Na co komu Schetyna ?

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Myli się, moim zdaniem, Stanisław Janecki, ktory pisze w jednym z lipcowych numerów “wSieci”:

“Wyrok już zapadł, Na Grzegorza Schetynę. A on z kolei wydał wyrok na Ewę Kopacz i pośrednio na Donalda Tuska. Mainstreamowe media I establishment wciąż popierający Platformę Obywatelską uznały, że ze Schetyną partia nic nie zyskuje, a tylko wzmacnia PIS oraz napędza wyborców Nowoczesnej. Dlatego Schetynę trzeba usunąć.”

Z częścią wniosków, takich, że wyrok zapadł, można się zgodzić, ale motywy nagonki na Schetynę są inne. Schetyna się zapomniał i wyszedł poza rolę. Zapomniał, że nie jest realnym przywódcą realnej partii, lecz szefem politycznej wydmuszki, powołanej do wykonania określonego zadania – niedopuszczenia PIS do władzy. Zadanie zostało częściowo wykonane, ale w ostatniej fazie się nie powiodło. Teraz, ze swoim zacietrzewieniem, Schetyna, rozbijając jedność opozycji, szkodzi establishmentowi postkomunistycznemu, który postawił na KOD i Nowoczesną a na Platformie, tak jak poprzednio na SLD, postawił krzyżyk. W związku z tą strategią Schetynę należy zneutralizować, bo jest “obiektywnym sojusznikiem PIS” jak głoszą reprezentanci establishmentu.

Więc na co komu Schetyna, no na co ?

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)