Przekora

Obrazek użytkownika matka trzech córek
Idee

 

  I kto by pomyślał, że ten, jakże naturalny odruch negacji, oporu, czy sprzeciwu, jest przypisany Polakom jako cecha narodowa? A już w głowie się nie mieści, że ktoś może ślęczeć nad wyjaśnieniem przyczyn tego „fenomenu”. Okazuje się jednak, że i owszem.

 Z pewnym zdziwieniem przeczytałam w mądrej książce – „przewodniku” dla nieświadomych, że ta nasza, polska przekora, wzięła się z innej zakorzenionej w nas cechy – z indywidualizmu. Rzecz jasna, w negatywnym rozumieniu tego słowa, bo przywara ta, jak podają, doprowadziła przecież Polskę do ruiny: sławne „liberum veto” i tego typu przyczyny.

 Posiłkując się rozmaitymi „przypisami” i anegdotami, autorzy starają się uzasadnić swoje dywagacje. Wspominając choćby opowieść o Drzymale i jego wozie, czy  też przytaczając zasłyszane historie.

 Oto jedna z nich:

„ Istnieje w Bredzie firma zajmująca się wypożyczaniem taksówek i powozów. Właściciel przedsiębiorstwa zakupił w Polsce sześć wspaniałych siwych koni. Miały być ozdobą najbardziej uroczystych ślubów w Północnej Brabancji. Cudownie prezentowały się koniki, kiedy je pierwszy raz zaprzęgano do karety, przebierały kopytami rasowo, strzygły uszami, rżały. Były wizytówką polskich tradycji kawaleryjskich. Zagrała orkiestra nowożeńcom. I koniom. Poniosły prosto do najbliższego lasu. Kareta poszła w drobny mak. Tylko szczęśliwym trafem nie było ofiar w ludziach. Właściciel firmy natychmiast sprzedał konie. „Wszystko, co polskie, nie do okiełznania” – miał powiedzieć z zadumą.”

 Mam nadzieję, nawiasem mówiąc,  że biedaki nie trafiły do rzeźni.

  To, że Polacy słyną z umiłowania wolności, a naturę mają hardą i niezależną, wiadomo nie od dzisiaj. Nie łączyłam tego jednak z przekorą. Nie uważam , że wykazane powiązania mają tu znaczenie.

 Oznaki przekory, pojawiają się u nas zawsze wtedy, kiedy kierowana oferta, nakaz lub wymóg, nie są w pełni zasadne. Kiedy kłócą się z naszą etyką, moralnością, patriotyzmem, wiarą. Jeśli nawet wsparte bywają prawną mocą, lub skrajnymi represjami, zwykle próbujemy się im przeciwstawić. Choćby tylko symbolicznie. Nawet w zagrożeniu.

Czy to źle? Czy nie dzięki tej przekorze właśnie, mamy najwięcej Sprawiedliwych w ogrodach Yad Vashem?

 

 Ludwik Stomma tak powiedział o Polakach: „Mają jedną specyficzną i cudowną zaletę – nigdy do końca, choćby robili takie pozory, nie da się ich wtłoczyć w patetyczno-ideologiczne karby. I nie chodzi mi bynajmniej o opozycję polityczną. Lecz ów duch immanentnej przekory, który zawsze obrodzi wisielczym lub absurdalnym dowcipem, przemyceniem miedzy wierszami, zrobieniem na opak, a przynajmniej nie tak właśnie.”

 Sprytne, prawda? Niczym ten dowcip:

 >>Diabeł zaprowadził na skraj przepaści Anglika, Francuza, Niemca i Polaka i kazał im skoczyć. Ponieważ żaden nie chciał tego zrobić, diabeł powołał się na najbardziej przemawiające do poszczególnych nacji argumenty. I tak Anglik skoczył po tym, jak usłyszał: „ Dżentelmen by skoczył!”, Francuz „Taka jest moda”, Niemiec: „To rozkaz”, a Polak: „Nie skoczysz? To nie skacz”.<<

 Takie przykłady mają za zadanie wmówić nam, że przyczyna leży w prymitywnej potrzebie działania na opak. Odwrotnie niż ktoś tego oczekuje. „Ośli upór”, albo tępe „nie, bo nie”.

 Moim zdaniem, przekora bierze się z odwagi. Tylko wtedy można myśl niepokorną wprowadzić w czyn. Podam taki przykład z „własnego podwórka”. Chociaż  piętnowani i  oskarżani o warcholstwo, zatrzymali maszynę kręcącą lody: http://niepoprawni.pl/comment/230874#comment-230874

 A może to przekora, wsparta odwagą, sprawiła, że doszliśmy tam, gdzie jesteśmy, pomimo usilnych działań i zabiegów różnych poprawiaczy ludzkiej natury?

 Od pewnego czasu wmawia się Polakom, że nic nie są warci, bo stracili elity. Żeśmy wyrośli z szarej, ciemnej masy i do niczego wzniosłego zdolni nie jesteśmy. Tak sobie umyślili.

„W rzeczywistości sowieckie kierownictwo nie wiązało z polskimi oficerami żadnych planów ani nadziei. - Dla Stalina ci młodzi, znakomicie wykształceni i bardzo patriotycznie wychowani Polacy byli Polską właśnie. Kryształkiem czy ziarenkiem, które gdziekolwiek rzucisz, wykiełkuje. Wrócą do Polski i zrobią w niej Polskę. Wyślesz ich pod Woroneż czy Magadan - to i tam zrobią Polskę. A dla Stalina po wrześniu 1939 r. waszego państwa miało już nigdy nie być. Godził się z tym, że na obszarze dawnej II Rzeczypospolitej zostanie szara masa ludności, z której będzie można ulepić to, co przyjdzie mu do głowy. Zbrodnia katyńska była dla Stalina kolejną czystką społeczną, działaniem rutynowym - mówił w wywiadzie dla ,,Gazety" Nikita Pietrow, historyk z rosyjskiego stowarzyszenia Memoriał.”

   Nie pomyśleli oprawcy, że elity, to kwiat wzrosły na tym samym gruncie, na którym kiełkowały już  następne. Bo nie o wykształcenie tu chodzi, ani nie o status społeczny, ale o coś więcej. Coś, czego oni rozumem swoim ogarnąć nie potrafili.

 

 Przekora.

 Jeśli nawet cecha ta jest źle widziana przez obcych, nie obchodzi mnie to wcale. Doceniam znaczenie tej  szczególnej niesubordynacji, bo dzięki niej jeszcze istniejemy. Nie jest z nami łatwo, bo możemy utkwić w czyimś gardle niczym przysłowiowa kość. Prędzej zadławią się nią, nim ją przełkną.

 

 

 

 

Cytaty z „Polska dla średnio zaawansowanych”, Agaty Bisko

GW Poznań

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (18 głosów)

Komentarze

określenie społeczeństwa.Faktycznie tak jest ale są szczególne chwile w życiu wszystkich narodow że waśnie,spory,ambicje i własne wizjinerstwo nalezy odłozyc na pózniej i podporządkować się liderowi aby wszyscy mogli na tym skorzystać.Niestety właśnie to indywidualne widzenie spraw wpędza nas w coraz większe bagno.Slepe posłuszenstwo dyrektywom unijnym jest tego najlepszym przykładem.Jest nadzieja że dzięki uporowi indywidualności w jakiś sposób przetrwamy ale jak długo?Wystarczy że jewropa obnniży jakieś tam ilości produkcyjne a firmy samochodowe ze slaska przeniosą swoje montownie np na Ukraine co jest bardzo mozliwe to na co będzie nam jako społeczenstwu potrzeba przekora i inne przywary opisane powyżej?Reasumując;Dajcie polkom władzę sami sie zniszczą,własnie dzieki tym przywarom i przekorom.Tak własnie dzieje się w biedronkach i innych dużych a nie polskich instytucjach.

Vote up!
4
Vote down!
0

Jeszcze zaświeci słoneczko

#1466405

Ślepe posłuszeństwo dyrektywom unijnym prezentują jedynie urzędnicy państwowi, a i ci , na boku, prowadzą własną politykę zdroworozsądkową. Kiedy Polska wchodziła do Unii, prorokowałam, że koniec jej już rychły. Nikt tak jak my nie potrafi wykazać nonsensów, nazwać je po imieniu i napiętnować. Okazuje się jednak, że zamiast Unię rozregulować, utrzymujemy ją przy życiu. Szkoda, że prywata i poddaństwo wygrywają z interesem własnego państwa.

 Urząd sobie, społeczeństwo sobie. I tu jest nasza siła. Jej nie złamią.

  Przyklad z brzegu: gender! Myslisz, że w Polsce się uda? O, taki gest Kozakiewicza!

Nie jest tak źle. Damy radę. Jak zwykle.

 Polacy jednoczą się zawsze w obliczu zagrożenia. (Ukraina to inna sprawa, ale i tu jeszcze nie padło ostatnie słowo.) 

 Lidera ciągle jeszcze nie mamy. 

Andrzej Duda ma szansę nim zostać, pod warunkiem, że oficjalna, drobiazgowa weryfikacja biografii jego rodziny, do kilku pokoleń wstecz, zatrzyma wzbierającą falę sensacyjnych domniemywań. Wiemy, jak skuteczny może być "dziadek z wehrmachtu".

Pozdrawiam

 

Vote up!
5
Vote down!
-1
#1466413

Nie jest ze mną aż tak zle żeby od razu tracić ducha,ale to co wokół widze słyszę i czasami nawet przeczytam na tym portalu to mnie po prostu przeraża.Mam naprawdę dośc dużą styczność z ludzmi,ale ich rozumienie wartości i ocena sytuacji są mówiąc oględnie poniżej wszelkich możliwych norm społecznych.Wiem że bywało chyba gorzej niż jest obecnie ale to przyszło odgórnie.W tamtej sytuacji maczali swe brudne ryje pachołki Moskwy.Teraz mamy podobno swoich ludzi na stanowiskach decydenckich a jak popatrzymy na ich życiorysy to wychodzi na to że to wnuki lub dzieci tych poprzednich towarzyszy wiecie wicie pomożecie.Gender w polsce może nie przejdzie ale zalążki już mamy w postaci baby w czapce z włosami używającej pianki do poprawienia makijażu i gladkości twarzy.Co do lidera jestem na 100% przekonany że zwycięży w cuglach ale co dalej ajk PiS jest taki mało kumaty i nie rusza tyłka.Wybory na jesieni a bez znacznej przewagi nie da się nic w tym pokręconym kraju zmienić.                                                 Pozdrawiam równiez i narazie                                                                                                    

Vote up!
4
Vote down!
0

Jeszcze zaświeci słoneczko

#1466433

Dawno temu w podobny sposób wyjaśniał różnicę w podejściu do socjalizmu Niemca i Polaka mój znajomy. Otóż socjalizm wymyślil Niemiec dla Niemców. Jeśli narysuje się linię i powie Niemcowi, że nie wolno jej przkroczyć, to Niemiec nie przejdzie. natomiast Polak mówi: a właśnie, że  przejdę.

Vote up!
6
Vote down!
0
#1466408

Komentarz niedostępny

Komentarz użytkownika Verita został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(

Verita

#1466417

Nie powiedział, ale wydawało mi sie jasne, że Niemcy są wytresowani, a Polacy są indywidualstami, jak napisala autorka. Gdyby nie ta natura, to naród by nie przterwał.

Vote up!
6
Vote down!
0
#1466421

Ordnung muss sein. Nawet nie ma co porównywać.

Nie zamieniłabym się z nimi na mentalność. Pozdrawiam:)

Vote up!
6
Vote down!
-1
#1466419

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika Verita został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

jak ty to nazywasz M3c.On powstał na bazie kilkusetletniego zaufania do własnych rządzących, którzy dbali i nadal dbają o swój lud, że kosztem innych..to już  sprawa moralności.Polacy w tym czasie byli ciągle pod rządami ,którym trzeba się było przeciwstawiać aby przeżyć.Stąd ten indywidyalizm..który czasami jest potrzebny..a czasami wymaga podporządkowania się w słusznej sprawie dla wspólnego dobra.

Vote up!
5
Vote down!
-7

Verita

#1466425

 Byli oschli, zimni i bezwzględni. Przynajmniej znakomita większość.

Znasz tradycyjne  Trzy K, dla niemieckiej kobiety? http://pl.wikipedia.org/wiki/Kinder,_K%C3%BCche,_Kirche

Za każde odstępstwo dostawały w twarz. Policzkowanie dzieci było tam tak powszechne, jak u nas klapsy. 

Czy spoliczkował Cię ktoś kiedy, Verito? Ja dostałam raz. Podłe uczucie, wierz mi. Pamiętam do dzisiaj, choć minęło tyle lat. Winien był mój długi język. Karę wymierzył mój ukochany Ojciec. Chyba tylko dlatego wybaczyłam to upokorzenie.

Pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
-1
#1466428

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Verita nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

i Niemcom obca. Kkk i policzkowanie to właśnie brak szacunku do drugiej osoby...ale ,że Niemcom to nie przeszkadza i wolą dbałość o ich pełne spiżarnie i przemysł motoryzacyjny..to druga para kaloszy Tylko obecnie w Polsce ani moralności ani ordnungu u rządzących .A indywidualizm Polaków  niewiele daje ..co najlepiej widać na NP.Pozdrawiam

Vote up!
4
Vote down!
-5

Verita

#1466442

ludzi.Niemiec to tempy typ czlowieka , posluszny, wytresowany w prusackim drylu wykonywac slepo rozkazy, a przy tym uwarzajacy sie za nadczlowieka w Europie bo mu tak powiedziano.
Dowodem jest ich bylo poparacie bezgraniczne dla Hitlera i ich walka do konca i potezna kleska.Do tej chwili w ich mentalnosci nie wiele sie zmienilo.Zreszta obecny echte deutsche to mieszanka powojenna z duza domieszka kacapskich genow.
Niemcy zawsze sie Polakow bali i dlatego chcieli i dalej chca zniszczyc szczegolnie teraz gospodarczo.Poalcy, ktorzy przyjezdzali do Niemiec, szybko sie integrowali,uczyli ,zdobywali stanowiska uprzednio rugujac z nich Niemcow.
Przecietny Polak jest o glowe inteligentniejszy bardziej zaradny od przecietnego Niemca, a dokladnosc i pracowitosc niemecka to bujda na resorach.
W latach 80tych mialem podfirme w Niemczech zatrudnialem tylko Polakow, gdyz Niemiec sie nie nadawal tam, gdzie trzeba bylo samodzielnie myslec i podejmowac szybko decyzje.Od kontraktow nie moglismy sie ogonic praca byla nawet w soboty i niedziele.
Sukces Niemcow na czym innym polega nikt ich nie okrada,prawdziwie niemiecki rzad i wymiar sprawiedliwosci zostal stworzony pod bacznym okiem Amerykanow,za plan marszala odbudowano Niemcy i ustawiono kapitalistycznie gospodarke , a glownemu zlodziejowi Zydom zaplacili z naddatkiem i maja spokoj.
Niemiec czuje sie u siebie i jest wspolwlascicielem swojego kraju i jest jego glownym suwerenem.Odwrotnie jak Polacy, ktorym lata okupacji tej po 39 i pozniej po 45 do dnia obecnego, wybily z glowy samostanowienie i suwerennosc.

Vote up!
5
Vote down!
-2
#1466641

Obecnie wciska się plotki , modę i złości

Nie odróżnia się zła i go nie widzi gdzie jest

Bo media opanowały siły , taki gest

Rozróżniać zło i je wokół siebie dostrzegać

To myślenie , nie zaparcie się by odbiegać

Od innych na przekór sobie w byciu przekornym

Nie rozumiejąc że szkoda to czyn potworny

Pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
-2

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#1466441

To prawda, Polacy byli przekory, ale kochali swoją Ojczyznę, ale to było dawno.
Dzisiaj nie robią na przekór, tylko doPOmagają w niszczeniu Ojczyzny, złoty cielec POzamykał ich sumienia, wartości, i honor, są gotowi za mamonę sprzedać wszystko i wszystkich.

Pozdrawiam

Vote up!
7
Vote down!
-1

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1466470

g...no prawda !

Vote up!
4
Vote down!
-2
#1466510

A co stare ORMO, MO, SB, WOJSKO, urzędasy rządowi, i ci niżsi w powiecie i gminach, jak myślisz na kogo głosują, zapewniam cie że na PO, i o tych gnidach pisałem, więc się nie podniecaj, jak nie rozumiesz.

Trzeba tu żyć, i widzieć całe te k...two, by to rozumieć, i o tym pisać, ty za morzem tego nie widzisz, a ja się z tym spotykam na co dzień, i w pracy i na ulicy.

Vote up!
3
Vote down!
-1

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1466521

 Rzeczywiscie mamy trudno. Radzimy sobie z tym różnie, jedni lepiej, inni gorzej. Jednego jednak nie wolno Ci kwestionować. Nie powinieneś wątpić w intencje tych, którzy działają ku lepszemu. Nie wolno wrzucać wszystkich do jednego worka.

Dzisiaj jest Dzień Sprawiedliwości Społecznej. Świeże to święto i chyba słabo popularne w mediach, bo cisza o tym.

Czy można się dziwić? Media chodzą na pasku władzy, a ta, nieudolna, a często i interesowna, nie lubi chwalić się porażkami.

  W Eurokołchozie, nie tylko Polacy walczą o przeżycie. Poczytaj sobie, co słychać za miedzą:

Marian Paluszkiewicz

20 lutego, obchodzony jest Światowy Dzień Sprawiedliwości Społecznej. Biorąc pod uwagę poziom wykluczenia społecznego oraz zasięg ubóstwa na Litwie, dzień 20 lutego powinien być świętem prawie co drugiego obywatela kraju.

Niestety, świętem smutnym, bo jak wynika z danych Urzędu Statystycznego, prawie 24 proc. ludzi żyje u nas poza granicą ubóstwa, a kolejnych około 20 proc. balansuje na tej granicy. Statystyki wykluczenia społecznego również nie są lepsze, bo według nich, problem ten dotyczy prawie 32 proc. społeczeństwa.

Święto to jest smutne również z tego powodu, że dotyczy prawie 27 proc. dzieci w wieku do 17 lat. Tylu bowiem naszych młodych obywateli żyje poniżej granicy biedy. „Świąteczny” problem dotyczy również około 10 proc. bezrobotnych. Wszystkie te grupy przenikają się nawzajem i stanowią grupę ponad 1/3 społeczeństwa, której w kraju żyje się najgorzej.

Światowy Dzień Sprawiedliwości Społecznej jest ustanowiony po to, żeby władze krajów o wysokim poziomie biedy i wykluczenia społecznego — a Litwa w Europie do takich kwalifikuje się — zwróciły uwagę na ten problem i poświęciły wysiłki na wypracowanie mechanizmów pomniejszających poziom niesprawiedliwości społecznej. Spadające, ale bardzo powoli, wskaźniki bezrobocia, biedy i wykluczenia społecznego dowodzą, że władze naszego kraju zbyt mało poświęcają uwagi temu problemowi. Aczkolwiek w ubiegłym roku został przyjęty program walki z niesprawiedliwością społeczną do 2020 roku. Zakłada on zmniejszenie wszystkich wskaźników kluczowych dla określenia poziomu niesprawiedliwości społecznej.

Jednym z najważniejszych z nich jest bezrobocie, którego poziom ma bezpośrednie przełożenie na wskaźnik biedy i wykluczenia społecznego, aczkolwiek jest na najniższym poziomie.

Wzajemność tych wskaźników najlepiej obrazują krzywe poziomu bezrobocia oraz osób pobierających zasiłki socjalne. Bo po zestawieniu tych dwóch wskaźników widzimy, że wraz ze wzrostem liczby bezrobotnych w okresie kryzysu 2008-2010, również gwałtownie rośnie liczba osób pobierających tzw. „socjal”.

W najbardziej krytycznych latach — okres lat 1999-2002 (skutki kryzysu rosyjskiego) oraz 2008-2010 (skutki kryzysu światowego) — stosunek liczby bezrobotnych do osób pobierających zasiłki zwiększał się prawie dwukrotnie, co oznacza rozszerzenie się strefy ubóstwa i wykluczenia społecznego.

 

Obecnie, w okresie wzrostu gospodarczego, obydwa wskaźniki znajdują się prawie na tym samym poziomie, co oznacza, że skutkami niesprawiedliwości społecznej są dotknięci głównie bezrobotni.
Jak wskazują statystyki, ponad 60 proc. bezrobotnych boryka się też z problemem ubóstwa.
Drugą tak mocno dotkniętą nędzą grupą społeczną są emeryci — prawie 23 proc.

Sytuacja bezrobotnych przekłada się z kolei na ich rodziny,głównie też dzieci. Z danych statystycznych wynika bowiem, że prawie połowa osób dotkniętych ubóstwem, czy wykluczeniem społecznym stanowią dwuosobowe rodziny wychowujące jedno i więcej dzieci, albo jeden rodzic wychowujący jedno i więcej dzieci.

Dlatego dzieci na Litwie są zaliczane do grupy społecznej najbardziej zagrożonej ubóstwem. Za nimi — bezrobotni, emeryci oraz mieszkańcy wsi, którzy są zdecydowanie bardziej narażeni na niesprawiedliwość społeczną niż ich współobywatele w miastach, zwłaszcza w dużych aglomeracjach.
Poziom biedy na Litwie (dane za 2013 rok) to dochody poniżej 235 ero miesięcznie na jedną osobę żyjącą samotnie. Natomiast dla rodziny — dwóch dorosłych i dwojga dzieci — ten poziom stanowi 493 euro miesięcznych dochodów.
Zdaniem ekspertów, walka z niesprawiedliwością społeczną, biedą i wykluczeniem społecznym powinna zaczynać się od walki z bezrobociem.
„Na Litwie wiele uwagi poświęca się dokształcaniu już pracujących i najczęściej zatrudnionych w dużych przedsiębiorstwach. Jednak w przypadku utraty pracy nie ma możliwości na szybkie i gruntowne przekwalifikowanie się zawodowe. Możliwości Giełdy Pracy są w tym zakresie bardzo ograniczone i pasują wyłącznie dla osób słabo wykwalifikowanych, albo w ogóle bez kwalifikacji. Spadkowi po utracie pracy granicy ubóstwa i wykluczenia społecznego można zapobiec jedynie tworząc system nauczania nowych zawodów” — zauważa prof. Arvydas Guogis z uniwersytetu im. Michała Romera. Bo, jak podkreśla naukowiec, miejsca pracy nie znikają, a tylko się zmieniają.

ŚWIATOWY DZIEŃ SPRAWIEDLIWOŚCI SPOŁECZNEJ

Dzień ten jest obchodzony od 2009 roku corocznie 20 lutego. Został ogłoszony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ 26 listopada 2007 r. Rezolucję w tej sprawie Zgromadzenie przyjęło jednogłośnie. Ideą tego dnia jest promowanie wysiłków na rzecz zmniejszenia ubóstwa, wykluczenia społecznego i bezrobocia. ONZ wzywa kraje członkowskie, by poświęciły ten dzień promocji inicjatyw, które na poziomie krajowym wspierają walkę z ubóstwem, dążenie do pełnego zatrudnienia i integracji społecznej poprzez realizację nadrzędnych celów rozwojowych.

Vote up!
2
Vote down!
-1
#1466536

JJJ,

to nie używaj słowa

...wszyscy...

i nie zarzucaj mi

nierozumienia.

 

Bo co ja rozumię a czego nie,

to Ty najmniejsze masz o tym pojęcie.

Vote up!
2
Vote down!
-2
#1466593

Wykaż gdzie napisałem wszyscy. Są gotowi sprzedać wszystko i wszystkich

Vote up!
2
Vote down!
0

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1466648

Bardzo podoba mi się określenie Grzegorza Brauna. W kraju nad Wisłą żyją Polacy i tubylcy. Tych drugich jest zdecydowanie więcej. Dobrze jeśli jest to poprostu nieruchawa kołtuneria, ale conajmniej 35% z nich to są nieprzejednani wrogowie Państwa Polskiego, pomimo tego, że to Rzeczypospolita, na przestrzeni wieków, uchroniła ich wielokrotnie od całkowitej niemal zagłady.

Polacy to jest elita! W sumie nie jest ich wielu, ale chciałbym wierzyć, wystarczająco dużo, aby odbić swój kraj w rąk tubylców.

Vote up!
5
Vote down!
-2

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#1466612

Wpadka Durczoka jest chyba liną ratunkową dla nich. Może choć część z nich przejrzy na oczy?

  Pozdrawiam serdecznie:)

Vote up!
2
Vote down!
-1
#1466538

Po wyżej twego wpisu jest mój wpis, i zobacz do kogo on się tyczy.

Pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
0

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1466539

Piszesz o elitach. Uważam, że bardzo trafnie ocenił społeczeństwo w Polsce Grzegorz Braun. Polskę zamieszkują Polacy i tubylcy. Polacy to właśnie ta elita, plus elita polska zamieszkująca poza granicami Polski. W sumie może to być potężna siła napędowa odrodzenia Polski. A tubylcy? No cóż jest ich więcej, ale jak to tubylcy,  paciorki i perkalik. Łatwo zaspokoić ich wymagania. W chwili, kiedy Polacy zechcą naprawić swój kraj, tubylcy napewno nie będą stanowili żadnej przeszkody, może będą próbowali, ale.... paciorki i perkalik.

Vote up!
4
Vote down!
-2

"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."

#1466607