Premier Luxemburga i jego mąż czyli wynaturzenie w sferze publicznej
Czy z takimi partnerami w UE i NATO, możemy na te organizacje liczyć ? Europejska polityka została ośmieszona. Mało tego, cała cywilzacja Zachodu została osmieszona. Kto takich ludzi będzie traktował poważnie ? Trzeba poważnie zacząć rozważać członkostwo w UE i trzeba ten problem podnosić oficjalnie na wszystkich forach europejskich. Mamy oto do czynienia z objawem wynaturzenia podniesionym niemal do rangi wydarzenia dyplomatycznego, czyli z ukoronowaniem idiotyzmu:
http://wpolityce.pl/polityka/341771-maz-premiera-luksemburga-poczul-sie-...
Mówiąc o ludziach zawsze musimy mieć na uwadze, choćby w tyle głowy, kwestie ludzkiej natury. Najbardziej charakterystycznym elementem ludzkiej natury jest jej społeczność – decydującą rolę w kształtowaniu osoby ludzkiej są jej relacje z innymi. Algorytm jest tu jednoznaczny – kierunek przepływu informacji jest od wspólnoty do jednostki, a dopiero wiele lat potem kierunek się zmienia i następuje przepływ w obie strony. Oczywiście ważna jest także biologia, w której zakodowany jest ludzki potencjał, ale biologia ogranicza się do jednostki i nie pozwala obserwować decydującego czynnika społecznego, kulturowego.
Tyle teorii, popatrzmy więc na zachowania ludzi, których dotyczy link. Zachowania homoseksualne są elementem zaburzonej biologii wskutek błędów w gospodarce hormonalnej czy w transmisji chromosomów, więc przypadki takie powinny pozostać w sferze jednostkowej, jako że to jednostka jest bytem biologicznym. Z tego wynika, że przenoszenie zachowań homoseksualnych, będących zaburzeniem, na poziom ponadjednostkowy, wspólnotowy, publiczny jest naruszeniem porządku, naruszeniem normy, nie tylko biologicznej ale i społecznej.
Wystąpienie premiera Belgii ze swoim partnerem na forum publicznym jest więc skandalem, skandalem wielowymiarowym, cywilizacyjnym, dyplomatycznym, obyczajowym, ale i towarzyskim, bo przecież dotyczy także innych osób występujących oficjalnie na tym zgromadzeniu, których poczucie przyzwoitości zostało tu w sposób rażący narażone. Co równie ważne, takie zachowanie rujnuje powagę wydarzenia i kompromituje nie tylko organizatorów, ale I wszystkich uczestników. Czy polscy przedstawiciele wyciągnęli z tego jakieś konsekwencje ?
Dlaczego nikt na to publicznie nie zareagował ? Gdzie się podział Rzecznik Praw Obywatelskich, który takie skandaliczne naruszenia norm powinien monitorować ? Paraliżujący strach przed durną politpoprawnością ? Ten król jest nagi, drodzy Państwo.
Jako że rozpoczyna się dyskusja nad nową konstytucją, proponuję wrowadzenie do konstytucji zapisu o naturze ludzkiej, żeby wykluczyć rozmaite, oderwane od rzeczywistości eksperymenty.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4198 odsłon
Komentarze
Demonstracja
31 Maja, 2017 - 17:49
To demonstracja. Pierwszym "demonstratorem" był Guido Westerwelle, szef niemieckiego MSZ w latach 2009-2013 z FDP. Ten pan jeździł po stolicach państw UE z oficjalnymi wizytami ze swoim kochasiem, jako "pierwszą damą". Był jawnym homo, pierwszym ministrem homo w rządzie RFN. Ale do Warszawy przyjechał sam. Widać uznał, że do homofobicznego landu/kolonii nie mozna zabierać kochasia. Na razie, bo pewnie wierzył, że nastapią w nim pozytywne zmiany. Zmarł w 2016 roku na białaczkę.
Internauci niemieccy wiązali porażkę FDP w wyborach do Bundestagu w 2013 roku właśnie z "demonstratorstwem" Westerwelle. FDP uzyskała wtedy poniżej 5% głosów i nie weszła do parlamentu. Oczywiście, media wynosiły przypadłość Westerwelle pod niebiosa, "odwaga, otwartość, nowoczesność" itd.), ale autorzy postów pod artykułami byli innego zdania. Uważali dość powszechnie, że w 2013 roku to on utopił politycznie FDP.
Traczew
Czy premier Belgii też ma męża?
31 Maja, 2017 - 18:11
Wiedziałam, że pan Gauthier Destenay to mąż Xaviera Bettela, premiera Wielkiego Księstwa Luksemburga.
Pojawił się publicznie na spotkaniu NATO i dał się sfotografować w otoczeniu żon szefów państw.
http://wiadomosci.wp.pl/to-zdjecie-przejdzie-do-historii-wsrod-pierwszych-dam-na-szczycie-nato-znalazl-sie-maz-premiera-luksemburga-6126740816156289a
Ów mąż z mężem był także przyjęty na audiencji w Watykanie.
CISZA
cisza
1 Czerwca, 2017 - 07:20
A ta druga od lewej (żoną Erdogana) to ma pięty z przodu :-))
kulturowy komunizm
31 Maja, 2017 - 18:40
Lewacy wydali walkę chrześcijańskim fundamentom Europy uznają więc sodomitów za normę...z tym, że na zdjęciu jest mąż/żona premiera Luksemburga...
Yagon 12
Skąd mi się wzięła ta Belgia
31 Maja, 2017 - 18:50
Skąd mi się wzięła ta Belgia ?
Afiszowanie sie nie jest dobre
31 Maja, 2017 - 18:58
..., ale mnie osobiscie nie interesuje kto z kim spi, i co w swoim lozku robi. Jezeli jest politykiem i kieruje krajem - to wylacznie sposob kierowania krajem, gospodarnosc, sprawiedliwosc spoleczna sie licza. To co pan pisze wydaje mi sie linczem spolecznym. Mysle, ze lepiej jest z naszej strony pokazywac inne, dobre przyklady. Zakazy powoduja u mnie przynajmniej uczucie, ze wtedy tym bardziej poszlabym na barykady.
Wiem, ze to co pisze jest wsrod konserwatystow niezbyt popularne. Dla scislosci dodam ,ze jestem heteroseksualna i tak jest dobrze. Wyobrazcie sobie jednak taka sytuacje, ze wasze dziecko ma inne sklonnosci. Chcielibyscie, zeby sie ukrywalo po piwnicach? Zeby mowiono o nim jak o tredowatym, zeby pokazywano je palcami?
Przesada jest po obu stronach zla.
Pozdrawiam
Gosia
No to w końcu jak?
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika Lotna został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
31 Maja, 2017 - 19:34
"Afiszowanie się nie jest dobre" czy "przesada jest po obu stronach zła"?
Jest wielka różnica pomiędzy afiszowaniem się, a "ukrywaniem po piwnicach" i wytykaniem palcami.
Podejrzewam, że, podobnie jak większości, nie obchodzi mnie kto z kim sypia, ale niekoniecznie mam ochotę na oglądanie afiszujących się swoim związkiem pederastów. Tym bardziej, pozowanie tego pana razem z żonami jest szczególnie niesmaczne dla osób z wyobraźnią, bo stając obok kobiet dał wszystkim wyraźnie do zrozumienia, jaką rolę seksualną pełni w związku ze swoim partnerem. Po co komu jest potrzebna taka informacja? Jeśli to nie jest afiszowanie, to nie wiem, co nim jest.
Piękny język polski: Autor doskonale nazwał homoseksualizm " wynaturzeniem". Owszem, jest to zjawisko występujące w naturze, w ilości ok. 2% populacji, a ostatnio w Ameryce nawet szacowanej na ok. 8%, dzięki inżynierii społecznej - propagandzie normalizacji i środowiskowo uwarunkowanym zaburzeniom hormonalnym, niemniej jednak, nie jest ono naturalną normą, jest wynaturzeniem, obojętnie, czy jego przyczyny są wrodzone i stałe, czy nabyte i podlegające moderacji.
Lotna
No, jeśli chodzi o skłonności
31 Maja, 2017 - 20:41
No, jeśli chodzi o skłonności to trzeba wypowiadać się jednoznacznie. Dewiacje to są zaburzenia, które trzeba poddać terapii. Nie jest to rzecz przyjemna, ale tak już jest z chorobami. Jeżeli ktoś zachowuje to w swojej prywatności wszystko jest OK. Jednak wychodzenie do przestrzeni publicznej i promowanie nienormalności jako normalności jest skandalem, zachowaniem destruktywnym..
mary
31 Maja, 2017 - 21:44
inne skłonnosci dziecka niz ogólnie przyjete powinny w rodzicach budzic obawe a co za tym idzie nalezało by udac sie z dzieckiem do lekarza aby poddac go sensownemu leczeniu lub tylko jakiejs terapii.Pozwalanie na ukrywanie sie po piwnicach powoduje rozwój zainteresowan i powstaje przyzwolenie na takie dewiacjie.Pederasta to jest chory człowiek i nie mozna mu w zadnym stopniu zaufac poniewaz jego zdolnosci percepcyjne odbiegają bardzo o podstawowych norm egzystencjalnych.W tych rozazaniach dziecko nie moze byc tzw karta przetargowa.Pedał to pedał i jesli nie leczony to zdechnie jako pedał.
Jeszcze zaświeci słoneczko
Może spać z osłem, jasne!
1 Czerwca, 2017 - 04:03
I prezentować go jako pierwszą damę , głównego doradcę i nauczycielkę rysunku ich wspólnie stworzonych hybryd Tylko co na to oślice? O kogo będą zazdrosne ? O męża- polityka, czy też jego osiołowego żonę (chociaż cholera kto komu ssie a kto komu wystawia pośladki) . Dylemat etyczny/filozoficzny. Oślice jeszcze nie dorosły do tak intelektualnie uświadomionego, Postępowego Świata. Ale Spoko! Hartman z Krakowa udowodni mi zaraz jaki to ja jestem zaprzały i faszysta i nie bronię hartmańskiego rozwoju życia. Nie tylko on. Zaraz pojawi się "elyta" hollywoodzka, że o warszawskiej nie wspomnę, przecież tak nie wypada. Cały świat byłby się z Polski śmiał. Żony do butonierki Panowie, przyjdzie czas to wyliże a gdyby co to zawsze jest przyjaciel, co swoją żoną- koziołkiem co udostępni.
Bardzo zwariowałem? Ale był już koń- senator? cesarz wówczas ponoć był szaleńcem. Koń/mąż/ żona. Jak można było zaprzepaścić taki dorobek?
Samotnie
1 Czerwca, 2017 - 16:33
Nie rozumiem dlaczego mamy ciągle oglądać partnerów polityków w mediach. Wybieramy przecież prezydentów, premierów, partie polityczne a nie ich bliskich.
Fiona