Kolejna groteska "byłych", tym razem list "byłych" z MON

Z każdym dniem opozycja pogrąża się w coraz większych odmętach śmieszności i frustracji zarazem. Teraz jest to frustracja grupowa. Już nie wystarczają pojedyncze gesty. Teraz czas na grupen...gesty.  Komorowski to już nawet drugi list skrobnął..Tym razem napisali byli szefowie MON. 

Co w tym śmiesznego?

Śmieszne jest to że napisali list z powodu...wypowiedzi ministra  Macierewicza. Minister mówiąc że nasze wojsko w 2015 nie miało zdolności do zapewnienia bezpieczeństwa na terytorium kraju-podważa naszą pozycję oraz zachęca naszych przeciwników do agresywnych działań wobec naszego kraju. Tak, tu nikt się nie przewidział. Oni uznali że takie działanie to powód do dymisji:)...  

List otwarty napisano w nawiązaniu do słów szefa MON wygłoszonych w Sejmie podczas przedstawiania wyników audytu rządów PO-PSL. Pod listem podpisali się: Janusz Onyszkiewicz, Bronisław Komorowski, Janusz Zemke, Radosław Sikorski, Tomasz Siemoniak, Bogdan Klich.

Antoni Macierewicz ogłosił z sejmowej mównicy, że jesienią 2015 roku polskie siły zbrojne nie posiadały zdolności do zapewnienie bezpieczeństwa ani terytorium Polski, ani obszaru powietrznego, ani kluczowych obiektów dla kierowania państwem" - piszą autorzy listu.

[...] "Aż trudno uwierzyć, że polityk na tak odpowiedzialnym stanowisku może z taką łatwością dyskredytować potencjał polskiej armii. (...) Podważa pozycję Polski w Sojuszu i zachęca naszych przeciwników do agresywnych działań wobec naszego kraju" - czytamy w otwartym liście.

]]>http://fakty.interia.pl/polska/news-byli-szefowie-mon-chca-dymisji-anton...]]>

Ludzie którzy jeżdżą po całym świecie plując na obecny rząd. Próbujący załatwiać w zagranicznych instytucjach, strukturach oraz u zachodnich polityków zakładanie na nasze państwo kar, nadzoru lub najlepiej interwencję. Ci sami ludzie domagają się dymisji szefa MON za napisanie prawdy. Przecież nie zabiegamy o stałe bazy NATO z powodu własnej siły. 

Oburzanie się przez nich na rzekome podważanie pozycji Polski jest szczytem obłudy i hipokryzji. Przecież to te same osoby-głównie Sikorski- lobbowały w USA za odebraniem nam szczytu NATO. 

Można to skwitować krótko- diabeł się w ornat ubrał i ogonem na mszę dzwoni.

Jeden tylko plus tego listu-oficjalne przyznanie się tego środowiska że za szkodzenie własnemu krajowi, podważanie jego pozycji, zachęcanie przeciwników do agresywnych działań-to wszystko jest powodem do dymisji!

Szacunek za szczerość. Przypomnę że właśnie za te cechy wyborcy Was zdymisjonowali. Dajcie nam więc zapomnieć o sobie. Idźcie szKODzić jakiemuś innemu państwu.