IMPULSY I INTUICJE
Zawsze byłem bardzo dumny z mojej intuicji.
W zawodzie, który wykonuję, podobnie jak w przypadku lekarzy, połowa pracy to poszukiwanie wad i usterek i prawidłowa diagnoza. Wówczas człowiek w takiej sytuacji bez przerwy zadaje sobie pytanie – co jest? Dlaczego tak się dzieje? Oraz najważniejsze – jak to naprawić?
Intuicja rozwija się w człowieku w miarę zdobywania życiowego doświadczenia. To jest coś poza świadomością, pewien cudowny proces umysłu, o którym jeszcze nie mamy zbyt dużo wiedzy.
I jak się w końcu celnie trafi, coś się rozwiąże, gdy widzi się to, co jeszcze dla innych jest nieuchwytne, to uczucie triumfu i radości jest niesamowite. Taka specjalna nagroda od Boga za ludzki sukces.
Niestety, jako sprawa niezmiernie tajemnicza, na którą nie mamy za dużo wpływu, są sytuacje, gdy rzeczona intuicja, w moim wypadku powód do dumy, zawodzi okrutnie.
Ta intuicja zdradziła mnie i wprowadziła w błąd i nadal mnie zdradza w odniesieniu do przewidywania zachowań narodu polskiego. Widocznie mam zbyt mało wiedzy w tym temacie, za co, jak rozmyślam, może być winien fakt, że połowę ostatnich trzydziestu lat spędziłem za granicą, praktycznie bez naturalnego kontaktu z Polakami.
Gdy w czasie ostatniego projektu, na burzliwym Morzu Północnym, znalazłem się w otoczeniu kilku Polaków, ludzi mądrych i wykształconych i parę tygodni normalnie z nimi przepracowałem, to wydali mi się znacznie bardziej egzotyczni i nieprzewidywalni, niż Norwegowie, Amerykanie, czy Filipińczycy, z którymi zazwyczaj obcuję.
Jedno jednakże rzuciło mi się bardzo na oczy – to, że oni byli tak bardzo zajęci sobą. Poza tym, niewiele co się dla nich liczyło...
Rankiem 10 kwietnia 2010 roku byłem akurat w domu, w kraju i brałem poranną kąpiel, kiedy zadzwonił telefon. Córka maksymalnie zdenerwowana i podniecona wykrzyczała, że rozbił się samolot i prezydent Lech Kaczyński nie żyje.
I wtedy nagle nadeszły impulsy, które zapewne bardzo dobrze znacie – skurcz brzucha, mrowienie, bicie serca. Wielu pamięta dobrze ten stan przed ważnym egzaminem. Współczesna neurobiologia i psychologia nazywa to – odczucia trzewne. Niektórzy w takim stanie mogą nawet zemdleć, albo co najmniej zwymiotować.
Wybitny naukowiec, profesor neurologii behawioralnej, Antonio Damasio tak o tym mówi: - "Zanim twój umysł zacznie zmierzać ku rozwiązaniu problemu, dzieje się w nim coś istotnego: gdy na myśl przychodzą złe skutki danej decyzji — nawet gdy dzieje się to tylko przez mgnienie oka — doświadczasz nieprzyjemnego uczucia w trzewiach. Ponieważ owo odczucie odnosi się do ciała i sygnalizuje pojawienie się określonego uczucia nazwałem to zjawisko markerem somatycznym (..)" [1]
No więc ja wtedy, siedząc w wannie, po usłyszeniu tej wiadomości, przez długą chwilę, której nie potrafię określić, lecz było to zapewne wiele minut, bo woda zdążyła ostygnąć, nie przyjmowałem tej wiadomości. Po prostu ją negowałem, albo zaprzeczałem. I wtedy, w końcu, gdy jakoś się z tym pogodziłem nadeszły te odczucia trzewne – impulsy, że właśnie coś strasznego się stało i to dopiero początek.
Gdy już uzyskałem, siedząc przed telewizorem, więcej informacji, a w głowie otworzyła się czarna studnia, bo człowiek nie był w stanie natychmiast i jednorazowo ogarnąć tak wielkiej i nagłej tragedii, intuicja odezwała się poraz pierwszy.
Cóż takiego mi powiedziała? Coś bardzo niedobrego – to wojna! Ruskie zabiły nam prezydenta wraz z żoną i jego najbliższymi ludźmi. Reakcja może być tylko jedna.
Następne dwa, trzy dni... rozwój sytuacji, zachowanie się polskich władz, haniebne poczynania Komorowskiego, nasunęły inne zasadnicze pytania – czy w tej zbrodni może także brali udział przeciwnicy prezydenta Kaczyńskiego, a konkretnie obóz Tuska.
Intuicja wówczas zawiodła mnie sromotnie. Byłem święcie przekonany, że musi dojść do przełomu, a naród nie dopuści, by pełniący wówczas władzę nadal kontynuowali sprawowanie urzędów. To było nie do pomyślenia w uczciwej i honorowej sytuacji.
Jednak nie; ani rządzący nie poddali się dobrowolnie pod osąd narodu i międzynarodowej opinii, ani też Polacy specjalnie nie naciskali na uzyskanie czystej i jednoznacznej pozycji. Jakby wszyscy się zadowalali takim rozmytym i dwuznacznym obrazem. Dla mnie było to nie do zniesienia; byłem mocno poruszony i jeszcze bardziej sfrustrowany.
Minęło już od tamtych chwil pięć lat. Nadal jeszcze tak na prawdę nie wiemy wszystkiego do końca. Bardziej to są nasze przekonania, logika i zdrowy rozsądek niż nagie fakty.
Trochę czasu musiało minąć, bym w pełni zrozumiał, że mam do czynienia z czymś kompletnie nowym – taką "wojną proxy", gdzie niczego się nie oznajmia, wojen się nie wypowiada. Rządzi propaganda, fałsz i obłuda, a na proste pytania jest odpowiedzią kłamstwo na jeden metr w głąb.
Czerwona migająca lampka intuicji zapalała się jeszcze wielokrotnie, raz mocniej, raz słabiej. Po prawdzie to ona cały czas się tli, sygnalizując nadchodzące gwałtowne wydarzenia. Impulsy, te odczucia trzewne, znamionujące dysonans poznawczy, praktycznie przerodziły się w nieustanny stan niepokoju.
Ile już takich momentów w ostatnich pięciu latach było – bezczelnej korupcji, okłamywania narodu w żywe oczy, oszustw, szalbierstw, grabieży i chamskiego lekceważenia. Było mnóstwo. Intuicja, teraz już odpowiednio wyuczona, nie alarmowała, tylko delikatnie się pytała – może to już teraz?
Nawet tak niesamowite wypadki, które się wydarzyły i nadal trwają na Ukrainie, ta także zupełnie nowa "wojna hybrydowa" tuż za naszą granicą nie zmienia światowego status quo.
Czyli problem z prawidłowym odczytaniem właściwych zachowań ludzkich nie dotyczy wyłącznie Polaków, ale również szerszych zbiorowości, w tym przede wszystkim Unii Europejskiej.
Dlaczego nagle doznałem takich smutnych przemyśleń?
Oczywiście! Intuicja odezwała się ponownie.
Rząd polski pod przywództwem "kłamczuchy" (Braun) i "lawirantki" (Wipler) premiery Kopacz, chce gwałtwonie doprowadzić kraj do pustyni energetycznej, a przy okazji zniszczyć Śląsk, zniszczyć kopalnie węgla, co wobec świadomego wstrzymania eksploatacji gazu łupkowego, ślimaczenia się budowy gazoportu, rzuca bezbronną energetycznie Polskę na pastwę ruskiej dziczy i prusackiej buty.
To czysta zdrada narodowa, niewypowiedziany zamach stanu, śmiertelna zbrodnia wobec państwa i narodu.
Intuicja ma pełne prawo podpowiadać, że to musi się skończyć masowym protestem i pozbyciem się narodowych szkodników.
I odczucia, które dają znać w brzuchu też są usprawiedliwione, bo sytuacja jest poważna i dramatyczna.
Niestety, nie wierzę już swojej, tak wspaniałej dotychczas intuicji, tak, jak kiedyś. Szczególnie gdy impulsy dotyczą Polski – jej władz i jej obywateli.
Dzieją się rzeczy nie do pomyślenia w uczciwej i honorowej demokracji. Władzę zdobyli ludzie do cna zakłamani, fałszywi i zdolni do wszystkiego.
A naród? Cóż...
Może, jak tych paru polskich kolegów na Morzu Północnym jest za bardzo zajęty sobą i na Polskę już nie ma czasu i chęci?
*****
"Z punktu widzenia ... władzy [złej, głupiej i leniwej jk] najlepiej jest jeśli społeczeństwo jest zajęte sobą i jednocześnie pozostaje na tyle głupie, by w każdym dobrowolnym momencie, odpowiednio dało sobą manipulować. A jeżeli już pozwoli sobą kontrolować, to nawet jeżeli nie znajdzie w sobie dość energii, żeby robić to, co mu się każe, to przynajmniej niech nie robi nic." [2]
___________________________________________________________________________________________________________
[1] Damasio A. R., Błąd Kartezjusza. Emocje, rozum i ludzki mózg. Rebis, 1999
[2] Toyah, O siedmiokilogramowym liściu i inne historie, str.303, Klinika języka
.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5805 odsłon
Komentarze
mam podobne odczucia:
16 Stycznia, 2015 - 19:23
jako naród jesteśmy jak ciasto z rodzynkami, tylko tych rodzynek tak mało...
hobo
@hobo
16 Stycznia, 2015 - 19:30
I chyba zakalec nam wychodzi.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Działania Rosjan bardzo łatwo zidentyfikować i przewidzieć
16 Stycznia, 2015 - 20:06
- działają według scenariusza napisanego dawno temu przez Sun Tzu w "Sztuce wojny"
W dawnych Chinach około V wieków przed Chrystusem żył wybitny dowódca wojskowy, a także jeden z największych myślicieli Dalekiego Wschodu Sun Tzu. Napisał dzieło "Sztuka wojny" zawierające zbiór zasad taktyki i strategii wojennych. Wskazywał, że każde działanie militarne powinny poprzedzać działania osłabiające morale przeciwnika.
Oto niektóre zalecenia Chińczyka wprowadzające destrukcję:
- Dyskredytujcie wszystko, co dobre w kraju przeciwnika.
- Wciągajcie przedstawicieli warstw rządzących przeciwnika w przestępcze przedsięwzięcia.
- Podrywajcie ich dobre imię. I w odpowiednim momencie rzućcie ich na pastwę pogardy rodaków.
- Korzystajcie ze współpracy istot najpodlejszych i najbardziej odrażających.
- Dezorganizujcie wszelkimi sposobami działalność rządu przeciwnika.
- Zasiewajcie waśnie i niezgodę między obywatelami wrogiego kraju.
- Buntujcie młodych przeciwko starym.
- Ośmieszajcie tradycje waszych przeciwników.
- Wszelkimi siłami wprowadzajcie zamieszanie na zapleczu, w zaopatrzeniu i wśród wojsk wroga.
- Osłabiajcie wole walki nieprzyjacielskich żołnierzy za pomocą zmysłowych piosenek i muzyki.
- Podeślijcie im nierządnice, żeby dokończyły dzieła zniszczenia.
- Nie szczędźcie obietnic i podarunków, żeby zdobyć wiadomości. Nie żałujcie pieniędzy, bo pieniądz w ten sposób wydany, zwróci się stukrotnie.
- Infiltrujcie wszędzie swoich szpiegów.
Tylko człowiek, który ma do dyspozycji takie właśnie środki i potrafi je wykorzystać, żeby wszędzie siać niezgodę i rozkład - tylko taki człowiek godzien jest rządzić i wydawać rozkazy. Jest on skarbem dla swojego władcy i ostoją państwa.
„Sztuka wojny” jest w programach nauczania rosyjskich szkół wojskowych, dyplomatycznych i szpiegowskich.
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
@MS
16 Stycznia, 2015 - 21:57
Myślisz, że taka Kopacz cokolwiek by zrozumiała z mądrości Sun Zi? I potem to konsekwentnie realizować.
Tu przważa głupota bezdenna, kretyński upór, niesłychana zachłanność i kompletny brak moralności.
To nie sztuka wojenna, tylko barbażyńska grabież, bizantyjska rozpusta i maniery fornala na salonach.
Ochyda!
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@JzG
16 Stycznia, 2015 - 22:27
Panie Janie rzeczywiście coś z tą intuicją kiepsko.
Una i jej psiapsiułki nie są od tego aby cokolwiek rozumiały z mądrości Sun Zi.
Une są realizacją jednego z zaleceń wielkiego stratega:
"Podeślijcie im nierządnice, żeby dokończyły dzieła zniszczenia."
Pozdrawiam 5/5 ;)
@Wojciech z Wrocławia
16 Stycznia, 2015 - 22:35
Witam
Oto niesłychanie trafna uwaga!
Tak właśnie jest. Kiedyś takie goliło się na łyso, smarowało smołą, posypywano pierzem i przeganiało się z miasta.
Umarłbym o wiele bardziej szczęśliwy, gdybym to zobaczył.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@Jazgdyni
16 Stycznia, 2015 - 22:39
Dośc ostra to "ocena" psiapsiułek , czy oby nie za dosadna:-))))))))))))))
ps.
i jeszcze byś sie tak znęcał
@JzL
16 Stycznia, 2015 - 23:24
Tyle ile zazwyczaj mam szacunku do kobiet, to, jak już kiedyś pisałem, nie mam żadnego szacunku do bab.
A Kopaczka jakąś sektę tworzy. Seanse niedługo zaczną urządzać.
Pzdr
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@Jazgdyni
16 Stycznia, 2015 - 23:27
Poniewaz na naszym portalu nie mamy żadnych bab, to tej o której piszesz specjalna dedykacja
https://www.youtube.com/watch?v=FQfWrOoQQYs
Przytoczę tu pewien mądry komentarz
16 Stycznia, 2015 - 23:16
abstrahując od tego kto, gdzie, w jakikm celu i w jakich okolicznościach to wypowiedział.
Napisałeś: //Tu przważa głupota bezdenna, kretyński upór, niesłychana zachłanność i kompletny brak moralności. To nie sztuka wojenna, tylko barbażyńska grabież, bizantyjska rozpusta i maniery fornala na salonach.//
Jak mają walczyć o wolność umysłowo zniewolone parobki?.
A jak z parobka i chama zrobić Pana skoro to stan umysłu?
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
@MS
16 Stycznia, 2015 - 23:26
Lubię takie emocjonalne słowa, nawet, jak są bardzo ostre.
Nie ważne kto je powiedział (i gdzie). Ważne, że był szczery i prawdziwy.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@Jazgdyni
16 Stycznia, 2015 - 20:11
cyt:
"Władzę zdobyli ludzie do cna zakłamani, fałszywi i zdolni do wszystkiego.
A naród? Cóż..."
to jak nazwiemy tych co na tą władze głosowali ??
@Józio z Londynu...
16 Stycznia, 2015 - 20:33
..... tia, to w tym zagadnieniu jest ten "złoty kluczyk" do zrozumienia - szan. Autorze.
Zupełnie nie wiem po co przywoływać filozofię, intuicję i inne instrumenty do zrozumienia.
Jak to możliwe, że na oczach tak światłego społeczeństwa, jakim jest Społeczność trójmiejska - banda bydlaków rozpieprzyła w perzynę przemysł stoczniowy i całą gospodarkę morską ?
A co dalej ? ano ludkowie cały czas głosują na złodziei.
Oczywiście wiem - tak mi podpowiada n/o - intuicja Autor jest świadom, że mam żal do swoich współbratyńców za :" FSO" za "Kasprzaka"\...... i wiele innych zakładów.
Dlatego proszę.... odł€zmy rozważnia filozoficzne na później , a teraz popierajmy ochronę górnictwa i lasów.
pozdrawiam Szanownych .....,
Marek
@maruś
16 Stycznia, 2015 - 20:47
I tu wrzuce jeszcze jeden kamyczek do tego ogródka, najgorsi w tym narzekaniu są ci co nigdy nie głosowali,* a potem przez kolejne 4 lata skomlą jak jest zle. I takiemu/ej należy sie powiedzieć tylko w ten sposób a idz wreszcie do jasnej cholery i zaglosuj. I nie ważne na kogo, bo albo rozkradną do końca co się da, albo cokolwiek sie tu zmieni
*autorów powyższych komentarzy to nie dotyczy
@Maruś
16 Stycznia, 2015 - 22:30
Uczciwie przyznaj Marku - nigdy nie zostałeś oszukany?
Nikt nigdy nie nadużył twojego zaufania?
Czy w roku 1980 nie wierzyłeś w Wałęsę?
Ludzie w zasadzie są dobroduszni i naiwni. Jak znajdzie się łotr, który ma złowrogi plan, to zniszczy każdą społeczność dobrych ludzi.
Ty się teraz dziwisz, że byliśmy naiwni i dobroduszni?!
Zapewniam ciebie - już więcej nie będziemy!
Serdeczności
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@Jazgdyni...
17 Stycznia, 2015 - 09:19
... witaj Janusz !
Mówisz, że Ciebie można oszukać tylko raz ...hm ?
To ja jestem bardziej "miłościwy".... bo mnie można oszukać tylko dwa razy : pierwszy i ostatni :-))) !
Tak to prawda, głosowałem na Lecha Wałęsę- będąc na emigracji w Norwegii.
Więcej powiem : byłem z niego dumny mówiąc , że oto nam się narodził nowy Piast Kołodziej.
I co z tego wyszło ... wielkie szambo.
Kanalia okazała się największym szkodnikiem dla Polski.
Już za samego Jana Olszewskiego i reżyserię"nocnej Zmiany"- powinien znaleźć się w piekle.
To o czym tutaj wspominamy, świadczy, że wiara w siłę intuicji - potrafi być zgubna.
pozdrawiam
Marek
@maruś
17 Stycznia, 2015 - 10:14
Witaj Marku
Wiesz, mam taką teorię - intuicja świetnie się sprawdza w przypadku rzeczy martwych, procesów naturalnych, przyrody itpe.
Natomiast, gdy dotyczy działań ludzkich to zawodzi.
Nad tym chyba tylko sam Dobry Pan Bóg panuje.
A co sądzisz o Dudzie, który się gwałtownie zmaterializował i chce stanąć na czele?
A ja pamiętam, jak Bolek Wałęsa chciał wygasić strajk w stoczni, alem u się nie udało, bo Anna Walentynowicz pokrzyżowała mu szyki.
Serdeczności
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@ Januszu....
17 Stycznia, 2015 - 11:17
.... jak wiesz - jest "dwoch Duduf " :-))))
Jeśli pytasz o Piotra ? to odpowiem enigmatycznie : nie wierzę nikomu kto jest z nadania Komorowskiego czy Tuska .
Natomiast jeśli chodzi o Andrzeja .... to intuicja mi podpowiada, że jeśli stanie na czele PiS - to popchnie tę partię w dobrym kierunku.
JK, mimo inteligencji nie posiada umiejętności w doborze współpracowników, poza tym jest człowiekiem tak bardzo "pokaleczonym" Smoleńskiem, że mam obawy o jego życie ?!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeśli chodzi o dalszy ciąg meritum Twojego wpisu.... to trza zaznaczyć, że jesteś w lepszej sytuacji niż ja , bo żyjesz na terenach gdzie jest ukryty magiczny czakram , zakopany w Kamiennym Kręgu, który ponoć obdarza ludzi - wyostrzoną intuicją .
A ja biedny Warszawianin :-))) co mam : Bazyliszka , Syrenkę, która "mnię broni własnom pierwsiom" :-)))
No i wredną i zakłamaną HGW :-)))))
3maj się
Marek
@maruś
17 Stycznia, 2015 - 12:44
To ja ci powiem jeszcze więcej - mam taki leśny domek o rzut beretu od kamiennych kręgów w Węsiorach. I one autentycznie na mnie działają! Czuję je.
A chodziło mi o Dudę związkowca.
Co do Dudy kandydata mam bardzo dużo sympatii
A u ciebie? Przecież Syrenka, Bazyliszek i HGW to przecież jedno ?!
Zdrufko
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@Jazgdyni...
17 Stycznia, 2015 - 14:07
... o qurczę... leśny domek i do tego "naszpikowany" pozytwną energią ? to trochę Ci zazdroszczę.
Tylko bacz Januszu, aby jakiś "uśpiony szwab" , nie przypomniał sobie, że to jego teren :-))))
Oczywiście jeśli Twoja łaskawość pozwoli, jeszcze na moment wrócę do clou Twojego wpisu.
Otóż jest coś co mi podpowiada intuicja.....
Czy nie sądzisz i nie wyczuwasz ? Jest jakiś "szelest" w jonosferze, że nadchodzi kres idei materializmu.
Lewactwo - no może poza francuskim - schodzi do katakumb.
Napewno zapytasz o przykłady..... taki z pierwszej ręki : pogrzeby komunistycznych kacyków.
Nagle zapragnęli pogodzenia z Bogiem ??
Ten Najpotążniejszy, chyba przestawił wajchę i posłał ich utopijne poglądy - do rzyci .
Tylko patrzeć jak Palikot będzie służył do Mszy.?
Marek
@maruś
17 Stycznia, 2015 - 15:05
To ty nie czytałeś mojego tekstu http://niepoprawni.pl/blog/jazgdyni/nauka-kleka-przed-bogiem ???
Naukowcy i myślicieje już stadami wracają do Boga.
Gorąco polecam Anthony Flew "Bóg istnieje - Wyznanie ateisty". Flew [ http://pl.wikipedia.org/wiki/Antony_Flew ] to wybtny filozof, chyba przez 40 lat wojujący ateista, gorszy nawet od Dawkinsa, który w 2001 nawrócił się i przyszedł do Boga. Zmarł w 2010, więc to nie był strach przed śmiercią. W kisążce wytłumaczył dlaczego Bóg musi istnieć.
Ta wiedza i wiara podbudowana nauką powoli spłynie na dół do wszystkich ludzi i świat wóczas będzie inny.
Jak widzisz po Francji, lewactwo, multi-kulti, post polityka i neo-liberalizm ponoszą właśnie totalną klęskę. Wymrą tylko jeszcze te dzieci - kwiaty, Joszki Fiszery i Bendity, pedały, pedofile i inni zboczeńcy (i oczywiście Magdalena Środa) i będzie już koniec z sodomą i gomorą.
Pozdrawiam
Ps. Prawdziwym, wielkim zagrożeniem jest islam - oni się szybciej rozmnażają i oni chcą Europę.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@JzL
16 Stycznia, 2015 - 22:00
Ja już nie wiem, kto tak na prawdę na co głosował.
Myślisz, że tylko ostatnie wybory były sfałszowane?
Ja myślę, że wybory w Polsce to szopka dla naiwnych od wielu, wielu lat.
PISowi raz tylko udało się wygrać tylko dla tego, że w planie była "wielka koalicja" PO - PiS.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Jazgdyni
16 Stycznia, 2015 - 23:25
Może i była w planie jakaś koalicja PO-PiS, jednak zawierzyłam swojej intuicji i byłam przeciw, bo znam od lat Pogłowie :)
Byłam także za samodzielnymi rządami PiS - nie posłuchali, więc odeszłam - i znów moja kobieca intuicja mnie nie zawiodła.
Czy intuicja jest czymś wyjątkowym? - Chyba nie.
16 Stycznia, 2015 - 20:18
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
@MS
16 Stycznia, 2015 - 22:08
Oczywiście, intuicja nie jest czymś wyjątkowym. Tak, jak z rozumem - jedni mają jej więcej drudzy mniej.
I jak powiedział Albert Einstein:
Jeszce raz napiszę, bo obraz coś marny:
"The intuitive mind is a sacred gift and the rational mind is a faithful servant.
We have created a society that honors the servant and has forgotten the gift."
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Albert Einstein expressed
16 Stycznia, 2015 - 23:30
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
@Mind Service
16 Stycznia, 2015 - 23:34
trudno się z tym nie zgodzić ale czy naprawde każdy dąży do poznania prawdy, nie zawsze, bo prawda może byc bolesna
@MS
16 Stycznia, 2015 - 23:42
Oczywiście intelekt jest ludzkim sługą i nie powinien być celem samym w sobie.
Jednakże ten, kto zasługuje na dumne miano intelektualisty, wie jak mądrze i prawidłowo ten intelekt używać.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@Mind - Intuicja to podswiadome postrzeganie swiata
17 Stycznia, 2015 - 01:46
z ktorego korzysta tylko mala garstka ludzi obdarzona ta mozliwosci/talentem.
Ale cos za cos, czesto ludziom z jakims talentem brakuje czegos innego rownie potrzebnego do normalnego zycia.
Nikt do tej pory w sposob racjonalny .naukowy nie wyjasnil zjawiska jasnowictwa, chodzi o przewidywanie przyszlosci i tu lewacka definicja intuicji sie sama obala.
łżemokracja
16 Stycznia, 2015 - 20:33
Tu dzieją się rzeczy niemozliwe w uczciwej i honorowej demokracji bo to co firmuje czekladowy "możeł" prezydĘta wszystkich agentów to łżemokracja, a w niej nieznane są pojęcia honoru, godności, przyzwoitości, za to na sztandarach PO-szustowskiej sitwy widniejej dumnie - "kasa misiu, kasa"....
Yagon 12
@Yagon 12
16 Stycznia, 2015 - 22:10
Witaj
Masz rację,
państwo teoretyczne, z którego można jeszcze coś ukraść.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Jazgdyni
16 Stycznia, 2015 - 21:38
Witaj
Pytasz: a Naród ?
Bo ja coraz częściej zadaję sobie inne pytanie: Czy istniejemy jescze jako wolny naród ?
Bo który wolny naród pozwolił by sobie wydrzeć podstawowe prawo demokracji do wolnych i nie fałszowanych wyborów ?
Który wolny naród pozowolił by na traktowanie go ochłapami przy powszechnym złodziejstwie sitwy ?
Jeśli jednak jesteśmy jeszcze wolnym Narodem, to nie ma wyjścia - Kosy na sztorc i na Majdan !
@Ula Ujejska
16 Stycznia, 2015 - 21:54
oj z tym Majdanem to raczyłbym zachować umiar , jesteśmy obserwowani ;-))))))))))))))
ps.
zobacz zalogowanych
@Ula Ujejska
16 Stycznia, 2015 - 22:21
Droga Ulo
Trochę jeszcze prawdziwego narodu zostało...
To fakt... to my (przynajmniej ja), ludzie po pięćdziesiątce, którzy swoje wiemy i nie łatwo nas oszukać. To także ci, co ciężko harują w pampersie na kasie w Biedronce i właśnie tysiąc metrów pod ziemią, żeby jako tako utrzymać rodziny.
Narodem na pewno nie są ci niewolnicy, którzy nawet o tym nie wiedzą, że nimi są, niewolnicy kredytu, franka i korporacji, a których my nazywamy lemingami.
Narodem też nie jest ta straszna banda szui z PO i PSL i ci przylepieni do nich, by tylko kraść i grabić.
A nasza najlepsza, najbitniejsza i silna część narodu siedzi za granicą i wielu już zdecydowało nie wracać. Gdyby tu byli, to by było już po wszystkim
Myślę, że w końcu damy im radę.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Być Polakiem powód do dumy!
16 Stycznia, 2015 - 22:23
https://www.facebook.com/video.php?v=671795386264275&fref=nf
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
Mind Service
16 Stycznia, 2015 - 23:05
Może to już ostatnia okazja by potwierdzić że, Być Polakiem to powód do dumy.
Ja nie spocznę, nigdy nic nie oddaję bez walki !
Jazgdyni, na temat intuicji mam również swoje zdanie...
16 Stycznia, 2015 - 21:53
Podobno kobiety mają większą intuicję od mężczyzn. Jest ona często zwana siódmym zmysłem. Ale czasami zawodzi. Szczególnie zawodzi wtedy, kiedy mamy do czynienia z polityką, bo ona jest nieprzewidywalna.
Serdecznie pozdrawiam,
@Eva
16 Stycznia, 2015 - 22:02
Moja męska intuicja podpowiada mi że w polityce nic nie ma nieprzewidywalnego. Od blisko 8 lat my PIS-iory i mochery
jak zwykle pieknie walczymy by ..........wygrało PO. Nie inaczej będzie w maju. Tak mi podpowiada moja intuicja, ale żebym choć raz się wreszcie pomylił
Pozdrawiam i oczekujemy na obiecany wpis o Janosiku :-))))))))))
Józio, to nie intuicja, ale prosta kalkulacja
16 Stycznia, 2015 - 22:30
podpowiada mi, że znowu wygra PO, bo opozycja nie potrafi przekonać ludzi do swoich racji. Ba, nawet nie potrafi przypilnować uczciwego liczenia głosów podczas głosowania. A może nie chce?
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
@Mind Service
16 Stycznia, 2015 - 22:33
W Tarnowie potrafili i efekt jest taki , że mamy powtórke wyborów
Mind Service
16 Stycznia, 2015 - 23:08
A kto ma przypilnować uczciwych wyborów jeśli nie Ty? Ja na swoim terenie przypilnowałam !
Niech każdy zacznie od robienia tego co trzeba w swoim małym środowisku - a na pewno sitwa przegra wszystko.
@Ula Ujejska
16 Stycznia, 2015 - 23:15
Ja też uważam
, że nie należy załamywać rąk i widzieć przyszłość tylko w czarnych kolorach
@Eva
16 Stycznia, 2015 - 22:24
To prawda Evo.
Kobiety o wiele częściej działają intuicyjnie. Szczególnie we wszystkim, co dotyczy dzieci i zagrożenia rodzinie.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@ Eva
17 Stycznia, 2015 - 21:53
Polityka jest zakłamana ! Jeżeli jako podstawę rozumowania przyjmujemy to zakłamanie polityki - intuicja (kulawo) zaczyna znowu działać.
Podobnie jest w technice serwisowej : jeżeli intuicja mija się z rzeczywistością, najczęściej ta sama intuicja podpowieda że zostałeś okłamany co do przyczyn uszkodzenia, lub tylko (aż) zatajono istotne okoliczności.
Intuicja świetnie działa przy niepełnych danych, nie znosi jednak kłamstwa. Kłamstwa nieznanego, bo ta sama intuicja pozwala czasami eliminować kłamców i wyciągnąć poprawne wnioski z pozostałych, niepełnych danych.
@cyborg
18 Stycznia, 2015 - 06:21
Witaj
To bardzo ciekawe spostrzeżenie - wpływ kłamstwa na działanie intuicji.
Nasuwa się pytanie - czy intuicja w swoich dociekaniach nie może uwzględniać kłamstwa? Raczej jest z tym kłopot, bo kłamstwo może być nieprzewidywalne..
To istotnie ciekawy temat do przemyśleń.
Serdeczności
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
wniosek jest prosty
Komentarz ukryty i zaszyfrowany
Komentarz użytkownika chłop ze WSI został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
17 Stycznia, 2015 - 00:12
chłop ze WSI
@chłop ze WSI
17 Stycznia, 2015 - 09:09
Miło mi powitać obcokrajowca.
Tak źle z tymi Polakami nie jest. Trzeba się tylko dobrze przypatrzyć, bo już niewiele ich pozostało.
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Cześć jazgdyni...
17 Stycznia, 2015 - 04:00
...koleine pozdrowionka z rejonu Grenlandii (łowię halibuta )- w niedzielę mam mieć piź...el i to poza skalą ( wiesz o co chodzi ) i sobie tak myślę może tak czas na to teraz w kraju - górnictwo, lekarze, kolejno dołączą się i inni - piź..el poza skalą a potem cisza i piękno pogoda - jak to po....ech marzenia - albo może marzenia? ze znakiem zapytania:)
P.S.
Potem przelot na Północne - pozdrawiam
ardawl
@ardawl
17 Stycznia, 2015 - 09:13
Witaj marynarzu.
Trochę ci zazdroszczę, bo halibut to prysmak.
Ale nadchodzącego kiwania ci nie zazdroszczę.
Tutaj sytuacja ciągle niepewna. Śląskie miasta pełne wrzenia, czego media nie pokazują. Znowu zerwano rozmowy, bo rząd nie chce się ugiąć.
Ruchy protestu są spontaniczne, ale Duda z Solidarnością już chce nałożyć czapę i "objąć kierownictwo".
Przełom ma być we wtorek.
Poławiaj spokojnie i niech part będzie wysoki
Serdeczności
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Żyję już ponad 60 lat, ale
17 Stycznia, 2015 - 10:13
Żyję już ponad 60 lat, ale takiego upadku moralności, honoru, dumy, wśród Polaków jeszcze nie widziałem, jak żyje. Jak u ludzi świeckich, tak i u pasterzy kościoła katolickiego.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Duda to Bolek nr2. krzyzczy jak Lejba zeby go poprali i zeby
17 Stycznia, 2015 - 18:29
objol przewodnie stanowisko po to zeby pozniej wszytko za jego pomoca ten sam UKLAD kontrolowal i poprowadzil tak wydarzenia zeby im znowu dobrze bylo.