Walczmy o dostęp równy i nielimitowany

Wiem, że świat jest złożony, wielopoziomowy, ale nie do końca zdawałem sobie sprawę, że aż tak, że istieją zupełnie nowe światy, o których nie miałem najmniejszego pojięcia, w których brylują jakieś blogerki, jutiuberki czy inne influenserki, chwileczkę, sprawdzę, in-flu-en-ser-ki, tak jest zgadza się. Blogerki to jeszcze rozumiem, ale jurtiuberki , a jeszcze bardziej influenserki, to Jezus, , Maria, brzmi to jak z platety Alfa Centauri. O takich sprawach człowek nie ma pojęcia, dopóki nie uchyli jakichś zaczarownaych drzwi. I mnie się to przydarzyło, gdy wiedziony jakimś instynktem czy intuicją, włączyłem rano TVP2. Włączyłem? Rano to rano, byłem jeszcze widocznie zamrczony, i tak jakoś się otarłem o pltota, że się włączył telewizor, a w nim...

Myślałem, że się nie obudziłem, że śnię sen, bardzo na czasie, bo to był program na śniadanie, pytanie na śniadanie czy coś takego.. Bardzo mi się to spodobało. bo w nim jakieś śliczne zjawy z innej planety, jak wspomniałem - jutiuberki, influenserki, więc myślałem, że chodzi o początek jesieni i ostrzeżenie przed nadchodzącym sezonem pzeziębień, w którym każdemu może się przytrafić infuenza., ale tam nic o grypie nie mówiono. 

Ślicznie te nasze panie wyglądały, siedziałem jak zahipnotyzowany, że zapomniałem o robieniu śniadania, zarówno te występujące w roli gospodyni, jak i te w roli zaproszonych gości. Podziwiałem zarówno urodę jak i stroje. Z tym strojami to zupełny odjazd. Jeśli o nie chodzi, to da się chyba zauważyć pewien nowy etap w trendach. Oto długość stroju pań ulega niezrozumiałym dla laika wahnięciom. No bo w modzie są krótkie, króciutkie szorty i nawiązujące do nich króciutkie kombinezony - nasze slicznotki tak się z nimi oswoiły, że nawet mini ulega dalszemu skróceniu, niedługo materiału zabraknie do skracania, co wiadać szczególnie wtedy, gdy taka slicznotka w mini usiądzie i widać tylko nogi do samej podłogi. 

A z drugiej strony, jakby na odwrót, widać florystyczny szał i wydłużające się poniżej kostek długie, kwieciste suknie Extra Maxi. Gdyby nie dekolt do pępka i rozcięcie od szplek też do pępka, to mielibyśmy wrażenie, że to moda dla islamistek. 

Więc jak można dziwić się panu z Legionowa, że mu się takie widoki, takie trendy na mózg rzuciły. Mnie udało się tego uniknąć, ale tylko dlatego, że mam w rodzinie projektantkę i jestem trochę oswojony. Ale trzeba zdawać sobie sprawę, że nie każdy biedny człowiek, jak ten z Legionowa, wystawiony na takie pokusy, jest w stanie sobie z nimi poradzić, więc trzeba mieć wyrozumiałość. 

Podsumujmy: 

krótkie mini, krótkie kombinezony, na chłodniejsze dni obcisłe body, długie nogi od podłogi czy szpilek, aż po zawrót głowy, któż by się temu mogł oprzeć ? I dlatego mam pytanie, nie tylko na sniadanie.

Gdzie jest tu równość ? Bo my, panowie, musimy być szczelnie zakryci od stóp do głów. Niech no który założy za krótkie skarpetki i kawałek golizny wyjrzy mu spod spodni, jaki wtedy szum powstaje w mediach. A niechby który przyszedł do pracy pod krawatem nawet, ale w portkach do półuda. Zadziobali by go natychmiast. Więc jak można się dziwić, że żyjąc w takim stresie, pan prezydent Smogorzewski musiał odreagować ? 

U nas, w Polsce, to jeszcze da się przeżyć i za samo spojrzenie na kobietę nie kamieniują, ale Zachód, pod wpływem islamistów, jest na ścieżce i na kursie. Komplementu pięknej pani nie da się powiedzieć, przodem w drzwiach przepuścić, ręce najlepiej, jak cham jakiś, trzymać w kieszeniach, żeby nie kusiło, bo zaraz podniesie się krzyk, że molestowanie albo inny seksizm. Wszystkie panie, jak jeden mąż, zaraz sobie przypomną, jak ta jedna ze Stanów, że ten i ów, 36 lat temu, jak byli w liceum, to ją po pijanemu na prywatce usiłował zgwałcic, tylko usiłował, bo był zbyt pijany, żeby skonsumować. I teraz pani jest sfrustrowana, bo nie doprowadził sprawy do końca. 

Całe szcżęście, że są ludzie z wizją, tacy jak Paweł Adamowicz i myślą do przodu, bo z tym Modelem Równościowym to trafił w dziesiątkę. Panowie, my też domagamy się równości i równego, parytetowego dostępu do blondynek, brunetek i szatynek, z długimi nogami i włosami, w strojach w wersjach mini, midi i maxi. Dostępu nielimitowanego.