Homo Sovieticus otaczają nas
Jakby nie patrzeć, Polska jest suwerennym państwem o bogatej historii i odrębnej tożsamości, a Polacy są narodem zupełnie wyjątkowym i niepowtarzalnym. A jak patrzą na Polskę i Polaków Rosjanie?
„Kurica – nie ptica, Polsza – nie zagranica”, czyli „Kura nie jest ptakiem, a Polska nie jest zagranicą”. Takie powiedzenie było popularne w Rosji jeszcze w latach 90-tych. Obecnie już prawie wyszło z obiegu i wielu młodych go nie zna, a nawet może nie zrozumieć; jednak w polityce zagranicznej wobec Polski to powiedzenie ciągle jeszcze funkcjonuje. Jednym słowem Rosjanie oczami swoich polityków i dziennikarzy widzą Polskę raczej jako zbuntowaną prowincję niż odrębny kraj.
Jeżeli prześledzimy wpływy Rosji w Polsce od jakieś trzystu lat wstecz to zobaczymy właśnie tą ciągłość w traktowaniu nas jako "Polsza – nie zagranica". Ale to jeszcze nie wszystko. W Polsce ścierają się wpływy wschodu i zachodu. Mówi się, że Polska znajduje się w kręgu Cywilizacji Zachodniej, ale wpływy Cywilizacji Turańskiej są niezwykle silne. Jest to widoczne w mentalności niektórych Polaków i całych grup.
Istnieje przekonanie, że lata komunizmu, zniszczenie inteligencji polskiej wywarło taki efekt, że "człowiek sowiecki rozplenił się w Polsce; ale zdaje się nie tylko te czynniki wywarły decydujący wpływ. Daje się zauważyć pewna prawidłowość: im dalej na wschód od linii Bugu tym sowiecka mentalność coraz większa.
Dzisiejszą Polskę zasiedlają nie tylko Polacy ale i mentalni Rosjanie. Niby mówią po polsku, ale myślą po sowiecku Mają ograniczoną zdolność refleksji i identyfikacji ze społeczeństwem w którym żyją. Szczególnie z systemem wartości i porządkiem prawnym, które rozumieją i stosują po swojemu.
Niezwykle trudno jest nam ludziom Zachodu zrozumieć mentalność Rosjan. Nie wiemy jak wytłumaczyć ich sposób myślenia. Dziwimy się, że są tak inni od nas - że nie zależy im na wolności osobistej a poczucie własnej wartości wiążą raczej z siłą władcy i pomyślnością państwa. Cóż z tego, że jest to państwo totalitarne o imperialnych ambicjach? Tak ma być.
Kiedy zanurzymy się w historię tego narodu dostrzeżemy różne aspekty i drogi rozwoju rosyjskiej, czy turańskiej mentalności. Jedną z nich, dodajmy bardzo rozpowszechnioną na terenie byłego Związku Radzieckiego i mającej konsekwencje do współczesnych rosyjskich zachowań jest tzw. „homo sovieticus”.
Pojęcie „homo sovieticus” (łac. człowiek radziecki) stworzył zmarły w 2006 r. rosyjski dysydent, pisarz, filozof i logik Aleksander Zinowiew. W Polsce upowszechnił ten termin ks. Józef Tischner, zmieniając jednak jego znaczenie.
Według ks. Tischnera homo sovieticus to określenie człowieka, który jest tworem systemu totalitarnego i nie potrafi się odnaleźć w systemie politycznym innego typu. Kontynuując jego myśl, publicysta Jerzy Turowicz pisał: „Homo sovieticus to człowiek zniewolony, ubezwłasnowolniony, pozbawiony ducha inicjatywy, nieumiejący myśleć krytycznie. [...] Homo sovieticus to dziś człowiek, który wszystkiego oczekuje i domaga się od państwa, który nie chce i nie umie swego losu wziąć we własne ręce” („Pamięć i rodowód”, „Tygodnik Powszechny” 1993, nr 45).
Mentalność Homo sovieticus można scharakteryzować następującymi cechami:
- człowiek podporządkowany kolektywowi (organizacji partyjnej),
- dla jego postawy charakterystyczna jest ucieczka od wolności i odpowiedzialności,
- koniunkturalizm, oportunizm,
- agresja wobec słabszych, uniżoność wobec silniejszych,
- brak samodzielnego myślenia oraz działania,
- oczekiwanie że "ktoś coś załatwi",
- zniewolony intelektualnie,
- pozbawiony osobowości i godności,
- całkowicie podporządkowany władzy,
- izolacja od światowej kultury, stworzona poprzez ograniczanie w ZSRR podróży za granicą i ścisłą cenzurę informacji w mediach (a także wszechobecnością propagandy),
- brak respektowania wspólnej własności i skłonność do drobnych kradzieży w miejscu pracy, zarówno dla użytku osobistego jak i dla zysku, zgodnie ze słowami popularnej piosenki „Wszystko należy do kołchozu, wszystko należy do mnie” („Все вокруг колхозное, все вокруг мое”) czy "jeden worek do ciężarówki, jeden worek sobie" (мешок - в кузов, мешок себе) ze wspomnień Stalina.
Czytaj całość: http://1do10.blogspot.com/2015/06/homo-sovieticus-otaczaja-nas.html
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2352 odsłony
Komentarze
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika JSC (niezweryfikowany) nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Rosja ma nas za zbuntowaną prowincję16 Czerwca, 2015 - 12:24
I niestety słusznie, bo tylko prowincja prowadzi kompletnie reaktywną politykę wobec metropolii.
A co do homo sovieticus... to ma jedną cechę, która się najmocniej wybija: Jest tak zacietrzewiony na punkcie soviet, że nie rozróżnia Marksa od Stalina.
Ponadto uważam, że trzeba zrobić śledztwo w sprawie układu minusującego.
@ JSC
16 Czerwca, 2015 - 14:05
Co to jest polityka reaktywna ? Po polsku ! Nie rozumiem również zdania mówiącego o rozróżnianiu Marksa i Stalina.
Pachnie mi to dialektyką WUMLowską. Widzisz ja jestem po 60-tce, miałem do czynienia z "pampalitami" (oficerami politycznymi).
Homo Sovieticus na tym portalu są łatwo rozpoznawalni
16 Czerwca, 2015 - 14:54
- To przede wszystkim ci, którzy próbują nam wmówić że "banderyzm" zagraża Polsce i jednocześnie nie widzą niebezpieczeństwa płynącego ze strony faszystowskiej Rosji prowadzącej wojnę przeciwko Ukrainie i szerzej przeciwko naszej Zachodniej Cywilizacji.
To ci, którzy relatywizują, moralizują i uprawiają ideologię. Pro-ruską oczywiście.
"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com
@ Mind Service
16 Czerwca, 2015 - 19:26
Wybacz ! Nie jestem w stanie pisać od nowa. Zjadło .
Teraz zobaczę czy zmieni się licznik. Jeżeli ktoś wprowadził mi limit wypowiedzi : jeszcze dziś kasuję wszystko i się wynoszę.
@ Mind Service
16 Czerwca, 2015 - 19:27
Licznik zmienił się na : minus dwa.
@ Mind Service
16 Czerwca, 2015 - 19:29
A teraz jest minus trzy !
@Cyborg
16 Czerwca, 2015 - 19:33
No tak, troszke techniki i...................
:-)))))))))))))))))))))))))
@Cyborg
16 Czerwca, 2015 - 19:34
Ja mam raz -9 raz -15 ale piszę i jest ok.
@ Jozio z Londynu
16 Czerwca, 2015 - 20:30
Doliczyło mi dwa zjedzone i jest minus siedem ale jeszcze zipię.
Z drugiej strony : skutecznie zostałem odstraszony od pisania notek ! Co z tego że napiszę notkę w notatniku, jak zje mi znowu w trakcie adjustacji ?!
W końcu trzeba będzie się zdecydować na własne miejsce.
Po pałach widzę że "homo
16 Czerwca, 2015 - 20:11
Po pałach widzę że "homo sovieticus" czuwa nie tylko w tym wątku :)))))
... a ja na to wielki zieeeew.