Boże, kto nam jeszcze zostanie?

Obrazek użytkownika tutejszy
Idee

Nie opiszę Jego heroicznej drogi w Podziemiu. Nie mam też wszystkich informacji o Jego odznaczeniach i zasługach. Opiszę jednak najprawdziwszego człowieka.

Jednego dnia spotkałem go na przystanku autobusowym, strasznie był rozemocjonowany, cały trząsł się w nerwach.
Gdy mnie zobaczył złapał mnie za łokieć i spytał:
- Wiesz co się stało? Nie sądziłem, że takich rzeczy dożyję!
- Nic nie wiem, druhu. Co się stało?
- Wróciłem właśnie z Ameryki. Opowiadałem im tam o moich przeżyciach w Powstaniu Warszawskim i o Polsce Walczącej. Wiesz, tak oficjalnie, na uniwersytecie.
- To wspaniale. Druh ma taki dar opowiadania...
- Ale gdzie tam! Wracam do Polski, przeglądam różne papiery...Wiesz co ja tam znalazłem? Czek!!! Czek na duże pieniądze! Oni mi zapłacili za to, że ja o mojej Ojczyźnie opowiadam!
- No cóż... Taka Ameryka, dla nich to nic złego - odpowiedziałem łagodnie i z uśmiechem.
- Żadna Ameryka! Natychmiast pobiegłem do banku, wypłaciłem wszystko i c o d o g r o s z a wpłaciłem na Polski Czerwony Krzyż. No i wysłałem im pokwitowanie, żeby sobie nie myśleli, że Polacy pobierają pieniądze za patriotyzm!
Wsiadł potem do autobusu, ale cały jeszcze dygotał z niedowierzania i w obawie, że zanim pokwitowanie dojdzie do USA, to "oni wciąż tam będą myśleć, że ja wziąłem za to pieniądze"

Śmiał się zawsze, że jest rówieśnikiem Karola Wojtyły, "a nawet starszy od niego o dwa miesiące!"

Dwa razy w czasie Powstania leżał już w grobie, a towarzysze broni zasypywali go ziemią. Mówił, że oszukał śmierć. Pseudonim "Luxor" - miało być "Lux", światło, ale jego brat zawołał kiedyś do niego zbijając ksywę i imię w jeden wyraz: "Lux" + "Wiktor" = "Luxor"

Miałem zaszczyt towarzyszyć mu w kilku uroczystościach. W siedzibie regionalnego oddziału "Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej" żartowali sobie po nieprawdziwej publikacji jednej z gazet, że "odkopią granaty i się wybiorą do redakcji". Nigdy tego nie zapomnę. Nie widziałem go kilka lat, ale pamiętam, że był w doskonałej formie - tylko wzrok mu szwankował. Wiecznie żywotny, energiczny, jego drobna postać zarażała entuzjazmem do życia. Zna go młodzież dziesiątek szkół i drużyn harcerskich, bywał na setkach uroczystości, udzielał się i angażował razem ze swoimi duchowymi rówieśnikami. Niejeden gimnazjalista opisywał jego losy na lekcje historii, konkursy i olimpiady.

Wskrzeszał nam II Rzeczpospolitą. Tą trzecią, delikatnie mówiąc, nie był zachwycony.

Raz, kiedy spotkał się z nami, z młodzieżą, przypomniał, że on też chodził na "spotkania z powstańcami"
"Którymi?" Spytał ktoś z sali. "Ze styczniowymi. Mieli oni w kraju status niezwykłych weteranów. Kto by wtedy pomyślał, że ja będę teraz takim powstańcem-weteranem?"

Wtedy zrozumiałem, że to jest taka prawdziwa międzypokoleniowa łączność z historią Polski - rozmawiałem z kimś, kto znał powstańców styczniowych - a więc to nie jest aż tak odległa przeszłość. Tak, empirycznie poznawałem znaczenie słowa "naród" - czyli te pokolenia, które były, są i będą.

Należał do batalionu "Zośka".
-Czytaliście "Kamienie na szaniec"? - pytał z charakterystycznym dla siebie uśmiechem - A ja nie! - śmiał się i opowiadał o tamtych wydarzeniach, których był uczestnikiem, świadkiem, albo znał z opowieści kolegów.

Pamiętam jeszcze wiele szczegółów ze spotkań z druhem Wiktorem Matulewiczem. Wczoraj wieczorem dostałem wiadomość o jego śmierci. Niby to normalne, że najstarsze pokolenie odchodzi, a jednak...

Dziś pewnie siedzi już w niebie ze swoim bratem, który poszedł na jedną powstańczą akcję właśnie za niego- i zginął. Może dlatego "Luxor" musiał żyć za dwóch?

Brak głosów

Komentarze

Nie mam przy sobie nawet jego zdjęcia. Musiałem wziąć to z wikipedii...

Tyle jeszcze warto by o nim opowiedzieć.

---
A na drzewach, zamiast liści...

Vote up!
0
Vote down!
0

---
A na drzewach, zamiast liści...

#129537

Makowiecki w jednej ze swoich pieśni retorycznie pyta:"kto ich zastąpi?ja nie wiem"
Ja też znałam Luxora,do niedawna jeszcze jeżdził z młodzieżą do Muzeum Powstania Warszawskiego,podziwialiśmy jego witalność,wieczny uśmiech na twarzy,zawsze świadczył o swoim pokoleniu bez patosu,po prostu tak było trzeba.Odszedł na wieczną wartę,cześć Jego pamięci!Pogrzeb odbędzie się w poniedziałek w Łodzi na Starym Cmentarzu

Vote up!
0
Vote down!
0
#129542

Jak już mało w naszym kraju jest ludzi tego pokroju...

Vote up!
0
Vote down!
0

___________________ Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart

#129545

Pozdrawiam

PS
Nie mylić z karierowiczami i tzw. "Kopaczami", a z koniem podobno kopać się nie wypada, czy coś

Vote up!
0
Vote down!
0
#161698

poki jeszcze sie pamieta takie historie!

jestem pewna ze wielu chetnie je przeczyta :)))

ja z pewnoscia

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

gaja

#129549

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie..........

Vote up!
0
Vote down!
0
#129576

Potężny hufiec.

http://www.youtube.com/watch?v=o_VL6ZYv2bE&feature=related

Raz - dwa - trzy - cztery -
niech ambasador nosi ordery,
nam jedna szarża do nieba wzwyż,
i jeden order nad grobem krzyż.

Raz - dwa - trzy - cztery -
niech pan minister nosi lakiery,
nam dziury w butach, głodno i chłód,
lecz wolność lepsza niż głupi but.

Raz - dwa - trzy - cztery -
niechaj homara jedzą frajery,
to chociaż kamień do gęby włóż,
lecz za toś, bracie, żołnierz, nie tchórz.

Raz - dwa - trzy - cztery -
woda czy góra, leź do cholery,
z naszych to ramion czy tak, czy siak,
wytryśnie Polska wolna jak ptak.

Krzysztof Kamil Baczyński
"Niebo złote Ci otworzę"-
http://www.youtube.com/watch?v=pso9vp3ZFH8&feature=related

Vote up!
0
Vote down!
0
#129583

Piękne wspomnienia! Takich ludzi już nie ma. Idee zamieniono na interesy.

Vote up!
0
Vote down!
0

Jerzy Zerbe

#129584

potężny Hufiec - ale z terakoty jak armia Cesarza Chin.
.......... oczywiście że mamy Bogu Rodzicę, ale Dobry Boże- kto nam jeszcze został ??? właśnie przybył jeszcze jeden brzozowy Krzyż, tym razem w Łodzi.... czy tak wspaniały Naród, nie może wygenerować prawdziwego Pierwszego Obywatela ?? Czy tak wspaniały Kościół , jak nasz ... nie zasługuje na przywódcę na miarę Prymasa Tysiąclecia ???
pozdrawiam Moich Rodaków .
Marek

Vote up!
0
Vote down!
0
#129594

Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie.
Wielkie dzięki za te wspomnienia.
Pozdrawiam

Sigma

Vote up!
0
Vote down!
0
#129642

Na lekcjach histori w szkole.

Nathanel

TO JEST MOJA OPINIA I JA JĄ W PEŁNI PODZIELAM.

Vote up!
0
Vote down!
0
#129725

Witaj,
to smutne, że pozostaje nam tylko Pamięć, a może aż Pamięć.

Pozdrawiam

jwp

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#129851

Nie wiem jak to się stało, że umknął mi ten zapis. Teraz będzie łatwiej, bo tutejszego pisanie weszło do codziennego rytuału sprawdzania ulubionych piszących niepopków.
Czuwaj Druhu!

Vote up!
0
Vote down!
0
#161848