Kiedy powrót do normalności ? Jakiej normalności ???

Obrazek użytkownika zetjot
Blog
Wielokrotnie słyszałem powtarzane w mediach pytanie - kiedy nastąpi powrót do normalności, i po którymś razie, po przeczytaniu tekstu z tym pytaniem, zdałem sobie sprawę z absurdalności tego pytania. Powrót do normalności ? Jakiej normalności ? Czy to co się działo przed epidemią, nawet pomijając aspekt polityczny, można nazwać normalnością ? Czy ta bieżąćzka emocjonalno-polityczna, w której uczestniczą internauci na wszelkich forach jest objawem normalności ? Można to nazwać rutyną, owszem, ale nie normalnością, bo podstawą pojęcia „normalności” jest pojęcie „normy”, a mieliśmy przecież do czynienia z naruszeniem wszelkich norm. Napisałem już niemal 5 tys notek i większość z nich dotyczyła kwestii nienormalności przecież. Nawet sam koronawirus jest jednym z przejawów tej nienormalności, w pewnym sensie kropką nad „i” , ukoronowaniem tej nienormalności. Pora teraz na refleksję: które zjawiska były przejawem tej nienormalności i należy je usunąć z życia społecznego i prywatnego ? Trzeba zrozumieć, że próba powrotu do tej nienormalności groziłaby czymś gorszym od koronawirusa. Epidemia była przecież tylko ostrzeżeniem, było to tąpnięcie wskazujące na niebezpieczne naprężenia w systemie, po których może nastąpić zawał, jak w kopalni.
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)

Komentarze

Fajny ten 2020 rok.

Brakuję tylko tsunami, wybuchu wulkanu. asteroidy. i tuska na  bialej kobyle

Vote up!
0
Vote down!
0
#1626499