„Oddzielić agresywną przeszłość grubą kreską i z tygodnia na tydzień, miesiąca na miesiąc pokazywać, że samemu się zmienia” – uważa p. marszałek Sejmu. W TVN24 Schetyna zauważył – słusznie – że nie trzeba w tym celu podpisywać żadnych deklaracji, tylko pilnować siebie.
Grubych kresek się boję – mieliśmy już jedną, i to, co się dzieje, jest przecież jej wynikiem! Nie może być tak, że nie ponosi...