Tu kościół, tam kościół, po co te kościoły ?

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

W Gdańsku media nakręcają od pewnego czasu kontrowersje wokół budowy nowego kościoła w dzielnicy Gdańsk-Południe.

Powstanie nowy kościół i powstanie problem.
Nie da się przejść obok, nie zauważyć, zignorować.
Będzie stał i przypominał.
I psuł humor oraz dobre samopoczucie. Bo przecież najważniejsze są święty spokój i grillowanie.

I tu jest pies pogrzebany i stąd ta niechęć do Kościoła jako instytucji.

No bo te wymagania. Nieżyciowe ,średniowieczne jakieś.
Gdyby nie było Kościoła, nie byłoby wymagań a świat byłby przyjemniejszy. Byłoby cool.
A tak, to kościół stoi na osiedlu a rodzice przynudzają i marudzą,żeby iść na mszę. A to byłby obciach.
A nawet jak nie marudzą, to i tak jak przyjdzie czas ożenku, to okaże się wtedy,że potrzebne będą jakieś kościelne formalności i dokumenty, a proboszcz będzie znowu robił problemy.
Ci czarni ciągle robią problemy, czegoś się domagają, po prostu ludziom życie utrudniają.
Przecież wiadomo,że zabrania się zabraniać a te klechy wciąż czegoś zabraniają.
A rozwiązanie jest przecież takie proste - nie chcesz mieć gorączki, stłucz termometr.

Najpierw sprawą zajmowało się Radio Gdańsk. Ostatnio przeglądając taką bezpłatną gazetkę "Twoja gazeta" wydawaną co miesiąc w Trójmieście dla poszczególnych dzielnic, znalazłem w grudniowym numerze artykuł poświęcony temu "kontrowersyjnemu" tematowi.Rozpoczęto budowę kościoła na udostępnionej przez miasto za 1% wartości działce na praktycznie pustym terenie w dzielnicy Łostowice.Po jednej stronie ulicy, gdzie trwa budowa, jest zielone pustkowie niemal po horyzont, po drugiej, w odległośći 50-100 metrów, stoją trzy czy cztery nowe bloki a za nimi kolejne pustkowie. Tonacja artykułu jest z gruntu surrealistyczna, więc żeby przybliżyć ten klimat zacytuję parę zdań, bo całość jest zbyt obszerna.

Sam tytuł brzmi ekscytująco: "Pomysł wysokiego ryzyka". Z każdym kolejnym zdaniem napięcie rośnie jak u Hitchcocka.

"Mieszkańcy nowo powstającego kompleksu, zerkając z balkonu,snuli różne plany.Spodziewali się sklepu spożywczego, komisariatu, może chociażby pralni... Domysłów było tyle ilu mieszkańców. W najczarniejszych snach nie spodziewano się jednak,że powstać tu może kościół.Kolejny kościół, siódmy w najbliższej okolicy. Były protesty, próby dialogu./.../ Im dłuższy czas od podjęcia decyzji o powstaniu parafii, tym gorsze perspektywy dla samych mieszkańców."
/.../

" Zaczęło się od trzęsienia ziemi, potem było tylko gorzej."
/.../

"Szukając szczęścia w nieszczęściu, pocieszający był fakt, że budowla nie zabrałaby resztki światła."
/.../

"Mieszkańcom pozostaje tylko czekać i liczyć na łagodny rozwój sytuacji."

PO PROSTU APOKALIPSA !!!

"najczarniesze sny","gorsze perspektywy", "trzęsienie ziemi", "nieszczęście", "resztki światła", "łagodny rozwój sytuacji" - autorka marnuje swoje zdolnośći w takim tytule.

Brak głosów

Komentarze

To się narobiło.A żydziska tak prosiły nawet Papieża,
że Kościoły i krzyże, staraszliwie im w Polsce przeszkadzają!.
http://www.youtube.com/user/janolsza?feature=mhee#p/f/6/13QaJE9Qcr
Z drugiej zaś strony,jakiś żydowski artysta wybudował
nam piękną Drogę krzyżową,koło Żywca.

http://www.youtube.com/user/janolsza?feature=mhee#p/f/34/tmx6pBSRZOc

Vote up!
0
Vote down!
0

JAN OLSZEWSKI

#212203

Tym więcej moralności,bezinteresownej MIŁOŚCI,mniej nienawiści kotów które sie nie palą.Pozdrawiam wszyskich kochających Boga i Polske.Kocham tę strone.Tu moi bracia(ja nie jestem Święty Mam swoje grzechy).

Vote up!
0
Vote down!
0
#212487

a tymczasem karawana jest daleko przed nimi.

Nagranie zawiera Ewangelię i homilię Mszy św. inaugurującej duszpasterstwo w kaplicy błogosławionego Jana Pawła II w Gdańsku-Łostowicach Południowych w niedzielę 11 grudnia 2011 r. godz. 10.00. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił Ksiądz Arcybiskup Metropolita Gdański Sławoj Leszek Głódź. Ewangelię odczytał Ks. Proboszcz Ryszard Gros.

Obibok na własny koszt

======================================================

Nunquam sapiens irascitur.

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#212504