Sztuka rozpoznawania ludzi

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Pani pedagog zapowiedziała, że poprowadzi lekcję dotyczącą przygotowania do życia.
Wszyscy pomyśleli tylko o jednym. No ale wygląd, ubiór i styl pani pedagog mocno do tego jednego inspirował.
Początek zajęć był obiecujący.
- Jaka sztuka jest najważniejsze w życiu? - spytała w niskiej tonacji pani pedagog opierając się o biurko i upierścienionymi palcami przeczesując włosy. Mebel niebezpiecznie zakwiczał pod masą pani pedagog, ale jakoś wytrzymał.
- Niezła sztuka! - wypalił okularnik z trzeciej ławki beznadziejnie zakochany w pani pedagog.
- Źle - pani pedagog była poirytowana, bowiem zaczepiła którymś pierścionkiem o kosmyk włosów i nie mogła się rozczepić.
- Zabezpieczenie - wybąkała cała czerwona dziewczynka, która zazwyczaj odzywała się jako pierwsza.
- Też źle - warknęła pani pedagog nadal walcząc z włosami.
Klasa popadła w konfuzję i zaczęła rzucać coraz to inne odpowiedzi. Ojczyzna, rodzina, aborcja, wolność słowa, itd...
Wreszcie pani pedagog uporała się z włosami i przerwała tę wyliczankę.
- Wszystko źle - oznajmiła uczniom. - Najważniejsza w życiu jest sztuka rozpoznawania ludzi. Żeby zawsze wiedzieć z kim się ma do czynienia. To jest bardzo ważne. Bez tego można popaść w straszne tarapaty. Dlatego zrobimy teraz test. Zaprosiłam tu pewnego pana, a wy macie rozpoznać kto to jest.
Otworzyła drzwi i do środka wszedł pewien pan.
W wieku był średnim. I wzrostu był średniego. I wyglądał też jakoś tak średnio.
- Idealny nikt - przewodnicząca klasy Melissa postukała paznokciem o zęby. - Ciężko będzie.
- Z twarzy też nie idzie nic wyczytać - westchnęła dziewczynka.
bowiem na twarzy pana malował się łagodny uśmiech oscylujący pomiędzy wyższością a sympatią.
- Czy można zadawać pytania? - odezwał się Łukaszek.
- Można. Macie... - zastanowiła się pani pedagog. - Macie pięć prób. Oczywiście nie możecie pytać wprost "kim pan jest". No to kto pyta pierwszy?
- Ja! - wyrwał się okularnik. - Co pan sądzi o obowiązku ujawnienia zeznań majątkowych?
- Nic - odparł obojętnie pan i zaczął sobie oglądać paznokcie.
- Zmarnowałeś jedno pytanie - sapnął groźnie Gruby Maciek.
- Nie zmarnowałem! Już wiemy, że on nie jest sędzią!
- Mamy zgadywać kim jest, a nie kim nie jest! Ty nędzna fiucino!
I się pobili.
- Co z tymi pytaniami? - pan gość się wyraźnie nudził.
- Co pan sądzi o... - poruszył się uczeń na wózku Sajmon. - O aborcji?
- Aborcja, hm... - pan zmarszczył czoło i założył ręce. - To trudny temat. Zewnętrzne ciało należy do kobiety, a wewnętrzne? Do Boga? Ale niektórzy w Boga nie wierzą. Do państwa? Ależ to jeszcze nie obywatel. Poza tym ja jestem za ograniczeniem orli państwa w naszym życiu. Dlatego ja sądzę, że jeśli chodzi o aborcję to w pierwszym rzędzie należy zapytać tych, co ją przeżyli.
- Nie zna się kompletnie na tym, co mówi, to dziennikarz - podpowiedział Gruby Maciek wstając z podłogi i z okularnika.
- Dziennikarz przemyciłby jakąś tezę, a ten w zasadzie nie powiedział nic - Łukaszek w zamyśleniu podrapał się po brodzie. - A co by pan powiedział na to, że w plecaku mam wydruki umów wszystkich fundacji chytrej baby z Tłuszcza i zaraz wszystkim je pokażę?
Pan gwałtownie runął między ławki tracąc swoje opanowanie. Kilka osób musiało go trzymać.
- Zabraniam ci! Ty prymitywie! Zabraniam! - wrzeszczał pan i się wyrywał. - To są stare dane! Ogólnodostępne! Nie mają nic do rzeczy! Dlatego zabraniam ci je pokazywać! I w ogóle to może byście się odpieprzyli od tej baby, co? Dal mnie to kobieta honoru! Jak wy możecie podejrzewać, że w jej finansach jest coś nie w porządku!? Samo pomyślenie jest zbrodnią!
- No i wszystko wiadomo - Łukaszek podniósł przewrócone krzesło i na nim usiadł. - To prawicowy publicysta. Zgadłem?
- W trzecim podejściu... - zasyczała pani pedagog. - A niech to!

--------------
]]>http://www.wydawnictwo-lena.pl/brixen3.html]]> - blog w formie książki
]]>https://twitter.com/MarcinBrixen]]>
]]>https://pl-pl.facebook.com/marcin.brixen]]>
]]>http://kaktus-i-kamien.blogspot.com]]>
]]>http://grunt-rola.blogspot.com]]>
 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.5 (11 głosów)

Komentarze

Publicysta ?! A to zaskoczenie !

Vote up!
2
Vote down!
0

#1524792