Happening narodowców to krzyk bezsilności obrażanych ludzi

Obrazek użytkownika zuberegg
Idee

Nie rozumiem głosów oburzenia na happening narodowców z wizerunkami europosłów PO głosujących za rezolucją przeciw Polsce?. Użyto w happeningu ostrej formy, przyznaję. Jednak w jaki inny sposób ludzie uczestniczący w Marszu Niepodległości mogą się bronić?   

 

Jak można się bronic przed takim pomówieniem? 

"PE "apeluje do rządu polskiego o zdecydowane potępienie ksenofobicznego i faszystowskiego" Marszu Niepodległości, który odbył się w Warszawie 11 listopada 2017 r."

Ten marsz nie był ksenofobiczny, nie był faszystowski. Był to marsz ludzi dumnych ze swego państwa, jego historii. Nikomu nie zabraniano w nim uczestniczyć. Jak jego uczestnicy mogą wyrazić swoje oburzenie bredniami zawartymi w rezolucji PE. Jak mogą zareagować na haniebną postawę tej szóstki europosłów PO? Nie można pozwolić tym ludziom by bezkarnie, bezmyślnie obrażali tysiące swoich rodaków z powodu swego sporu z rządem. Nie można na to pozwolić.

Skandaliczna jest również zachowanie szefa Parlamentu Europejskiego Tajaniego. Napisał on-"Konieczne jest zapewnienie bezpieczeństwa posłom do PE tak, aby bez obaw mogli wyrażać niezależne opinie" - napisał na Twitterze. Jak dodał, "konieczne jest także przeciwstawienie się tym, którzy szerzą nienawiść poprzez pokazywanie skandalicznych zdjęć powieszonych polityków". 

W tej sytuacji to właśnie Ci posłowie szerzyli nienawiść do uczestników Marszu Niepodległości. Jakim prawem się ich obraża i jakim prawem próbuje się zmuszać rząd ich państwa by ich potępiał??? Uczestnicy MN nie maja prawa do wyrażania niezależnych opinii?

 

Happening ten winien skłonić PE to przemyślenia swego zachowania. Obrażanie ludzi, próba ich straszenia, zawsze rodzi reakcję. Czas przeprosić za obrażanie tysięcy uczestników MN. Od naszego rządu oczekuję takiego właśnie przedstawienia sprawy. Europosłowie PO i ich koalicjanci nie mają prawa obrażać ludzi!!! 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (7 głosów)