Polskie sądownictwo jest nielegalne, podwójnie nielegalne
Sąd Najwyższy ? Coś tam kombinuje ? A co mnie obchodzi taka nielegalna, niedemokratyczna instytucja ? O czym wy,ludzie dywagujecie, o niewidzialnych szatach króla ? Okazuje się, że pod latarnią, jak zwykle, jest najciemniej.
Czy polskie sądy ktoś wybierał ? Jeżeli ma to być trzeci składnik demokratycznego systemu władzy, to musi być wybierany. Słyszał ktoś z Państwa o jakichś wyborach w tych instytucjach ?Nie zostały wybrane, wobec tego nie można ich uznać za legalne. A czy zostały po r.1989 chociaż zdekomunizowane? Nie zostały, wobec tego są podwójnie nielegalne.
Drodzy Państwo, legalność nie jest zawarta w genach ludzi, nie jest też kwestią metafizycznego objawienia. Legalność jest kwestią umowy – jest kwestią uznania, ale uznania opartego na realnych faktach. Jeżeli ktoś uznaje fikcje za rzecz realną, wkracza na niebezpieczną, samowolną ścieżkę. Powyżej podałem powody dla których nie można sądów postpeerelowskich uznać za legalne.
Proszę Państwa, król jest nagi, postpeerel jest niedemokratyczny a sądy nielegalne. Choćby miliony razy ktoś powtarzał, że są legalne, fikcja nie przedzierżgnie się w fakt, żaden werbalizm tej prawdy nie zmieni.
Jednocześnie da się zauważyć, u obserwatorów i komentatorów, właściwą dla mediów epoki konsumpcjonistycznej tendencję utraty poczucia linearności czasu i, co za tym idzie, utratę poczucia związków przyczynowo-skutkowych, czemu towarzyszy skupianie się na wyrwanych z kontekstu wydarzeniach aktualnych.
Jeżeli uwzględnimy tę szerszą perspektywę to widać wyraźnie, że Sąd Najwyższy udowodnił, iż jest elementem patologicznego układu postkomunistycznego, a naiwnością jest mniemać, że z patologią można zawrzeć kompromis. Patologia kieruje się innym, zupełnie nieracjonalnym mechanizmem. Założenie o racjonalności byłoby w tej sytuacji czystą fantazją. Wykluczam chęć ukladu do kompromisu z tego prostego powodu, że uklad nie posiada organizacyjnego organu sterującego , z którym taki kompromis możnaby zawrzeć.
Opinia publiczna nie powinna dać się zwieść i brać na serio prawniczą retorykę, jaką posługuje się ten obóz, bo służy ona jedynie jako propagandowa zasłona dymna, za którą “prawo” oznacza tylko niczym nie ograniczoną możliwośc realizowania interesów grupowych.
W tej sytuacji możliwe są dwa wyjścia. Jedno polegałoby na systematycznym ignorowaniu działań układu i stopniowym odcinaniu go od wpływu politycznego. Drugie to bezpośrednia interwencja obywatelska, o jakiej wielokrotnie wspominałem, i wywiezienie ich na taczkach.
A tu mam potwierdzenie mojego punktu widzenia:
http://wpolityce.pl/polityka/290867-sad-najwyzszy-potwierdzil-legalnosc-...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3607 odsłon
Komentarze
Może
27 Kwietnia, 2016 - 18:35
tą dobrą zmianę PiS powinien zacząć do sądów i sędziów. Tam od komuny nic się nie zmieniło a powinno.
lupo
Niestety - powazniejszych zmian w polskim sadownictwie
27 Kwietnia, 2016 - 19:53
nie da sie przeprowadzic bez zmiany konstytucji. Juz Kwasniewski z Geremkiem zadbali o interesy "swoich".
Autor ma szczere checi - ale szkoda, ze checi nie posilkuje wiedza.
mikolaj
Polskie sądownictwo..
27 Kwietnia, 2016 - 21:04
§Kto nie daje łapówy lub uniemożliwia otrzymanie wziątki podlega karze.Nic dodać nic odjąć!
Sedziowie i ...wybór kto i jak?
27 Kwietnia, 2016 - 21:17
Sadów się nie wybiera! Wybiera się sedziów, a w szczególności Sędziów Sądu Najwyższego powołuje prezydent RP na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa. Natomiast I prezesa Sądu Najwyższego powołuje na 6 lat spośród kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego, a odwołuje sejm na wniosek prezydenta.Innych powołuje prezydent i są niestety dożywotnio! I najwazniejsze - sedziowie są poza wszelka kontrolą społeczną, są praktycznie nieodwołalni, schowani za immunitetami. Tak tu powstaje pytanie dlaczego prezydent powołuje, a nie może odwołać na wn społeczny, czy kadencyjnych założeń , bo tego w ustawie nie ma! W praktyce sedziowie sa poza wszelka kontrolą i z załozenia niezawiśli.Do tego niezlustrowani, a czesc ich była agentami na posyłek komitetów. Zaufanie do sadów nie istnieje / na ostatnim miejscu wg badań/. Sedzia który raz skrzywdzi nie ma juz sumienia i brnie w nastepne...Korupcja wg Transparency Int. jest w tych instytucjach najwieksza. Przeciwko Sedziom SN toczone jest sledztwo korupcyjne. Dlatego tu zgoda- pilna potrzeba zmiany i Konstytucji i Ustawy o ISP! A nader kontrola społeczna , obieralność np w powiatach , kadencyjność, a jak splamią sie to jak Korwin mówi- dyby i bat na rynkach miast!!!
prof Rycho
Kelner!
28 Kwietnia, 2016 - 15:22
Kelner! Jeszcze raz to samo!
Niech ktoś wytłumaczy jak komanda stalinowskich leśnych dziadków nadal ma w tym kraju status autorytetów
moralnych.
Rabinowicz