Wytatuuj sobie gałki oczne, i niech duch demoliberalizmu będzie z Tobą

Nie do wiary, nigdy bym nie uwierzył, że można wpasć na taki pomysł by wytatuowac sobie gałki oczne. Pamiętam sprzed paru lat, że jakiś nastolatek z margiesu wytatuował sobie na czole słowo "dupa", ale żeby gałki oczne ? TVP pokazała przypadek panienki 22 czy 23-letniej, która na taki pomysł wpadła i skończyło się to uszkodzeniem gałek i konflitem z tatuażystą.

Czy może być lepszy dowód na upadek demoliberalizmu ? 

Ten upadek widać najlepiej w trzęsieniach społecznych w skali makro, ale wiadomo z metodologii, że upadek taki musi mieć też odzwierciedlenie w skali mikro. No i mamy objawy upadku - system demoliberalny doprowadził do takiego stopnia indywidualizacji (niestety, innego słowa na ten fenomen nie ma, choć wprowadza ono w błąd) objawiającej się rozproszeniem cech, że każdy przypadek jest inny. Tu nie ma kompatybilności normalnych relacji między jednostkami, powstaje niekompatybilność, w efekcie której durna dziewczyna walczy teraz z durnym tatuażystą, który podjął się zrealizowania jej durnego pomysłu. Taki jest efekt, niekompatybilny dla obojga.

Wczoraj opublikowałem notkę o relacjonowanych przez Manfreda Spitzera badaniach dotyczących fatalnych skutkow korzystania z mediów cyfrowych przez dzieci i młodzież, które to skutki są efektem demoliberalizmu sprzężonego z konsumpcjonizmem. Jak Państwo widzicie dowody się mnożą z każdym dniem.  

Pamiętacie Państwo jeszcze panią Begier, tę od kurwików w oczach ? Czyżby pani Begier zainspirowała tę dziewczynę ? Chyba jednak była ona za młoda by się nią zainspirować. Inspiracja po prostu wisiała w powietrzu unoszona przez ducha demoliberalizmu.