Jerzy Miller, moje koty i ucho od śledzia
Dziwny tytuł, prawda?
Można spytać – co J.Miller ma wspólnego z moimi kotami? Odpowiem – ma! J.Miller czyta i moje koty też uwielbiają. Jak się dorwą do gazety to góra 5 min. i już przeczytana. Dosłownie doszczętnie bo zostają z niej strzępy.
Ale co to ma wspólnego z Millerem?
Ma, ma... Jak wspomniałam – Jerzy Miller dostał właśnie coś do czytania i oglądania i obawiam się, że po tych czynnościach to coś będzie w stanie gorszym niż gazeta po zbliżeniu z moimi kotami. Obawiam się również, że J.Miller zna się na tym co dostał jak moje koty na alfabecie.
Weź, contessa nie piernicz, tylko gadaj co dostał Jerzy Miller....? Wrrrr...
Już odpowiadam – Jerzy Miller dostał..... dostaaaał.....dooooostał?..... (gadaj wredoto!).... instrukcje, dokumentację techniczną i inne papióry, które znajdowały się na pokładzie rządowego nr.boczny 101 ! Całe dziewięć pudeł!
I co? Opadła wam szczęka? Bo mnie opadła jak wiewiórki doniosły, że papiery trafiły do komisji sejmowej i zostaną przekazane prokuraturze po „zakończeniu prac komisji i wydaniu przez nią raportu.”....
Brzdęęęęęęęk.....! Cicho bo właśnie zbieram szczękę z podłogi.
A czemu zbieram?
Otóż pamiętam wypowiedź J.Millera po tym jak powstała Komisja Antoniego Macierewicza do badania przyczyn katastrofy smoleńskiej. Misiaczek powiedział wtedy coś w tym stylu (cytuję z pamięci) – co on będzie badał jak się na tym kompletnie nie zna?
Też sobie spytam Jerzego M. – jakie prace, jaki raport gdy.... dostarczone przez ruskich bumagi były przez nich tak doskonale zabezpieczone, że aż zżarła je pleśń?! A poza tym J.Miller zna się na tym wszystkim jak - za przeproszeniem - wół na operze.
Czy w tym wypadku wszystkie dokumenty z Tu-tki nie powinny zostać oddane najpierw specjalistom, którzy delikatnie pobiorą odpowiednie próbki do specjalistycznych badań, po czym inni specjaliści od renowacji (np. w Bibliotce Narodowej) doprowadzą je do stanu, w którym staną się czytelne? Bo patrząc na łapy Millera to one mi wcale na fachowe nie wyglądają.
I jeszcze jedno mnie niepokoi – na drodze między komisją sejmową i prokuraturą, w momencie przekazywania cennej przesyłki mogą grasować tajemnicze UFO i wtedy... prędzej ucho od śledzia zobaczymy. Współczesna historia po 10 kwietnia b.r. zna niejeden przypadek tajemniczego znikania dowodów...
http://www.bibula.com/?p=28541
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3665 odsłon
Komentarze
Min.Miller
19 Listopada, 2010 - 02:00
może ku zaskoczeniu zna się na pleśni.
Dzięki za tekst (10)!
Pozdrawiam.
Emka
19 Listopada, 2010 - 09:05
Myślałam, że on też historyk... ;)
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Re: Jerzy Miller, moje koty i ucho od śledzia
19 Listopada, 2010 - 07:42
Miller - pleśniak. Degradacja dokumentów bez zabiegów konserwatorskich będzie postępowała nadal, a osłabiony papier ulegnie destrukcji podczas wielokrotnego przegladania. Wyrażałbym obawę o zdrowie naszych kochanych parlamentarzystów, bo spory, czy mykotoksyny mogą spowodować w skrajnym przypadku nawet skrócenie kadencji co niektórym.
Tadman
19 Listopada, 2010 - 09:01
Potraktowanie tych dokumentów przez Rosjan to kolejny ich policzek dla Polaków i stan tych papierów to obraz całego "kompetentnego śledztwa" rosyjskiego. Tusk im lizał tyłek to teraz powinien je wylizać z pleśni... Przepraszam za taki rodzaj komentarza ale szlag mnie trafia i serce boli.
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
contessa
19 Listopada, 2010 - 08:14
Ja się przyznam bez bicia, że przestałem śledzić szczegółowo każde doniesienie o Smoleńsku, szczególnie, jeżeli wieści dotyczą tego, co raczyli obwieścić / przekazać nam Rosjanie.
"Śledztwo" już dawno przekroczyło wszelkie standardy cywilizowanego świata. Każde takie nowe rewelacje systematycznie pogarszają pozycję Polski na świecie i jasno dają do zrozumienia, że nie mamy w Polsce rządu, a jedynie tymczasową administrację.
Pozdrawiam.
Ppablo
19 Listopada, 2010 - 08:53
U mnie odwrotnie - mogę sobie darować co innego ale doniesień o sprawie smoleńskiej nie mogę zaniechać.
W tej sprawie trzeba szturchać, krzyczeć, a jak nie pomaga - walić w pysk. Tym co sprzedali śledztwo i tym co robią z niego farsę... Jeśli społeczeństwo zaniecha to nie wiem czy nasi potomkowie nam to kiedyś wybaczą. Politycy i prokuratury po prostu obrażają Polaków, a takiego kalibru spraw nie wolno nam puszczać płazem.
Takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
contessa
19 Listopada, 2010 - 09:28
Oczywiście, że nie można zaniechać i puścić płazem - natomiast przestało mieć sens słuchanie doniesień "od Ruskich". Najważniejszych rzeczy i najbardziej wiarygodnych dowiedziałem się od blogerów.
Pozdrawiam.
Ppablo
19 Listopada, 2010 - 10:26
A Ty myślisz, że skąd blogrzy się nadowiadywali różnych rzeczy i powysnuwali własne wnioski? Również od ruskich...
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Nobla temu kto zna receptę
19 Listopada, 2010 - 09:43
Pełna zgoda Contesso, my nie zapomnimy tej zbrodni ryżym i reszcie zdrajców, problem (chyba jedyny atut spiskowców) jak wytłumaczyć to Polakom. Nasi rodacy wierzą zdradzieckim dziennikarzom a nasz odsetek wychodzi ze skóry żeby przekonać ludzi co naprawdę dzieje się w Polsce. Ja widzę tylko jedno wyjście - własna ofiara - co chyba coraz częściej gości w myślach wielu z nas. Pozdrawiam
Bóg-Honor-Ojczyzna
Bóg-Honor-Ojczyzna
Syn Józefa
19 Listopada, 2010 - 11:32
Cierpliwość i konsekwentny upór kropli drążącej skałę oraz wiara i niezrażanie się, że od pierwszego razu nie wychodzi.
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Ależ miller jest właśnie wysokiej klasy specjalistą.
19 Listopada, 2010 - 10:45
Od wszystkiego co cuchnie,ze szczególnym wyróżnieniem gnoju.
A swoją drogą to czy ktoś jest w stanie POdać wszystkie przypadki,które w normalnym państwie byłyby POdstawą do dymisji tych wszystkich,którzy oddali nasza własność/dowody/ w ruskie łapy,jak również tych wszystkich,którzy zapewnieli o pełnym zaufaniu i że wszystko idzie OK???
Też uwielbiam koty.10
Pozdrowienia
zib1
Pozdrowienia
zib1
Zib1
19 Listopada, 2010 - 11:35
Myślę, że 10 kwietnia po strasznej nowinie wielu Polaków spodziewało się wszystkiego, włącznie z dymisjami. Jednego jednak się nie spodziewali - zdrady sprzedania śledztwa.
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Jan Bogatko ...świetny
19 Listopada, 2010 - 11:15
Jan Bogatko
...świetny tytuł, świetny tekst, na "10",
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko
19 Listopada, 2010 - 11:39
Pisane trochę "na kolanie" ale jakoś tak mi się skojarzył tytuł bo akurat czytałam bibulę, a jedna z kić "czytała" na podłodze swoją gazetę. To rytuał przed spaniem.:)
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Droga contesso!
19 Listopada, 2010 - 11:43
Dobrze, że tu jesteś, bo udowadniasz, że dla Ciebie naturalny brak cojones nie jest przeszkodą w bezkompromisowym pisaniu... bo masz serducho, które martwi się nie tylko za siebie, swoich najbliższych i znajomych, ale także za ten kraj, aby był miejscem godziwego życia dla wszystkich, których serce zawsze drgnie na dźwięk wiadomego Mazurka lub/i widok Biało-Czerwonej wciąganej na maszt.
No właśnie.
19 Listopada, 2010 - 12:23
[, których serce zawsze drgnie na dźwięk wiadomego Mazurka lub/i widok Biało-Czerwonej wciąganej na maszt.
[/quote]
Tym różnimy się od marnych aktorzyn tuskistowskich.
Pozdrowienia
zib1
Pozdrowienia
zib1
Tadman
19 Listopada, 2010 - 12:32
Wierszem odpowiem...
Do ¤¤¤ w Szkocji
Powiem Panu, że gdy tylko zakwitną jabłonie i bzy,
gdy bociany zaklekocą na łące
wiatr wiosenny wywieje tęsknoty i osuszy łzy,
serce też szybciej zabije gorące.
Ja to wiem, że w Ojczyźnie najlepiej, najpiękniej,
że inaczej pachnie rozmaryn, maciejka i róże...
że tęsknimy, kochamy tym mocniej, boleśniej
im nas los rzuci w świat dalej i na dłużej...
Lecz nie żałujmy swych dni i godzin, miły Panie
bo jest jak jest i będzie co ma być!
Najważniejsze, że w nas nigdy nie przestanie
szalone polskie serce bić.
2006 r.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Piękne!
19 Listopada, 2010 - 12:42
Pozdrowienia
zib1
Pozdrowienia
zib1
>contessa
19 Listopada, 2010 - 13:01
Przepraszam, że zapomniałem o tych co przed snem drą gazety.
A tak BTW, czy koty są dwujęzyczne? ;-)
Tadman
19 Listopada, 2010 - 13:11
Hahahaha! Oczywiście, że dwujęzyczne! Wiesz jak adekwatnie reagują na polskie ssssssssp....... ze stołu?
Po takiej reprymendzie pół godziny ani śladu kotów w domu. :D:D
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
>contessa
19 Listopada, 2010 - 13:26
Uśmiałem się. Serdecznie dziękuję za mocno charakteryzujący Cię koci element na stole i typowo polskie potraktowanie tegoż. Teraz wiem, że tam ktoś żywy siedzi z drugiej strony sieciowego kabla.
:)
Pozdro
Tadman
19 Listopada, 2010 - 13:49
Nauczone są po stole nie łazić ale gdy nikt nie widzi zdarza im się łamać kinder.. pardon - katzenstube. Gorzej, gdy bywają na tym nakryte. ;)
Pozdrowienia.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Contessa
19 Listopada, 2010 - 17:36
Wśród mojej rodziny i znajomych są ludzie, którzy znają Millera z pracy w... oraz później z pracy w Urzędzie Wojewódzkim miasta Krakowa i mówią, że "kiedyś był to porządny człowiek".
K I E D Y Ś
Pozdrawiam
jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.
JWP
19 Listopada, 2010 - 17:57
Kiedyś to ja też byłam młoda i ładna. Zostało mi choć "i". A Millerowi? Hehehehe.....
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
contessa!, ten Miller pasuje mi do Kopacz! Ta facjata i zatłusz-
19 Listopada, 2010 - 17:44
kłaki, jakby przed chwilą skończył przekopywać i przesiewać razem z lek. ogólną Kopacz ziemię bagienną w miejscu "katastrofy".
Tak jak niechlujnie, nieświeżo wygląda tak też widać pracuje.
pzdr
p.s.
moje futrzaki wolą papier toaletowy!
Gazet nie mam, bo jedyną GP czyta kilka osób!
antysalon
Antysalon
19 Listopada, 2010 - 18:04
Pomijając wygląd - denerwuje mnie mądrzenie się różnych polityków, którzy ani cenzusu adekwatnego do funkcji nie posiadają, ani bagażu intelektualnego ale z racji należenia do partii rządzącej, udają Talesa z Miletu, a wychodzi z nich... sedes z bakielitu. Pierwszy lepszy przykład - psychiatra na czele MON i lekarz na czele ministerstwa zdrowia, w którym trzeba dobrego managera i organizatora...
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
contessa!, sedesy z ebonitu to oni są! tylko na to się nadają!
19 Listopada, 2010 - 18:17
Putinowskie prikucajki!
Ich kompetencje widać jak na dłoni!
To najgorszy rząd po 89 r!
Najbardziej szkodzący Polsce!, a przelicytować w dół oczywiście! Suchocką, Mazowieckiego, Bieleckiego, Millera czy Buzka to wielka sztuka!
Zaś co do wątku wyglądowego!, to moja słodka zemsta za czepianie się wzrostu śp Prezydenta!
Teraz im nie odpuszczę! tym kurduplom rodzaju Tomczykiewicza czy Olszewskiemu! 1,60 m w kapeluszu!
Niskie to, ale skoro za tę broń się wzięli, to będę kaszalocić!
pzdr
antysalon
Sedes Miller
19 Listopada, 2010 - 18:37
Sejmowa Komisja Obrony Narodowej, 20 maj 2010
Macierewicz: Szefowa MAK Tatiana Anodina, miała powiedzieć, że "czarne skrzynki" z samolotu w ogóle nie będą przekazane Polsce, a – jeśli premier Rosji Władimir Putin się zgodzi – Polska uzyska do nich dostęp. – To właśnie jest ten "los wiedzy".
Miller: - A jeśli będzie inaczej niż pan mówi, to mam nadzieję, że – staropolskim obyczajem – pan odszczeka?
Macierewicz: – Myślę, że powinien się pan miarkować.
Po czym Miller, zasłaniając się obowiązkiem stawienia się na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, z zebrania komisji wyszedł.
http://www.youtube.com/watch?v=JJ4lnlv1IO4
Miller niech nie rżnie kozaka bo...
19 Listopada, 2010 - 19:03
...jak to jemu przyjdzie odszczekiwać sprawy smoleńskie to do końca życia spod stołu nie wyjdzie.
Tak na marginesie - po co teraz Polsce czarne skrzynki? Niech sobie w nich Millerowa kwiatki na balkonie posadzi...
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
jwp, 19 listopada, 2010 -
19 Listopada, 2010 - 19:14
Może i tak było do momentu gdy do śpiącego Millera ktoś nie zadzwonił i nie powiedział: "Teraz s........u musisz.., bo jak nie to...", więc działa.
Pan Jerzy Miller zna się na wszystkim!
19 Listopada, 2010 - 19:40
Pan Jerzy Miller (przez dwa ll!) zna się nie tylko na reakcyjnych bobrzych bandach, które wykopują nory w wałach przeciwpowodziowych, dzięki którym doprowadziły do katastrofalnej powodzi w Polsce ostatniego lata, ale również na odczytywaniu nieczytelnych dokumentów. Więcej wiary w umiejętności i profesjonalizm pana Jerzego Millera niewierna kaczystowska reakcyjna moherowa inteligencjo.
Aaaale jaaaja! Paweł T.
19 Listopada, 2010 - 20:06
Hmmm... Nie wały p/powodziowe, a musk tego pana przypomina szwajcarski ser. Nawet z domieszką Rockfora.
- Panie Miller -Rockfor to takie miasto, w którym studiował pana kolega RadSik. Cooooo? Oxford??? Eeeee, pieprzysz pan!
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
@ Contessa
19 Listopada, 2010 - 20:50
.....z domieszką Rockfora, czyli zielonej pleśni. I tak wracamy do tematu notki.
ps. Odbiegając od tematu, jest dobra wiadomość z Krakowa. Wojewódzka Rada Ochrony Pamięci itd... przegłosowała wniosek o odwołanie Kunerta głownie za Ossów, ale nie tylko. Pisze o tym w dzisiejszej notce Sowiniec na S24.
Pozdrawiam. Emka
Emka! Hurra!
19 Listopada, 2010 - 20:57
Dzięki za wiadomość! Brawo dla Sowińca bo przeczuwam, że to i Jego zasługa.
Pozdrawiam.
contessa
PS. Mam taką maleńką satysfakcję, że nie na próżno strzępiłam tu pióro i jęzor pod adresem Rady. ;);)
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Contesso
19 Listopada, 2010 - 21:13
Wiedziałam,że się ucieszysz. Zaraz o Tobie pomyślałam po przeczytaniu. Bezwzględnie masz tu niemały swój wkład. Oj, nie skąpiłaś Kunertowi, aż serce rosło. Ja też b.się cieszę. Jakiś promyk, jakaś iskierka.
Czekamy na inne miasta. Z W-wą może być krucho.
Pozdrawiam.
Emka
Emka
19 Listopada, 2010 - 21:40
Hmmm... Zbyt różowo to nie wygląda ale może jednak uda się odwołać tego bisurmana... Dziwne wiatry wieją z Zachodu, może minister kultury poczuje przewiew i w obawie o wywianie stołka łaskawie się przychyli?
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
W gruncie rzeczy chodzi o zżeranie
19 Listopada, 2010 - 21:11
Ponieważ członków nie-rządu warszawskiego zżera lęk przed prawdą, pozwalają, żeby kadłub tupolewa zżerała rdza, a dokumenty pleśń.Kiedyś, mam nadzieję, że niedługo, wróci Polska i wtedy staną kłamcy, zdrajcy i sprzedawczyki przed trybunałem. Gdyby kazać zeżreć im wszystkie kłamstwa jakie wyprodukowali i puścili w świat - długa i bolesna śmierć.
A kto pozwolił zganiać koty ze stołu? Gazet nie pozwól zjadać, bo to różne rzeczy pismaki płodzą, ale stół jest koci. Właśnie jeden brytyjczyk przytulił mi się do ucha...
Pozdrawiam serdecznie
Reszta nie jest milczeniem.
----------------------------------------------
*Reszta nie jest milczeniem, ale należy do mnie.*
*Ale miejcie nadzieję; bo nadzieja przejdzie z was do przyszłych pokoleń i ożywi je; ale jeśli w was umrze, to przyszłe pokolenia będą z ludzi martwych.*
Oj, Smoku!
19 Listopada, 2010 - 21:30
Oby oby! U mnie, gdy ktoś dobrze życzy coś co trudno się spełni, mówią: "Z twoich ust w Boże uszy". Dlatego powtarzam - z ust Smoka w uszy Pana Boga i może się stanie...
Spokojnie! Moje kicie gazet nie jedzą, tylko "czytają". Po prasówce gazeta wygląda jak prosto z niszczarki. ;)
Jedna z moich "dachówek" właśnie robi mi kocie oczy by poczytać i lulu. I będzie molestować do skutku, hahaha.
Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński