Standardy Platformy - cyfry nie kłamią

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Zajrzałem do zaległej Rzepy ze środy i zatrzymałem się przy artykule "Czarna strefa zamiast pracy" o oszustwach i
narkobiznesie. W artykule mapka Polski w rozbiciu na województwa. Patrzę na pomorskie i widzę 12,1% bezrobocie i 14o49 oszustw w r.2011 i 7534 w r.b.. Zerkam na inne województwa i oczom nie wierzę. W zach-pom. przy stopie bezrobocia 16,7% 3359 oszustw w ubiegłym roku i 1314 w bieżącym. W kuj-pom. bezrobocie wynosi 16,7 a liczba oszustw 5885 w 2011 i 3392 w 2012. Sprawdzam jeszcze raz ale wszystko zgadza się.

Jakoś mi te liczbowe dane dotyczące bezrobocia nie korelują z liczbą oszustw. Czyli nie bieda jest głównym
generatorem oszustw a casus Marcina Plichty tę tezę by potwierdzał. Moim zdaniem, jako że Pomorskie to podobno matecznik Platformy a Platforma to największe biuro pośrednictwa pracy w Polsce,to efekt tolerancji dla
demoralizacji ma swój ewidentny wymiar liczbowy. Pomorskie jest absolutnym liderem. W Małopolsce bezrobocie sięga 10,5% a liczba oszustw wynosi odpowiednio 1568 i 1080. W Lubelskiem - bezrobocie 13,0% , oszustw 1695 i 1029 . A więc wygląda mi to na drastyczny uwiąd politycznych a następnie moralnych standardów na Pomorzu. Ryba, szczególnie na Pomorzu, psuje się od głowy. A może ktoś ma inne wyjaśnienie ?

Brak głosów