Jak rządzić, obywatelu, jak rządzić ?

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Ostatnie wydarzenia, takie jak afera związna z Pendolino czy kwestia rozróby w Gdyni, pokazują, po raz n-ty, że rząd nie dysponuje realnymi narzędziami politycznymi, poza marketingiem, który nie jest narzędziem politycznym, lecz pozakonstytucyjnym wytrychem zapożyczonym z prywatnego biznesu.

Rząd nie dysponuje kluczowym kryterium w postaci interesu narodowego, które zastąpił kryterium interesu paryjnego a nawet jeszcze węższym kryterium - osobistego interesu PDT. Nic dziwnego że i w polityce wewnętrznej jak i zewnętrznej zachowuje się jak pijany, zataczając się od płota do płota, od interesu PDT do interesu sąsiednich mocarstw.

W chwili obecnej marketing przestał już działać, bo polityka to nie prywatny biznes PDT i nie ma czym go zastąpić. Nie dysponuje się celem nadrzędnym w postaci interesu narodowego, nie rozpoznano stanu społeczeństwa i nie zaproponowano algorytmu przejścia od aktualnego stanu do stanu docelowego. A status quo wiecznie trwać nie może.Więc realna polityka uległa zablokowaniu.

Ponadto rząd sam się wykastrował, instalując sam sobie filtry selekcjonujące informacje i dopuszczające tylko te, które są zgodne z interesem partyjnym bądź prywatnym PDT. Do tego otoczył się grupami interesu, które także filtrują informacje napływające z zewnątrz, więc nie dysponje wiedzą o realiach. Filtruje aparat partyjny, filtrują media, filtrują poszczególne mnisterstwa, filtrują poszczególne szczeble władzy.Pomijam tu kwestię filtru podstawowego - wychowania jakie PDT wyniósł z domu, co jest sprawą niebagatelną, bo jak widać wyniósł niewiele.

Jakim cudem PDT doszedł do takiego stanu ?
Ano, doprowadził jako Prime Minister, czyli "pierwszy sługa", politykę demokratyczną do absurdu, stając się sługą najniższych społecznych instynktów - agresji, nienawiści, pragnienia świętego spokoju.

Brak głosów