Czy to krasnoludki kierują procesami społecznymi ?
Czy to krasnoludki kierują procesami społecznymi ? Bo czytając niektórre komentarze do moich postów odnoszę wrażenie, że duży udział we wszystkim mają jednak krasnoludki.
Ci ludzie zdają się wierzyć, że procesy społeczne przebiegają bez udziału ludzi. W ten sposób zakładają oni, że istnieją dwie równoległe rzeczywistości, w jednej odbywają się jakieś pozaludzkie procesy historyczne, a w drugiej odbywają się dzialania ludzi, nie mające wpływu na historię. Dawno temu zakwestionowałem absurdalny pogląd Janusza Korwin-Mikke, że Solidarność nie odegrała żadnej roli w upadku systemu, bo system miał takie wady, że sam by upadł. Najbardziej zabawne w tej tezie jest słowo "sam". I nadal swoją opinię wobec tezy JK-M podtrzymuję.
Jest jeszcze obok tych zwolenników dwóch równoległych rzeczywistości, grupa ludzi twierdzacych że Solidarność to efekt manipulacji. Ciekawe czyich ? Służb ? Musiałyby tu zadziałać do spółki CIA, KGB i na dokładkę Mossad, a w tę wspólpracę trudno mi uwierzyć, tym bardziej że byłem uczestnikiem i pilnym obserwatorem tych wydarzeń.
Wizja, że owe trzy służby Solidarnosć założyły jest wprawdzie intrygująca, ale jakby wewnęrznie sprzeczna. No bo po co była im taka Solidarność na niby ?
Oni ją najpierw założyli, a potem, też tak na niby, wprowadzili stan wojenny i dalej tak na niby tysiące ludzi represjonowali, wsadzali do pudła a nawet zabijali ? Wszystko tak na niby ?
Kury wam szczać prowadzać, niektórzy spośród komentatorów, a nie komentować w s24.
Są też inne tematy, w których ujawnia się kompletna ignorancja naszych milusińskich lemingów. To jest kwestia struktury cywilizacji i czynników wpływających na jej rozwój. Niektórzy nie są w stane dyskutować np. na temat roli religii w tworzeniu kultury i cywilizacji z uwagi na ideologiczne, antyklerykalne przesądy. Ludzie tacy nie rozumieją czym jest dla kultury i cywilizacji instytucja, a ta pełni rolę pamięci zewnętrznej, czyli rolę kluczową w kumulacji dorobku kulturowego. Bez instytucji cywilizacja nie może zaistnieć.
Jeżeli chcecie, ludziska, komentować z głową, douczcie się, księgarnie pełne są interesujacych książek.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2488 odsłon
Komentarze
A może tak "kompromisowo" z krasnoludkami ...
27 Czerwca, 2018 - 12:57
... i gamoniami Majora Frydrycha :-) .
Tak z perspektywy głupiego Jasia ( http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze/glupi-jasio/ ) ,to jednak ścierają się ciemne siły np.
http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze/gornicy/
http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze/trolle/
Czy JKM tak bezapelacyjne się myli (jeśli to jest dokładne przytoczenie jego słów ) . Pewnie komunizm i tak ( bez Solidarności ) by runął . Ideologie globalistyczne ,a taką był bez wątpienia był tamten ustrój mogą przetrwać , tylko gdy opanują cały świat ,a to jest jakby ex-definitione niemożliwe - wieża Babel . No ale zapewne Solidarność przyspieszyła proces dekonstrukcji.
Jako ,że osobiście nie obserwowałem , tych wydarzeń ze względu na wiek ,bo na przełomie 89/90 kończyłem podstawówkę ,to jednak wydaje mi się ,że zarówno CIA , Mossad jak i KGB ,Stasi , BND ,SB ,WSW itd. bacznie się tamtym (karnawał lat 80-tych) wypadkom przynajmniej przyglądały ,a pewnie i więcej . Tego typu "organizacje" zawsze starają się inspirować , przejmować , kontrolować , prowokować ,infiltrować , kierować w porządanym przez nie kierunku itd. Więc może Solidarność to wypadkowa "spontanicznych" nastrojów społecznych i ścierania się tego typu "sił" .
Co do reszty ,to pewnie także trzeba docenić rolę słów JP2 "Niech stąpi Duch Twój (...)" . Wbrew pozorom słowa czasami mają moc ,nawet sprawczą .
Ludzie myślcie , to boli ,ale da się to wytrzymać .
Ceterum censeo, PKiN im. J.Stalina delendam esse.
To, że zawsze znajdą się
27 Czerwca, 2018 - 13:26
To, że zawsze znajdą się chętni by ingerować, manipulować czy inspirować nie ulega wątpliwości. Ale żeby robić to skutecznie, to nie wystarczy nawet paru Maleszków, którzy siedzą w środku i znają sprawy z właściwej prespektywy. Ludzie z zewnątrz nie byli zdolni do takich ingerencji bo nie znali lokalnego, aktualnego idiomu, bez którego nie można liczyć na sukces. Tych paru agentów w kierownictwie krajowej Solidarnośći nie miało większego albo żadnego wpływu na żywiołowy przebieg procesu.
No tak ...
27 Czerwca, 2018 - 14:31
... "aktualny idiom" , kultura , duchowość , duchy ,krasnoludki :-) . Tak jak połączyć ciągiem skojarzeń grabie i paralaksę :-)
I "kółko" się zamyka :-) ... Może można na świat patrzeć jak na obiekt 3D . Każde spojrzenie jest jakimś "rzutowaniem" 2D , przekrojem ,czy czymś tam jeszcze . Te obserwacje są różne ,ale każde niesie jakąś informację . Zdaje się po pewnym czasie zmagań z rzeczywistością zostaje tylko donkiszoteria .
http://www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze/teza-don-kichota/
Ludzie myślcie , to boli ,ale da się to wytrzymać .
Ceterum censeo, PKiN im. J.Stalina delendam esse.
Na świat ludzki trzeba
27 Czerwca, 2018 - 14:42
Na świat ludzki trzeba patrzeć jak na przestrzeń 3D, bo przestrzeń ta jest wyznaczona trzema podstawowymi wymiarami: relacjami prawdy, miłości i wolności..Na tych składnkach opiera się ludzka natura, więc żadna analiza nie jest pełna bez ich uwzględnienia.
"Lenin bardzo lubił Don Kichota"
27 Czerwca, 2018 - 15:49
- jakoś tak mi się skojarzyło.
Pozdrawiam,
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
No dobrze, a co wobec tego np. z rewolucjami, francuską,
27 Czerwca, 2018 - 22:01
rosyjską, czy one zaistniałyby, gdyby nie ingerencja zewnętrzna, w tym znaczace wsparcie finansowe?!
Rewolucja bolszewicka a potem
29 Czerwca, 2018 - 11:57
Rewolucja bolszewicka a potem narodowosocjalistyczna trafiły na odpowiedni, przygotowany przez wojnę światową grunt, bez któfrego by nie zaistniały, niezależnie od mocy ingerencji zewnętrznych.
Solidarność z dzisiejszej perspektywy...
28 Czerwca, 2018 - 06:49
Też uważnie obserwowałem będąc nawet inicjatorem utworzenia w Sosnowieckim Przeds. Bud. Przem. "Solidarności" do której jednak nie przystąpiłem po informacji o poleceniu I sekretarza zakładowego (3 na etatach) dla członków PZPR o konieczności wstępowania do "Solidarności". Jednym z najgłośniejszych propagatorów był sekretarz POP mojego wydziału który wcześniej co miesiąc nachodził mnie "bym się stowarzyszył". Z dzisiejszej perspektywy widać wyraźnie, że twórcy nie spodziewali się takiego odzewu i kontrola zaczęła im się wymykać, stąd stan wojenny i to na tajne wnioski "doradców" "S". A w rzeczywistości chodziło o doprowadzenie Polski do dzisiejszego stanu gospodarczego. Wówczas gospodarczo Polska zaczęła się błyskawicznie rozwijać dzięki kredytom zaciągniętym u Żydów spłacając w większości produkowanymi towarami z nowopowstałych zakładów. I tu znaleźli sposób na zastopowanie rozwoju - strajkami czasami z kuriozalnych przyczyn (w SPBP - spóźniona dostawa zupy regeneracyjnej na jedną z budów zatrudniającą ok. 100 osób, strajkuje całe przeds. - 8 tyś. ludzi). Tego typu strajki przerwały terminy dostaw towarów na spłaty kredytów i Żydki wystąpiły o natychmiastową spłatę kredytów. Od tego zaczął się proces rozkładu Polskiej Gospodarki Narodowej. A komunizm tak czy inaczej upadłby tyle, że bylibyśmy w zupełnie innej sytuacji gospodarczej.
antyleming
"Wówczas gospodarczo Polska
29 Czerwca, 2018 - 12:02
"Wówczas gospodarczo Polska zaczęła się błyskawicznie rozwijać dzięki kredytom zaciągniętym u Żydów spłacając w większości produkowanymi towarami z nowopowstałych zakładów. "
A kiedy to Polska zaczęła się tak dynamicznie rozwijać ? Jakieś niestworzone rzeczy Pan opowiada.
Poza tym, jakieś dziwne rzeczy zawsze mogą ię dziać na obrzeżach tak potężnego ruchu jak Solidarność, to jest życie, to jest normalność. W centrum wydarzeń jednak nie miały możliwości zaistnienia.
Niby czwartek ale Środzie odjebało
28 Czerwca, 2018 - 17:33
Środa: Porażka na Mundialu może zwiastować porażkę idei państwa narodowego
To jeden z wielu widoków dla
28 Czerwca, 2018 - 19:54
To jeden z wielu widoków dla których warto było usunąć ekipę Tuska i Kopacz i zrobić z nich na razie opozycję. Ten piękny samolot w narodowych barwach, Narodowego przewoźnika eksportują samoloty z biało-czerwoną szachownicą a nie np. Luftwaffe, eskortujące Air Berlin