Jak wyborcy spychają postkomunę do Bałtyku

Obrazek użytkownika zetjot
Blog
Wiele się mówi o podziale Polski na część propostkomunistyczną i część propolską i na dowód przedstawa się mapki opracowane na podstawie wyników wyborów. Jeżeli są to mapki opracowane jedynie na podstawie matematycznych wyników i słupków w podziale na województwa, to faktycznie widać podział na dwie połówki idący od południa ku północy, i tylko warmińsko-mazurskie ten obraz południkowego podziału zakłóca. Ale jeśli dobrze popatrzymy to widać, że środek ciężkości każdego z dwóch obozów mieści się gdzie indziej: centrum  dla obozu propolskiego mieści się  w podkarpackiem i małopolskiem a centrum obozu propostkomunistycznego na północ od Poznania.
 
Ale ten obraz nie oddaje faktycznego stanu rzeczy. Z ostatnich mapek, zamieszczonych w tygodniku "wSieci", które pokazują rozkład wyników na poziomie powiatowym i gminnym i przy pomocy kontrastowych kolorów, widać wyraźną dynamiczną tendecję. Z  kierunku południowo - wschodniego w kierunku pólnocn-zachodnim przemieszza się przez Polskę  front zmiany ze szpicą centralną sięgającą poza Konin i nacierającą na Poznań. Po obu stronach na skrzydłach, na południu  wysunięta jest szpica dochodząca przez Dolnośląskie aż do granicy z Lubuskiem, a na skrzydle prawym, szpica prawa przeskakuje Kujawsko-Pomorski i lokuje się w centrum Kaszubszczyzny.
 
Jeżeli teraz popatrzymy na mapkę jeszcze raz to zobaczymy, że linia frontu przebiega od północy od Suwalszczyzny wzdłuż granicy z Warmińsko-Mazurskim aż po Nowe Miasto Lubawskie i stamtąd przeskakuje na Kociewie i Kaszuby,  a od Nowego Miasta Lubawsiego poprzez Brodnicę, Golub-Dobrzyń,  biegnie poprzez Kujawsko-Pomorskie, podchodząc pod Toruń i biegnie dalej na południowy zachód do Radziejowa, przecina Wielkopolskę w rejonie Słupcy, Jarocina  sięgając za Konin, a następnie skręca na południe za Kaliszem, poprzez Wieluń aż do granicy z Opolskiem, biegnie przez Kłobuck, Tarnowskie Góry aż do Zawiercia i skręca ponownie na zachód aż do Głubczyc, i, pozostawiając za sobą enklawę propostkomunistyczną w Opolskiem i części Śląskiego, przeskakuje przez Dolnośląskie tworząc szpicę lewą dochodzącą niemal do Leszna, obejmującą rejon Głogowa, Polkowic, Lubina i Legnicy, pozostawiając enklawy propostkomunistyczne w rejonie Jeleniej Góry i Wałbrzycha. Z grubsza więc linia natarcia biegnie ukośnie od Suwałk, przed Toruniem, Poznaniem aż po granicę Lubuskiego z Dolnośląskiem, z forpocztami w rejonie Kaszub i Głogowa.
 
Wyraźnie widać tu, że ten walec zmiany przemieszczający się w kierunku pólnocno-zachodnim spycha postkomunę w stronę  Bałtyku. I jest to obraz optymistyczny. Byle tak dalej.
Proszę sobie porównać wszystkie mapki wyborów z ostatnich lat - tendencja jest wyraźna:
 
Rysująca się tendencja powinna mieć wpływ na dalszą strategię wyborczą, dopasowaną do różnych regionów Polski, ale to już inny temat.
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (14 głosów)

Komentarze

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika JSC (niezweryfikowany) został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

POPISu trwa dalej:)

Główne oddziały teraz będą się rekrutowały z już nowych armii i tą wasza mapka trafi dość szybko na śmietnik.

Vote up!
1
Vote down!
-5
#1482930

Ta Wasza nowa armia, to to? 

http://kontrowersje.net/zacznijcie_si_mia_z_antysystemowego_kukiza_bo_za_chwil_b_dziecie_p_aka

Jesteś nowym, czy starym trollem platfusów?

Vote up!
2
Vote down!
0

Stasiek

#1483011

- Nie przypadkiem też najsilniej propolskie regiony, to "ściana" południowo-wschodnia - aż po północno-wschodnie regiony Polski..  
Są to autochtoni żyjący tam od wieków, od wielu pokoleń!
Autochtoni zaprawieni w walce z zaborcami, , najeźdźcami, okupantami -  i zaprawieni w walce o polskość i jej przetrwanie.
(I jest to tak pogardzana przez "postempowych" i "nowoczesnych" Jewropejczyków tzw. "Polska B".)

Natomiast zachód, północ i północny-zachód Polski, to ludność "napływowa" - w znakomitej większości osiadła tam dopiero po II-giej Wojnie Światowej..

Vote up!
7
Vote down!
0

cornik Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#1482932

Kształtem przypomina oczywiście Kongresówkę i Galicję razem.

Vote up!
6
Vote down!
0
#1482942

Zniewolenie rosyjskiego zaborcy, wojna bolszewicka dotykajaca własnie ziemie wschodnie, szczególna indoktrynacja komunistyczna, poznanie państwa sowieckiego przez tutejsza ludność, chocby przez handel przygraniczny, wizyty rodzin i  oczywiste głebokie tradycje chrześcijańskie- powoduja na scianie wschodniej lepsze znawstwo problmu i odporność na...propagandę kłamstwa jakichkolwiek formacji.

Vote up!
9
Vote down!
0

prof Rycho

#1482943

wielkiej i silnej Polski, wolnej od tej (post)komunistycznej zarazy.

Vote up!
7
Vote down!
0

Prawda jest cenniejsza od życia

#1482948

mapa rzeczywiście pokazuje pewnien ruch wśród Polaków, budzenie się do realnego życia z matrixu osmiu lat PO. czy to będzie stała tendencja? Nie wiem, ale nad tym trzeba pracować mocno, wspólnie, solidarnie jak w maju....

Vote up!
7
Vote down!
0

Yagon 12

#1482952

Vote up!
4
Vote down!
0
#1482984

Vote up!
5
Vote down!
0
#1482994

To jest najbardziej zabawny aspekt POlityki, który powinien być wszędzie podkreślany jako nr.1

Vote up!
2
Vote down!
0
#1483037