"Wyłączę się ja oraz wiceprezes Trybunału, bo myśmy brali aktywny udział w pracy nad procedowaniem". Tak zadeklarował jeszcze w czerwcu prezes TK. Trzymamy za słowo! ZOBACZ FILM
(...) Telewizja Republika wydobyła z czeluści Internetu jasną deklarację w tej sprawie, złożoną przez prezesa Rzeplińskiego w Senacie 12 czerwca tego roku, gdy Platforma Obywatelska i PSL forsowały ustawę, która była wstępem do dzisiejszych problemów konstytucyjnych.
Mam pytanie hipotetyczne: co będzie, jeśli ustawa zostanie zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego i będą orzekali o jej zgodności z konstytucją sędziowie wybrani z naruszeniem konstytucji wyłączą się?
— zapytał prezesa TK Jan Maria Jackowski , wtedy i dziś senator PiS.
Po dłuższym wstępie prof. Rzepliński odpowiedział.
Zapewniam pana, że gdyby tak się zdarzyło, że jeden z organów uprawnionych, jeden z organów konstytucyjnych w art. 191 ust. 1, pkt. 1, począwszy od Prezydenta RP, a zakończywszy na Rzeczniku Praw Obywatelski, zaskarży któryś z przepisów w uchwalonej nowej ustawie o Trybunale Konstytucyjnym, to wyłączę się ja oraz wiceprezes Trybunału, bo myśmy brali aktywny udział w pracy nad procedowaniem, w czynnościach prawodawczych. Na pewno o takim wniosku rozstrzygałby Trybunał w pełnym składzie, ale bez tych dwóch sędziów, którzy aktywnie brali w tym udział. (...)
http://wpolityce.pl/polityka/273360-wylacze-sie-ja-oraz-wiceprezes-trybu...
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 424 odsłony