Turczynow: „Przeciwnik przygotowuje potężną ofensywę”

Obrazek użytkownika Mind Service
Artykuł

Najważniejszym zadaniem na dziś dla dowództwa wojskowego Ukrainy jest wzmocnienie obrony i podjęcie działań, które wymuszą zaprzestanie krwawych prowokacji – powiedział Sekretarz Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksandr Turczynow po lustracji strefy operacji antyterrorystycznej.

Nowy terminal lotniska został całkowicie zniszczony, ale walka o lotnisko trwa. Siły zbrojne Ukrainy umocniły pozycje w pobliżu miejscowości Pieski. Zadały przeciwnikowi wiele dotkliwych ciosów. Zostały zablokowane węzły komunikacyjne i transportowe, które pozwalały na szybkie dotarcie broni pancernej do lotniska  – informuje serwis prasowy Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Na pozostałych odcinkach walki w strefie ATO sytuacja jest stabilna. Również na południu, gdzie dzień wcześniej była próba przełamania obrony – powiedział Turczynow.

Jednak na podstawie stałego wzrostu liczebności sił i środków przeciwnika wzdłuż całej linii rozgraniczającej, w szczególności zaś przemieszczanie do przodu kadrowych jednostek Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, może świadczyć – w ocenie sekretarza RBNiO – o zbliżającej się potężnej operacji ofensywnej – odnotowuje censor.net.ua za informacjami biura prasowefo Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Twoja ocena: Brak Średnia: 3.7 (3 głosy)

Komentarze

To lotnisko od samego początku miał wyłącznie znaczenie symboliczne a nie strategiczne.
Żaden rosyjski samolot transportowy i tak tam nie wyląduje. Raz że pas startowy zniszczony (nikt nie będzie go naprawiał pod ogniem artylerii ukraińskiej) całe zaplecze lotniskowe zaorane... To takie Westerplatte dla Ukrainy i nic więcej - symbol walki i tyle. Od początku się dziwiłem po co trwonią siły i środki na symbole. Lepiej część sił przerzucić pod Mariupol (Charków podobno zabezpieczony) bo tylko na tych kierunkach ruscy mogą siać wojnę dalej. Sytuacja sie uspokoi dopiero jak rosje wydrenuje sie z dewiz - nie będą mieli czym płacić najemnikom i "ochotnikom". Slowem zanim nie powróci do sytuacji z 1991-93 roku...
I niestety trzeba będzie ja w tym stanie utrzymywać jak Wenezuelę przez dziesięciolecia zanim ktos tam nie zmądrzeje i nie przeprowadzi demilitaryzacji Rosji (do stanu minimum).
Rosja to odwieczny agresor czego sami jesteśmy przykładem (nie wspominając o Finlandii, Litwie, Łotwie, Estonii.....)
Zawsze utrzymywali sie kosztem innych podbitych czy waslnych narodów.
Sami jesteśmy wasalami - kupujemy co roku gaz i rope za równowartośc pomocy otrzymywywanej z EU... - Zamiast otrzymać odszkodowanie za ostatnie 54 lat okupacji (1939 - 1994 kiedy ostatni sołdat opuscil nasz kraj).
Francuzi ich kochaja bo mało mieli z nimi styczności - wystarczy przenieść Polskę do Francji a Francję tutaj to im sie poglądy szybko o 180 stopni zmienią.
Słowem - nie ma co się szarpać z dzikusami - ekonomię trzeba ich wykończyć.

Vote up!
3
Vote down!
0

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1462171