30-lecie TK - hipokrytyczno-egocentroistyczno-idiolatriatyczna kpina z Polaków!
- egocentroizm - to moje słowo - neologizm - stworzone na potrzeby określenia zjawiska jednoczesnego występowania: egoizmu, egocentryzmu i cynizmu spowitych mgłą egotyzmu,
- idiolatria - postawa polegająca na uwielbieniu samego siebie, braku jakiegokolwiek krytycyzmu do własnych działań lub słabości.
------------------------------------------------------
Być może jestem nieco spóźniony z tą informacją, ale po prostu przeczytawszy o przygotowaniach Trybunału Konstytucyjnego do uroczystych obchodów swojego 30-lecia po prostu muszę - ku potomności - o tym napisać.
To, co wyprawia dzisiaj TK z A. Rzeplińskim i S. Biernatem na czele jest nie tyle kuriozalne co właśnie hipokrytyczno-egocentroistyczno-idiolatriatyczną kpiną z Polaków, nas wszystkich. Ci megalomani i mitomani (a sądzę, że dotyczy to szczególnie prezesa i wiceprezesa TK) przekraczają już wszystkie granice jakiejkolwiek praworządności i przyzwoitości. Dotyczy to zarówno formalnej, niezgodnej z prawem pracy związanej z orzekaniem, jak i ze sposobem funkcjonowania tegoż ciała jako instytucji publicznej utrzymywanej z naszych, Polaków podatków.
Ta chora i stworzona przez komunistycznego mordercę W. Jaruzelskiego vel. Wolskiego instytucja zwana TK uważa, że w Polsce jest władzą najwyższą... nie naród, nie parlament ani prezydent, ale właśnie oni. Są przeświadczeni, że są ponad prawem i prawo ich nie dotyczy i mogą robić wszystko, co chcą, również w sferze obyczajowej.
Niedawno głośno było o kosztującej 100 tysięcy złotych wycieczce 5 sędziów TK [1] do Chin a tydzień temu TK ogłosiło przetarg (przygotowywany co najmniej od września-października 2015 roku), który ma wyłonić operatora do obsługi konferencji międzynarodowej i uroczystości z okazji Jubileuszu 30-lecia utworzenia Trybunału Konstytucyjnego. Koszt tej majowej (19-20) imprezy ustalono w granicach 650-750 tysięcy złotych! (netto bez VAT). Zaproszono m.in. sędziów skupionych w Europejskiej Konferencji Sądów Konstytucyjnych i sędziów Komisji Weneckiej Rady Europy. Razem impreza ma być przygotowana dla ponad 200 uczestników, w tym łącznie dla gości zagranicznych (wraz z osobami z ich obsługi) w ilości około 140 osób [2].
To jakiś obłęd!
Nie dość, że w ostatnich latach Trybunał Konstytucyjny kierowany przez A. Rzeplińskiego stał się typową i stojącą ponad prawem instytucją polityczno-partyjną reprezentująca interesy tylko jednej strony polskiej przestrzeni politycznej (tej związanej z III RP i odchodzącą władzą PO-PSL), to jeszcze z naszych pieniędzy ma zostać sfinansowana impreza z okazji 30-lecia utworzenia TK.
Jeszcze bardziej kuriozalna, megalomańska i chamsko kpiąca z Polaków wydaje się ta impreza po zajrzeniu do SIWZ (specyfikacja istotnych warunków zamówienia) przetargu.
Co tam możemy wyczytać? Ano m.in. to, że TK wymaga:
– zapewnienia noclegów w jednym obiekcie hotelowym dla wszystkich członków delegacji zagranicznych oraz osób im towarzyszących, a także członków ochrony delegacji korzystających z ochrony. Zamawiający wymaga, aby standard obiektu nie był niższy niż pięciogwiazdkowy. Obiekt hotelowy powinien znajdować się w lewobrzeżnej części Warszawy w promieniu 3,5 km od Kolumny Zygmunta III Wazy (sic!),
- podczas trwającego 2 godziny lunchu w Arkadach Kubickiego podane mają zostać m.in. rosół z bażanta, perliczki z kołdunami oraz „pieczony udziec jagnięcy z owocami czarnej porzeczki i Crème de cassis”. Do picia „wino w rodzaju Luigi Leonardo, czerwone i białe np. np. Sangiovse, I.G.T, Włochy 2013” (...) Do serwowania dań powinna być użyta zastawa porcelanowa i szklana, a sztućce mogą być wyłącznie metalowe dobrej jakości”. Podczas biesiady obsługa winna być w jednolitych uniformach,
Ponadto planuje się też kolację w holu Muzeum Narodowego (sic!) i obiad w Muzeum Historii Żydów Polskich. Nie planuje się zwiedzania Muzeum Powstania Warszawskiego.
Tego wszystkiego jest znacznie więcej (polecam zajrzeć do poszczególnych plików przetargu na stronie TK - dopóki istnieją).
Naprawdę!
To coś niebywałego. TK przygotowuje imprezę godną przyjęcia królów i prezydentów państw, ale... jeśli się dobrze zastanowić, to czy sądownictwo prawie na całym świecie a szczególnie konstytucyjne nie jest władzą najwyższą, stojącą ponad innymi władzami, w tym królami i prezydentami? Władzą nie podlegającą tak naprawdę nikomu, nawet narodowi? Jeżeli taka refleksja w nas powstaje to jedynym sposobem na realizację woli narodu jako w demokracji najważniejszego aktu władztwa to władza sądownicza musi być (jak np. w USA) wybierana w wyborach powszechnych!
Pomijając tą ostatnią dygresję to uważam, że już czas skończyć z tym szaleństwem sędziów TK. Jak długo jeszcze Polacy będą znosić ich samych i ich mitomańskie i megalomańskie fanaberie oraz cyniczne i hipokrytyczne kpienie z nas wszystkich i naszego państwa! Sędziowie TK z naszych podatków zarabiają niemal 20 tys. zł (nawet w niektórych przypadkach więcej niż prezydent) a do tego urządzają sobie wycieczki i organizują biesiady na nasz koszt dochodzące do kilkuset a nawet miliona złotych!!!
Dość tego! Szanowni i bezczelni schorowani panowie sędziowie! Wam potrzebna jakaś forma pomocy odpowiednich organów i ludzi a nie zajmowanie stanowisk publicznych!
Pozostawiam to bez dalszego komentarza... bo musiałbym używać słów, które mogłyby być uznane za procesowo istotne...
Wzburzony pozdrawiam
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2574 odsłony
Komentarze
i jeszcze drobiazg...
5 Stycznia, 2016 - 19:06
Krzysztofie i jeszcze jeden drobiazg.
Nie zapominajmy, że sędziowie TK (tak jak i wszyscy inni) to tak naprawdę jedynie urzędnicy, świadczący na rzecz Państwa Polskiego (swojego pracodawcy) pracę najemną opłacaną przez podatników. Dla mnie w ogóle chora jest chęć celebrowania rocznicy powstania jakiegokolwiek urzędu, zwłaszcza za moje (w części) pieniądze.
Wychodzi więc na to, że pracownicy TK za pieniądze swoich pracodawców zrobili sobie (a w każdym razie zamierzają) wcale niekiepską imprezę. Ciekawe, czy byliby tak hojni, gdyby była to impreza składkowa i zapłacić trzeba byłoby z własnej kieszeni?
pozdr...
/benjamin
Ogloszenie Dusz Pasterskie
5 Stycznia, 2016 - 21:20
Satyra w krótkich majteczkach
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika Równa Babka został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
5 Stycznia, 2016 - 21:30
Widzę Józku, ze lubisz Rzepa:)))
Wolność, godność, honor - tego nic nie zastąpi.
Jesli ktos mial watpliwosci jak wyglada MENDA to wlasnie
6 Stycznia, 2016 - 07:25
Jozio powyzej zamiescil zdjecie jej.
nawet te okreslenia ponizsze nie oddaja obrazu tej kreatury tak wiec:impertynencja, nonszalancja, zarozumiałość, tupet, bezczelność, napuszoność, megalomania, obcesowość, hardość, bezceremonialność, próżność, zuchwałość, protekcjonalność, pewność siebie, zadufanie, chełpliwość, wyniosłość, pańskość, nadęcie, przemądrzałość, pycha, zarozumialstwo, zuchwalstwo, nieskromność, gaskonada, pyszałkowatość, arogancja, ważniactwo, nadętość, sa za miekkie to poprostu postkomunistyczny POmiot i skurwy..n ktory czuje sie bezkarnie,gdyz jest na najwyzszym stolku wladzy absolutnej ponad suwerenem i ma za plecami UKLAD,dla ktorego pilnuje porzadku pomagdalenkowego.
Wyglada tez ze ta swolocz ma tez poparcie miedzynarodwej w togach szumowiny.
Co do przyjecia trezba rozglosic ze wstep jest wolny i kazdy kto placi podatki moze czuc sie zaproszonym na ta impreze.Za taka sume to mozna zaserwowac obiad dla 20 tys. ludzi.
Imprezę - Im prężą ...
5 Stycznia, 2016 - 22:59
Imprezę - Im prężą... presją IMpresji tchórzy - w chórze znanych piewców propagandy…
Co chcą wskórać interes(Ł)owną imprezą?... Bandy, co - Im prężą... imprezę do przykrywania przykrych sprawek – skórek…
„łowców skór" - wprawnie "prawnie"-> korupcjo-kratycznie „demokra-tycznie” => ukrywa-tycznie UKRYWANYCH...
IMprezowymi = umorzeniowymi prężeniami siłowników -> słowników musów, sądowych ukryć -> pra-wyników PRAcoWNIKÓW -> służb specjalnych, do mataczeń sądowych …
Są-do owych mataczeń tłumu, bez demokratycznego tłumaczenia -> maczania „praw” krwiopijców polskiej gospodarki, w deMOKRAtycznej krwi - poliEtycznych Obrońców praw bioLogicznych – gosPodarek życia Polaków…
Pozdrawiam.
reduta bolszewi
6 Stycznia, 2016 - 08:06
Witam! Ja organizujac swoje urodziny wykladam swoje oszczednosci! Ten Trybunal Kondonium ustanowiony przez bolszewika Jaruzela mial za zadanie chronic czerwonych pajakow,oraz ich SBckie komanda! Ten twor nalezy rozwiazac w pilnym trybie!Pozdrawiam!
ronin
relikt
6 Stycznia, 2016 - 09:17
TK został stworzony przez komunistów s tanie wojennym, mial byc i nadal jest atrapa dla władzy,że stosuje demokratyczne standardy. PO zdeprawowała sędziów i uczyniła bezkarnymi szczegolnie wobec parlamenty, a tow. Rzepliński to tylko funkcjonariusz elyty III RP, wytwór slużb specjalnych...
Yagon 12
Ekskluzywny i rozrzutny TK, za pieniadze podatnika.
6 Stycznia, 2016 - 14:28
Trybunał Konstytucyjny ogłosił przetarg na organizację Jubileuszu 30-lecia Trybunału Konstytucyjnego. Wielkie świętowanie kosztować będzie podatników 750 tys. złotych netto! Goście będą pławić się w luksusach. 28 grudnia Trybunał Konstytucyjny ogłosił na swojej stronie internetowej przetarg na "wybór Wykonawcy – operatora do obsługi międzynarodowej konferencji oraz uroczystości z okazji Jubileuszu 30-lecia Trybunału Konstytucyjnego polegającej na organizacji i zapewnieniu usług hotelarskich, konferencyjnych, restauracyjnych (w tym cateringowych) i transportowych i ich koordynacją w dniach 18–21.5.2016 w Warszawie". Cała impreza przewidziana jest dla około dwustu osób, a jej planowany koszt to, bagatela, 650-750 tysięcy złotych netto (blisko milion brutto!). W tej cenie organizator ma zapewnić luksusowe zakwaterowanie dla gości, pełne wyżywienie oraz wszelkie inne niezbędne udogodnienia. Nie będzie to wcale takie proste. Trybunał Konstytucyjny zażyczył sobie, by goście spali w hotelu o standardzie nie niższym niż pięciogwiazdkowy, w promieniu 3,5 km od Kolumny Zygmunta III Wazy. W dokumencie przetargowym sprecyzowano także, co dokładnie należy podać gościom uroczystości i konferencji na obiad. Zaserwowany ma zostać m.in. rosół z bażanta, perliczki z kołdunami oraz „pieczony udziec jagnięcy z owocami czarnej porzeczki i Crème de cassis. Nie bez znaczenia jest także zastawa stołowa. "Do serwowania dań powinna być użyta zastawa porcelanowa i szklana, a sztućce mogą być wyłącznie metalowe dobrej jakości" - zastrzegł w przetargu Trybunał Konstytucyjny.
ana1