„Ludzki pan” czyli... totalnej opozycji znów trzeba wszystko jak krowie na rowie!

Obrazek użytkownika contessa
Kraj

Dopiero co bo w pierwszej dekadzie lutego totalna opozycja oraz jej media dosłownie bryzgały hejtem i dezinformacją wyjąc jednocześnie pod niebiosa, że cała Polska śmieje się z polityków PO „od A do Z”, z  ich czterolistnego listka figowego, z nowoczesnego inwentarza i KOD-owych larów, szczerbatych penatów „Obywateli RP” oraz planktonu w postaci różnych „Platonów”  z Budy Ruskiej, „Plutarchów” z Polanek, mainstreamu  itd. Mainstreamowe płaczki to w ogóle wyszły wtedy z siebie i stanęły obok bo  „kontemplując” z właściwym sobie taktem   nekrolog premier Szydło darły jednocześnie szaty i kudły nad kochanym posłem Szczerbą, któremu dziecko „zrobili” serdelkowo-parówkowi hejterzy i dezinformatorzy ale cyngielkom wciąż wychodziło, że to robota wrednych pisiorskich mediów.
Jak to było z posłem Szczerbą - o tym jednak w innej notce, której właściwie miało nie być bo przeleżała trochę w szufladzie i temat jakby wziął się przechodził ale mainstreamowy hejt i dezinformacja oraz masturbacje  totalnej opozycji+etc. na temat słów Prezesa PiS o „panach” sprawiły, że temat jest wciąż żywy, zatem jest powód by ujrzała światło dzienne.
 
Poniższy tekst adresuję również do krytyków mowy prezesa z innych stron, z tej prawej też.   
 
...Zacząć trzeba od tego, od czego zaczął w środę swe wystąpienie w  odpowiedzi Demokrytowi ze Schetyni  J.Kaczyński:  
„Panie Marszałku, Wysoka Izbo! Ja chciałbym Panu – bo jednak warto używać tego słowa – Panu Schetynie, przewodniczącemu, a kiedyś Marszałkowi... (...)”*
Etc., etc.
 
Nie przypadkiem prezes Kaczyński tak zaczął swą wypowiedź bo Sejm RP za sprawą byłej większości parlamentarnej, zdominowanej przez klasę politykierów zamiast polityków z klasą, zaczął zamieniać się w targowisko,  miejsce macania i przerzucania towaru, co swym wystąpieniem udowodnił  prezes Schetyna, który w całej swojej tyradzie macał marszałka Kuchcińskiego, odmieniając lekceważąco i z ironią dla instytucji i osoby słowo „marszałek” (zamiast „pan marszałek”) przez wszystkie przypadki choć w sumie powiedział znów to samo, co cała PO i dobrodziejstwo jej inwentarza powtarza jak mantrę od października 2015 r., i co cała polska opinia publiczna zna na pamięć.
 
...G.Schetyna powiedział co powiedział bo taki jest niestety język debaty publicznej politykierów.
...J.Kaczyński powiedział co powiedział bo w Polsce zaczął się  czas wielkiej zmiany,  która dotyczy również parlamentu  i  powinien ulec zmianie nie tylko dotychczasowy plugawy język tej debaty ale  i plugawe zachowanie wielu posłów właśnie z tej strony, którą dziś  zajmują byli rządzący Polską, a obok nich nowoczesny kwiat nowoczesnej  etyki nie tylko poselskiej, nowoczesnego pojmowania misji poselskiej, nowoczesnego intelektu i kultury itd. Nowoczesnych inaczej...
Zmianie powinno ulec również pojmowanie i rozumienie znaczenia słów oraz ich adekwatna interpretacja z czym ta strona ma duże kłopoty.
Że wielka zmiana na prawdę realnie się w Polsce dokonuje to niech totalna opozycja i jej tuby dalej wciskają na prawo i lewo dyrdymały jakoby Polska pod rządami PiS w skali kraju, Europy i Świata upadała, traciła znaczenie. Fakty i tak arcyboleśnie temu zaprzeczają i świadczą przeciwko niej bo np. który minister z rządu koalicji PO-PSL był zapraszany na spotkania ministrów G20 i szczyty G20 i to dwukrotnie w ciągu 2-3 miesięcy? Mało – G20 życzy sobie stałego udziału Polski w życiu G20 i to ma miejsce właśnie dopiero pod rządami PiS. Przed wyborami 2015, a i wcześniej to było nie do pomyślenia bo Polska przez ostatnie ponad 25 lat była tylko przedmiotem i  towarem do frymarczenia, była „brzydką panną bez posagu”, a polskość była nienormalnością...
 
J.Kaczyński powiedział co powiedział również dlatego, że  słowo „pan”, jego pochodne w całym swym semantycznym bogactwie wielowiekowej obecności w języku polskim i form użycia  było przez 8 lat rządów Platformy Obywatelskiej przywilejem kasty rządzącej. To ona była „panem” i „państwem” - tą wielką III RP,  która zdała egzamin 10 kwietnia 2010 r. przed nim i po nim, a cała reszta społeczeństwa polskiego - włącznie z wiernymi Donkom, Bronkom i jaśnie państwu III RP lemingami – byli tylko pariasami, bydłem, faszystami, ciemnogrodem, durniami, baranami i głupcami. Na dodatek niewdzięcznymi partii rządzącej za jej wielkopański gest z ciepłą wodą dla narodu, który choć już w XXI w. to jakby wciąż żył w czasach króla Ćwieczka i dopiero na szczęście doszła do władzy Platforma O.  dała mu jedyną szansę zbliżenia się do standardów cywilizacji, do Europy. Niewdzięcznymi za „bezpłatny” elementarz, za ulgi z „karty dużej rodziny” do realizacji tylko w przedrogich galeriach i innych ekskluzywnych przybytkach, dzierżonych przez  krewnych i znajomych królika. Niewdzięcznymi za piwko, boczuś & karkóweczkę na  grillu, które stopniowo zamieniały się  w parówkokształtne „coś”  faszerowane papierem toaletowym i soją  jak stopniowo zamieniały się w za przeproszeniem  g*** 5-godzinne obietnice Donalda Tuska z jego słynnych dwóch expose.
 
.......
 
...„Ludzki pan! Zacny pan! Uczciwszego z latarnią nie znaleźć!...  Hojny pan!...” – niosło się po nich po lemingowych zaściankach.
„”Ludzki pan”? – hehehe! Chytrus i cwaniak ten nasz Donald ale mistrz nad mistrze w bajerach! Znów wygraliśmy 4 lata konfitur!!” – niosły się szepty i rechot pod fotelami senatorskimi i poselskimi ławami Platformy Obywatelskiej...
Nie wszystkimi bo tu i ówdzie słychać było – „Szmaciarz, cynik, kłamca, zdrajca!” ale zagłuszył je ogólny zgiełk...”....
 
........
 
„Ludzki pan!”...
Ten komentarz padł z sali plenarnej w trakcie dalszej mowy J.Kaczyńskiego i wyrażał  sarkazm i cynizm.  Padł  z tej strony sali  plenarnej Sejmu RP, którą zajmują  byli 8-letni „panowie” Polski płci wszelkiej – ówcześnie między jedzeniem z ręki lub zbieraniem ochłapów, spadłych z berlińskiego i brukselskiego stołu ich panów i mecenasów zajęci konsumowaniem za pieniądze polskiego podatnika ośmiorniczek, faszerowanych jagnięcymi fallusami wołowych policzków i itd. delikatesów.  Komentarz padł z tej samej strony, po której siedzą dziś również nowocześni pretendenci do sterów Państwa Polskiego, póki co na razie skazani na  zlizywanie tego, co pozostawią im po sobie platformerskie „starszaki”, spożywające aktualnie fructa pozostałych im po 8 latach rządzenia Polską łupów.   
 
Komentarz „Ludzki pan” Kaczyński zripostował tak:
„Tak, jesteśmy ludzkimi panami, bo jesteśmy panami - w przeciwieństwie do Was”...**
 
„Bo jesteśmy panami – w przeciwieństwie do Was”...  
Żeby być „panem” Polski przez dwie, kadencje PO  musiała być służącym Moskwy, Berlina, Bruksel i fałszować wybory. By mieć swego  prezydenta - notariusza też musiała fałszować wybory.
PiSowi  żeby być sługą Polski wystarczyło uczciwie wygrać wybory prezydenckie i parlamentarne.
 
„Tak, jesteśmy ludzkimi panami”...
Między „pan” i „pan” są takie same różnice  jak między przymiotnikami „ludzki” i „nieludzki”  i  rzeczownikami „sługa” i „służący”. Palant, który rzucił w salę sejmową replikę „Ludzki pan” by ironią zaorać Kaczyńskiego i PiS,  zaorał siebie i  „panów” z rządzącej koalicji PO-PSL  bo ludzki pan zawsze najpierw myśli o dobru innych, dba o dobro innych, a o siebie to jeśli już – dopiero na szarym końcu.
Za rządów koalicji było niestety zupełnie odwrotnie i już nie ma jak temu zaprzeczyć.
Ludzki pan w kontekście sprawowania władzy państwowej to taki rząd, który dba by Polska nie była przedmiotem, dba żeby była podmiotem, dba żeby Polacy mogli sami decydować o tym czy np. swoje dziecko puścić do szkoły od 6 czy dopiero od 7 lat. Na dodatek wreszcie mogą temu dziecku fundnąć wyjazd nad morze czy w góry, których w życiu nie widziało bo mama i tata za PO-PSL po prostu nie mieli za co gdyż „państwo” musiało albo służyć samolotem na trasie Warszawa-Sopot-Warszawa co tydzień przez 7 lat, albo dyżurnym embrayerem z wypasionym kateringiem (za 40 tys.zł) nad pendolino + kolumną BOR-owików wzdłuż jego trasy + ciężarówkami z meblami, nagłośnieniem i na dodatek wypłacać jakiejś Marzenie K. 42 mln zł z kieszeni podatników. Katering po zakończonym locie lądował na śmietniku, a w tym samym czasie np. małe harcerzyki na obozach dostawały głodowe porcje.
PO przez 8 lat służyła Polsce i Polakom tylko tym co jej nic nie kosztowało! Bo obietnice i dobre rady typu  kredyt, wyjazd na zmywak, lewatywa nic nie kosztują więc kaska na ministerskie premie, dodatki, trzynastki itd. zostawała „w  rodzinie PO” zamiast zwyczajnie po ludzku iść do polskich rodzin na przykład... Niedawno  mignęło mi w sieci – pewien internauta próbował zsumować te 8-letnie extry dla POmazańców  premierów Tuska i Kopacz i była to suma z dziewięcioma zerami. Niestety nie zdążyłam tego zeskanować i próżno dziś tego szukać  ale wystarczy przypomnieć sobie obrzydliwie jałmużniczą „podwyżkę” rządu PO dla opiekunów dzieci niepełnosprawnych, wynegocjowaną podczas ich strajku w Sejmie RP (który strasznie zdenerwował premiera Donalda Tuska, a posła Stefana Niesiołowskiego doprowadził do miesięcznego delirium), po której prawie zaraz nastąpiło kolejne rozdanie tłustych premii dla orszaku ministrów, które opiewały na kolejne ok.800 000 zł... 

PiS służy Polsce i Polakom konkretami.
 
Choć w innych aspektach „pan” ma również szerokie zastosowanie i znaczenie, w tekście ograniczyłam się tylko do  sfery materialnej żeby w  pojmowaniu  różnic między „pan” - „pan” i niuansów był  łatwiejszy do strawienia dla  zaprogramowanych  na grubszą kasę panów Tusków, Lewandowskich, berlińskiego hołdownika Sikorskiego, pana Rysia – najzdolniejszego ucznia Balcerowicza i innych służalców, pachołków i kamerdynerów. Tym bardziej dla różnych Komorowskich i i. subiektów o mentalności komucha, którym słowa „partia”, „władza”, „solidarność”, „sprawiedliwość”  kojarzą się tylko z zapasem kradzionych konfitur we własnej piwnicy i wypasioną emeryturą, na którą nikt nie ma prawa podnosić ręki, więc jeśli coś jeszcze byłoby niejasne  - proszę pytać. Odpowiem innymi przykładami. 
 
...Również mainstream ma poważne problemy z interpretacją słów „pan”, „państwo” i pochodnych więc nie sposób go pominąć z powodu jego histerycznej reakcji na środowe słowa prezesa Kaczyńskiego w Sejmie RP o panach...
Wg mainstreamu bezczelny Kaczor bezczelnie używał słowa „pan”. W odniesieniu do PiS-u, do rządu B.Szydło, do PiS-owskiego prezydenta RP, do siebie w domyśle. Słowa przez 8 lat rządów Platformy Obywatelskiej zastrzeżonego dla wielkiej rodziny Platformy - koalicjant, wszystkich jej królików i znajomych królika, dla kasty nadzwyczajnych ludzi itd. jak również  dla ich zagranicznych mecenasów i  pryncypałów - in spe i honorowych. Wśród nich był przez jakiś czas pan Putin,  jest wciąż pani  kanclerz Merkel  i pan Schulz z panem Junckerem,  był w pewnej malutkiej chwili nawet pan Hollande. Był również pan Faymann ale wziął i postawił rację stanu swego kraju wyżej od innych racji  i poszedł na oślą ławkę. Jest pan Timmermans i pan Verhofstadt itd.
To wg mainstreamu są prawdziwi „panowie”, natomiast „pan” Kaczyński, słowo „pan” w ustach Kaczyńskiego - w odniesieniu do PiS, do obecnej premier, prezydenta i obywateli RP  to ciężkie bluźnierstwo ze strony Hitlera, Pinocheta, faszysty Kaczyńskiego i natychmiast budzi od Czerskiej przez Serdelkową po  Wierniczą demony nazizmu -  panie żurnalistki zaczynają bełkotać o rasie panów., śnią im się koszmary o untermenschach, gnębiących „elitę” III RP - totalną opozycję, jej lary i penaty, plankton itd., a panowie żurnaliści automatycznie widzą siebie w „gorszym sorcie ludzi”, choć to właśnie ten czersko-wiertniczo-serdelkowy „trójkąt bermudzki”  kategorię „gorszy sort”  wymyślił i sam na własne życzenie się z nim identyfikuje.  

 
Tak, że...
Szanowni Państwo! Wszyscy, którzy uważają, że J.Kaczyński w środę w Sejmie RP  „chlapnął”, powiedział zanim pomyślał, nie wiedział ale powiedział, dał pożywkę do manipulacji jego słowami itd. powiem – nie macie racji! Przeciwnie – odnosiłam wrażenie w środę, że J.Kaczyński celowo prowokuje nieprzychylną PiSowi, rządowi i zmianom stronę by ta w następstwie publicznie i koncertowo wyłożyła się sama.
Co też się stało!
 
Tym tekstem nie próbuję  jawić się  „adwokatem” J.Kaczyńskiego ale w  konkretnym przypadku jego środowego wystąpienia w Sejmie RP po prostu uważnie prześledziłam od początku do końca konstrukcję tej krótkiej wypowiedzi, logikę konstrukcji i konstrukcję logiki oraz instrumenty. Wszystko w krótkim słowie Pana Prezesa jest  na swom miejscu, wszystkie słowa były przemyślane i padały świadomie w miejscu, w którym miały paść. Również te z małą ale precyzyjnie odmierzoną dawką lekcji kindersztuby i języka polskiego, tak niezrozumiałego dla w/w „elit” + inwentarza, które  Bronisław Komorowski niedawno określił jako normalność Polski („To towarzystwo – PiS i Ziobro –  się bierze za nas! Za normalność Polski!”)...

Tak wygląda "normalność Polski" wg  Bronisława Komorowskiego i totalnej opozycji:



 
 
Reakcja totalnej opozycji+larów, penatów, planktonu itd.  na słowa J.Kaczyńskiego po raz kolejny udowodniła, że dziś w Polsce opozycji –parlamentarnej i pozaparlamentarnej – po prostu nie ma! Na miejscach, które powinna zajmować opozycja szaleją  hordy rozpasanych troglodytów, turańskich chacharów z widłami i grabiami,  wbijanymi na oślep w ofiarę, która rzekomo odepchnęła ich od koryta. To, że sami się tego koryta pozbawili nigdy do ich świadomości już nie trafi!
Ale o tym - w kolejnym felietonie...



*]]>https://www.facebook.com/pisorgpl/videos/10154067679027132/]]> (film z sejmu)
**]]>http://wpolityce.pl/polityka/328616-mocna-riposta-prezesa-pis-dziekuje-p...]]>

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (17 głosów)

Komentarze

Komentarz niedostępny

Komentarz użytkownika Pers został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(

--------------------------------------
Satyr twierdzi, że brak mi kultury i inteligencji ale ja się z nim nie zgadzam.
Lepiej, żeby się do mnie nie odzywał bo po co ma mi załatwiać następnego bana?...

#1533906

Komentarz niedostępny

Komentarz użytkownika trybeus został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(

http://trybeus.blogspot.com/

#1533927

... od jutra na niepopkach pojawi się cała TW-rodzinaka :

TW "grandfather" - Rysio aborygen

TW "szwagier" - Pomidorowy Alfons

TW "ojciec" - dr. Genek

TW "ciotka" - Andzia z Kalisza

..... no i ostatni, najcenniejszy nabytek tej nełonowej hołoty;

TW "wypierdek Putina" - Trybek

Vote up!
13
Vote down!
0
#1533940

Komentarz niedostępny

Komentarz użytkownika Pers został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(

--------------------------------------
Satyr twierdzi, że brak mi kultury i inteligencji ale ja się z nim nie zgadzam.
Lepiej, żeby się do mnie nie odzywał bo po co ma mi załatwiać następnego bana?...

#1533942

​ T.W  Matka tez

Vote up!
3
Vote down!
-2

Prezydent Zbigniew Ziobro 2025
Howgh

#1534179

Komentarz ukryty i zaszyfrowany

Komentarz użytkownika a nie mówiłem (niezweryfikowany) został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

d dwn pszę prwdznj przz kljn rządy grz z nrdm w "złg dbrg plcjnt"... Tn rząd mł pdbn z tym skńczyć, wyszł jk wyszł. Gr lpj nż pprzdncy... Wygląd t n zwykłą stwkę chłpców z pltyk... D tg "syf", przmów tylk głs lcy...
Vote up!
1
Vote down!
-9
#1533943

Moim zdaniem (zbieżnym z przypuszczeniami autora artykułu) bardzo inteligentnie ich prowokuje i mówiąc niewiele osiąga bardzo dużo.

 "Tak, My jesteśmy Panami w przeciwieństwie do Was... "  

Uderz w stół nożyce się odezwą," jeśli wśród złodziei zawołasz łap złodzieja to wszyscy złodzieje zawołają głośno że się ich obraża bo tu nie ma złodziei a inteligentny bez cienia wątpliwości będzie wiedział kto kradnie, bo ten co ma czyste sumienie zapyta po prostu a kto jest złodziejem? 

 Potwierdza to histeria tzw opozycji w tym również odpowiedź Kwaśniewskiego na to sformułowanie słowami: "w domniemaniu wy chamami" (przy czym Kwaśniewski jak to powiedział był całkiem trzeźwy - sam to widziałem i słyszałem jak mówił a nie bełkotał!)

 Ich nie trzeba obrażać słowami oni sami siebie obrażają - a może i nie?  W końcu jeśli ktoś własnymi słowami i w swoim imieniu nazywa sam siebie chamem to czyż wypada mu zaprzeczać? 

 

Vote up!
8
Vote down!
-2

niezależny Poznań

#1533939

łatwy i przyjemny...

Vote up!
7
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1533962

Witaj

A ja sobie myślę, że kontekst był inny, a chodziło o podział Obywateli na Panów i Towarzyszy.Podział wprowadzony nad Wisłą przez kacapską dzicz i rządzących nią sowieckich chazarów.Według czerwonych , znienawidzony Pan, to ktoś taki, kto pamięta o "dzień dobry" po wejściu w goście, nie wyciera nosa w firanki i nie bluzga na żonę gospodarza.Pan również wie, że słabszymi należy się opiekować, bo bez nich zginie marnie, straciwszy źródło swojej pozycji.Pan nie wchodzi w butach do wanny i WIE jak ustawić kurki.Pan nie pije z nocnika, mimo że porcelanowy.Pan nie kradnie kinkietów, a tym bardziej miksera.Pan, świadomy swojej pozycji, nie wysługuje się obcym za szmatławe tiurliki.Bo Pan to synonim Polaka!

Kiedy więc odwrócisz wektory dla zobrazowania Towarzysza, to zrozumiesz co tak strasznie boli POlszewików wraz z parchami na nich narosłymi.Bo kasę można ukraść, ale kultury się za nią nie kupi...

Pozdrówka serdeczne

Vote up!
12
Vote down!
-3

Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze

#1533916

Witaj!

Raczej nie chodziło o podział na panów i towarzyszy. O ile znam PJK, to, jako człowiek wysokiej kultury, chciał on przypomnieć tym po lewej, kanony naszych historycznych form grzecznościowych, które przecież były nazywane językiem parlamentarnym.

Lewaki z PO i .N usiłują zwulgaryzować język dyskusji w stopniu iście bolszewickim. A Petru nagle odkrywa: "... że tam wszyscy mówią do siebie ju".

Czyli nagle mamy, nie tylko w sejmie, część społeczeństwa, które pragnie odrzucić naszą tradycję kulturową i zastąpić ją rozmową na ruską modłę. To właśnie sowietów najbardziej wkurzało polskie "Pan" - "Gospodin".

Jestem naprawdę dumny z naszej tradycyjnej kultury: całowania pań w rękę, przepuszczanie przodem i właśnie używanie "pan" w dyskusji.

Contesso!

Świetnie, że to napisałaś, bo niestety, trzeba wyjaśnić. Nawet wielu tych odpornych na manipulacje nie całkiem pojmuje dystynkcji Prezesa.

 

Serdeczności

 

 

 

 

Vote up!
12
Vote down!
-1

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1533923

Cóś w tym może być. Polskie pany ,co to z politowaniem patrzyli ,na sałdatów wracających z Berlina z kilkoma zegarkami na rękach ,a z plecaków których dobywało się kukanie mechanicznej kukułki. Cińżkie cza-sy . :-) . Zresztą ostatnio ,też trudno było doliczyć się sztućców , sokowirówek ,ekspresów ,do kawy ,PO wypasie bydła na pastwisku :-) . Tylko jak wychować to tatałajstwo .

Vote up!
7
Vote down!
-2

Ludzie myślcie , to boli ,ale da się to wytrzymać .
Ceterum censeo, PKiN im. J.Stalina delendam esse.

#1533926

... (...) "a Chazar czy to sowiecki, czy to modern lub też inne Quasimodo realizuje zawsze cele wyższe." 

Wystarczy np.:

- na bieżąco czytać  Uchwały podejmowane przez Instytut Żydowski w Warszawie;

- dokonać analizy kto jak głosował w europarlamencie przeciw uznaniu niepodległości Palestyny;

- zajrzeć na strony Stowarzyszenia Wierni Polsce Suwerennej, alexjones.pl etc.;

- zrozumieć, że trwająca od wielu lat żydowska agresja propagandowa na Polskę, nie jest wynikiem niechęci, czy nawet nienawiści do Polaków. 

- etc., etc., etc.

"Trwająca od wielu lat żydowska agresja propagandowa na Polskę, nie jest wynikiem niechęci, czy nawet nienawiści do Polaków. Byłoby to zbyt łatwe i zbyt naiwne wytłumaczenie całej tej powodzi oszczerstw i kalumnii. Tu gra idzie o państwo, zasobne, świetnie położone do wielkich światowych interesów, o dobrym klimacie, zamieszkałym przez ludzi dobrotliwych i naiwnych, nie skorych do głębszych dociekań, doskonale nadających się na potulną masę roboczą.

Tu idzie o naszą wolność i nasze, POLSKIE PAŃSTWO"

cytat z książki Stanisława Witkowskiego "Żydzi przestańcie kłamać!!!

PS 

Młode pokolenie chazarskie czuje się jak u siebie w domu vide najgłośniej drże japę Hajka z Nowoczesnej.

 

Vote up!
11
Vote down!
-1

casium

#1533945

Cele i metody "Chamów" czy też "Żydów" przedstawione wyjątkowo klarownie i zwięźle.

Pozdrawiam 

Vote up!
7
Vote down!
0

jan patmo

#1533950

To brzmi nawet dosyć prawdopodobnie . Tylko ,że to jest jak to się mówi , toczka w toczkę plan Adolfa Hitlera wobec ludności zamieszkującej między Wartą ,a Bugiem ,czy zrealizowana wizja Józefa Stalina wobec tego samego terenu . Jest to teraz realizowane za pomocą środków wojny informacyjnej ,a czy Smoleńsk nie był np. jakimś "energetycznym" uderzeniem w tej walce ,to dobre pytanie . W tym przypadku warto pamiętać o zasadzie "nie czyń drugiemu ,co tobie niemiłe" ,bo często "kto pod kim dołki kopie ten sam w nie wpada" (sam we własny dołek ,bez najmniejszych działań ze strony na kogo ten dołek przygotowano) . A czy to nazwać kondominium prusko-ruskie ,czy pod żydowskim zarządem powierniczym itd. to tylko kwestia nazewnictwa . Ale chyba rzeczywiście coś takiego może mieć miejsce .

Vote up!
7
Vote down!
0

Ludzie myślcie , to boli ,ale da się to wytrzymać .
Ceterum censeo, PKiN im. J.Stalina delendam esse.

#1533951

Rozważałam czy nie wspomnieć ale to  jest przecież w domyśle.

Pozdrawiam.:) 

Vote up!
5
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1533963

Co tu tłumaczyć ? przecież ci osobnicy i tak nie zrozumieją podstaw grzecznościowych i slow szacunku zwracających się ludzi kulturalnych .
Przecież słowo ""Pan i Pani ""jest głęboko wpisane w naszym wychowaniu i odzwierciedla szacunek do drugiej osoby.
Zadne wykształcenie nie zmieni chama na pana .

Vote up!
8
Vote down!
0
#1533924

Rzeczywiście środowe przemówienie prezesa było celowym zabiegiem, by sprowokować idiotów...a poza tym przywracało normalnośc w sejmie...

Vote up!
7
Vote down!
0

Yagon 12

#1533925

 Sądząc po tekstach jakie wygłaszały "elyty" przy suto i wytwornie zastawionych stołach ujawnionych w "aferze podsłuchowej - swoją drogą dlaczego nazwano to aferą podsłuchową a nie po prostu autentyczną relacją prawdziwych zachowań i "parlamentarnego" języka elyt PO?, można było z góry przewidzieć, że żadne górnolotne określenia do tych tępaków nie mogą dotrzeć a tym bardziej być przez nich zrozumiane.

 To kretyni - udowodniła to ich walka z prawem - o "ich praworządność" podczas okupowania sali sejmowej.  Gdyby któryś z nich podczas tych występów na sali się skaleczył a ktokolwiek z posłów spoza tej elyty próbowałby mu pomóc używając do tego bandaża, żeby mu obwiązać np rękę, to natychmiast podnieśliby krzyk na całą europę, że próbuje się im zawiązać usta a Bruksela zażądałaby zaprzestanie pętania opozycji!

 Bardzo dobre przemówienie Prezesa (dla Nas a nie dla rozumiejących inaczej) oraz bardzo dobry i dopracowany tekst autora artykułu (w 100% zrozumiały dla Nas - dla lemingów nie do pojęcia bo z ich móżdżkami nie do przyjęcia - prawda zbyt boli by ją zaakceptowali po porażce - tak po porażce a nie po przegranej, bo żeby móc przegrać to trzeba grać fer a nie oszukiwać przez co najmniej 8 lat!)  

Vote up!
12
Vote down!
0

niezależny Poznań

#1533938

Vote up!
5
Vote down!
0
#1534171

Komentarz niedostępny

Komentarz użytkownika Pers został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(

--------------------------------------
Satyr twierdzi, że brak mi kultury i inteligencji ale ja się z nim nie zgadzam.
Lepiej, żeby się do mnie nie odzywał bo po co ma mi załatwiać następnego bana?...

#1534194

Rozłożyłaś na czynniki pierwsze to co powiedział Prezes - i dobrze, świetna notka. Bardzo szybko spinerzy POgłowia zdali sobie sprawę z siły rażenia tej wypowiedzi - i dlatego to zawracanie kijem Wisły, nawet w zagranicznych mediach. Tam jednak także przegrają, bo coraz więcej ludzi werfikuje wiadomości z Polski :)

 

Przy tej okazji potwierdza się pilność zorganizowania anglojęzycznego wydania TVP Info.

 

Pozdrawiam.

Vote up!
3
Vote down!
-2
#1534256