Likwidacja burdelu na Wiertniczej ( podobno nawet luksusowego)!

....Wiertnicza, Czerska...!
Coś mi kołacze!
Aczkolwiek nie jestem warszawiakiem, ani nawet słoikiem, to coś mi te nazwy ulic mówią!
A konkretniej cokolwiek chcą mi powiedzieć!

Tylko co?

Burdel czyli w nowomowie III RP agencja towarzyska!
Jaki ten język polski giętki!
Ileż to kamuflujących treści przy pomocy niewinnie brzmiących terminów można nie tylko przemycić, ukrywając ich faktyczną zawartość!

Ileż można zagmatwać i ukryć na tych ( i przez tych) z Wiertniczych i Czerskich!
I nie tylko tam i przez onych, tamtych.

Czyli nie tylko tam, bowiem nawet i do mocno peryferyjnej, prowincjonalnej Legnicy też ta moda zawitała i to za sprawą miejscowego parlamentarzysty, który swoje skromne mieszkanie na lokal uciech wynajął!
A skarżącym sąsiadom, niezadowolonym z takiego wykorzystania mieszkania dowodził, że z jego zasobu mieszkalnego korzysta ...agencja towarzyska, a nie burdel!

Nastały czasy wielkiego pogmatwania.
I to w wielu dziedzinach.
Słowa, terminy od wieków określające, zwące istotę rzeczy zostały zastąpione substytutami.
Tak samo jak czyny, zachowania!

Ba! nawet doszło do tego, że słowa, zwroty od wieków plugawe, używane jeno przez wyrzutków weszły niemal do codziennego zasobu, do języka osób publicznych.
To co kiedyś przystało ulicznikom i ulicznicom też!, dziś oferują nam w obrocie publicznym nawet sędziowie TK w stanie spoczynku! i to nawet samemu bywszemu prezesowi!( vide niejaki mgr Stępień!)
Jaki magister taki i ...stępień! (czyli jego zasób językowy!)
Jaki b. prezes i sędzia ( w stanie spoczynku) taki i jego język!

Wzrok plugawy!
Język plugawy!
To i widok jego plugawy!

Skorom już o plugastwo zahaczył!
Skoro jestem przy plugawstwie, to nie bez rzeczy zahaczyć o te spędy przyczernionych tworów kobieto podobnych.( z macicami, czarnymi zresztą na swych sztandarach).

Albowiem obserwując ich eugeniczne deklaracje!
Widząc ich zachowanie; te obrzydlistwa: okrzyki, wyrazy które mają na kartonach, transparentach, nienawistne hasła wobec dzieci nienarodzonych oraz dzieci niepełnosprawnych mam wielką wątpliwość co do ich kobiecości.
A jeśli do tego dodać te ich komentarze po uchwalonej przez sejm w ubiegłym tygodniu ustawie o pomocy instytucjonalnej kobietom, rodzinom, dzieciom!, to już doprawdy z kobietami, matkami, siostrami czy żonami, to one niewiele mają wspólnego.

To jakieś jakby potwory, diablice, szatanice opętane nienawiścią do daru życia!

Tego nawet Urban na łamach plugawego Nie by się nie powstydził!( T. Lis co prawda już jemu dorównuje!, widocznie tylko to mu pozostaje!)

Wszechogarniające plugastwo!
Język plugawy!
Wzrok plugawy!

CBŚP zlikwidowało burdel (piszą, że luksusowy!) na Wiertniczej.
To dobrze!
O jeden burdel mniej!

A kiedy ten na czerskiej?

pzdr