"Liberalna" demokracja i stan wojenny
Mamy teraz wysyp obrońców "liberalnej demokracji". Taki to ustrój mieliśmy zdaniem obrońców demokracji do czasy nastania ciemności. Ta ciemność to...wynik wyborów. Zastanawiam się nad tą "liberalna demokracją"- gdzie oni to widzieli??? Ja jakoś nie zauważyłem że żyję w liberalnej demokracji. Zauważyłem że np. za napisanie artykułu rząd Tuska wywalił dziennikarzy z dziennika i tygodnika i przekazał je popierającemu go "biznesmenowi". Pamiętam że gdy rozdawano miejsca na multipleksie to starczyło miejsca dla stacji TV które nie istniały w momencie "dostawania". Brakło tego miejsca dla stacji już istniejącej ponieważ była krytyczna wobec rządzących.
Może to jest ta "liberalna demokracja"??
Pamiętam że jak jechałem na Marsz Niepodległości rok, dwa, trzy lata temu byłem zatrzymywany i spisywany przez policję po kilka razy. Dwa lata temu wracając z Marszu w Miechowie podczas trzeciego, kolejnego spisywania w radiowozie policyjnym policjant w otoczeniu trzech innych policjantów groził mi pobiciem bo miałem w kieszeni...krople do oczu.
Może to jest ta "liberalna demokracja"?
W tym roku nie było spisywania w drodze na i z Marszu...
Jako że nie zauważyłem przez poprzednie lata "liberalnej demokracji" postanowiłem się przyjrzeć jej obrońcom. Skoro liberalna demokracja, to jak rozumiem jej obrońcy to liberałowie?
Sprawdźmy tych liberałów...Z danych uzyskanych z 12 ministerstw (5 odmówiło informacji) wynika, że w latach 2010-2014 Agora - wydawca "Gazety Wyborczej", będącej jednym z głównych bojowników o wolność i demokrację - otrzymała 5 mln. zł., Gremi Media (wydawca "Rzeczpospolitej"winking smiley - 3,5, Axel Springer (Newsweek Polska) - 3,2 mln. zł, Polskapresse ("Polska The Times"winking smiley - 2,6 mln. zł, Inforbiznes ("Dziennik Gazeta Prawna"winking smiley - 1,7 mln. zł, "Polityka" - 764 tys, zł. Dla porównania sympatyzująca z PiS "Fratria" (tygodnik "W Sieci"winking smiley - 27 tys. zł. Kiedy dorzucimy do tego jeszcze, że tygodnik "Wprost" ujawnił w tym tygodniu, że Narodowe Centrum Kultury finansowało w serwisie Tomasza Lisa Natemat.pl utworzenie istniejącego działu kultury, to wyłaniają nam się prawdziwe motywacje obrońców demokracji. Nie o wolność tu idzie, ale o pieniądze.
Główny piewca i obrońca "liberalnej demokracji" prowadzi program w publicznej TV, program w którym w czasie kampanii wyborczej kłamliwie atakował córkę obecnego prezydenta.
Niby to liberałowie, ale za nasze pieniądze...Dziwna ta liberalna demokracja. Dziwne że te "faszystowskie", prawicowe dzienniki, tygodniki działają zgodnie z regułami wolnego rynku. A liberalne za kasę państwa.. Liberał na państwowym, to jak anarchista w policji....
Skoro w mediach ich nie widać, spróbujmy w polityce. Czym różni się "liberalny demokrata" od reszty? W Polsce na 100% jednym. W Polsce "liberalny demokrata" jest obrońcą agentów obcego państwa, morderców którzy dla tych agentów mordowali ludzi chcących Polski niepodległej. Jest też obrońcą antysemitów. Pisząc wprost-"liberalny demokrata" na słowo lustracja, dekomunizacja dostaje gorączki i ataków histerii. Nie przeszkadza mu nawet że PZPR była największą i jedyną jawnie antysemicką partią po IIWŚ.
Jak więc widać ciężko znaleźć nie tylko "liberalną demokrację", ale i "liberałów". Skoro ich nie ma, to jak można im zagrażać???
Na koniec coś związanego z dzisiejszą rocznicą. Jest bezczelnością sytuacja w której ludzie PO, Nowoczesnej, PSL i lewicy straszą że PiS wprowadza stan wojenny, zamach stanu. Po pierwsze jak władza może zrobić zamach sama na siebie? Słyszał ktoś by partia rządząca robiła zamach na samą siebie?? Ale jak widać, nie ma takiej bredni którą można powiedzieć żeby atakować PiS.
Po drugie-partia za czasów której twórca stano wojennego był doradcą prezydenta. Partia której prezydent, premier i ministrowie byli na pogrzebie tego radzieckiego agenta. Ta partia dziś bredzi wprowadzaniu stanu wojennego. A to zwolennicy obecnego rządu przez wszystkie lata domagali się osądzenia Jaruzelskiego i jego kolegów. To obecna opozycja i jej zaplecze przez 25 lat blokowały rozliczenie z komunizmem
Ale na koniec pozytywny akcent. Skoro opozycja i jej wyborczy są dziś tak bardzo antykomunistyczni trzeba to wykorzystać. Ta nagła przemiana na którą czekałem od 89 roku nie może pójść na marne. Te okrzyki "precz komuną", to lustrowanie Piotrowskiego. Ten antykomunistyczny zapał nie może iść na marne. PiS powinien zgłosić projekt ustawy lustracyjnej i dekomunizacyjnej. Myślę że Krzywonos poprze te ustawy jako pierwsza. Wreszcie doczekam lustracji i dekomunizacji.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3235 odsłon
Komentarze
W Polsce od wielu lat panuje zwyczaj nazywania roznych
13 Grudnia, 2015 - 17:02
zjawisk politycznych zupelnie niezgodnie z rzeczywistoscia... Podobne zwyczaje panuja na Wschodzie - wiec prawdopodobnie to wplywy z tamtej stromy - zreszta wszyscy (starsi...) pamietamy "demokracje ludowa" , ktora panowala w Polsce przez minione dziesieciolecia.
Zreszta demokracja (ta prawdziwa) nie potrzebuje zadnych przymiotnikow: rownie szkodliwe dla demokracji jest okreslanie jaj jako ludowa, socjalistuczna czy liberalna...
Po 1989r. termin "demokracja ludowa" (ewentualnie "demokracja socjalistyczna" - do wyboru) - zostal zastapiony slowem: liberalizm. Co prawda nastapily pewne fasadowe zmiany (jak np. zniesienie cenzury), ale "jadro" systemu pozostalo bez zmian. (czyli wladze sprawujemy MY - liberalowie (nic to, ze przemianowani z czerwonych).
Zajelo ponad 25 lat, zeby przecietny obywatel zrozumial, ze to wszystko oszustwo i propaganda... ale jest nadzieja, ze "wirus" zrozumienia nie zginie - wrecz przeciwnie: bedzie sie rozprzestrzenial.
mikolaj
Jak JĄ zwał, tak zwał.
13 Grudnia, 2015 - 20:59
Z JEJ powodu nie życzę sobie być okradany. Kwadratura koła ? - niekoniecznie; potrzebne są szubienice (kropka)
Racjonał
„Demokracja” liberalna - wobec administracyjnych ZŁOdziejów…
13 Grudnia, 2015 - 18:00
W POlityce - od 2008 roku, wszystko było inaczej - niż powinno być.
Na opakowaniu -> dezinformacja - państwo, a w opakowaniu – anty państwo : na opak sprawiedliwości praw, idei demokracji i życzeniowej preambuły do konstytucji…
Jednym słowem utrwalana AJCARKOMED OP 1…
Pozdrawiam.
@ojczystegoiowego
13 Grudnia, 2015 - 18:43
Napisz to jeszcze raz, ale tym razem po polsku. Wyartykułuj sens. Piszesz bowiem "KOD-em", jakim piszą ludzie w domach bez klamek.
@ eva satyryczna :)))
13 Grudnia, 2015 - 20:16
Nie Rozumiecie, bo Patrzycie i nie Zauważacie (?) prostego
palindromu, niezrozumiałego - chyba tylko dla pałkowników ?
Żeby nauka nie szła w las, ale w nas…
Jeszcze prościej - Żebyście Zrozumieli i Abyś nie na opak -
rozumieć Umiała - Droga Pani.
AJCARKOMED OP 1… to wspak- PO prostacku –
Pierwsza PO DEMOKRACJA ...
Zrozumienie sedna komentarza
nie wymaga jakiejś wyższej – „satyrycznej” inteligencji…
prawda ?
Na marginesie - OP 1… -> https://pl.wikipedia.org/wiki/OP-1
Pozdrawiam.
@Eva satyryczna :)))
13 Grudnia, 2015 - 20:27
Zauważyliście już (?) - klamkę - w drzwiach do lasu...
Pozdrawiam
Święta racja, ile by na temat tych farbowanych lisów
13 Grudnia, 2015 - 21:47
nie pisać, to nadal nie dość.
Szkoda, że pseudoobrońcy demokracji nie mają odwagi występować pod własnymi, prawdziwymi barwami i emblematami. Jak słusznie zauważył profesor Andrzej Nowak, powinni jawnie identyfikować się ze swoich idolami - a w marszu KOD'u pójść pod portretami Jaruzelskiego, Kiszczaka i Urbana - tych powszechnie znanych i przez nich lubianych "obrońców demokracji", tak jak to bywało za czasów ich ulubionej komuny.
Grasja
Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć - tracą życie.
Grasja
13 Grudnia, 2015 - 23:34
powinni jawnie identyfikować się ze swoich idolami - a w marszu KOD'u pójść pod portretami Jaruzelskiego, Kiszczaka i Urbana - tych powszechnie znanych i przez nich lubianych "obrońców demokracji", tak jak to bywało za czasów ich ulubionej komuny.
Otóż to
zuberegg