Czy GMO jest szkodliwe czy nie ?
Nie wiem czy GMO jest szkodliwe czy nie. Wiem natomiast kiedy ktoś opowiada banialuki, bo to jest w dużym stopniu kwestia językowa.
Niektórzy obrońcy stosowania GMO usiłują rozwiać wątpliwości co do zagrożeń z tym związanych w następujący sposób:
“ Rolnicy od tysięcy lat eksperymentowali z roślinami dokonując ich modyfikacji i GMO nie jest niczym nowym”.
Otóż to nieprawda. Rolnicy wykorzystywali do swych celów naturalne procesy zachodzące w roślinach. Rolnik żadnych fizycznych, inwazyjnych modyfikacji roślin nie przeprowadzał. Natomiast obecnie, naukowcy dokonują fizycznej, zewnętrznej, inwazyjnej ingerencji w kod genetyczny roślin.
A to jest zupełnie inna bajka. Ignoranci głoszą bzdury biologiczne.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1628 odsłon
Komentarze
@zetjot
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika pacyna został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
18 Października, 2016 - 15:47
Zawsze trzeba pamiętać, że są też tak zwani "lobbyści". Oni będą twierdzić, że pomidor z genem muchy jest smaczny i zdrowy, więc niech go jedzą na zdrowie. Ja wolę takiego tradycyjnego. Oczywiście nie jestem przeciwnikiem GMO, jednak powinno być one oznakowane w widoczny sposób. Powinno też posiadać dokładne informacje o wszelkich zmianach jakich dokonano. Kto chce- smacznego!
Widzę tu naiwność. Trzeba
18 Października, 2016 - 18:34
Widzę tu naiwność. Trzeba jednak pamiętać ostrzeżenie, że zły pieniądz wypiera dobry i postępować w zgodzie z jego przesłaniem. Naiwność źle się kończy.
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika pacyna nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Naiwność18 Października, 2016 - 20:58
Naiwnością jest wiara, że GMO do nas nie dotrze. Można też sobie zadać pytanie co jest gorsze? GMO czy mięsko pasione za życia przeróżnymi lekami? GMO czy "kiełbaski i wędlinki" bez mięsa? GMO czy warzywka i owoce dojrzewające w ciągu 2 godzin od oprysku? Ja takich produktów unikam, choć mam pod górkę, bo muszę czytać "drobny druk" na etykietkach. Natomiast jeśli rodzice uznają za stosowne karmienie dzieci parówkami, to ich sprawa.
Przypuszczam, że wyboru nie
19 Października, 2016 - 08:40
Przypuszczam, że wyboru nie będzie. Trzeba będzie jeść GMO w pakiecie z opryskami. Chyba, ze ktoś sobie uhoduje coś w ogródku; ale teraz nawet marchewka nie chce rosnąć bez użycia środków na robaki.
@ omilka
19 Października, 2016 - 10:25
Dziecięciem będąc, byłem świadkiem prób wyhodowania pomidorów z nasionek uzyskanych z przepięknych owoców holenderskich. Sprowadzona z wielkim nakładem znajomości torebka nasionek, dała piękne sadzonki, piękny owoc, niestety nasiona były płonne.
Cena nasion zawiera "prawa autorskie" , a reszta to zabezpieczenie przed możliwością hodowli. Inne "rośliny" gwałtownie dziczeją.
Nie będzie nielegalnego pędzenia marchewki !
Mam w ogrodzie 2 nielegalne
19 Października, 2016 - 21:59
Mam w ogrodzie 2 nielegalne stare jablonie - jeszcze jakiś czas pociągną. Posadziłam maliny, w tym roku bylo ich sporo, niczym nie pryskam, zaprawy ze słoiczków zjada wnusia. Dzielnie spisują się porzeczki i agrest, daje sobie radę niepryskane i nienawożone winogrono, jedynie borówka amerykańska kiepsko owocuje, ale wzdragam się przed nawożeniem chemią.
Na babranie się w ziemi z warzywami jestem za wygodna, skazana więc jestem na pryskane i GMO.
@ omilka
19 Października, 2016 - 22:15
Muszę sprowadzić ze wschodu prawdziwą pietruchę. Ta która jest w sklepach, to krzyżówka z pasternakiem. Brak aromatu i zupelnie niepotrzebny gigantyzm. Z doskoku robimy soki jabłkowe dla wnuka (zerówka - wcześniak - uczuleniowiec). Szara reneta i jeszcze jedna jabłoń nieznanego gatunku (poniemieckie).
@Autor
19 Października, 2016 - 21:18
Czy GMO jest szkodliwe czy nie ?
Raczej tak
Zwłaszcza gdy zobaczymy "komentarze" szybowca i niemowy.
Co une jedzą ?????
a fe