Brzeziński lepszy niż Kaczyński??

Oglądałem "Wiadomości" TVP 1, prowadzący audycję Kraśko cytował wypowiedź Brzezińskiego. Brzeziński uznał że Rosja może zaatakować kraje bałtyckie. Oczywiście Kraśko do skomentowania tej wypowiedzi zaprosił...szefa WSI-liczył że ten sypnie Putina w tej sprawie??? Ale ja nie o tym...

Kraśko z wielkim niepokojem odnosił się do słów Brzezińskiego....Choć tak po prawdzie to teraz w temacie Rosji każdy jest mądry. W internecie setki wpisów na temat możliwości Rosji powstało....każdy amator wie że Rosja dąży do konfrontacji z zachodem. Ale mówienie o tym dziś nie jest żadną sensacją. Kraśko winien przytoczyć inne słowa w temacie Rosji, te wypowiedziane przed agresją na Ukrainę...

Świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze Państwa Bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę! 

One oddają najcelniej zamierzenia Rosji, są tym cenniejsze że wypowiedział je prezydent Polski w 2008 roku. Przemówienie w Tbilisi i te słowa Lecha Kaczyńskiego winny być dla polityki takim samym symbolem jak słowa Kennedy'ego-Ich bin ein Berliner („jestem berlińczykiem”) z 1963 roku. Takim symbolem stały się też słowa Reagana-Panie Gorbaczow, niech pan zburzy ten mur! z 1987 roku. 

To słowa śp. Lecha Kaczyńskiego winny być mottem naszej polityki zagranicznej. Tymi słowami powinniśmy docierać do naiwniaków z zachodu. Te słowa muszą robić wrażenie. 

Liczę że Pan Kraśko nie będzie cytować podróbek-jest oryginał, jest z czego czerpać.