Tanio sprzedam alufelgi do Trabanta, dorzucę też gratis spojler oraz szyberdach do Mikrusa
Zaś w pakiecie big fridey'a dorzucę coś ekstra, znaczy się dobrze wyrobiony szpadel z okolic Błonia.
Koszty wysyłki biorę na siebie, jednakże reklamację oraz zwrot wykluczam..
Do rzeczy.
Znaczy się jest coś na rzeczy, skoro pewna minister, na użytek prącego postępu zwąca się ministrą, weszła w spór nie tylko z rozumem, lecz co gorsza z bpem Ignacym Krasickim.
Otóż mocno wymachując rękoma oświadczyła z mównicy sejmowej, że w nocy nie świeci słońce.
Azali tak jest!, nie świeci.
Ale jak Łunia uchwali, to i ...zaświeci.
Nie będzie cpk, pck, cku!, ale słońce i w nocy ząświeci!
Albowiem już wyżej wspomniany ponad dwa wieki temu, bp Ignacy tako pisał w jednej ze swoich bajek.
Cyt. z pamięci, że (...)a po ciemnej nocy, jasny dzień nastaje(....).
Tak więc ponad dwa wieki temu był onże prekursorem nie tylko fotovoltaniki, lecz także totalnego OZE!
I cóż tu robić w ten andrzejkowy wieczór, gdy nie ma nawet z kim wypić; jedni nie mogą, inni daleko, a jeszcze insi ..... ech! nie będę im wypominać.
Stąd zamiast do lustra, ...kliknę sobie na NP.
Co za czasy!,
Nie czują bluesa!, to ich problem!, jak tej...kozy!
Skoro już w ten wieczór, dopadłem i kozy!, to Rafauu mi się nie uwinie, wszak ma wielki wkład nie tylko w kontynuację udomowienia kóz, lecz co jeszcze bardziej ważne, stał się prekursorem, ba! nawet pionierem kozomobilności!,
I trza go chwalić.
Chłop wysoki, wykształcony, innowacyjny ponad doliny krzemiankowe.
Murowany kandydat na prezydenta.( byle tylko panu Donadlowi nie przyszła do głowy podmianka!).
Co prawda jest taki Szymuś złośliwiec!
Wredniak, który sugeruje- imputując jemuż ...impotencję stanowiskowo-prezydencką, że niby-jakoby, karta opisu stanowiska prezydenta nijak nie konweniuje z jego Raffaua zasobami wiedzy, intelektu i expierienc'u!
Nieprawda jest ...jakoby!
Otóz to...
Tę odszymkową próbę amputacji zdolności Raffaua uważam nie tylko ja za bezczelną.
Wszak Raffau, to nie pierwszy z brzegu nuworysz i prostak.
Dogłębnie wykształcony, obyty! okraszony geremkowym nimbem Jachranki.
Na wskroś światowo europejski, skoro nawet odrzwia owianego tajemniczością zamku Bildenberg same się na jego widok uchylają, a wielowiekowe zawiasy nawet nie pisną!
I dlatego te odszymusiowe złośliwości w puch też rozbija niejaki aktor Michał Żebrowski.
Który to z wysokiego swego teatru, czyli 6 piętra bez wątpliwości dowodził Schnepfowej na nielegalu tvp, że Rafau, to nie tylko ma wzrost niemal jak Marcin Gortat, lecz już od przedszkola był liderem, przewodnicząc tamtejszemu samorządowi, a więc dużo wcześniej niż sama chodząca wielkość B. Geremek założył podwarszawską szkołę przodowników arcyeuropejskich w podwarszawskiej Jachrance.
I Szymusiowi powinno być łyso, za tę małostkowość.
Raffau to gigant!, albowiem, w jego rękach nawet zwykła papierowa taśma ma moc superglou!
Stąd ten b. wzięty nad rzeką Moskwą pan aktor Żebrowski ( wielka jego dla ruskiej potomności rola w putinowskim produkcyjniaku "rok 1612" czyli wypędzenie polskiej załogi, niegodziwych uzurpatorów do rosyjskiego tronu z Kremla), poszedł dalej wspominając wielkość Raffaau'a, który to już w drugiej klasie szkoły powszechnej miał zabierał się za doktorat!
Kto nie wierzy, niechaj panią Schepfową przesłucha.
W tejże samej rozmowie Żebrowski prognozuje swemu szkolnemu koledze nie tylko dwie kadencje, ale i niemal cztery, skoro wplata, jakby niewinnie długoletnią karierę Angeli Merkel, rządzącej Niemcami pod dwie dekady.
Okrasił tę aluzję takim to oto stwierdzeniem.
Cyt. z pamięci na odpowiedzialność pana aktora i red. Sznepf.... że gdy odchodziła, to niemal całe Niemcy, 80 mln Niemców przez pełne 6 minut biło jej za te rządy brawo! ( Donald Tusk. Auch! Danke! zum Deutschland!, a R. Trzaskowski Ausi! Mercie beacoup!)
I jeśli ktoś ogląda tylko Republikę, to niechaj żałuje.
...80 mln Niemców przez 6 minut bije brawa.
I czymże jest ten marny mln oglądający Dzisiaj, czy inne Jedziemy, przy 80 mln Niemców wiwatujących przez 6 minut na cześć Angeli!?
I taką oto rolę oraz przyszłość polityczną prorokuje aktor Żebrowski swemu koledze z przedszkola oraz podstawówki.
Zawstydziłem się, jakiż jam prostak i zacofaniec, skoro sobie dworowałem z Rafała.
Czy po czymś takim, mam inne wyjścia.
Nie mam!
Wstyd.
I rozpacz z mej małostkowości!
Skoro nie mam wora pokutnego, ani smoły i pierza też nie!, to...niechaj cierpię inaczej, w inny deseń.
Otóż to!, dlatego w akcie ekspiacji niemal za bezcen odsprzedam te alufelgi do Trabanta, dorzucę też spojler i szyberdach do Mikrusa, które od wielu lat
trzymałem jako mocne zabezpieczenie na starość.
Szpadel myrchowaty też oddam, z nim się jeszcze nie zżyłem, więc mniej zaboli.
pzdr
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 74 odsłony