Czy Powstanie miało sens ?

Pełna zgoda - wielu próbuje odpowiedzieć sobie na tytułowe pytanie albo bez kontekstu, albo fałszując kontekst. 

... coroczne wszczynanie dyskusji o niesłuszności rozpoczęcia Powstania Warszawskiego jest prowadzone przez ludków, którym było i do dzisiaj jest "nie po drodze" z pogodzeniem się z faktem, iż tylko walka za wszelką cenę o suwerenność Rzeczpospolitej z jej stolicą Warszawą - mogła dać okupantom niemieckim..."zero wiatru w żagle". To, że finałem Powstania były masowe mordy Powstańców, to że dywanowe naloty Luftwaffe zrównały Warszawę z ziemią (bez wsparcia obrony przez sowietów będących ok. 30 km od Warszawy) - nigdy nie dowiodły, że Warszawa się poddała! 

Nawet w powojennych czasach nasz nowy okupant (ZSRR) - pozwolił na odbudowę stolicy, co - moim zdaniem - nie było prawem łaski, a... przezornością, że przy ich "szlabanie" może się powtórzyć rok 1920, bo duch Polaka nigdy nie był  i nigdy nie będzie okiełznany przez sowiecką swołocz.

To tyle, i... aż tyle.  

 Pozdrawiam,

Satyr

PW było koniecznością, nikt w 44 roku nie zastanawiał się nad możliwością "kolaboracji" z którymś z okupantów...realia tamtych miesięcy sa absolutna tajemnica dla lemingów i elyty III RP - dlatego powstają idiotyczne "książki historyczne" opisujące rzeczywistość równoległą...

Po wyladowaniu aliantow w Normandii 22go czerwca armie radzeickie przystapily do ofensywy do ktorej zobowiazywal je Traktat Teheranski podpisany przez Stalina. Wybuch powstania troche namieszal w sytuacji politycznej i Stalin wstrzymal dopiero co zaczeta ofensywe. Gdyby jej nie zatrzymal i dozbroil polska armie podziemna to armie radzieckie doszlyby do Renu przed aliantami i zagarnely wszystkich niemieckich naukowcow. Zwyciestwo pro radzieckich partii wlaczyloby Francje i Wlochy do bloku radzieckiego a w natepnym ruchu padlaby Hiszpania i Portugalia. Europa nalezalaby do Stalina a do Polakow Syberia.

Oczywiscie powstancom nigdy by do glowy nie przyszlo, ze Stalin zatrzyma ofensywe i ze walcza o istnienie narodu a nie o swa godnosc i ciaglosc Polskiej Panswowosci. Powstanie wybuchlo bo w takiej sytuacji jaka wtedy byla i takim nastrojom psychicznym musialo wybuchnac.Narody, ktore nie potrafia walczyc nie maja racji bytu a w tym wypadku Nimcy zaliczyly jeszcze jdna zbrodnie i jeszcze jeden grzech splamil ich sumienie. Predzej czy pozniej zaplaca najwyzsza cene.

pozdrawiam,

tytułowe pytanie jest źle zadane. Przytoczę tylko opinię mojego Swiętej Pamięci Ojca, uczestnika Powstania Warszawskiego. Na podobnie zadane przeze mnie pytanie odpowiedział, że nikt się wtedy nie zastanawiał nad dowolnie szerokim kontekstem tego problemu. Zwłaszcza że informacja nie była tak łatwo dostępna jak dziś. Wszyscy chcieli bić Niemców - i tak się miało stać. Nie jakichś dziwacznych "nazistów", tylko Niemców. Bo państwo niemieckie, a nie jakieś enigmatyczne "państwo nazistowskie"  napadło na Polskę i Polacy nigdy się z tym nie pogodzili. Oczywiście, realia w tamtych czasach były różne. W piwnicach kryli się wśród cywilów mężczyźni nadający się do służby wojskowej; sami cywile - bywało - mieli pretensje do Powstańców że sprowadzili na nich przez swoje działanie bezpośrednie zagrożenie życia. To były ciężkie przeżycia dla Powstańców. Zapewne jednym z ich potomków jest pewien sowiecki gówniarz, autor "Obłędu 44". Nazwiska w tej chwili nie pamiętam i nie usiłuję sobie przypomnieć.  I nie on jeden. Po wojnie zdarzały się sytuacje że ktoś kto nigdy nie miał do czynienia z ruchem oporu stawał się "kombatantem".  To też jest istotna część prawdy czasów minionych.

Pozdrawiam

Honic

Jesli mnie napadnie jakis uzbrojony po zeby bandyta i zada mi cierpienie oraz  straty posród bliskich mi osób ,to oczywistym jest ze jako tylko zwykły normalny człowiek za wszelka cene bede chciał zlikwidowac takiego bandziora wszelkimi dostepnymi srodkami łacznie z podpaleniem bandyty przy pomocy zwykłej benzyny,W takim momencie nie ma sensu zastanawianie sie nad sensem działania  Refleksje przychodza pózniej,natomiast decyduje tylko odwaga i determinacja,której nie brakowało tamtym młodym ludziom z opaskami biało-czerwonymi na rekawie,posiadajacymi w niejednym wypadku tylko jeden granat zdobyty na jakims ubitym niemieckim żołnierzu z pod znaku swatyki.Rozwazania i dywagacje o sensie wybuchu powstania warszawskiego nalezy pozostawic tym z wielkimi łbami/typ/kon.