Nadciąga emerytalny i jednocześnie finansowy Armagedon. Szaleńcy dorwali się do gospodarki

Obrazek użytkownika 2-AM
Gospodarka

Rząd premiera Tuska a właściwie jego człowiek do zadań specjalnych - TW „ZNAK” czyli Minister Boni
położył właśnie na biurku premiera ostateczną rządową propozycje kradzieży „naszych” pieniędzy, które zmuszeni jesteśmy odprowadzać do OFE (II filar emerytalny)

– tu można przeczytać dokładnie LINK-ONET.

Przypomnę tylko że od 1999 czyli sławetnej reformy OFE zmuszeni jesteśmy oddawać 1/3 składki emerytalnej czyli 7,3% pensji brutto do OFE. W zamian za to OFE kroją nas prowizją (w różnych okresach czasu od 13% do obecnie 3 czy 3,5%) oraz opłatą „za zarządzanie”. To co zostanie „inwestują” kupując poza obligacjami skarbu państwa (finansują polski dług z naszych składek) głównie akcje na GPW (max. do 40%). W wyniku tych inwestycji (nie zawsze udanych) „stopa zwrotu” jest bardzo zbliżona do tej jaką osiągnęli byśmy kupując samemu obligacje skarbu państwa lub trzymając te środki na lokatach (mało kto o tym wie ale taka jest smutna prawda). Jednak nie zależnie od tego że jakość zarządzania tymi składkami jest raczej marna to są to jedyne realne pieniądze na jakie można było liczyć że będą podstawą do wypłat emerytur z obu filarów emerytalnych. Jak już dowiedziono składka emerytalna na tzw. I filar czyli ZUS znika w tej samej sekundzie w której wpływa idąc na wypłaty dla obecnych emerytów (a w kasie ZUS jest stałe manko). Ponieważ bankructwo ZUS jest już praktycznie pewne więc nasze dzieci i wnuki nie będą miały okazji sponsorować nas tak jak to robimy my dzisiaj obecnym emerytom. Ponieważ przeraźliwie rośnie dziura budżetowa rozdmuchana do gigantycznych rozmiarów przez Tuska i jego „prawie najlepszego ministra finansów” czyli Vincenta no-pesel Rostowskiego więc trzeba na gwałt znaleźć pieniądze na chwilowe jej przypudrowanie. Te pieniądze znaleziono w postaci składek emerytalnych płaconych przez nas do OFE na których państwo nie mogło do tej pory „położyć łapy” w inny sposób niż dobrowolnie zachęcając OFE do zakupu obligacji skarbu państwa.

Jedna z koncepcji tandemu Boni – Fedak zakładała że czasowo wstrzyma się (niby na 2 lata) płacenie składek do OFE zatrzymując je w ZUS. Pewno skończyło by się to tak samo jak z czasowym podatkiem Belki od zysków kapitałowych czyli było by „tymczasowo na stałe” (notabene kto obiecywał że jak wygra to go zniesie ?).

Kolejna koncepcja szalonych reformatorów to ograniczyć nieco składkę do OFE przekazując więcej bankrutującemu ZUSowi.

Przed ostatni pomysł to wpłacanie OFE nie naszych pieniędzy (trafiają one pierwotnie do ZUS gdzie są dzielone na cześć która zostaje w ZUS i na część przelewana do OFE) ale w ich zastępstwie fikcyjnych „obligacji emerytalnych” czyli tzw. „pieniądza zastępczego”. Konsekwencje tego pomysłu były by łatwe do przewidzenia.

Ostatnim i jak widać przyklepanym pomysłem jest trwałe obcięcie składki płaconej do OFE do 3% i zrabowanie pozostałych 4,3% a może nawet 5,3 „wykrojonych” z OFE” wraz z pierwotnymi (ok. 12,5%) zostającymi w ZUS. W wyniku tych działań OFE stracą ok. 60-70% kapitału a my ostateczną szansę na zobaczenie kiedykolwiek swoich pieniędzy jeśli udało by się je wyrwać z OFE pod postacią emerytury lub przymusowego wydania środków na zasadzie ustawowej likwidacji przymusu i wprowadzenia dobrowolności ubezpieczeń emerytalnych.

Jakie będą konsekwencje finansowe poza tym że pozwalamy rządowi Tuska przypudrować ropiejący wrzód i odroczyć na kilkanaście miesięcy uliczne demonstracje głodnych emerytów nie dostających emerytur z ZUS godząc się ostatecznie że tracimy „nasze” składki z OFE ?

Ano konsekwencje będą dramatyczne dla całego państwa i gospodarki. Proszę sobie poczytać jaki udział mają OFE w inwestycjach na GPW. Z chwilą gdy przestaną dostawać nową kasę giełda tąpnie i poleci na łeb na szyję (w walucie polskiej lepiej nie wspominać). Jeśli dodatkowo jeszcze OFE zaczną w odwecie na Tusku wyprzedawać posiadane aktywa by zamienić je na gotówkę (mogą to zrobić z czystej złośliwości) to spowoduje to totalne trzęsienie ziemi, przy którym wizyta zaprzyjaźnionych Iskanderów uzbrojonych w głowice nuklearne z obwodu Kaliningradzkiego to będzie mały pikuś. Osoby które chciały by pogłębić temat konsekwencji jakie będzie miała da gospodarki i GPW w szczególności akcja rządu Tuska przeciw OFE polecam świetne opracowanie „cynik9” na portalu 2GROSZE stawek-polski .

Żeby nie było żadnych wątpliwości nie bronie OFE, wiem że zarządzają fatalnie „naszymi” składkami pobierając wygórowane wynagrodzenia bez odpowiedzialności za jakość zarządzania – odpowiedzialność za ten stan rzeczy ponoszą Jerzy Buzek, prof. Góra, pani Lewicka (autorzy reformy OFE) i wszystkie rządy od roku 1998 które tolerowały ten stan. Mam jednak świadomość że pieniądze w OFE to były ostatnie pieniądze jakie mogliśmy dostać na nasza emeryturę a na których nie zdążyło jeszcze położyć łapy chore państwo. Zapowiedziane propozycje działań rządu wyrzucają ostatecznie do kosza eksperyment trwający 11 lat pod nazwą „reforma emerytalna OFE” za który zapłaciliśmy z własnej kieszeni. Pan Buzek pewno siedzi sobie w Brukseli i śmieje się do rozpuku z 14 milionów oszukanych pracowników – ofiar reformy emerytalnej jego autorstwa.

Pisząc „nasze” składki mam cały czas na myśli wyrok Sądu Najwyższego z wiosny 2008 który stwierdził że składki nie są już „nasze” ale należą do „systemu emerytalnego”. Stoi to w niejakim dysonansie z wypowiedzią ministra Boniego, który ledwo półtora tygodnia wcześniej Bankier_Boni-mówi oświadczył że to są prywatne pieniądze - cytat: "Nie wolno mówić, że pieniądze przekazywane do OFE są pieniędzmi publicznymi. Nawet, jeśli do przepływu pieniędzy - jako naszych - do OFE, używamy środków publicznych, to w sensie prawnym są to pieniądze tych, którzy płacą składki i dla których są one płacone"

Wątek „naszych składek” został przedstawiony tutaj Niepoprawni_nasze-składki-w-OFE

Szczegółowo ideę systemu ZUS i OFE oraz przyczyn dla których nie dostaniemy od państwa żadnej emerytury opisano w 8-częściowym opracowaniu dostępnym poniżej:

ZUS+OFE CZ.1
ZUS+OFE CZ.2
ZUS+OFE CZ.3
ZUS+OFE CZ.4
ZUS+OFE CZ.5
ZUS+OFE CZ.6
ZUS+OFE CZ.7
ZUS+OFE CZ.8

P.S
Grafika pochodzi z jednego z wpisów z blogu autorstwa "cynik9" na portalu 2GROSZE.BLOGSPOT.PL. W nadmiernym pośpiechu spowodowanym chęcią zwrócenia uwagi czytelników na to doniosłe wydarzenie jakim była komentowana informacja nie podałem źródła za co się kajam i obiecuje w przyszłości poprawę :)

Brak głosów

Komentarze

Krzysztof J. Wojtas
Mam wątpliwości odnośnie wywodu.
Otóż fikcją jest twierdzenie, że wypłaty emerytur są czynione "niezależnym pieniadzem", czyli pochodzącym z obrotów finansjery międzynarodowej; są zawsze powiązane, bardziej, lub mnij, z gospodarką kraju.

Jeśli gospodarka upada, to tylko kwestią czasu jest brak środków na emerytury - zwłaszcza w obecnym systemie.
Krach, jaki nas czeka, to właśnie upadek gospodarki, mimo windowania różnych wskaźników i zaciagania długów.

OFE uzyskały jakiś czas temu prawo inwestowania środków poza granicami kraju. Teraz są to tak samo wirtualne pieniadze, jak te, które ma Grecja, Irlandia i inne kraje "szybkiego rozwoju".

Gdyby były inwestowane nie tylko w obligacje rządowe, ale i gospodarkę - to byłoby z czego wypłacać. Teraz zaś - o czym rozmawiać?
Sam zbliżam się do emerytury i wcale nie jest mi do śmiechu. To tylko kostatacja stanu.

Vote up!
0
Vote down!
0

Krzysztof J. Wojtas

#118146

O ile się orientuje to trwa z Brukselą zaciekły bój żeby mogły bez ograniczeń inwestować (chcieli by mogły kupować opcje Lehmana :) ale na razie nawet jeśli mogą to śladowe ilości aktywów.

Każde środki przechowywane w "papierze" czy to jest nim banknot, list zastawny czy akcja mają tylko umowną, chwilową wartość. Jedynie inwestycje w trwałe dobra czyli złoto, ziemię, nieruchomości czy fizycznie istniejące przedsiębiorstwa wytwarzające dobra mają trwalszą wartość.

Nie kwestionuje faktu że upadek gospodarki to koniec emerytur z OFE. To generalnie koniec istnienia pieniądza opartego na bezwartościowym papierze nie mającym pokrycia w towarze.

OFE inwestują w akcje GPW (do 40%) czyli jednak w gospodarkę polską - proszę zobaczyć jaki jest ich udział w WIG20.

Dopóki jednak te aktywa są coś warte dopóty pieniądze na emeryturę istnieją (zmienia się tylko ich suma będąca wynikiem sprzedaży posiadanych aktywów). Natomiast zapisy z ZUS o wysokości emerytury są nic nie warte bo nie ma na nie żadnego pokrycia.

Vote up!
0
Vote down!
0
#118158

Krzysztof J. Wojtas
"OFE inwestują w akcje GPW (do 40%) czyli jednak w gospodarkę polską - proszę zobaczyć jaki jest ich udział w WIG20."

Toż właśnie o tym piszę; jeśli inwestycje "tutejsze" - to coś z tego zostanie.
W obligacje - te rząd "przejada" na bieżąco. razem z emerytami z resztą.

Moja uwaga tyczyłe zgody na inwestycje "zewnętrzne". Te są raczej stracone.
Chyba 2 lata temu napisałem notkę, że kryzys spowoduje, że "przejęte" zostaną wolne środki. Czyli te na kontach emerytalnych i ubezpieczeniach zdrowotnych + prywatne oszczędności. To stąd te pożyczki przy braku zabezpieczeń.

I to się właśnie dzieje, tylko mało kto to zauważa. Zwłaszcza, że są to duże pieniadze i w koszty wchodzi "mącenie".

Vote up!
0
Vote down!
0

Krzysztof J. Wojtas

#118192

2-AM dobrze prawi. Niestety nie są to dywagacje, ale nasza przyszłość. OFE i składka do nich będzie zmniejszona już w przyszłym roku, oprócz tego nałożą na nie podatek od zysku (mówią o 10%), bo podobno wszystkie kraje mają nałożony podatek od transakcji finansowych. Mowa o "ZAGRANICY"- mowa tu o inwestycjach poza UE.

Dla średniego banku wycofanie pieniędzy z lokat w wysokości 200 mln pln może być wielkim problemem. To wyobraźcie sobie co mogą (i robią) ludzie, którzy mają 100mln ulokowane na giełdzie. No, zawsze można się pod nich podczepić i trochę zarobić UCZCIWYCH PIENIĘDZY i to NIEUZUSOWIONYCH.

 

 

************************** BETTER DEAD THAN RED!

Vote up!
0
Vote down!
0

**************************
BETTER DEAD THAN RED!

#118186

Krzysztof J. Wojtas
W uzupełnieniu do poprzedniego dla 1-AM;

Może to tak jest, że Rząd chce, aby te 40% dalej OFE inwestowały w GPW, a te srodki, które idą "na zewnątzr" poszły na "przejedzenie" - i tak są stracone, więc niech chociaż w kraju?

Vote up!
0
Vote down!
0

Krzysztof J. Wojtas

#118194

Kapuściana głowa rządzi tym zagonem.
Wszystkie chwasty z pola do niej przylepione,
jednak wielka głowa wciąż w liście obrasta
jak ci z Ruskiej Budy ciągnący do miasta.

Głąb jest najważniejszy i szybko twardnieje,
więc się pochyliły łopuchów nadzieje.
Więdną im łodygi. Wyłazi zgnilizna,
a ten zagon przecież to ma ojcowizna.

Ledwo się kapucha czarnej ziemi trzyma.
Chociaż się rozrosła - jeszcze się nadyma.
Nawet nie pomyśli, że za pasem święta
i na polski bigos będzie wkrótce ścięta.

Vote up!
0
Vote down!
0

Marek Gajowniczek

#118239