Nie tylko Radio Gdańsk

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Usłyszałem parę dni temu w Radio Gdańsk rozmowę ze znanym w Trójmieście człowiekiem, który powiedział,że "mamy zaufanie do rządu, do innych instytucji". Cieszyłbym się z tych słów, gdybyśmy żyli w normalnym państwie, ale pamiętając o wysoce podejrzanej genezie obecnej władzy, muszę wyrazić poważną obawę, ponieważ okazuje się,że jest to, o ile jest, zaufanie o podłożu korupcjogennym. Otóż pewne warstwy społeczeństwa mają do władzy, rzeczywiście, specyficzny rodzaj zaufania, bo wraz z tą władzą podzielają specyficzny stosunek do społeczeństwa, które traktują jako obiekt do wydojenia. Po prostu jest to stosunek do władzy jako do wspólnoty cwaniaków a więc brudnej wspólnoty brudnych interesów, a do społeczeństwa jako do zbioru frajerów, których można wykorzystać. Polecam tu moją tezę o sojuszu filistra z buractwem wspierającym Platformę, która rejestruje tego typu zależności.

I ten wyżej opisany stosunek psuje państwo. Dziennikarze Radia Gdańsk rozmawiali np. o niemożliwości rozwiązania problemu spalania śmieci. Ta niechęć do tego rodzaju projektów jest właśnie skutkiem braku poczucia wspólnoty a ten brak wywodzi się z braku zaufania do władzy i z braku hasła dla władzy podstawowego czyli interesu narodowego i jego realizacji. Brak poczucia interesu narodowego przenosi się niżej i nie pozwala na wytworzenie się wspólnoty lokalnej. A dziennikarze stają się jedynie, jak za komuny, pasem transmisyjnym dla władzy centralnej i tracą autorytet, bo nie są w stanie wyjść poza oklepane frazesy o zaufaniu i nie usiłują nawet dociec czy to zaufanie naprawdę istnieje i co powoduje jego brak. W takiej atmosferze społecznej więzi społeczne ulegają rozpadowi i zaczynają dominować rozmaite prywatne interesy realizowane bez oglądania się na prawo i dobro innych ludzi. No i wtedy mamy afery takie jak z solą przemysłową używaną do produkcji żywności. A skutki takich działań rozkładają się na wszystkich losowo bądź równomiernie, niezależnie czy są to pisowcy czy platformersi.

Brak głosów

Komentarze

No nie!

Jak można słuchać lub oglądać tych zapyziałych lizusów i buraków z radia gdańskiego czy gdańskiej telewizji?

Nawet na tych buraczanych prezenterów pogody nie potrafię ani słuchać ani patrzeć.

Pozdrawia,

Obibok na własny koszt

======================================================

Nunquam sapiens irascitur.

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#231905

Należy mieć kontakt z zewnętrzną rzeczywistością, niezależnie od tego czy się ją lubi czy nie. Trójki nie jestem w stanie już strawić, więc ze względów praktycznych słucham nieco Radia Gdańsk i od czasu do czasu posyłam im złośliwe maile.

Vote up!
0
Vote down!
0
#231940

powiem krótko -nie można słuchać radia gdańskiego
pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

Dobosz

#231955

Krócej: Szkoda radia!

Pozdrawiam,

Obibok na własny koszt

======================================================

Nunquam sapiens irascitur.

Vote up!
0
Vote down!
0

Obibok na własny koszt

#232028