniu tej koncepcji z wzorcem Cesarstwa Rzymskiego, do którego dostosowano również chrześcijaństwo, powstał ustrój państwa średniowiecznego o dwóch identycznie zbudowanych filarach władzach, władzy księcia i równoważnej mu władzy biskupa zwanych „pomazańcami bożymi” .

 

Demokracja wiecowa bardzo dobrze sprawdzała się dla ludów osiadłych, rolniczych jednak nie zdawała egzaminu w konfrontacją z brutalną siłą sterowaną jedną myślą wodza. W obliczu najazdów ze strony ludów stepowych oraz zagrożenia ze strony ludów celtyckich oraz wytworzonego na styku Celtów, Nordyków i Słowian ludu germańskiego. Powstawanie państw słowiańskich wynikało właśnie z tych zagrożeń.

 

Państwo Samona

 

Pierwsze państwo słowiańskie powstało w roku 623 n.e. (lub 626 jak twierdzą inni historycy) na terenach dzisiejszej Austrii, Czech, części Słowacji i Słowenii i było wynikiem najazdu ludu koczowniczego, Awarów (ok. 568 r.). Ludu, który najechał te obszaru latem trudnił się rozbojem zimy spędzał w wioskach słowiańskich korzystając ze wszystkich zgromadzonych tam dóbr w tym z wdzięków niewiast.) Właśnie około 620 r. Słowianie przy wsparciu w uzbrojeniu frygijskiego kupca Samo (lub Samona) Słowianie zrzucili to panowanie. Z wdzięczności obrali Samona na swego władcę. Państwo to na skutek różnych sporów upada po śmierci Samona ok. roku 660.

Państwo Samona, rok 631

 

Rzesza Wielkomorawska

 

Kolejnym państwem jakie utworzyli Słowianie była Rzesza Wielkomorawska, która według hipotezy „przetrwania” głoszonej przez część historyków wywiodło się ze szczątków państwa Samona. Państwo to powstaje dla obrony przed wpływami sąsiadujących z nimi w początkach IX w, chrzest przyjęło w roku 822 z rąk Cyryla i Metodego. Właśnie na tym terenie ukształtował się obrządek słowiański. Na skutek działań biskupów niemieckich w roku 887 Rzesza Wielkomorawska przechodzi na obrządek zachodni. Mniej więcej w tym samym czasie na terenach Polski istnieją już organizmy państwowe. Wiemy o państwie Wiślan, którzy około roku 880 przyjmują chrzest z rąk uczniów Metodego oraz o organizmie państwowym na terenie Śląska. W czasie największej ekspansji Rzeszy Wielkomorawskiej za Świętopełka I Wielkiego (871-894) oba te organizmy zostają podporządkowane Wielkomorawom. O ile dla Śląska był to koniec marzeń o własnym państwie, zawsze już będą zależni od mocniejszych sąsiadów Polski, Czech czy też w późniejszym okresie Prus czy też Austrii, o tyle państwo Wiślan stanie się poniekąd kolebką intelektualną Polski. Nie bez przyczyny Piastowie ustanawiają swą stolicę w Krakowie, mimo, że miasto to nie leżało w granicach ich ziem rodowych.

Rzesza wielkomorawska

 

Państwo Polan

 

Mówiąc o państwie Polan warto powiedzieć, że co najmniej kontrowersyjnym jest uznawanie Gniezna za pierwszą stolicę Polski (datowanie dendrologiczne grodu rok 939/40). Dzięki mistrzowskim posunięciom Chrobrego było to centrum władzy arcybiskupiej, co było bardzo ważne dla sytuacji politycznej Polski na arenie międzynarodowej, ale stolica i centrum władzy świeckiej była tam gdzie aktualnie znajdował się książę wraz ze swoją drużyną. Tak więc równoważnymi kandydatami do miana stolicy w tym okresie możemy uznać Ostrów Lednicki, Ostrów Tumski w Poznaniu Giecz czy Kalisz, skąd najprawdopodobniej Piastowie wyruszyli by podporządkować sobie ludy Wielkopolski. Pierwszą stałą stolicą Polski był Kraków.

 

Choć nie ma na to poparcia w dokumentach, no może tylko z wniosków z Geografa Bawarskiego, ale już w tym okresie musiał tworzyć się organizm państwowy Polan. Licząc po legendarnych władcach, oraz wiedząc iż Mieszko po swych przodkach otrzymał już silne i zorganizowane państwo, państwo to pod osłoną Śląska, Wiślan i Słowian Zachodnich musiał powstawać minimum 100 lat przed Mieszkiem.

 

Powstanie Rusi

 

Już w II połowie IV w. w rejonie obecnego Kijowa mógł istnieć organizm państwowy plemion słowiańskich tworzony przez związek plemienny Antów (Słowian wschodnich). Sam Kijów powstał jako placówka handlowa na drodze między Skandynawią i Konstantynopolem. Historia powstania Rusi jak opisuje to XII - wieczny latopis Nestor jednak nie wywiodła się z Kijowa. Słowianie tocząc spory między sobą o przywództwo postanowili wybrać na swojego władcę jednego z przywódców skandynawskich Waregów, Ruryka, protoplastę rodu Rurykowiczów (dziś badania genetyczne wykazują iż był on z pochodzenia Finem). Ruryk w ok. roku 862 zakłada Nowogród Wielki, który uważany jest za początek historii Rosji. Kijów i organizację państwową wokół niego podporządkuje sobie Oleg Wielki, krewny i następca Ruryka, w roku 882, ustanawiając władzę Waregów na całym szlaku kupieckim między Skandynawią a Konstantynopolem.

Słowianie wschodni VIII-IX w.

 

Słowianie zachodni

 

Słowianie zachodni razem z Polakami, Czechami, Serbołużyczanami i Słowakami, Pomorzanami (protoplaści Kaszubów) należeli do lechickiej grupy Słowian. Również oni pod naciskiem Cesarstwa Niemieckiego próbowali tworzyć niezależny organizm państwowy, związki plemienne jak związek połabski Obodrytów, którzy mieli już swojego księcia ok. roku 789, związek Wielecki (95 grodów) czy też Łużyczan zostają jednak sukcesywnie przy wsparciu Duńczyków oraz Polaków podbici wchłonięci przez Cesarstwo Niemieckie. Podbój te kończy się po roku 1200. Wtedy padła Kopanica, gród Szprewian, dzisiejsza dzielnica Berlina.

Wieleci i Łużyczanie

Związek Obodrytów

 

Jak widać, państwowość w układzie wodzowskim nigdy nie była nam bliska. Słowianie zorganizowali się w państwa tylko pod naciskiem agresywnych sąsiadów albo przez obcych nam władców, jak to miało miejsce w przypadku Rusi.

 

Mówiąc o Słowianach w Europie warto wspomnieć dwie ciekawostki. Węgrów uważamy za lud ugrofiński, choć dzisiejsze badania genetyczne wykazują, że udział genetyczny ludu stepowego Madziarów w populacji Węgrów wynosi poniżej 1%. Bułgarów uznajemy za Słowian, choć grupa ta powstałą w wyniku najazdu stepowego ludu koczowniczego Hunów, dziś potomków Słowian wśród Bułgarów jest ok. 17% podczas gdy wśród Węgrów jest ich prawie 30%.

 

___________

 

* Estonia, to mieszanka ludności słowiańskiej i ugrofińskiej, potomkowie tych dwóch ludów stanowią ok. 66% ludności.

 

 

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 1.5 (10 głosów)

Komentarze

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Jantar555 nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

W szkole poznajemy historię Egiptu, Grecji a historii powstawania państw nam sąsiednich nikt dzieciom nie przedstawia. A tę wiedzę dzieci powinny mieć tak samo jak wiedzę o mitologii greckiej. Nic dziwnego, że później sami szacunku do naszej historii nie mamy.

Vote up!
2
Vote down!
-4
#1586775

Ciekawe to wszystko. Zaistę ciekawe.

Tłumaczy też dlaczego bliżej naszemu językowi do chorwackiego i serbskiego niż do rosyjskiego. Południe Polski to dawna Chorwacja. Północny zachód Sorbia, z językiem bardzo podobny so dzisiejszego serbskiego - tak mi Serb powiedział czytając tablice w języku Sorbów.

Pono stolicą Chorwatów był Kraków a wyemigrowali na Bałkany jeszcze w pierwszym tysiącleciu, pozostawiając jednak na północy swoich władców i większość ludu. Szkoda że Węgrzy tak klinem między nas weszli...

Mnie jedynie ciekawi dlaczego my piszemy Chorwacja przez Ch a nie samo H. Po ichniemu to Hrvacka i jakoś tak się też to wymawia. Z drugiej strony, anglicy mówią na nich Croatia - więc to C musi mieć tam jakieś znaczenie.

Tak czy inaczej ciekawe...

No i prawdą jest że tej historii powinniśmy się uczyć i zanim zaczniemy uczyć się historii zachodu. Cudze chwalicie...

Vote up!
3
Vote down!
0
#1586808

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Zawisza Niebieski nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Chrobaci, Biali Chorwaci rzeczywiście mogli zamieszkiwać Małopolskę, choć o ich lokalizację, spór trwa. Pod wpływem najazdu wyruszyli w drogę i zostali osiedleni na dzisiejszych ziemiach Chorwatów dla osłony Konstantynopola przez ludami stepowymi, stąd bliskość języków. 

Co do użycia CH albo C czytane w językjach zachodnich jako K, trzeba te wyrazy wypowiedzieć. Chorwacja i [Kroejszyn] i widzimy podobieństwo brzmienia obu nazw. Dziś w mowie ciężko rozróżnić kiedy trzeba napisać CH a kiedy H. w dawniejszym języku polski, było to wyróżnialne. Tu nie będę się zagłębiał, bo w lingwistyce nie czuję się mocny.

Vote up!
2
Vote down!
-4
#1586816

Nie tylko mogli ale Chorwaci zamieszkiwali tereny południowo-wschodniej Polski. Nie ma innego wytłumaczenia na taką bliskość naszych języków. Bliższe sobie niż słowacki nie mówiąc o rosyjskim czy czeskim. Taka rzecz nigdy nie jest przypadkiem, zwłaszcza kiedy bierze się pod uwagę odległość jaka nas dzisiaj dzieli.

Według zapisów bizantyjskich, które podważać jest trudno, my Polacy jesteśmy właśnie Chorwatami. A przynajmniej my Polacy z dawnej Polski centralnej a dzisiejszej południowo-wschodniej, wliczając w to mnie. Według tych zapisów część Chorwatów wyemigrowała na południe "ale większość, wraz z władcami, pozostała na północy". Czyli Chorawci to dawni Polacy. Dzisiejsi zaś Polacy to mieszanka Chorwatów, Serbów i kilku innych plemion/nacji. Pono Serbowie zamieszkiwali północno zachodnie tereny Polski i również masa z nich przemieściła się na południe. A potem rozdzielili nas Madziarzy...

Nie mogę doczekać się wyników dokładnych badań genetycznych. Te pokażą bez wątpienia kto jest kim i skąd przyszedł.

Niedawno mój znajomy z pracy otrzymał wyniki swoich badań genetycznych. Otworzył kopertę przy mnie więc mam pewność że nie zmyślił. Zanim powiem co te wyniki mówiły opiszę gościa:

- wysoki, dobrze zbudowany, mówi że żyć bez miesa nie może (tak samo jak i ja). Rodzina pochodzi z Pomorza, głównie niemiecko-duńska-skandynawska, ale jest w niej też gałąź polska. Pomijam "ludzką" stronę jego genów bo to mniej ważne. Ważniejsze jest to że w raporcie pisze jak byk - "spory procentów genów Neandertalczyka". 

Ale... po co było robić badania? Wystarczyło żeby popatrzył na swoją gębę w lustrze :)

Vote up!
2
Vote down!
-1
#1587003

Proponuję zapoznać się z tą stroną.

https://www.eupedia.com/europe/european_y-dna_haplogroups.shtml

Myślę, że odpowie na Pana pytania. 

Vote up!
2
Vote down!
-2
#1587005

Ojprd,

gość naczytał się o słowiańcach ale widzi wszystko przez swoje ruskie bajki.

Nie wiedziałem, że szacunek do władzy, państwa zależy od jakiejś słowiańskiej duszy.
Na neonie tak się wierzy? To jakaś ezoteryka czy ruski naukowiec to odkrył?

Ogromy obszar rządzony demokracją wiecową.
Bajeczki dla najgłupszych, mające pokazywać socjalistyczną idyllę demokracji.
Każdy normalny zauważy, że nie mogło tak być wszędzie i to przez wieki.
O tym, jak to mogło wyglądać w praktyce, to jakoś sie milczy- rządy zbójów, walki i grabieże.
Czy aby charakterystycznym ustrojem plemiennym nie była tzw. demokracja wojenna a nie żadna sielanka?

Dalej mamy bzdurę, że, w odróżnieniu od pokojowych braci-Słowian, na zgniłym Zachodzie ludy celtyckie sobie turańszczyznę wprowadziły! I że celtycki system wodzowski po połączeniu z wzorcem Cesarstwa Rzymskiego, do którego dostosowano chrześcijaństwo (!) dał nam ustrój państwa średniowiecznego!

I zaraz z powrotem do idylli braci-Słowian, bez zachodnich wynalazków z chrześcijaństwem- że demokracja wiecowa bardzo dobrze sprawdzała się dla ludów osiadłych, rolniczych jednak nie zdawała egzaminu w konfrontacją z brutalną siłą sterowaną jedną myślą wodza. Znów- kto głupi, ten uwierzy w przekaz a raczej dalsze fantazjowanie. Przypomina to mity o złotym wieku, jak to kiedyś było wspaniale ale nadeszli źli ludzie i zniszczyli ustrój małych wiosek, bo te nie wpadły na to, co jest najważniejszym celem wieców, czyli wybranie sobie wodza na wojenki i wędrówki. No tacy tępi byli, że żyli w anarcho-komunie bez wodza, bo wcale a wcale nie mieli tam kasty zbójów a więc i aspiracji kogoś do bycia ober-zbójem, sami pacyfistyczni rolnicy. Wiece działały na terenie opola, chyba normalne jak pojawiła się tam i władza, gdy je jednoczono w plemię a następnie dalej, mając wykształcone grupy wojów.

Ciekawe, że ludy celtyckie to zasiedlały Europę kilka wieków p.n.e. a w opisywanym czasie Słowian bylo już dawno po nich- przetrwali resztkowo na Wyspach ale w Europie to wtedy nawet ich języki poznikały. Ale tu nam Zawisza objawi, że to w zagrożeniu wtedy powstawały państwa słowiańskie- co tam, ze dopiero po Celtach kształtowała się domniemana wspólna kultura prasłowiańska. No bajdy jak o Wielkiej Lechii.

Podobnież te słowiany z bajek miały tworzyć państwa w zagrożeniu z wytworzonego na styku Celtów, Nordyków i Słowian ludu germańskiego. faktycznie, Germanie istnieli w czasach Celtów ale ci Nordycy to najwyraźniej z Atlantydy byli. Północna Skandynawia (bo południowa jest ich ojczyzną) musiała być takim zadupiem, że nie słyszano tam o Nordykach. Ludy nordyckie to nic innego jak północnogermańskie.

 

//na terenach Polski istnieją już organizmy państwowe. Wiemy o państwie Wiślan, którzy około roku 880 przyjmują chrzest z rąk uczniów Metodego oraz o organizmie państwowym na terenie Śląska//
O, znalazły się nowe dowody czy to tylko fantazje? Państwo Wiślan, doprawdy? A nie czasem twór plemienny, przedpaństwowy o którym mało co, zwł. z początków, wiadomo, poza "pogańskim księciem" z "Żywota..."? Tak to "wiemy".
 

//państwo to [Polan] pod osłoną Śląska, Wiślan i Słowian Zachodnich musiał powstawać minimum 100 lat przed Mieszkiem//
Powstawać nie znaczy istnieć. Nie ma dowodów na plemię Polan oraz ich państwo, Polanami nazywamy więc umownie plemię, które stworzyło państwo z rodem Piastów, wznosząc nowe grody ok. 940.r., jak Gniezno, bez fantazjowania o wieku wcześniej, gdzie za legendarnego Popiela nie było jeszcze silnej władzy ze środkami na roboty publiczne, przynajmniej wg wykopalisk a nie naciągania faktów np. na wątłej podstawie wymienienia Popiela przez Galla Anonima.

//Bułgarów uznajemy za Słowian, choć grupa ta powstałą w wyniku najazdu stepowego ludu koczowniczego Hunów,//
a co w tym dziwnego, skoro zasymilowali najeźdźców? różne zmienne etnosy, najazdy, wędrówki to normalna rzecz w przeciwieństwie do czystości rasowej plemienia. To język, podobieństwo kultur i historii łączy plemiona i związki plemion a nie pochodzenie genetyczne, w czasach późniejszych liczy się zaś już nawet nie etnos a poczucie przynależności narodowej. Nam w każdym bądź razie daleko do tych waszych braci-Rosjan, Moskalów.

Vote up!
4
Vote down!
-2

„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin

#1586853