Co Moskwa ma do ukrycia w sprawie katastrofy?
Jeden z czołowych działaczy opozycji w Rosji-Adriej Piontkowski (analityk polityczny, komentujący dla zachodnich mediów sytuację w Rosji), udzielił wywiadu dla RMF i tak skomentował nasze szanse na odzyskanie wraku Tupolewa.
Jest za dużo znaków zapytania wokół tej katastrofy. Moskwa ma coś do ukrycianiezależnie od obecnej sytuacji politycznej - wyjaśnia Piontkowski. Takie decyzje podejmuje się u nas na najwyższym politycznym szczeblu, moim zdaniem Moskwa nigdy tego (wraku - red.) nie odda. Obiecała odpowiedzieć do końca marca na notę, ale w sytuacji pogorszenia stosunków z Polską, gdy to Polskę oskarżają o udział w ukraińskim kryzysie, nie oddadzą, a to znaczy, że Moskwa ma co ukrywać - mówi Piontkowski.
Przypomnę tu słowa Borusewicza pod adresem opozycjonistów z Rosji-z listu jaki odczytano na pogrzebie Niemcowa.
Zamierzałem przyjechać do Moskwy na pogrzeb Borysa Niemcowa, aby złożyć hołd zamordowanemu, aby powiedzieć, że z takimi reprezentantami rosyjskiego narodu jak Sacharow, Kowaliow, Niemcow, którzy kojarzą się z demokratyczną Rosją, chcemy utrzymywać jak najlepsze stosunki.
Lityński, który w imieniu prezydenta Komorowskiego był na pogrzebie powiedział zaś.
Smutek. Smutek wynikający z utraty ludzi, z którymi - szczególnie po rozpadzie Związku Radzieckiego - rozmawialiśmy i którzy symbolizowali nadzieję, że Rosja pójdzie w kierunku otwartości, demokracji i wolności. Tragiczna śmierć Borysa Niemcowa jest symbolicznym pokazaniem tego, że ta wizja Rosji się nie ziściła.
Zamordowano bardzo wybitnego przedstawiciela rosyjskiej opozycji. Jest to fakt wstrząsający, ale nie jest tak, że zamordowano demokratyczną Rosję - nie zamordowano wszystkich rosyjskich demokratów.
Ciekawe tylko czy obaj panowie rozmawiali z którymś z przedstawicieli tej opozycji. Moim zdaniem nie. Gdyby porozmawiali to z pewnością nasze władze nie kompromitowałyby się w sprawie katastrofy smoleńskiej. Nie słyszelibyśmy bredni w stylu-sprawa arcyboleśnie prosta. Jak walnęło, to się urwało.
W sprawie katastrofy władze Polski ślepo popierają Putina i co widać po wypowiedziach Piontkowskiego, są głuche na opozycję. Opozycja ta chyba najlepiej wie do czego Putin jest zdolny. Następnym razem miast opowiadać okrągłe słówka bez znaczenia, proponuję by nasze władze porozmawiały z opozycją może wtedy przestaną iść ręka w rękę z Putinem.
Mnie ciekawi co zdaniem Piontkowskiego Moskwa w tej sprawie ukrywa. Na miejscu ludzie walczących o poznanie prawdziwych przyczyn katastrofy już byłbym w kontakcie z Piontkowskim i zapraszał go do Polski. Może konferencja z jego udziałem otworzy oczy, na taką konferencję zaprosiłbym oczywiście Borusewicza z Lityńskim. Ciekawe czy wtedy wyjaśniliby nam wszystkim że Putin to jednak jest ok?
Słowa Pionkowskiego są nadzieją że kiedyś poznamy prawdę o tej katastrofie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2133 odsłony
Komentarze
Taak
10 Marca, 2015 - 22:52
Nadzieja jest.
Kiedyś.
Z naciskiem na kiedyś, tak jak na ujawnienie wszystkich zbrodni,
popełnionych przez rodziny dzisiejszych "salonowców" III pokolenia komuny.
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
@
11 Marca, 2015 - 00:29
a po co maja oddwac i komu?
przeciez obecnemu establishmentowi na tym nie zalezy,wszystkie dowody juz zostaly dawno zatarte badz zniszczone przez pogode badz aparatczykow.ta sama historia od tylu lat.
pytanie o przyjazn z rosja?czy jest nam ona potrzebna?
przyjazn po co nam ona lepiej prowadzic interesy z korzyscia dla naszego kraju a przyjazn niech se postkomuchy wszadza wiadomo gdzie!!!
marekpolo
marekpolo
11 Marca, 2015 - 13:44
Rozumiem, że można być technicznym dyletantem, ale rozumiem także że wtedy nie zabiera się głosu.
Jeden fragment blachy poszycia może być NIEZBITYM dowodem na zniszczenie samolotu przez wybuch.
Drugi wątek poruszony przez Ciebie - interesy.
Czy z małpą też chcesz prowadzić wymianę handlową?
Jaki sens ma handel z ludami pierwotnymi?
Potrzebujesz krzemiennych toporków?
I czym Ci zapłacą?
Wagon rubli?
Na moją wiedzę, deficyt papieru toaletowego to już historia.
Jeśli już tak bardzo chcesz ich wspomóc to wyślij im chleba, albo majtki,
bo orężem wymachują a goła dupa świeci.
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze